Jump to content
Dogomania

Asza bardzo pilnie potrzebuje tymczasu lub ds


Guest kasia mierzejewska

Recommended Posts

  • Replies 408
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest kasia mierzejewska

bardzo dziękujemy cioteczce chromosomekx za smaczną niespodzienkę - to Asza, i za pożyczenie kagańca - ja:)

a jeśli chodzi o morze.... cóż, nie uszczęśliwiłam tym Aszy. Była strasznie nieszczęśliwa, smutna i zagubiona. Fale obmywające jej łapki napawały ją obrzydzeniem, przez całe dnie leżała zakopana w piasku na plaży. Raz, jeden jedyny, weszła do wody za mną i przepłynęła z dziesięć metrów. Do tego doszło rozwolnienie, chyba ze stresu. Wodniakiem nie zostanie, niestety.

Zresztą, zobaczcie sami, jej mina mówi wszystko:

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=456bffca1f9ba555][IMG]http://images47.fotosik.pl/184/456bffca1f9ba555m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9259179022db77cc][IMG]http://images50.fotosik.pl/184/9259179022db77ccm.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=79435d6ed4be7a12][IMG]http://images49.fotosik.pl/183/79435d6ed4be7a12m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=32ddc3116744bee7][IMG]http://images47.fotosik.pl/184/32ddc3116744bee7m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=27e0470e60f90382][IMG]http://images46.fotosik.pl/184/27e0470e60f90382m.jpg[/IMG][/URL]

Asza bardzo zakumplowała się z moją siostrzenicą:

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=de4437e067c5c72d][IMG]http://images46.fotosik.pl/184/de4437e067c5c72dm.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2baf95f3b72f822c][IMG]http://images46.fotosik.pl/184/2baf95f3b72f822cm.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

Może być tez ta woda, kłapała na nią i pewnie trochę się napiła.

A jeśli chodzi o domek, to znów straszny zastój. Nikt nie dzwoni.
Za chwilę wrzesień, kończą mi się oszczędności, a tu nic już drugi miesiąc - Asza, gdzie twój domek?

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

Cieczka skończyła się jakieś 2 tygodnie temu, więc pewnie za ok tydzień, dwa, można będzie ją ciachnąć. Trochę się tego boję, nie chciałabym, żeby zbytnio cierpiała:(
Jeśli chodzi o koty, to spoko. Na początku chciała gonić, bo na mur beton, nie mieszkała nigdy z kotami, a instynkt kazał jej gonić, co ucieka, więc izolowałam. Ale wkrótce dała sobie wytłumaczyć, że kotów ruszać nie wolno i że są przed nią w hierarchii w domu (na spacerze jest za to tylko ona i ja). Teraz ich nie izoluję, a Asza nie zwraca na nie większej uwagi. Czasem, ale rzadko, jak Rima przemknie jej w galopie przed nosem, ma ochotę biec za nią, ale wtedy jest moja szybka reakcja i się powstrzymuje. Myślę, że takie lekkie tarcie może już zostać między nią i kotami do końca, to jednak zwierzaki są.

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

Słuchajcie, jest szansa na dobry domek. Potrzebna osoba do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej, ja nie dam rady, bo to aż w Jeleniej Górze - może założę osobny wątek w tym temacie. Trzeba sunię ciachnąć w przyszłym tygodniu. Trzymajcie kciuki,.

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

No i ze sterylką sprawa się skomplikowała. Okazało się, że sunia musi poczekać jeszcze ok 1,5 miesiąca na zabieg. Nie wiem, co robić w takim razie. Muszę znaleźć taki przyszły, godny zaufania domek, który się zabiegiem Aszy zajmie.

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

Podnoszę, bo dobrze zapowiadający się domek cały czas się zastanawia i nie wiem, czy coś z tego będzie. Nie ma sunia szczęścia:(

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

podnoszę.

Może ktoś będzie mógł mi pomóc w jednej sprawie. Zauważyłam dwa dni temu małego pieska,który błąka się po Pułtusku. Pies chodzi tylko na 3 łapach, przednią prawą trzyma w górze i nie stawia jej w ogóle. Potem zniknął mi z oczu, dziś widziałam go znowu. Psinka jest ładna, długowłosa, czarna, wielkości do połowy łydki, taka miniaturka lessie trochę, bo ma tak samo stojące uszy.
Bardzo chcę mu pomóc, bo to bida straszna jest. Jest wychudzony. Nie wiem jednak jak. Do domu wziąć nie mogę. Boję sie zadzwonić do straży miejsckiej, bo psa, jak nic uśpią. Jak jeszcze moge mu pomóc? Proszę o rady. A może ktoś mógłby na tymczas wziąć? Pies tak długo nie pożyje.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...