Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To super Sybel :)
Wasze młode jest dwa razy większe od naszego :D Ale niedługo Was dogonimy :D
Mnie rozczuliło, jak na ostatnim USG zobaczyłam jak rusza rączką :loveu:

W Wigilię w końcu poinformujemy rodzinkę o przyszłym potomku w rodzinie ;)

Posted

U mnie już wszyscy wiedzą - ja jestem okropna papla, działam niestety jak radiowęzeł i MUSZĘ się ze wszystkimi na świecie podzielić moją radością. Pracuję nad tym pod czujnym okiem mego introwertycznego TŻ, ale jego wzrok często utkwiony z nadziją w obłokach coś mi mówi, że kiepsko mi nauka idzie... :)
Magda, a byłaś z mężem na USG, czy sama? Ja tym razem z mamą - robiłam "zapoznanie z wnukiem". Fajne przeżycie :) Mój TŻ pierwszy raz wydawał się wręcz wzruszony na USG w 7. tygodniu :)

Posted

Po cc nic mi nie wisi. Ja dużo schudłam i teraz brzuch wygląda lepiej niż przed ciążą:) Piersi smaruję ciągle kremami na jędrność, więc może uda się nie wyhodować "skarpet". Co do znieczulenia to ja miałam zzo, jaki to był rodzaj cięcia to nie wiem ale jest niezbyt duże i chowa się pod majtkami.

Ps. Olek pozazdrościł siadania koleżance Zosi i zaczyna się dźwigać. Nie jest to tak spektakularne jak w przypadku koleżanki ale z pozycji półsiedzącej się podniesie a z leżącej podciągnie się za moje ręce. Nie wiem tylko czy on może już sobie tak chwilę siedzieć. Jutro kontrola u ortopedy to się dowiem. A wy jakie macie doświadczenie w tej materii?

Ps2. Jakie mleko polecacie po 6 miesiącu? Będę powoli schodzić ze ściągania pokarmu bo nie dość, ze jestem chuda jak patyk to włosy lecą mi na potęgę! (wiecie jak z tym walczyć?) i szukam czegoś dobrego na zastępstwo.

Posted

Byłam sama :( Mąż czekał w poczekalni, bo pielęgniarka jak prowadziła mnie do gabinetu, to nie wiedziała, czy będę miała robione USG (to było 2 USG w ciągu dwóch tygodni). A potem już nie chciała kłopotać pani doktor, żeby wołała pielęgniarkę, a ona mojego męża. Ale na następną wizytę jak pojedziemy, to odrazu poproszę pielęgniarkę, żeby zapytała czy będzie USG. I jak będzie, to mąż wchodzi ze mną do gabinetu :) Niech zobaczy w końcu nasz "wytwór" i usłyszy serduszko :loveu: Może nawet do niego pomacha rączką :)

Posted

Bebilon jest dobry w smaku, bardzo dzieciakom smakuje. Tylko jest nieco gęstszy niż inne mleczka, trzeba użyć smoczka z większą dziurką ;)

Ja karmię Zochę od początku mm, ona się akurat zajada Enfamilem Premium (jest drogie i dostępne tylko w aptekach, ciężko je dostać w normalnych aptekach), ale Bebilon też jej bardzo smakował, tylko niezbyt dobrze go tolerowała.

Lazy - myślę, że spokojnie możesz już sadzać Olusia, super że siada! :lol: Nasz ortopeda pozwolił Zośce siedzieć, skoro sama się podnosi. Od kiedy siedzi, nie chce leżeć, krzyczy w niebogłosy, gdy musi poleżeć w łóżeczku, albo w wózku.

Posted

[quote name='Sybel']No więc nasze młode ma 6 cm i w sobotę na USG musiałam prawie skakać, zeby się jakoś przyzwoicie ułożyło. Zdradza już niestety odziedziczoną po mnie tendencję do pakowania łapki do buzi (obgryzam paznokcie, z czym walczę), ale po kim ma wsadzanie drugiej łapki pod tyłek, to nie wiem :P
Generalnie ruchliwe, macha wszystkimi czterema kończynami i jest w ogóle ah i oh :D[/QUOTE]
No to młode całkiem spore!
[quote name='Sybel']U mnie już wszyscy wiedzą - ja jestem okropna papla, działam niestety jak radiowęzeł i MUSZĘ się ze wszystkimi na świecie podzielić moją radością. Pracuję nad tym pod czujnym okiem mego introwertycznego TŻ, ale jego wzrok często utkwiony z nadziją w obłokach coś mi mówi, że kiepsko mi nauka idzie... :)
Magda, a byłaś z mężem na USG, czy sama? Ja tym razem z mamą - robiłam "zapoznanie z wnukiem". Fajne przeżycie :) Mój TŻ pierwszy raz wydawał się wręcz wzruszony na USG w 7. tygodniu :)[/QUOTE]
A ja kombinuję jak koń pod górę, jak tu ukryć ciążę przed teściową. Im później się babsko dowie tym lepiej, bo jak tylko się dowie to ona zostanie główną bohaterką i najważniejszą osobą. Babsztyl jest jak z dowcipów o teściowej, tylko bardziej...
Kieckę na święta sobie sprawiłam taką luźnawą, może nie zauważy. W sumie jeśli na mnie patrzy to nie po to, żeby coś zauważyć, tylko żeby mnie zmiażdżyć spojrzeniem pełnym wyrzutu ;).
Poza teściową wszyscy wiedzą - TŻ nie wytrzymał i lata z ozorem ;). Ja do pewnego momentu nie byłam skłonna do rozgłaszania, bo mi samej było trudno się oswoić ze świadomością, że to naprawdę ;). Ale już przywykłam.

Posted

[quote name='Florentynka']Ma któraś jakieś doświadczenie z pieluchami wielorazowymi i chustami do noszenia dziecia?
Przymierzam się powolutku do jakiegoś wstępnego opracowania projektu "wyprawka".[/QUOTE]

z chustami ja mam :) jak chcesz to się mogły byśmy jakoś spiknąć ;) wprowadzę Cię w "tajniki" chusto mam ;)

[quote name='agaga21']a ja mam od 2 dni problem z lenką :(
zaczęła bardzo mocno ulewać, wręcz z niej chlusta mleko! i to nieraz po długim czasie od ostatniego karmienia(karmię nadal piersią). dzisiaj kilka razy musiałam przebierać i ją i siebie a właśnie przed chwilą "chlusnęło" z niej gdy karmiłam ją przed spaniem tak, że musiałam zmieniać jej całe ubranie, kocyk, pieluszkę tetrową którą miała pod buzią i poszewkę z kołderki.
CZY TO NIE JEST DZIWNE, ŻE ULEWA [B]PODCZAS[/B] KARMIENIA??? dodam, że nie karmiłam jej całkiem na płasko, tylko była w pozycji półsiedzącej prawie.[/QUOTE]

niestety to mi się kojarzy tylko z alergią na coś, u nas tak było przy alergii na mleko :(
no i ta wysypka...
obserwuj ją i spróbuj za jakiś czas z tym ananasem, zeby mieć pewność

[quote name='agaga21']dokładnie! do tego służą pieluszki tetrowe :) i są niezastąpione. a na pupkę to tylko jednorazowe ;)
[/QUOTE]

ale nie wiem czy Florentynka nie pisała o eko pieluchach a nie o tetrowych ;)

Florentynka, gratki :)

Posted

Soemo, Asior - dziękuję!
Asior, ja się odezwę w takim razie, chętnie przyjdę na przeszkolenie chustowe.

Nad pieluchami to się zastanawiam takimi eko jedno i wielorazowymi, bo wizja stosów zużytych pampersów mnie przeraża. I moich pięciu psów z uciechą rozwlekających takie jednorazówki z kupą po ogrodzie...

Posted

[quote name='modliszka84']a ja tak z ciekawości czystej - jakie muszą być wskazania do narkozy pełnej podczas cc ?[/QUOTE]

Nie wiem jakie są inne wskazania ale u mnie wszystko odbyło się nagle i natychmiast ponieważ zanikało tętno małego na ktg i nie było czasu na inne znieczulenie, po prostu cesarka nie była planowana. Synek był owinięty pępowiną.

Posted

[quote name='ewajanka']Nie wiem jakie są inne wskazania ale u mnie wszystko odbyło się nagle i natychmiast ponieważ zanikało tętno małego na ktg i nie było czasu na inne znieczulenie, po prostu cesarka nie była planowana. Synek był owinięty pępowiną.[/QUOTE]
takiej sytuacji zawsze bałam się najbardziej, że pępowina się tak owinie, że dziecko udusi. koszmar! strasznie się też bałam kleszczy w vacum.
ech, na szczęście wszystko się odbyło bez takich "przygód".
a o pieluchchc eko nie słyszałam.

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A co z tym czopem śluzowym co ma niby to odchodzić przed porodem...na ile dni/godziny wam odszedł i czy w ogóle?> Bo czekam i czekam i nic:)[/QUOTE]
nie musi odejść wcale ;)

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A co z tym czopem śluzowym co ma niby to odchodzić przed porodem...na ile dni/godziny wam odszedł i czy w ogóle?> Bo czekam i czekam i nic:)[/QUOTE]
Mi odszedl rano o 5 w poniedzialek a we wtorek o 20.30 juz byla Julia z Nami :)

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']dziewczyny, ja jeszcze wrócę do sprawy fotelików samochodowych. Proszę, napiszcie czy któraś ma może taki z przedziału 0-18 kg? Np. Hektora, albo Jane Racing, bądź też Bebe Confort.[/QUOTE]

Ja mam taki na sprzedaz [URL]http://allegro.pl/foteliki-colby-deluxe-ocieplacz-spiworek-polar-i1989260361.html[/URL] ale jest bez spiworka niebiesko - pomaranczowy ..ale waga jest do 13 kg

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']dziewczyny, ja jeszcze wrócę do sprawy fotelików samochodowych. Proszę, napiszcie czy któraś ma może taki z przedziału 0-18 kg? Np. Hektora, albo Jane Racing, bądź też Bebe Confort.[/QUOTE]

ja mam Bebe Confort Creatis Fix ale on chyba jest z 0-13 kg przedzialu, bardzo fajny fotelik wizualnie, no i super wypada w testach, dlatego tez ostatecznie go zakupilismy
wczesniej jakos nie mialam do czynienia z ta firma ale jestem pod wrazeniem i juz sie rozglądam za lekka spacerowką od nich -taka do auta

Posted

0-13 nie wchodzi u nas w grę :( na początku malec planowo prawie nie będzie jeździł, a potem to w tych 0-18 można dokładnie tak samo podróżować (jest wkładka dla niemowlaka), więc po prostu nie widzę sensu w kupowaniu drogiego fotelika jeśli zaraz będę musiała kupować następny :( A u nas w tym momencie baaaardzo niepewna sytuacja niestety, akurat jak na złość razem z ciążą przyszedł dołek życiowy :( i musimy po raz pierwszy w życiu liczyć się z każdym wydatkiem..

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A co z tym czopem śluzowym co ma niby to odchodzić przed porodem...na ile dni/godziny wam odszedł i czy w ogóle?> Bo czekam i czekam i nic:)[/QUOTE]

Możesz się nie doczekać, albo poprostu nie zauważyć.

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']0-13 nie wchodzi u nas w grę :( na początku malec planowo prawie nie będzie jeździł, a potem to w tych 0-18 można dokładnie tak samo podróżować (jest wkładka dla niemowlaka), więc po prostu nie widzę sensu w kupowaniu drogiego fotelika jeśli zaraz będę musiała kupować następny :( A u nas w tym momencie baaaardzo niepewna sytuacja niestety, akurat jak na złość razem z ciążą przyszedł dołek życiowy :( i musimy po raz pierwszy w życiu liczyć się z każdym wydatkiem..[/QUOTE]
powiem ci, że zazwyczaj i tak trzeba kupić szybciej drugi fotelik, taki siedzący, bo dzieciom nóżki z tych pierwszych szybko zaczynają wystawać - zwyczajnie się już w nich nie mieszczą zanim osiągną wagę 13kg.

Posted

Ania, mi nie odszedł żaden zop przy żadnym porodzie. Nawet nie wiem jak to wygląda...

Florentynka, będzie i się chiało to prać? Ja staram się ży eko, ale przy pieluhah nie ma takiej opcji... No, hyba, że miała bym gosposię ;-)

Dodzo, ja nie poleam wózków bebecomfort. Miałam, koleżanki miały i to była pomyłka roku... Koszmar. Moja super spacerówka za 900 zł cztery lata temu wylądowała w koszu na śmieci po jakiś trzech miesiącach... Zepsuła się po tygodniu... Te wózki to porażka.

Posted

[quote name='agaga21']powiem ci, że zazwyczaj i tak trzeba kupić szybciej drugi fotelik, taki siedzący, bo dzieciom nóżki z tych pierwszych szybko zaczynają wystawać - zwyczajnie się już w nich nie mieszczą zanim osiągną wagę 13kg.[/QUOTE]

Dokładnie. Moja Biana ma prawie 15 miesięcy a waży 9 kg. Ja miała by jeździć w tej kołysce, to chyba by w histerie wpadła ;-) Ona jeździ w zwykłym fotelu od ok. 9 miesiąa życia, kiedy nie ważyła nawet 8 kg. Po prostu nie chciała jeździ w takiej pozycji i zwyczajnie było jej niewygodnie. Inga też miała 8 miesięy jak zmieniła fotelik.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...