Jump to content
Dogomania

Straszny dług w hotelu. Fibi zwrócona z powodu zadlużenia. Potrzebna pomoc!


Alex78

Recommended Posts

Filip- pies półtoraroczny, wielkości boksera, z wyglądu kundel owczarkowaty z klapniętymi uszami. Jest u nas od roku, trafił z lasu z uogólniona nużycą, ze względu na nawroty jest teraz codziennie na lekach doustnych, jest wesoły, lubi ludzi i koty ale choroba pozostawiła na nim piętno w postaci kiepskiej jakości owłosienia na łapach i pysku i zwałów pofałdowanej skóry, troche jak u shar peia. Nie sądzę, żeby mimo tego, że jest dobrym psem i oddanym stróżem ktokolwiek chciał go zaadoptować. najlepiej, żeby trafił pod skrzydła jakiejś fundacji. Pilnie do umieszczenia .

Dziadek - pies powyżej 15 lat życia, wielkości jamnika, płowy. Trafił do nas w stanie śpiączki rok i 8 m-cy temu. Zostal znaleziony przez gimnazjalistów na peryferiach miasta z temp 32 stopnie C, caly łysy, poraniony i ze sladami łańcucha na szyi, na którym sądząc z rozległości blizn, tkwił przez cale swoje życie. Po tygodniu leczenia odzyskał przytomność i ze względu na nieadopcyjność został z nami. jeszcze w zeszłym roku szczekał i sadził się do innych samców, teraz żyje wylącznie w swoim odrealnionym swiecie. Jest głuchy, niedowidzi, nie szczeka, czasem kogoś z nas poznaje. Niestety często zapomina po co wychodzi się na dwor. Najbardziej lubi wygrzewać się w słońcu i spać na kocyku. Toleruje inne psy i koty. Jest wykastrowany. Poza wszystkim jest w doskonałej kondycji fizycznej :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 516
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Biała - 3-letnia biszkoptowa suka wysterylizowana w naszej przychodni, wielkości foxteriera, ale na krotszych lapach, wygląda troche jak karłowaty labrador. Wesola, czujna z tendencją do dominacji wśród suk. Kocha kanapy, ale może mieszkać w budzie. Zostala znaleziona bardzo zabiedzona na stacji benzynowej niedaleko Mińska Maz 2 lata temu. Lubi dzieci, jest grzeczna, nie niszczy.

Wafel - ok 5-letni, czarny kundelek wielkości jamnika, wykastrowany w naszej przychodni, bardzo kontaktowy, czujny. Typu postrach nogawki listonosza. Pies od szczeniaka mieszkający w slumsach mińskich z pijaczkami. Trafial do nas wielokrotnie pobity lub pokaleczony. Przyprowadzany raz przez samych pijaczków, raz przez przygodnych ludzi, którzy się nad jego losem zlitowali lub przez dzieci z pobliskiej szkoły. Aż któregoś dnia zostal przywieziony w stanie tak ciężkim, że musiał być 3-krotnie operowany, zeby pozbierać go do kupy. Ze względu na brak możliwości opieki nad nim przez nietrzeźwiejących opiekunów, pozostał w lecznicy do calkowitego wyleczenia, następnie wykastrowany.
Wielokrotnie podejmował próby ucieczki i powrotu do swego dotychczasowego miejsca zamieszkania, jednak któregoś dnia dobrowolnie postanowił zostać z nami. Może mieszkać w budzie, bo nawykły jest do ciężkich warunków. Jednak kocha kocyki, kolanka i oglądanie TV. Jest psem zdrowym, podobnie jak Biała.

Najlepiej byłoby znaleźć im wspólny dom, bo Biała i Wafel są ze sobą bardzo zżyte. Wiemy, że to trudna sprawa, więc jeśli ktoś zdecyduje się pomóc choć jednemu z nich, będzie to i tak wielki sukces. Zarówno Biała jak i Wafelek są psami bardzo mądrymi i karnymi.

Link to comment
Share on other sites

Muszek - malutki piesek w wieku ok 3 lat, brązowy, z twarzyczką niczym nietoperek. Trafił do nas w maju 2009 po potrąceniu przez samochód. Biedaczysko czołgał się bezradnie po jezdni wśród pedzących samochodów, ciągnac bezwladne tylne łapki. Nikt się nie zatrzymał. Dopiero zlitowalo się nad nim 4-ech niespełna 20-letnich mężczyzn, ktorzy zatarasowali samochodem drogę, chroniąc Muszka przed niechybnym rozjechaniem. Na to wszystko nadjechała nasza klientka, ktora tuż przed zamknięciem opuściła przychodnię. Najpierw zadzwoniła do nas, żeby zatrzymać szefową w pracy, bo była niedziela po 15.00, a następnie szybko skierowała ich z psem do lecznicy.
Muszek ma wprawdzie pogruchotaną kość krzyżową, ale patrzył z taką wolą życia, że szefowa nie była w stanie go uśpić. Przez pierwsze pół roku Muszek ciągnął za sobą tylne lapki, choć czucie glębokie bylo zachowane. Kupilismy dla niego, po części z datków do puszeczki, a po części z naszych pieniędzy specjalistyczny wózeczek, którego Muszek nie cierpi. Ten psiak ma w sobie taką wolę walki, że któregoś dnia sam stanął na tylne lapki. Ciągle domaga się wynoszenia do ogrodu, gdzie niezmordowanie ćwiczy i robi ogromne postepy w chodzeniu. Czasem udaje mu sie nawet machnąć ogonem. Jest to chyba najmądrzejszy z naszych psiaków. Bardzo lubi się przytulać. Bywa nawet zazdrosny :cool3:
A w niepogode i zimą ma zakładane na tylne łapki specjalne buciki, żeby się nie kaleczyć. Umie pokonać 2 z 3-ech stopni wiodacych na taras. Trzeba troche pomagac mu w siusianiu.

Link to comment
Share on other sites

Biała - 3-letnia biszkoptowa suka wysterylizowana w naszej przychodni, wielkości foxteriera, ale na krótszych łapach, wygląda trochę jak karłowaty labrador. Wesoła, czujna z tendencją do dominacji wśród suk. Kocha kanapy, ale może mieszkać w budzie. Została znaleziona bardzo zabiedzona na stacji benzynowej niedaleko Mińska Maz 2 lata temu. Lubi dzieci, jest grzeczna, nie niszczy.

Wafel - ok 5-letni, czarny kundelek wielkości jamnika, wykastrowany w naszej przychodni, bardzo kontaktowy, czujny. Typu postrach nogawki listonosza. Pies od szczeniaka mieszkający w slumsach mińskich z pijaczkami. Trafiał do nas wielokrotnie pobity lub pokaleczony. Przyprowadzany raz przez samych pijaczków, raz przez przygodnych ludzi, którzy się nad jego losem zlitowali lub przez dzieci z pobliskiej szkoły. Aż któregoś dnia został przywieziony w stanie tak ciężkim, że musiał być 3-krotnie operowany, żeby pozbierać go do kupy. Ze względu na brak możliwości opieki nad nim przez nietrzeźwiejących opiekunów, pozostał w lecznicy do całkowitego wyleczenia, następnie wykastrowany.
Wielokrotnie podejmował próby ucieczki i powrotu do swego dotychczasowego miejsca zamieszkania, jednak któregoś dnia dobrowolnie postanowił zostać z nami. Może mieszkać w budzie, bo nawykły jest do ciężkich warunków. Jednak kocha kocyki, kolanka i oglądanie TV. Jest psem zdrowym, podobnie jak Biała.

Najlepiej byłoby znaleźć im wspólny dom, bo Biała i Wafel są ze sobą bardzo zżyte. Wiemy, że to trudna sprawa, więc jeśli ktoś zdecyduje się pomóc choć jednemu z nich, będzie to i tak wielki sukces. Zarówno Biała jak i Wafelek są psami bardzo mądrymi i karnymi.

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/zryquf410rarzoufoc35.jpg[/IMG]

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/u6gsm7nmti6vaz4i7bd.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Filip- pies półtoraroczny, wielkości boksera, z wyglądu kundel owczarkowaty z klapniętymi uszami. Jest u nas od roku, trafił z lasu z uogólniona nużycą, ze względu na nawroty jest teraz codziennie na lekach doustnych, jest wesoły, lubi ludzi i koty ale choroba pozostawiła na nim piętno w postaci kiepskiej jakości owłosienia na łapach i pysku i zwałów pofałdowanej skóry, trochę jak u shar peia. Nie sądzę, żeby mimo tego, że jest dobrym psem i oddanym stróżem ktokolwiek chciał go zaadoptować. najlepiej, żeby trafił pod skrzydła jakiejś fundacji. Pilnie do umieszczenia .

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/q0kjtxt52k5x067jxc.jpg[/IMG]

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/v1pg3r8rro94c4olirdf.jpg[/IMG]

[SIZE=4]A tak wyglądał Filip jak do nas przyjechał. Znalazłam fotkę na kompie.[/SIZE]

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/iyiif1qr5egt5vqqv.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dziadek - pies powyżej 15 lat życia, wielkości jamnika, płowy. Trafił do nas w stanie śpiączki rok i 8 m-cy temu. Został znaleziony przez gimnazjalistów na peryferiach miasta z temp 32 stopnie C, cały łysy, poraniony i ze śladami łańcucha na szyi, na którym sądząc z rozległości blizn, tkwił przez cale swoje życie. Po tygodniu leczenia odzyskał przytomność i ze względu na nieadopcyjność został z nami. jeszcze w zeszłym roku szczekał i sadził się do innych samców, teraz żyje wyłącznie w swoim odrealnionym świecie. Jest głuchy, niedowidzi, nie szczeka, czasem kogoś z nas poznaje. Niestety często zapomina po co wychodzi się na dwór. Najbardziej lubi wygrzewać się w słońcu i spać na kocyku. Toleruje inne psy i koty. Jest wykastrowany. Poza wszystkim jest w doskonałej kondycji fizycznej :)

[IMG]http://gfx.efotek.pl/images/5f7uju9w4n0tgrwy07l.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, są pierwsze efekty zespołowego działania dogomaniaków!

Dziadek ma dom !!!

Do szefowej odezwała się osoba z Wielkopolski, która ma "dom spokojnej starości" dla takich psiaków jak Dziadek. Właśnie 15 minut temu dostałam tel od szefowej w tej sprawie.

Cieszy nas ta wiadomość, bo akurat Dziadek zasłużył na godziwą starość. I na tym właśnie opiera się nasza działalność, bo Dziadek jest dla nas bardzo ważny. Nie po to go ratowaliśmy, aby w sytuacji podbramkowej usypiać.

Jak mi się uda, to pojadę z szefową zawieźć Dziadka do domku i porobię foteczki :)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wieczorem dogo mnie nie wpuściło.
Zaraz porobię to gumtree, tylko zdjęcia sobie pościągam.

Cieszę się, że jeden psiak znalazł domek. I to taki mało rokujący.

[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Pies-i-suczka-do-adopcji-razem-lub-osobno-W0QQAdIdZ219976249[/URL]

[URL]http://adsy.pl/?view=showad&adid=36895&cityid=61[/URL]

[url]http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy/ogloszenie/127881-pies-i-suczka-do-adopcji-razem-lub-osobno-oferta/[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za ogłoszenia.
Z uwagi na to, że właściciel hotelu poprosił mnie, aby nie podawać dogomaniakom jego konta do wpłat na dług Fibi (myślałam, że skoro na wątku hotelikowym jest ten nr konta, to można tak opłacać hotel w ratach), to wracamy do poprzedniego sposobu płatności.

Jesli będą chętni do wpłat, to podam inny nr konta.

Link to comment
Share on other sites

Agaga napisala mi o watku. Prosze, podajcie numer konta, wplace choc 100zl.
Czy ten dom seniora to pewna i do sprawdzenia sprawa? Na [url]http://www.dogomania.pl/threads/175373-Psi-domek-spokojnej-staro%C5%9Bci[/url]... kikou oferujr hotelik tylko dla seniorow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']a mnie interesuje co z mefiestem (mixem amstaffa, którego ciągle na allegro wystawiam). ma dom czy nie?[/QUOTE]

Oj, sorki, umknęło mi. Mefik ma już dom. Dzięki za dotychczasową pomoc w jego ogłaszaniu.

Próbując ustalić priorytety, to teraznajwiększy nacisk kładziemy na szukanie nowego domu dla Filipa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hesia']Agaga napisala mi o watku. Prosze, podajcie numer konta, wplace choc 100zl.
Czy ten dom seniora to pewna i do sprawdzenia sprawa? Na [url]http://www.dogomania.pl/threads/175373-Psi-domek-spokojnej-staro%C5%9Bci[/url]... kikou oferujr hotelik tylko dla seniorow.[/QUOTE]

Tak, dla Dziadka jest w miejsce w domku dla seniorów.

Poszedł priw do Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...