Małgonia Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Czytałam, ze sa takie okresy kryzysowe,i własnie ook 3m-ca przypada- a Hanka ma 2,5m-ca wiec moze to to. Kupie dzisiaj jeszcze to Karmi,niezbyt lubie ale jak ma zadziałac- naczytałam sie opinii ze magicznie przywraca mleko w cycach :roll: I nastawilam sie na poprawe, moze placebo samo wystarczy Ludzie sie na nas gapili jak szłam w chuscie z Hanka i psem :) Niesamowita wygoda, Hanka jak aniołek ( w poludnie wzielam wózek bogorąco by nam bylo to pol spaceru se darła. ). Dociagam juz coraz lepiej,znalazłam sobie juz kilka sosóbów zeby bylo sprawnie dobrze i wygodnie. Ani troche nie żałuje, dzieki za polecenie chusty, tak to bym zakupiła nosidło i pewnie bym żałowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motylek1007 Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Fajnie dzieci wygladaja w chustach :-) Moj nadal nie tyka butelki, ani kubka niekapka. Ciesze sie ze chociaz je obiadki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Tak piszecie o tych chustach że aż swoją otrzepałam z kurzu i poszłam na spacer z młodą, oczywiście po krzaczorach łaziłyśmy. Niestety stwarzamy zagrożenie, bo jak się wyłoniłam z dziecięciem w chuście i psicą u boku to się pani aż na rowerze zachwiała i prawie glebę zaliczyła jak się na nas zagapiła :evil_lol:. Kolejne 2 panie miny miały jak by ufo zobaczyły. Zawsze mnie mieli za dziwoląga bo z plecakiem i psami po polach łaziłam zamiast jak człowiek pójść komuś pod ogrodzenie żeby nawaliły i wrócić spokojnie do domu, a teraz już w ogóle do czubków mnie wyślą :p. Wózkiem już ledwo daje się przejechać przez ścieżkę na łące, więc z chustą trzeba się pogodzić i na polne spacery tak dzidzię zabierać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motylek1007 Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 a jak macie dzieci w chuście to cięzko wam sie schylić aby sprzątac po waszych psach? ja nie mam chusty, ale nie daje rady wyjść z psami i dzieckiem od razu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Mieszkam na wsi gdzie nie ma nawet śmietnika na mojej spacerowej trasie, wiec ja nie sprzątam, wiec mi wygodnie:p ale worki mam, jakby w mieście walnal dwojke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='motylek1007']a jak macie dzieci w chuście to cięzko wam sie schylić aby sprzątac po waszych psach? ja nie mam chusty, ale nie daje rady wyjść z psami i dzieckiem od razu[/QUOTE] Z dużym dzieckiem z przodu mogło by być ciężko , ale nie niemożliwie :) Tyle ,że duże z reguły wiąże się na plecach , wtedy nie ma problemu . Chociaż Julek w tamtą sobotę na pikniku pracowym TZ sześć godzin z przodu przesiedział z czego dwie przespał , nie chciał na plecy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='Anja2201']Tak , nigdzie nie znalazłam używki , a nie mogłam się doczekać jak dziecko zabawki :oops: Zresztą zauważyłam ,że indio używane nie wiele tańsze są od nowych .[/QUOTE] no właśnie. ja poluję na coś niebieskiego/z niebieskim na lato i ciężko... Mało "przechodni" kolor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='motylek1007']a jak macie dzieci w chuście to cięzko wam sie schylić aby sprzątac po waszych psach? ja nie mam chusty, ale nie daje rady wyjść z psami i dzieckiem od razu[/QUOTE] wszystko kwestia odpowiedniej techniki. spokojnie się da. poza tym dziecko można wsadzić na plecy też (ja teraz nie mogę, bo muszę zwracać uwagę na jej pozycję, ale to przejściowe). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='motylek1007']a jak macie dzieci w chuście to cięzko wam sie schylić aby sprzątac po waszych psach? ja nie mam chusty, ale nie daje rady wyjść z psami i dzieckiem od razu[/QUOTE] Akurat nie sprzątam bo albo zostawiają na podwórku albo gdzieś w krzakach na łąkach, ale z małą w chuście wiązałam buty, byłam na poziomkach, schylałam się żeby zapiąć/odpiąć smycz i jakoś dawałyśmy radę ;). Moje nienaręczne dziecię chustę jako tako znosi, tylko na początku się trochę wkurzyła jak się zorientowała że ma skrępowane ruchy. Na spacerze zasnęła :loveu:. Ale jest jeden zasadniczy minus chustowania czy noszenia w innych nosidłach na spacery z psem - jak ktoś dużo gada to dziecko budzi. Ja akurat do małomównych nie należę i suczom non stop jakieś komendy wydaję, głośniej też czasem trzeba jak pieskowi na słuch pada. W wózku zawsze inaczej te dźwięki dochodzą ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='jukutek']no właśnie. ja poluję na coś niebieskiego/z niebieskim na lato i ciężko... Mało "przechodni" kolor.[/QUOTE] A czegoś konkretnego szukasz ? Ja mam nati ontario , stara natka , cieniutka , super się wiąże i nosi , ale dla mojego klocka za cienka już :( Biję się z myślami czy sprzedawać czy nie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motylek1007 Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='Panna Cotta']Mieszkam na wsi gdzie nie ma nawet śmietnika na mojej spacerowej trasie, wiec ja nie sprzątam, wiec mi wygodnie:p ale worki mam, jakby w mieście walnal dwojke[/QUOTE] Umnie tez nie ma smietnikow "specjalnych" do kup, a taki normalny mam pod blokiem wiec.....gdy ide na spacer z nimi, zbieram kupy i tak musze je nosic az wracam do domu :/ bywa to bardzo bardzo uciazliwe- z dzieckiem takich akcji sobie nie wyobrazam (ze tyle chodze z kupa). Jak w ciazy Raz nie schylilam sie po kupe to darli sie na mnie z okna, zreszta ta moja wies jest specyficzna Nie mialam chusty, ale wiazanie z tylu hm... Jakos wole widziec dziecko co robi. Szkoda ze cierpia na tym spacery z psami, ale niestety nie ogarniam tego tematu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 Anja - przez Ciebie też zaczęłam chorować na indio. w dodatku niebieskie, ach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 [quote name='jukutek']Anja - przez Ciebie też zaczęłam chorować na indio. w dodatku niebieskie, ach![/QUOTE] Nie chciałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 Nie wiem czy to placebo czy cos, ale po Karmi moge wykarmic poł złobka :cool3:Zeby to jeszcze jakies w smaku lepsze było... są inne smaki dostepne w PL oprócz tego klasycznego i kawowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 Coś mi się kojarzy , że owocowe jakieś jest jeszcze , ale nie jestem pewna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 Żurawinowe wiem że jest, ale nie moge u mnie tego dostac nigdzie. Kawowe da się wypic ale kupilam u rodziców, u mnie na wsi tylko karmelowe. Moze schłodzone i odgazowane bedzie lepsze. Jezcze dzisiaj jedno i na razie odstawiam zobaczyc czy znacznie mi sie zmniejszy po zaprzestaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepsicola Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 ja zbieram kupy zawsze, także robiłam to z dzieckiem w chuście i nosidle, teraz już na spacery wychodzę z dzieckiem na nogach i psem więc nie mam tego problemu, ale wcześniej chusta/nosidło ratowały mi życie na spacerach psich edit: i zdecydowanie wolę nosić z tyłu, ale do pół roku nosiłam tylko z przodu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepsicola Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 [quote name='jukutek']Anja - przez Ciebie też zaczęłam chorować na indio. w dodatku niebieskie, ach![/QUOTE] ja kocham indio, miałam stare brązowiejące i to była moja najlepsza/najwygodniejsza chusta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paja Posted July 5, 2014 Share Posted July 5, 2014 Pokarzemy się troszkę jak rośniemy :) Idziemy na plac zabaw ale tu tyle fascynujących rzeczy:kamyczek,patyczek,kałuża,dziurka,trawka... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/fRlwHzbRkGs9zNGiaX6ygRNd2XYR22rQNPN6IkgommL7=w436-h581-no[/IMG] Z chłopakiem w Arbiterium Wojsławicach wąchają tulipanowca ! [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-GWf0Qaro_ZA/U7hwZKs44EI/AAAAAAAAQfE/P9-wSbxQsuw/w775-h581-no/P1010113.JPG[/IMG] Pantera długo noga-uwaga kąsa po długim niezwracaniu uwagi :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ToSXo8iUIOI/U7hw2MtflYI/AAAAAAAAQfM/P4MmbfNrOHU/w436-h581-no/P1020036.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motylek1007 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Jaka rozesmana :-) moj syn dzis skonczyl 7mcy. Czy istnieje takie nosidlo aby dziecko bylo z przodu i przodem do swiata? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Nosidła zwykle mają "opcje" noszenia przodem, ale z tego co czytałam, nie jest to polecane. [QUOTE][B]lek. med. Katarzyna Jamruszkiewicz: [B]Dziecko nie powinno być układane „przodem do świata” ani w chuście, ani w żadnym rodzaju nosidła. Podczas noszenia „przodem do świata” znajduje się ono w niewłaściwej pozycji. Zamiast zaokrąglonych plecków (fizjologiczna całkowita kifoza – u noworodków, mniejszych niemowląt i starszych niemowląt podczas snu) kręgosłup jest nadmiernie prostowany. Dodatkowo przerwa jaka występuje między karkiem dziecka, a klatką piersiową osoby noszącej powoduje, że główka nie jest podparta, co może powodować poważne następstwa. Ważne jest to szczególnie u najmłodszych dzieci, które mają obniżone napięcie mięśni szyi i grzbietu. Sytuacja taka nie występuje podczas noszenia „brzuch do brzucha”, gdzie, przy prawidłowym wiązaniu, chusta podpiera główkę dziecka. W pozycji „przodem do świata” nie jest również możliwe właściwe ułożenie nóżek dziecka, tak by były zgięte zarówno w stawach biodrowych, jak i stawach kolanowych, tworząc kształt litery M (tzw. „fizjologiczna żabka”).[/B][/B][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepsicola Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='motylek1007']Jaka rozesmana :-) moj syn dzis skonczyl 7mcy. Czy istnieje takie nosidlo aby dziecko bylo z przodu i przodem do swiata?[/QUOTE] noszenie przodem jest uważane za bardzo niezdrowe, a z przodu jak najbardziej tylko przy większym dziecku obciąża kręgosłup bardzo, a w nosidle nosi się większe dzieci, już siadające Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motylek1007 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Moj nie lubi byc "brzuchem do brzucha" bo sie odgina i wtedy jest ryk, lubi patrzec "na wprost" i wszystko dotykac. Nie wiedzialam ze to takie szkodliwe :( Pewnie dopiero jak sam bedzie chodzil to bede szla z psami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='pepsicola']ja zbieram kupy zawsze, także robiłam to z dzieckiem w chuście i nosidle, teraz już na spacery wychodzę z dzieckiem na nogach i psem więc nie mam tego problemu, ale wcześniej chusta/nosidło ratowały mi życie na spacerach psich edit: i zdecydowanie wolę nosić z tyłu, ale do pół roku nosiłam tylko z przodu[/QUOTE] Możesz polecić jakieś instrukcje wiązania z tyłu? Mój klocek (4mce) jest już dla mnie za ciężki do noszenia z przodu, kręgosłup mi wysiada. Poza tym jak nie ma ochoty spać to się wygina i wierci, bo musi wszystko widzieć. Może spróbowałabym z noszeniem na plecach? Ale jakie wiązania polecasz? My do tej pory tylko w kieszonce nosimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted July 7, 2014 Share Posted July 7, 2014 [quote name='motylek1007']Jaka rozesmana :-) moj syn dzis skonczyl 7mcy. Czy istnieje takie nosidlo aby dziecko bylo z przodu i przodem do swiata?[/QUOTE] jak wrzucisz na plecy, będzie przodem do świata ;) (i wciąż przodem do Ciebie). Porządne nosidła nie mają opcji noszenia tyłem do rodzica. [quote name='modliszka84']Możesz polecić jakieś instrukcje wiązania z tyłu? Mój klocek (4mce) jest już dla mnie za ciężki do noszenia z przodu, kręgosłup mi wysiada. Poza tym jak nie ma ochoty spać to się wygina i wierci, bo musi wszystko widzieć. Może spróbowałabym z noszeniem na plecach? Ale jakie wiązania polecasz? My do tej pory tylko w kieszonce nosimy.[/QUOTE] plecak prosty [quote name='motylek1007']Moj nie lubi byc "brzuchem do brzucha" bo sie odgina i wtedy jest ryk, lubi patrzec "na wprost" i wszystko dotykac. Nie wiedzialam ze to takie szkodliwe [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Pewnie dopiero jak sam bedzie chodzil to bede szla z psami[/QUOTE] a nosisz w chuście czy w nosidle? bo w chuście tak się zachowują dzieci przy chuście za słabo dociągniętej. w nosidle - jeśli są za małe do nosidła (jak pepsicola napisała, do nosidła wsadza się dziecko, które samo siada - wcześniej jego kręgosłup nie jest na to gotowy) (a jeśli w nosidle - to w jakim?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.