Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

[quote name='Anja2201']Ja bym chciała jak najdłużej karmić , nawet do 3 lat , ale chciała bym też za dwa lata najdalej postarać się o rodzeństwo dla Julka , więc nie wiem jak to będzie , a karmić w ciąży nie będę mogła ze względu na wcześniejszą zagrożoną .[/QUOTE]

Ja też chcę długo karmić :) ale chcemy trochę szybciej starać się o rodzeństwo dla małej więc zobaczymy co z tego wyniknie.
Ja też miałam problemy z ciążą od 4 miesiąca musiałam bardzo uważać i najlepiej tylko leżeć:roll: myślisz że może to mieć wpływ na drugą ciążę i też będę musiała tak uważać? ja sobie myślałam, że każda ciąża inna:roll: no i chciałabym w ciąży karmić...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Dziękuję :)
Owczarki są łatwe i chętne do układania, więc wielkich problemów nie miałam :D
W moim życiu były i będą zawsze owczarki ;) Przez całe moje życie przewinęło się kilka sztuk i nigdy się na nich nie zawiodłam :) Choć miałam okazy w typie owczarka, zdarzyła się suka z pseudo...Tora jest pierwszą z papierami. Wszystkie moje suki, bo zawsze to były suki, były "do rany przyłóż" :D
Ja się często śmieję, że mam przerośniętego kota, a nie 30kg-mowego psa :evil_lol:

Na pewno obcemu dziecku (w podobnym wieku do Theosia) nie pozwoliłabym na taki zabawy z Torą, bo nie wiem jak np. zachowa się dziecko jak go suka zębami uszczypnie w stopę :diabloti: albo jak zareaguje suka jak dziecko wsadzi jej palca w ucho/oko itp.
Co do przygniatania łapą, to nie raz musiałam interweniować :evil_lol: Ale nie dlatego, że go tak przygniotła, że płakał czy coś-nie. Tora stara się być delikatna w zabawie z młodym, ale wiadomo, że krzywdę może zrobić samym ciężarem i gabarytami :roll:[/QUOTE]

Ja nie mam żadnego doświadczenia w układaniu psów, więc chyba nigdy się nie zdecyduję samodzielnie od szczeniaka układać.
Owczarki są piękne i wierne :)

I słusznie że nie pozwoliłabyś na takie zabawy, jakby nie było nie wiemy co w głowie siedzi dziecku czy zwierzęciu, obie istoty są dosyć nie przewidywalne ;)

Och ale Wam zazdroszczę takich psiaków wesołych. Hana jest przekochana, ale fajnie byłoby taką radość w psich oczach zobaczyć :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dara9']Ja też chcę długo karmić :) ale chcemy trochę szybciej starać się o rodzeństwo dla małej więc zobaczymy co z tego wyniknie.
Ja też miałam problemy z ciążą od 4 miesiąca musiałam bardzo uważać i najlepiej tylko leżeć:roll: myślisz że może to mieć wpływ na drugą ciążę i też będę musiała tak uważać? ja sobie myślałam, że każda ciąża inna:roll: no i chciałabym w ciąży karmić...[/QUOTE]


Tak samo mówi mój gin , że każda ciąża inna , ja leżałam ponad 3 miesiące plackiem z czego trzy tygodnie w szpitalu ,bo od 20 tygodnia miałam skurcze . Ja się boję co będzie jak w następnej ciąży jak też tak będzie ,a fenoterol wycofali , mi nic innego nie pomagało :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']A inne posiłki ? I jak podawałaś ? Tzn. z czym kaszkę robiłaś ? i jak często zwiększałaś ilość ?[/QUOTE]

ja dawalam takie już z mlekiem modyfikowanym zawartym w gotowej kaszce, bo odciągania nie mialam nerwów, takie do których dodaje sie tylko wodę;)
w tym samym czasie zaczelam słoiczki podawac gotowe,w sumie kaszki nigdy nie przypadly do gustu Tamarce, mleka modyfikowanego tez nie chciała pić samego, słoiczki wchodziły do momentu jak zacżeła dostawac normalne jedzenie.Mimo tego, ze tak wczesnie zaczęlam podawac takie pokarmy to karmiłam piersią bardzo długo-ponad 1,5 roku i cyc zawsze wygrywał z kazdym innym jedzonkiem- skonczylam jak juz padalam na pysk z niewyspania:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Tak samo mówi mój gin , że każda ciąża inna , ja leżałam ponad 3 miesiące plackiem z czego trzy tygodnie w szpitalu ,bo od 20 tygodnia miałam skurcze . Ja się boję co będzie jak w następnej ciąży jak też tak będzie ,a fenoterol wycofali , mi nic innego nie pomagało :([/QUOTE]

Widzę że nasze ciąże były podobne...ja od 5 miesiąca na Fenoterolu, tydzień w szpitalu z powodu skurczy, od 5 miesiąca miałam się oszczędzać i jak najwięcej leżeć. Dawali mi też inne leki ale tylko Fenoterol działał. Ale liczę, że skoro ta ciąża taka była to kolejna będzie bez problemu. Obojętnie kiedy byśmy się zdecydowali to jakby był problem to i tak będzie kombinacja co z dzieckiem, więc nie ma znaczenia czy Helena będzie miała rok czy dwa i tak będzie potrzebna opieka jakby coś.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jukutek']ależ nie straszę, bo ciąża może przebiegać zupełnie inaczej, ale jednak... jeśli np. podkrwawiałaś na początku pierwszej ciąży, to większość lekarzy przepisze Ci leki osłonowo od momentu kiedy są szanse, że jesteś w ciąży po raz kolejny.[/QUOTE]

rozumiem...zapobiegawczo.
Mam nadzieję, że nie będzie tak jak w poprzedniej:roll: ale póki co w ciąży nie jestem więc...to takie gdybanie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']ja dawalam takie już z mlekiem modyfikowanym zawartym w gotowej kaszce, bo odciągania nie mialam nerwów, takie do których dodaje sie tylko wodę;)
w tym samym czasie zaczelam słoiczki podawac gotowe,w sumie kaszki nigdy nie przypadly do gustu Tamarce, mleka modyfikowanego tez nie chciała pić samego, słoiczki wchodziły do momentu jak zacżeła dostawac normalne jedzenie.Mimo tego, ze tak wczesnie zaczęlam podawac takie pokarmy to karmiłam piersią bardzo długo-ponad 1,5 roku i cyc zawsze wygrywał z kazdym innym jedzonkiem- skonczylam jak juz padalam na pysk z niewyspania:)[/QUOTE]
Ja dzisiaj byłam chyba we wszystkich sklepach i nie znalazłam żadnej kaszki bez MM , kupiłam taką z MM i zastanawiam się czy mogę ją zrobić na swoim mleku czy to bez sensu .


[quote name='dara9']Widzę że nasze ciąże były podobne...ja od 5 miesiąca na Fenoterolu, tydzień w szpitalu z powodu skurczy, od 5 miesiąca miałam się oszczędzać i jak najwięcej leżeć. Dawali mi też inne leki ale tylko Fenoterol działał. Ale liczę, że skoro ta ciąża taka była to kolejna będzie bez problemu. Obojętnie kiedy byśmy się zdecydowali to jakby był problem to i tak będzie kombinacja co z dzieckiem, więc nie ma znaczenia czy Helena będzie miała rok czy dwa i tak będzie potrzebna opieka jakby coś.[/QUOTE]

Ja musiałam leżeć bo nawet na fenotrolu potrafiłam mieć skurcze co 3 minuty :shake: , a na koniec 5 miesiąca właściwie nie miałam szyjki , w ostatniej chwili założyli mi pessar i rzeczywiście gdyby nie to to bym urodziła za wcześnie . Po odstawianiu leków i zdjęciu pessara urodziłam na drugi dzień .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Ja dzisiaj byłam chyba we wszystkich sklepach i nie znalazłam żadnej kaszki bez MM , kupiłam taką z MM i zastanawiam się czy mogę ją zrobić na swoim mleku czy to bez sensu .
[/QUOTE]

A może zapytaj w aptece czy mają coś bez mm ;)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wrzuciłam tu taką małą reklamę ;)

[quote name='magdabroy']
P.S.
Może kogoś zainteresuje sesja zdjęciowa ;)
[URL]https://www.facebook.com/fotografdladzieci[/URL][/QUOTE]

Przed chwilą dostałam email od siostry:

"[I][COLOR=#000000]wrzuć na te swoje forum taki post:) że siostra szuka/ potrzebuje na cito.

[FONT=lucida grande]"W związku z rozbudową portfolio
[/FONT]SZUKAM ŚWIEŻO UPIECZONEJ MAMY Z WROCŁAWIA /ewentualnie bliskich okolic.
[FONT=lucida grande]Zrobię chętnie [B]ZA DARMO[/B] sesję zdjęciową niemowlęcą (NOWORODEK do miesiąca- koniecznie DZIEWCZYNKA).[/FONT]

[FONT=lucida grande]Z sesji otrzymasz 8-10 zdjęć w wysokiej rozdzielczości.[/FONT]

[FONT=lucida grande]Zgłoszenie oznacza zgodę na publikację zdjęć na fan page i stronie WWW, oraz wykorzystanie ich w celach reklamowych.

[B]Dla wszystkich innych mam z forum na hasło "siostra" 30% rabatu na sesję zdjęciową. [/B]

Jesteś zainteresowana?
ZAPRASZAM na priv fan page'a.[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]

[URL]https://www.facebook.com/fotografdladzieci[/URL]"[/FONT][/COLOR][/I]"

Link to comment
Share on other sites

Że każda ciąża inna, to fakt. Gdyby ciąża z Witkiem wyglądała tak, jak ta, to Witek by był jedynakiem. Teraz mam ciągle problemy - skurcze, bóle pleców takie, ze w Wigilię po raz pierwszy w życiu zemdlałam prawie z bólu, poza tym masa innych atrakcji. A wynika to między innymi z tego, że mam pod opieką malutkiego faceta, który ciągle chce na ręce, a nawet jak nie chce, trzeba go czasem dźwigać. Koleżanka, mama trzyletniej dziewczynki, ma dokłądnie to samo. Także druga ciążą może, choć nie musi, być cięższa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']Bez mm oraz dodatkowo bez cukru są kaszki holle. Niestety dość trudne do kupienia.[/QUOTE]

Są na allegro i zastanawiam się czy tam nie zamówić , chociaż na początek . Hipp też ma bez mleczne , ale tak samo ciężko znaleźć w sklepach , w weekend będę w łodzi może w większym rossmanie będą (podobno im większy sklep tym większy asortyment )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Ja dzisiaj byłam chyba we wszystkich sklepach i nie znalazłam żadnej kaszki bez MM , kupiłam taką z MM i zastanawiam się czy mogę ją zrobić na swoim mleku czy to bez sensu .




Ja musiałam leżeć bo nawet na fenotrolu potrafiłam mieć skurcze co 3 minuty :shake: , a na koniec 5 miesiąca właściwie nie miałam szyjki , w ostatniej chwili założyli mi pessar i rzeczywiście gdyby nie to to bym urodziła za wcześnie . Po odstawianiu leków i zdjęciu pessara urodziłam na drugi dzień .[/QUOTE]

Ja tą manną nestle robiłam na swoim mleku na początku. Wydawało mi się że to zawsze dodatkowa ochrona dla brzuszka.
Teraz jak mam za dużo mleka w piersiach (mała czasem więcej zje słoika, czasem mniej co przekłada się potem na karmienie piersią) to też odciągam i na następny dzień daję do kaszki na śniadanie (a kaszkę robię łyżka manny z nestle i reszta bezmlecznej).
I rzeczywiście jak teraz sobie przypomne to teżnie umiałam nic znaleźć bez mm dlatego tą nestle w końcu kupiłam. Ale ostrzegam słodka jest strasznie więc ja ją będę tylko na ekspozycję na gluten używać a w większych ilościach małej nie będę tego cukru dawać.

Ja nie miałam aż takich kłopotów, miałam skurcze, a szyjka jak zaczęła mięknąć wystarczyła luteina. Koniec końców jak odstawiłam leki to przenosiłam, skurcze dalej miałam ale nic nie przynosiły i podziałała na mnie oxy 8 dni po terminie.
Zyczę Ci by kolejna ciąża obyła się bez takich problemów!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Są na allegro i zastanawiam się czy tam nie zamówić , chociaż na początek . Hipp też ma bez mleczne , ale tak samo ciężko znaleźć w sklepach , w weekend będę w łodzi może w większym rossmanie będą (podobno im większy sklep tym większy asortyment )[/QUOTE]

Ja daję małej holle jaglaną :) nawet na wodzie mi ją zjada ;) Na all można kupić u sprzedawcy z innymi rzeczami np. ja kupiłam też kosmetyki i słoiki które ciężko trafić w sklepach np. pasternak, i wtedy się opłacało przez neta kupować :)

Ale na opakowaniach Holle z glutenem nie ma informacji jaką ilość podawać w ramach ekspozycji dlatego nie zdecydowałam się dawać małej takiej kaszki teraz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dara9']Ja tą manną nestle robiłam na swoim mleku na początku. Wydawało mi się że to zawsze dodatkowa ochrona dla brzuszka.
Teraz jak mam za dużo mleka w piersiach (mała czasem więcej zje słoika, czasem mniej co przekłada się potem na karmienie piersią) to też odciągam i na następny dzień daję do kaszki na śniadanie (a kaszkę robię łyżka manny z nestle i reszta bezmlecznej).
I rzeczywiście jak teraz sobie przypomne to teżnie umiałam nic znaleźć bez mm dlatego tą nestle w końcu kupiłam. Ale ostrzegam słodka jest strasznie więc ja ją będę tylko na ekspozycję na gluten używać a w większych ilościach małej nie będę tego cukru dawać.

Ja nie miałam aż takich kłopotów, miałam skurcze, a szyjka jak zaczęła mięknąć wystarczyła luteina. Koniec końców jak odstawiłam leki to przenosiłam, skurcze dalej miałam ale nic nie przynosiły i podziałała na mnie oxy 8 dni po terminie.
Zyczę Ci by kolejna ciąża obyła się bez takich problemów![/QUOTE]


Ale pocieszę Cię , mam znajomą która pierwszą ciąże miała straszną , leżenie od pierwszych tygodni , zastrzyki w brzuch , miesiące szpitala , a w drugiej nawet mdłości nie miała , także trzeba wierzyć , że będzie dobrze .


[quote name='dara9']Ja daję małej holle jaglaną :) nawet na wodzie mi ją zjada ;) Na all można kupić u sprzedawcy z innymi rzeczami np. ja kupiłam też kosmetyki i słoiki które ciężko trafić w sklepach np. pasternak, i wtedy się opłacało przez neta kupować :)

Ale na opakowaniach Holle z glutenem nie ma informacji jaką ilość podawać w ramach ekspozycji dlatego nie zdecydowałam się dawać małej takiej kaszki teraz.[/QUOTE]


A to nie jest tak ,że każdą kaszkę z glutenem tak samo się przygotowuje ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...