Jump to content
Dogomania

Majunia ma dom,siostrę Pomidorcię i dwóch wspaniałych braci


jusstyna85

Recommended Posts

[quote name='hop!']Maja na Psygarnij - [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.696415450386754.1073742871.165681383460166&type=1[/URL].[/QUOTE]

Zastanawiam się tylko, czy ta informacja dość zwęzła o tym, że była w schronisku i do niego wrócia, nie zniechęci potencjalnego domu? Ludzie mało zaznajomieni z kwestią bezdomności zwierząt zwykle niestety tak sobie myślą: "pies wrócił do schroniska, to znaczy, że z psem coś było nie tak". :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']Tamarko mi też Maja chodzi po głowie i oczywiście włączam się do pomocy. Bardzo jednak prosiłabym dziewczyny z Rudy Śląskiej o pozyskanie jak największej liczby informacji o suni. Przejrzałam wątek w całości. Jest w nim dużo niejasności, które mogą zniechęcić potencjalny dom, choćby dom tymczasowy.
I tak np. rozumiem, że skoro Karina, która ją adoptowała i następnie wyrzuciła, jest osobą niezrównoważoną, to w nic, co mówi, nie można wierzyć.
Ale co z domem stałym jakiejś pani, która następnie zwróciła psa Karinie.
Czy ta pani też była niezrównoważona? Zaadoptowała psa, mówiąc że go nie zwróci, a następnie zwróciła Karinie? Są jakieś informacje o warczeniu suni w nowym domu i o tym, że mąż tej pani się nie zgodził na psa. Czy sunia była agresywna? Jak zachowywała się wobec reszty psów w tym domu? To istotna kwestia, bo nie każdy z takim problemem potrafi sobie poradzić. Poza tym pies dominowany w schronisku, czasami po wyjściu z niego ustawia słabsze psy w nowym domu, zwłaszcza jeśli jest zapatrzony w nowego właściciela i dochodzi silna zazdrość.. Trzeba więc dokładnie sprawdzić, jaka jest ta sunia, by nie narazić kogoś na niespodzianki, które skończą się kolejnym przerzucaniem psa.

dzwoniłam do Justyny Wolontariat i [U]podałam pomysł, by skoro sunia uciekała z biura schroniska przez otwartą bramą do Kariny i dlatego jest w boksie ogólnym, by zakupić kojec drewniany jak dla dziecka i ustawić go biurze. [/U]Sunia byłaby zabezpieczona przed zagryzieniem, no i można by ją troszkę poobserwować.
Justyna, która jest zastępcą kierownika, mówi, że można tak zrobić.

Oczywiście na spacer ktoś musiałby Maję wyprowadzać na smyczy i w bezpiecznych szelkach. Pytanie, czy są wolontariusze, którzy się tego podejmą, nim sunia nie znajdzie tymczasu np.

[U]Proponuję składkę na kojec dziecinny. Kto sprawdzi ceny i dostępność kojców drewanianych? a może ktoś ma niepotrzebny kojec dziecinny? [/U][/QUOTE]


Majka była idealna w domu,akceptowała inne psy,dzieci, bardzo uległa, zachowywała czystość.Ideał.
Majka potrafi wrócić tam,a autem tam jest spokojnie z dobre 10-15 min.,jest bardzo mądra.
Widywałam ją już 2 lata temu,jak jeździła autobusem i zawsze wiedziała gdzie wysiąść.

o Karinie nie ma co już gadać, wszystko co działo się zostało pokasowane przez forum e beagle.Ona nabrała wiele osób nie tylko jeśli chodzi o psy.Mam też informacje z innych źródeł,ale nie bardzo moge pisać o tym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jusstyna85']Majka była idealna w domu,akceptowała inne psy,dzieci, bardzo uległa, zachowywała czystość.Ideał. Majka potrafi wrócić tam,a autem tam jest spokojnie z dobre 10-15 min.,jest bardzo mądra. Widywałam ją już 2 lata temu,jak jeździła autobusem i zawsze wiedziała gdzie wysiąść. o Karinie nie ma co już gadać, wszystko co działo się zostało pokasowane przez forum e beagle.Ona nabrała wiele osób nie tylko jeśli chodzi o psy.Mam też informacje z innych źródeł,ale nie bardzo moge pisać o tym.[/QUOTE] Jusstyna85 dzięki za info. Napiszę jeszcze do Ciebie pw. a co z tym kojcem dziecinnym w celu ustawienia go w biurze? Prosiłam Justynę wolontariat (obecnie zastępcę kierownika schroniska w Rudzie) by go zakupić, a ja zacznę zbiórkę na ten cel. Czy sunia już ma ten kojec i jest zabepieczona w ten sposób przed zagryzieniem? Czy jest już przeniesiona do biura schroniska?

Edited by AgaG
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figunia']Zaglądam do Majeczki z nadzieją na dobre wieści...[/QUOTE]

i ja czekam na wieści. Oby zainteresowanie sunią nie spadło...trzeba szybko pomóc Majce

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']Jusstyna85 dzięki za info. Napiszę jeszcze do Ciebie pw. a co z tym kojcem dziecinnym w celu ustawienia go w biurze? Prosiłam Justynę wolontariat (obecnie zastępcę kierownika schroniska w Rudzie) by go zakupić, a ja zacznę zbiórkę na ten cel. Czy sunia już ma ten kojec i jest zabepieczona w ten sposób przed zagryzieniem? Czy jest już przeniesiona do biura schroniska?[/QUOTE]


Ja myśle,że to zupełnie nie ma sensu,nie sprawdzi się.Majka znowu zwieje i będzie tyle.Ona potrafi pokonać sporą odległość i zawsze wraca do Kariny.To cud,że nie została potrącona i żyje.

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś mógłby sprawdzić w schronie jak zachowuje się sunia wobec małych suczek wcześniej nieznanych? i czy nigdy nie wykazywała agresji wobec mniejszych od siebie psów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaG']Czy ktoś mógłby sprawdzić w schronie jak zachowuje się sunia wobec małych suczek wcześniej nieznanych? i czy nigdy nie wykazywała agresji wobec mniejszych od siebie psów?[/QUOTE]


Kiedyś na pewno nie,ale teraz to Justyna_wolontariat może powiedzieć.Ona mieszkała w najgorszej okolicy Rudy Śl., gdzie lata samopas masa psów, gdyby sie tylko weszło to spokojnie można doliczyć się 20-30 psów w około.Jak tam przejeżdżam,to zamykam oczy.Majka jest na pewno przyzwyczajona do całej sfory psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jusstyna85']Kiedyś na pewno nie,ale teraz to Justyna_wolontariat może powiedzieć.Ona mieszkała w najgorszej okolicy Rudy Śl., gdzie lata samopas masa psów, gdyby sie tylko weszło to spokojnie można doliczyć się 20-30 psów w około.Jak tam przejeżdżam,to zamykam oczy.Majka jest na pewno przyzwyczajona do całej sfory psów.[/QUOTE]

To czekam na informację od Justyny_wolontariat. Ma duże doświadczenie w obserwacji psów. Kiedyś w 2005 gwaranatowała mi, że nie będę miała żadnych problemów ze starszą Kropką z Rudy, którą przywiozłam stamtąd i była moim ukochanym psem. (Niestety już nie żyje. Umarła na raka wątroby w zeszłym roku). Kropka nawet nie umiała warczeć, to była poczciwina. mam nadzieję, że Majka jest taka sama. ale to trzeba sprawdzić. Za pomoc psu agresywemu do kogokolwiek niestety bym się nie mogła wziąć. Mam nauczkę ze Smerfetką z Mielca, której szukałam domu i ktora rzucała się bez powodu na moje psy, w tym na dużo większą Kropkę. Smerfetce jakimś cudem znalazłam dom bez innych psów, ale drugiego takiego domu z pewnością nie znajdę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jusstyna85']Wysłałam Justynie smsa,żeby zaglądnęła...[/QUOTE]



Dziękuję :) przydałyby się też aktualne zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

Oby Justyna-wolontariat znalazła chwilę, zaglądnęła do suni i napisała, co u niej. No i zdjęcia nowe do ogłoszeń bardzo by się przydały. Zdaje się, że na wątku są tylko te sprzed cztrech lat, a poza tym nie są najlepsze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='1izabelka1']ja już dawno dawno temu na FB prosiłam o nowe zdjęcia , zaproponowałam ogłoszenia i cisza[/QUOTE]

mam nadzieję, że to tylko chwilowa cisza. Nie da się pomóc psu, jak nic aktualnego nie wiadomo o jego zachowaniu, no i jak nie ma dobrych zdjęć. Moje doswiadczenie z wielu lat szukania domów dla psów jest takie, że dobre zdjęcia to połowa, jak nie więcej sukcesu ogłoszenia. 1izabelka zagladaj na wątek proszę, jak tylko będą nareszcie zdjęcia, wszyscvy połączymy siły, by znaleźć suni dom. Proponuję robić ogłoszenia ze szczególnym naciskiem na Kraków. :) Kraków to niezwykłe miasto pod względem chęci adopcji starszych psów. Poza tym, mogłabym na dziesiątą stronę sprawdzić chętny dom, by to był dom na całe dalsze życie suni.

Edited by AgaG
Link to comment
Share on other sites

[quote name='jusstyna85']Sunia akceptuje i małe i duże psy, Justyna mówiła,że w tygodniu doda nowe zdjęcia[/QUOTE]

To całe szczęście. Nie zawsze przecież pies dominowany potrafi zachować po kilku latach schroniska łagodny charakter.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...