Jump to content
Dogomania

Gdzie lubią spać wasze yorkusie i ile czasu śpią szczeniaki?


Michasia15

Recommended Posts

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moja Abulka od pierwszego dnia spała w swoim kojca. Budziła się mniej więcej co 2 godziny i piszczała przy łóżku. Wkładałam ją z powrotem i tak całą dłuugą noc:) Wytrzymałam tak 3 dni. Teraz śpimy razem w łóżeczku. Przeważnie zasypia w nogach a budzi się koło mnie na podusi. Jednak najlepiej wpominam czas jak była malutka i zasypiała na mojej szyji.

Link to comment
Share on other sites

W łożku :-D Najczęściej w łóżku, ale czasem wskoczy na kilka godzinek przespać się w swoim 'koszyku', po czym znowu wraca do łóżka :-D A w ciągu całego dnia, to położy się byle gdzie, ważne, by mu było wygodnie. Czasem się przebudzi, zauważy, że nikogo nie ma w danym pokoju, wstanie, szuka pomieszczenia z domownikami i tam gdzieś 'oklapnie' i śpi dalej :P

Link to comment
Share on other sites

mój Max któregoś dnia to dobierał się do kabla od zasilacza do laptopa.. jakby przegryzł to koniec kompa by był.. nie wiem gdzie bym kabel dokupiła :/ a na baterii to bym raczej długo nie pociągnęła... ale na szczęście jak powiedziałam że nie wolno to już nie rusza nawet...

Link to comment
Share on other sites

Moja to różnie. Jak wieczorem kiedy idę spać nie jest zmęczona to się próbuje wdrapywać na moje łóżko. A jak już sama uśnie przed tym jak ja to wtedy ładnie przesypia całą noc:). Chyba łóżko jest dla niej wygodniejsze bo wtedy to ja ją budzę a nie ona mnie:D. Mam też pytanie czy wasze yorki to przetrzymują całą noc bez załatwienia się? Moja na początku to zawsze jak się budziłam to witała mnie kałuża i kupka do sprzątnięcia:) Jeszcze dopiszę że moja ma 3 miesiące.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kordzinkasia1'] Mam też pytanie czy wasze yorki to przetrzymują całą noc bez załatwienia się? Moja na początku to zawsze jak się budziłam to witała mnie kałuża i kupka do sprzątnięcia:) Jeszcze dopiszę że moja ma 3 miesiące.[/quote]
Moja na początku też mnie tak rano witała:angryy: Ale to tak przez pierwszy miesiąc...
Potem ładnie już wytrzymywała do rana;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mój toffiś od początku śpi w swojej budce ponieważ bałam się że mi spadnie albo go przygniotę.Budka jest w kuchni a na noc zamykam pokoje jak rano telefon mnie budzi to Toffiś już wie i grzecznie czeka pod drzwiami i bardzo się cieszy wtedy go biorę do łóżka i 5 min się poprzytulamy, jak dotąd nie ma problemu ze spaniem ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja Lilka śpi w łóżku chciałam by spała w swoim koszyczku na podusi ale nie było rady, ona jest zresztą po przejściach odrzut z hodowli była chora, zastraszona, i cały czas się trzęsła zresztą to jej zostało do dziś gdy się czegoś boi, i jak taką maludę można było nie przytulać tez się bałam że ją przyduszę w nocy ale jakoś nigdy z tym nie było problemu, w dzień gdy idę do pracy to śpi, gdy na dworze w ogrodzie dużo pobiega to wieczorem sama idzie już do łóżka spać. A w koszyczku przesiaduje w dzień tam zanosi swoje piłeczki i skarby co znajdzie, absolutnie w nim nie śpi nawet w dzień od tego jest łóżko.

Link to comment
Share on other sites

Od poniedaiałku Guciu jest z nami, ale mój to chyba ma ADHD .wieczorem pięknie zasypia razem z nami ( onw swoim legowisku)ale za to od 2 w nocy dostaje wścieklizny i wariuje jak opętany.chciałam go wziąc do siebie ale tak po nas skakał , że musiał iśc na podłogę.zazdroszcze aniołków:)))ale tak serio to nie wiem czy to normalne?? z wszych doświdczeń wynika coś całkiem innego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga03']Od poniedaiałku Guciu jest z nami, ale mój to chyba ma ADHD .wieczorem pięknie zasypia razem z nami ( onw swoim legowisku)ale za to od 2 w nocy dostaje wścieklizny i wariuje jak opętany.chciałam go wziąc do siebie ale tak po nas skakał , że musiał iśc na podłogę.zazdroszcze aniołków:)))ale tak serio to nie wiem czy to normalne?? z wszych doświdczeń wynika coś całkiem innego.[/QUOTE]

Jeśli to szczeniak to normalne. Moja VIki ma 2 lata a czasami o 1 w nocy przynosi swoje piszczące jabłuszko i wszystkich budzi bo chce się pobawić.
Taki już urok w posiadaniu psa.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Moja Patula o godzinie ok. 21-22 zaczyna szaleć. Wtedy lata po całym domu jak szalona:) Póżniej ok. 23 jak ja idę na górę to najczęściej biorę ją ze sobą i śpimy razem. Jak kładę się wcześniej spać to po prostu tata ją przynosi do mnie do pokoju i znowu śpiochamy razem. Rano czeka mnie oczywiście ok.15 minut zabawy z nią po spaniu. Dodam jeszcze że(chyba) przesypia całą noc i nie budzi mnie już rano jak za pierwszymi tygodniami.

P.S. Moja Pati ma ukończone 4 miesiące i tak myślę że waży około lub niecałe kilograma, bo jak miała z 2-2,5 miesięcy to u weta ważyła 0,83kg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...