Jump to content
Dogomania

Asza bardzo pilnie potrzebuje tymczasu lub ds


Guest kasia mierzejewska

Recommended Posts

  • Replies 408
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest kasia mierzejewska

podnoszę Aszę, bo szuka. Nie mam teraz za bardzo czasu, żeby opiekować się jej wątkiem - proszę o podrzucenie od czasu do czasu

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

Podnoszę do góry. Przed chwilą miałam telefon w sprawie suni. To ktoś, kto mieszka niedaleko Pułtuska. Zaraz jadę sprawdzić to miejsce, bo facet zgodził się na wizytę przedadopcyjną. Z tego, co zrozumiałam, człowiek chce psa do ogrodu, Asza biegałaby swobodnie. Nie wiem, czy jest buda itp. Napiszę, jak wrócę. To chyba nie byłby ideał, który dla niej wymarzyłam, ale jeśli będzie w miarę, to też dobrze. Zawsze lepiej niż schron.

Link to comment
Share on other sites

Pogadaj,poznaj trochę ludzi.Bo niektórzy na początku wydają się nie mili ale potem okazują się w porządku,ale też są tacy ,którzy na pierwszy rzut oka są ok.ale po dokładnym zapoznaniu się nie nadają po prostu!!Ale proszę cie przemyśl wszystko,daj sobie parę dni na dobrą decyzję,bo Asza musi znaleźć taki dom w którym będzie kochana do końca!To od nas ,zależy jej los,jaki będzie miała przez długie lata do końca życia.Chodzi po prostu o to aby ona przez te wszystkie lata była szczęśliwa,aby nie tkwiła cały dzień piszcząc w kojcu,jeśli lubi kontakt z ludźmi:oops:
A przeważnie,czasami się tak zdarza,że jak jest zainteresowanie psem(na końcu),to zaczyna zainteresowanie wzrastać!I najwięcej ludzi zgłasza się pod koniec czasu,jaki pies ma u nas):roll:

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

No, nic z tego nie będzie. Warunku, jakie Asza miałaby, w ogóle nie wchodzą w grę. Czekamy dalej, daj Boże, żeby zdarzył się cud i znalazł się ktoś super

Link to comment
Share on other sites

Guest kasia mierzejewska

No więc ta miejscówa to regularna wiocha. Nie mam nic przeciwko wsi jako takiej, ale warunki złe. Buda wielkości orzecha włoskiego - Asza w żadnym razie się do niej nie zmieściłaby (nie mówiąc o tym, że słabo grzejąca); dom jest zaraz przy drodze, furtka cały czas otwarta - samochód zabiłby ją wcześniej czy później; człowiek chce sukę, bo pies obsikłby mu tuje, które tam ma, ale obawiam się, że Asza nie miałaby tam w ogóle opieki emocjonalnej, jemu głównie zależy na szczekającym psie. Tak więc nic z tego, nie oddam tam jej.

MUSI SIĘ JAKIŚ KOCHAJĄCY DOMEK ZNALEŹĆ

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...