Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jakie Bartuś ma długie włoski! :)

Tamarka jest prześliczna! I wiem, co to znaczy przedszkole w całym domu :evil_lol:

A Marysia słodka :loveu:


A to moja mała diablica ;-) Zocha skończyła 15 miesięcy, w końcu pięknie chodzi i baaardzo dużo mówi :diabloti:
Zna już sporo słów :evil_lol:: mama, tata, baba, dziadzia, tak, nie, tam, mniam :evil_lol:, sia(d) - tresuje Marusię :evil_lol:, bum bum (czyli samochód), wuuuu (to odkurzacz, ew. suszarka do włosów albo zmywarka).

Ostatnio jest strasznym niejadkiem, potrafi przez cały dzień zjeść pół kromki suchego chleba i pół słoiczka obiadku. Jedyne co mogłaby jeść ciągle - to rosół z makaronem :roll: Wkurza mnie to i stresuje, bo do tej pory zjadała wszystko, co jej dawałam. Teraz nie chce nic - nie pije nawet mleka...


[IMG]http://imageshack.us/a/img38/8907/pa087032.jpg[/IMG]


[IMG]http://imageshack.us/a/img19/295/pb047061.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img853/1372/pb047064.jpg[/IMG]


[IMG]http://imageshack.us/a/img32/3388/pb047066.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img7/3264/pb047067.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']


A od jakiego wieku dziecko zajmie się sobą, tzn pobawi klockami choć z 15 minut;), obejrzy bajkę czy coś....kiedy będzie można złapać chwilę oddechu? Powiedzcie, że niedługo pliss hehe

aaa i Bartek powiedział dziś MA MA - centralnie do mnie:) oczywiście nikt mi nie wierzy w domu hehehe[/QUOTE]

zajrzałam tu po .... LATACH!!!!!

chyba nie ma reguły ......... moja ma skończone 3 lata i................... nadal jestem ubezwłasnowolniona! nie zajmuje się SOBĄ nawet przez 2 min.... jest tak absorbująca ;/.... nie lubi bajek, nie potrafi sama zająć się sobą.... cokolwiek robi muszę jej asystować , cokolwiek robię ja..... ona jest obok .............grrrrrrrrrrrrrrrrr.........

Posted

Zosia wyglada jak aniołek z tymi blond lokami:)
i taka juz duza, powazna!

ja jutro ide na szczepienie z Tamarą wiec zwazymy sie i zmierzymy.Ciekawa jestem ilez kilo dzwigam;)

Posted

czy któraś z was używa tego typu fotelika lub potrafi coś powiedzieć o jego zaletach/[B]wadach[/B]? a może ktoś ze znajomych ma taki? przymierzamy się by kupić lenie w ramach prezentu urodzinowego(inwestycja w bezpieczeństwo zamiast kolejnej zabawki) tylko on sporo kosztuje i chciałabym nie "wtopić" ;)
czy one do każdego auta paują?
[B][SIZE=2]Kiddy Guardian Pro 9-36kg[/SIZE][/B]

[IMG]http://www.wszystko.dla.dziecka.pl/allegro/zdjecia/kiddy/g1/racing_black_e77.jpg[/IMG]

Posted

agaga, też rozglądam się za fotelikiem na urodziny , chcę chyba coś z przedziału 9-36 i widziałam tez te foteliki...zarówno kiddy jak i cybex mają najwięcej gwiazdek, ale podobno jeżeli dziecko od poczatku nie siedziało w foteliku z takim zagrodzeniem z przodu, to ciężko go przyzwyczaić...mam mętlik w głowie od tego...cały poprzedni tydzień szukałam, czytałam i nic nie wiem:)

my mamy w ogóle spory problem, bo Bartek za cholere nie chce siedzieć w foteliku w aucie ... nie wiem co z nim zrobić...

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']agaga, też rozglądam się za fotelikiem na urodziny , chcę chyba coś z przedziału 9-36 i widziałam tez te foteliki...zarówno kiddy jak i cybex mają najwięcej gwiazdek, ale podobno jeżeli dziecko od poczatku nie siedziało w foteliku z takim zagrodzeniem z przodu, to ciężko go przyzwyczaić...mam mętlik w głowie od tego...cały poprzedni tydzień szukałam, czytałam i nic nie wiem:)

my mamy w ogóle spory problem, bo Bartek za cholere nie chce siedzieć w foteliku w aucie ... nie wiem co z nim zrobić...[/QUOTE]
to widzę że mamy podobne pomysly :)
oj tam, przyzwyczai się. ponoć w nich jest fajna widoczność, więc może polubi jazdę, w dodatku w końcu przodem. ja właśnie też myślę o kiddy albo cybexie. wydaje mi się, że sa praktycznie takie same. znalazłaś jakieś istotne różnice?

jukutku, ja na pewno chcę z tą nakładką z przodu, chroniącą tułw.

Posted

różnicy oprócz ceny w sumie nie widze;) tez jeśli chodzi o te dwa to Kiddy bym wybrała...

kupisz pierwsza to zdasz relację haha;)

a masz mozliwośc przymierzenia w jakims sklepie Lenki w którymś z tych fotelików? bo w mojej mieścinie nie ma opcji , ja się boję , że to jednak za mocno zasłania dziecko z przodu takie małe i już w ogóle Bartek nie będzie chciał siedzieć...Jestem tez ciekawa czy rzeczywiście w aucie fotelik się rozkłada do pozycji leżącej.

Posted (edited)

mam jedynie wątpliwości czy nasze pasy są dostatecznie długie. w jednej opinii czytałam, że nie wszystkie wystarczają by zapiąć ten fotelik. dzwoniłam do jednego ze sklepów który na allegro sprzedaje te foteliki i facet mi zmierzył ile pasa potrzeba by go zapiąć :D w sumie 207cm, czyli z górnego pasa 104 a z dolnego 103cm. by rozłożyć do pozycji półleżącej, ok 220cm by musiało być a ponoć 220cm to standard. są też na allegro za 69zł przedłużki do pasów. [url]http://allegro.pl/przedluzacz-przedluzenie-pasow-bezpieczenstwa-pasy-i2771774459.html[/url]
chyba zamówię ten fotelik. jeśli lenie się nie spodoba to będzie musiała się przyzwyczaić:diabloti:

a powiedzcie mi, jak to jest z przestawianiem starszego dziecka na nadstawkę? patrzy się na wiek czy wzrost? od kiedy można i czy taka nadstawka nie jest mniej bezpieczna niż cały fotelik? kamil ma 6 lat i ok 120cm wzrostu, zastanawiam się czy to już pora.

Edited by agaga21
Posted

Dziewczyny, poszukajcie sklepów, w których mają te foteliki i po prostu jedźcie autem przymierzyć. Innej opcji nie ma, zeby mieć pewność w kwestii bezpieczeństwa. My też niedługo będziemy szukać fotelika i aż się boję...

Wit od wczoraj pije soczek gruszkowy - dziś za to idzie koopa, aż się boję ;|

Posted

[quote name='Sybel']Dziewczyny, poszukajcie sklepów, w których mają te foteliki i po prostu jedźcie autem przymierzyć. Innej opcji nie ma, zeby mieć pewność w kwestii bezpieczeństwa. My też niedługo będziemy szukać fotelika i aż się boję...

Wit od wczoraj pije soczek gruszkowy - dziś za to idzie koopa, aż się boję ;|[/QUOTE]

to ja bym pewnie z 60km musiała jechać do poznania czy zielonej góry, bo w wolsztynie raczej nie będą mieli na stanie.

Posted

[quote name='agaga21']to ja bym pewnie z 60km musiała jechać do poznania czy zielonej góry, bo w wolsztynie raczej nie będą mieli na stanie.[/QUOTE]

moze moga sprowadzic ?

Posted

[quote name='3 x']moze moga sprowadzic ?[/QUOTE]

oczywiście, na zamówienia ale wtedy będę musiala kupić, czyli wpłacić zaliczkę. dziś dzwoniłam do najlepiej zaopatrzonego sklepu dziecięcego w wolsztynie i tak mi własnie pani powiedziała. tylko na zamówienie.

Posted

[quote name='agaga21']oczywiście, na zamówienia ale wtedy będę musiala kupić, czyli wpłacić zaliczkę. dziś dzwoniłam do najlepiej zaopatrzonego sklepu dziecięcego w wolsztynie i tak mi własnie pani powiedziała. tylko na zamówienie.[/QUOTE]

się łudziłam, ze mozesz zamówic ale nie musisz kupić

a jakis tel do producenta czy coś?
(tak sobie gdybam)

Posted

[quote name='agaga21']to widzę że mamy podobne pomysly :)
oj tam, przyzwyczai się. ponoć w nich jest fajna widoczność, więc może polubi jazdę, w dodatku w końcu przodem. ja właśnie też myślę o kiddy albo cybexie. wydaje mi się, że sa praktycznie takie same. znalazłaś jakieś istotne różnice?

jukutku, ja na pewno chcę z tą nakładką z przodu, chroniącą tułw.[/QUOTE]


W fotelikach akurat mam spore doświadczenie, tzn. w wybieraniu. Kiddy jest bardzo dobry pod warunkiem, że dziecko będzie chciało w nim siedzieć- moja nie chciała. Co do samochodu- do mojego pasował, ważna jest szerokie siedzenie i długie pasy. Z tego, co pamiętam podobno nie do wszystkich modeli Volvo pasuje i coś mi świta, że do Saaba też nie koniecznie. Ale najlepiej zapytać kogoś kto się zna- gdzieś mi kiedyś śmignęło przed oczami forum o fotelikach i tam się wypowiadał jakiś ekspert (?), sprzedawca fotelików (?) bardzo zorientowany.

Posted

Dzięki dziewczyny za podpowiedź co do jedzenia ;)
Wczoraj Theodorek dostał banana i zjadł go z ciekawością ;) Dziś po pierwszej łyżeczce, aż się wyrywał do łyżeczki :multi: Bardzo mnie to cieszy, bo marchewki nie chce jeść i musi ją mieć zmieszaną z jabłkeim albo ziemniakiem :roll: Pod koniec tygodnia startujemy z kaszką (o smaku bananowym ;)), oby mu posmakowała :)

Posted

Marianka też lubiła banana, ale maliny przebiły wszystko (też już możesz podać Theodorkowi)

Wczoraj podczas kąpieli Marysia usiadła... I już myślałam, że jej się spodoba i będzie chciała siedzieć więcej, jednak dziś już nawet nie próbowała. Widocznie uznała, że siedzenie to czynność w życiu absolutnie zbędna i o wiele ciekawsze jest... raczkowanie!

A teraz pytanie do pracujących mam. Jak wyglądał wasz powrót do pracy po macierzyńskim? Czeka mnie to za kilka dni i jakoś do tej pory ciężko mi się z tym pogodzić... :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...