Vectra Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 no to znaczy że mu karma nie pasi :evil_lol::evil_lol: trzymam kciuki by mu nowa smakowała Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 no MUSI smakowac bo nie wiem co zrobię z 10 kg worem :shake: prosiemy o :kciuki: dzisiaj - jedziemy [SIZE=1]znowu[/SIZE] na kontrolę - oby nie były potrzebne żadne nowe leki bom już bankrut :p Quote
Katerinas Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [B]waszka[/B] - Trzymam kciukole za Bolutka i dzisiejszą kontrolę. [img]http://yelims5.free.fr/TopOuNul/Super02.gif[/img] Quote
Katerinas Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']no MUSI smakowac bo nie wiem co zrobię z 10 kg worem :shake: [/quote] Lunka zje :smile: Quote
Alka Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='Katerinas']Trzymam kciukole za Bolutka i dzisiejszą kontrolę. [IMG]http://yelims5.free.fr/TopOuNul/Super02.gif[/IMG][/quote] Monika, ja też mooocno trzymam! Pwowodzenia ! :kciuki: Quote
Doginka Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']dobrze że już jesteś :multi: a przez tą grzywkę boje się teraz podgolić uszy i łepetynkę bo wtedy będzie się baardzo wyróżniać taka grzywka :hmmmm: malutka :evil_lol: no z Bolesławkiem jest jakby lepiej - kombinujemy jak się da, żeby jadł - może jutro przywiozą nową karmę to zobaczymy. Bolo już ostrzy ząbki na przyjazd Rapera [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/Boks2.gif[/IMG] :evil_lol: on niby taki ślepy, chory, ale dalej kozak [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/lajkonik.gif[/IMG][/quote] Jeśli chodzi o grzywkę Lunkową to jak podgolisz szyjkę, uszy i policzki to grzywka będzie wyglądała na dłuższą;) A co do " Kozaka" to powiedz mu, że Raper jest tak łagodny, że nie umiałby się bronić, nawet w chwili zagrożenia życia:mad: Nawet się zastanawiałam nad jakimś kursem na dogoterapeutę, bo jak widzi dzieci to zaraz jest przy nich, a jak któreś się przewróci albo płacze to Raper ze skóry wychodzi , żeby takie dziecko pocieszyć:loveu: Quote
KaRa_ Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [IMG]http://img247.imageshack.us/img247/1726/dscf3737hg4.jpg[/IMG] Jak slodko tutaj wyszla:loveu: :loveu: A u mnie w domu ostatnio byla w gosciach 3miesieczna miniaturka sznaucerka chciala mi psy zjesc:lol: Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='Doginka']Raper jest tak łagodny, że nie umiałby się bronić, nawet w chwili zagrożenia życia:mad: [/quote] noo to pozazdrościć takiegu mopika :loveu: chciałabym go poznać :razz: [quote name='KaRa_TC'] A u mnie w domu ostatnio byla w gosciach 3miesieczna miniaturka sznaucerka chciala mi psy zjesc:lol:[/quote] haha no i czemu mnie to nie dziwi :evil_lol: Wyników jeszcze nie mam - dopiero koło 18, a mnie już głowa boli ehhhh... Przyszła karma - jeszcze nie otwarłam - chyba się boję :oops: przyszły też prezenty dla burków pod choinkę :loveu: najchętniej już bym im dała ale muszę być twarda :cool1: Luna dostanie taki duży sznur do przeciągania - podobny do tego który jej się podobał u zmoroszelm :lol: a Boluś dostanie pluszową kosteczkę piszczącą :multi: on uwielbia piszczące zabawki :loveu: tylko na tą kosteczkę Oliwkowa ostrzy zęby :mad: musiałam schować :lol: dostaną też wielką pakę ciasteczek acany i żwacze wołowe błeeee - żwacze już im otwarłam i dostały po kawałku :oops: ale muszę jeszcze dziś wetki spytać czy Boluś może to wogóle dostawać Quote
Katerinas Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 waszka to czekamy na wyniki ... i trzymamy kciuki Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 oczywiście Luna już objęła wartę przy worku z karmą Bolusiową [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/sumo.gif[/IMG] i nikt oprócz mnie nie może dotknąć pojemnika :roll: dostaliśmy super pojemnik na karmę od Ress :multi: i już jest schowane w szafie - mam nadzieję, że Luna nie przeprowadzi się do szafy :mad: otworzyłam worek - i Luna oczywiście rzuciła się na karmę pierwsza - dostała na skosztowanie, Boluś na początku wypluł ale potem pojadł trochę - ale miałam nadzieję, że będzie jadł z większym apetytem - no ale ważne, że je i oby jak najdłużej mu smakowało :kciuki: dzięki Katerinas :-) niedługo zadzwonię bo już nie mogę wytrzymać :oops: Quote
Pysia Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']oczywiście Luna już objęła wartę przy worku z karmą Bolusiową [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/sumo.gif[/IMG] i nikt oprócz mnie nie może dotknąć pojemnika :roll: dostaliśmy super pojemnik na karmę od Ress :multi: i już jest schowane w szafie - mam nadzieję, że Luna nie przeprowadzi się do szafy :mad: otworzyłam worek - i Luna oczywiście rzuciła się na karmę pierwsza - dostała na skosztowanie, Boluś na początku wypluł ale potem pojadł trochę - ale miałam nadzieję, że będzie jadł z większym apetytem - no ale ważne, że je i oby jak najdłużej mu smakowało :kciuki: dzięki Katerinas :-) niedługo zadzwonię bo już nie mogę wytrzymać :oops:[/quote] Ja też mam dzwonic po 18-tej..... Daję Ci pierwszeństwo... Quote
Justa Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 waszuń, ja też trzymam mocno kciuki za Bolaska. u nas ostatnio nie najlepiej było. mówiłam Ci, że galina ma problemy z tą alergią pokarmową. okazało się, ze czuuliła się a tą rybną eukanubę. zrobiliśmy testy, dostała zastrzyk odczulający i royala. dobrze go przyswoiła, jadła ładnie. problemy żołądkowe zniknęły. po tygodniu (w poniedziałek) poszłam do weta, coby ją zaszczepić. przyjęła nas pani technik. zapytałam, czy pies moze dostać dzisiaj zastrzyk, jako że była ostatnio leczona na tą alergię. wetka powiedziała, że tak. pies więc dostał zastrzyk. wróciłyśmy do domu i się zaczęło. wymiotowała wszystkim. najpierw jedzeniem, potem jak już nie miała czym to wodą, na końcu śliną. zapakowaliśmy sie i spowrotem do weta. kazął czekac do rana. całą noc spała obok mnie i tak ciężko oddychała. rano, nie miała siły wstać. wołałam ją na spacer, nawet łebka nie podniosła :-( zaniosłam ją do weterynarza. spedziłyśmy tam 5 godzin. dostała kroplówkę, jakieś antybiotyki. Była taka słaba :-( myślałam, że nie wytrzymam i się tam rozrycze. miała takie smutne i zbolałe spojrzenie... całą kroplówkę przespała. popołudniu znów wymiotowała. lekami chyba. ale tylko 2 razy. wieczorem miałam dzwonić po wyniki krwi. miała czynniki wątrobowe prawie 600 przy normie 50. technik powiedziała, że wątroba jest uszkodzona. nie wytrzymałam. ryczałam cały wieczór. snuła się po domu ze spuszczonym ogonem.. rodzice pojechali po kolejną serię leków. wrócili. weterynarz (boże strzeż mnie od techników) stwierdził, że wątroba jest nadszarpnięta. leki przez jakieś 3 tygodnie i wszystko powinno wócić do normy. następnego dnia obudził mnie jej zimny nos na policzkul pomerdała ogonem. spojrzała na mnie takim normalnym prmiennym spojrzeniem. kamień spadł mi z serca. od tygodnia je ryżyk z mięchem i marchewką. od niedzieli nie bierze antybiotyków. zdjęli jej wenflon, nie bierze leków dożylnie. przeszliśmy na hepatil przez najbliższe 3 tygodnie. czynnik wątrobowy spadł do 200. jak się okazało pani technik (*!@$^!@_$~!(&*) nie powinnabyła dać jej szczepienia. powinna zajrzeć w akartę co psu było dane. czego oczywiście nie zrobiła. o mały włos nie zabiła mi psa :-( teraz tylko do NASZEGO weterynarza. nawet na zwykłe szczepienie. we wtorek myślalam, że ją stracę :placz: jeszcze nigdy nie była tak słaba i smutna.. i tym samym zaczęlam sie zastanawiać.. za pół roku matura.. czy na pewno powinnam składać na weterynarie?:shake: 3majcie się cieplutko ! :calus: Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='Pysia']Ja też mam dzwonic po 18-tej..... Daję Ci pierwszeństwo...[/quote] do Siemianowic dzwonisz??? bo ja tak [quote name='Justa']we wtorek myślalam, że ją stracę :placz: jeszcze nigdy nie była tak słaba i smutna.. i tym samym zaczęlam sie zastanawiać.. za pół roku matura.. czy na pewno powinnam składać na weterynarie?:shake: [/quote] Justa kurcze ale miałyście przeżycia - Galinka jest młoda to wątroba jej się szysko zregeneruje :calus: trzymam za nią :kciuki: a jeśli jesteś przekonana, że będziesz dobrym weterynarzem to nie zastanawiaj się!!! właśnie po to, żeby ktoś kiedyś nie trafił na takiego niekompetentnego lekarza a właśnie na Ciebie!!! Quote
Justa Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']Justa kurcze ale miałyście przeżycia - Galinka jest młoda to wątroba jej się szysko zregeneruje :calus: trzymam za nią :kciuki: a jeśli jesteś przekonana, że będziesz dobrym weterynarzem to nie zastanawiaj się!!! właśnie po to, żeby ktoś kiedyś nie trafił na takiego niekompetentnego lekarza a właśnie na Ciebie!!![/QUOTE] Tak, ale czy ja sobie poradzę ?:shake: Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='Justa']Tak, ale czy ja sobie poradzę ?:shake:[/quote] kobieto - już Ci mówiłam kiedyś, że kto ma sobie poradzić jak nie TY??!! tzn zależy czy boisz się czy dasz radę na studiach - a tu jestem przekonana że dasz!!! czy może masz wątpliwości czy poradzisz sobie jako lekarz wet. - tu niestety musisz sobie sama odpowiedzieć - bo niestety to łatwa praca nie jest jeśli chce się ją wykonywać prawdziwie - nie brakuje też ciężkich chwil Quote
Justa Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']kobieto - już Ci mówiłam kiedyś, że kto ma sobie poradzić jak nie TY??!! tzn zależy czy boisz się czy dasz radę na studiach - a tu jestem przekonana że dasz!!! czy może masz wątpliwości czy poradzisz sobie jako lekarz wet. - tu niestety musisz sobie sama odpowiedzieć - bo niestety to łatwa praca nie jest jeśli chce się ją wykonywać prawdziwie - nie brakuje też ciężkich chwil[/QUOTE] tak, wiem... dziękuję kochana za wsparcie :calus: Quote
AśkaK Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka'] Wyników jeszcze nie mam - dopiero koło 18, a mnie już głowa boli ehhhh... [/quote] To jeszcze 15 minut...:thumbs: [quote name='malawaszka']a Boluś dostanie pluszową kosteczkę piszczącą :multi: on uwielbia piszczące zabawki :loveu: tylko na tą kosteczkę Oliwkowa ostrzy zęby :mad: musiałam schować :lol: [/quote] Hahaha!:lol: :D Ale się uśmiałam! :lol!: :roflt: Justa, powinnaś domagać się zwrotów kosztów leczenia.:angryy: Wiem, to zdrowia Twjej suczynce nie przywróci, ale choć tyle że te pieniądze w razie czego na dalsze leki przeznaczysz. Co za cymbał ten technik.:angryy: Waszka ma rację, zdawaj na weterynarię!:p Tylko zajęcia praktyczne słyszałam że są...ostre, sekcje itp:oops: ...ale bez tego przecież nie da rady. Waszeczko, pisz jak będą wyniki! Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='malawaszka']ostatnie badania były 26.10 więc trochę ponad miesiąc temu a dziś: kreatynina 3,1 (było 2,4 norma 1,8 ) [COLOR=red]3,0[/COLOR] mocznik 93 (było 104 norma 54) [COLOR=red]120[/COLOR] ALAT 135 (było 110 norma 45) [COLOR=red]187[/COLOR] AspAT 42 (było 35 norma 35) [COLOR=red]35[/COLOR] fosfataza zasadowa 1028 (było 616 - norma 150) [COLOR=red]1095[/COLOR] świadczy o niedrożności układu żółciowego[/quote] na czerwono dopisałam dzisiejsze wyniki :-( jutro jedziemy na mocniejsze leki i może kroplówkę :placz: Quote
Alicja Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 [I]Waszeczko , będą mocniejsze leki i się poprawi :razz:zobaczysz nie bedzie źle[/I] Quote
PIKA Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 No kiepskie te wyniki :shake: [QUOTE] świadczy o niedrożności układu żółciowego[/QUOTE] A czy psom sie robią kamienie żólciowe ? :hmmmm: Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 robią sie ale on nie ma - na usg by wyszły Quote
dbsst Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 czesc Kochana trzymamy kciuki za Was :-( i się martwimy bardzo bardzo :-( my nie lubimy jak wy chorujecie :-( Quote
Pysia Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 My też Weszko jedziemy jutro z Szelmą na Baypamun do weta.... Quote
malawaszka Posted December 20, 2006 Author Posted December 20, 2006 [quote name='Pysia']My też Weszko jedziemy jutro z Szelmą na Baypamun do weta....[/quote] ehh jak ja bym chciała jechać z Bolusiem na baypamun :placz: Quote
AnkaG Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Ja też trzymam kciuki za Bolutka. Ucałuj mocno psiaki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.