Murka Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Tu trochę wyraźniej widać machający rogal nad grzbietem Lorka ;) [video=youtube;CCKP7zJjirk]http://www.youtube.com/watch?v=CCKP7zJjirk[/video] I przy okazji rozliczenie: [B]Stan konta na 13 wrzesień wynosił +2680,20 zł Wpłaty:[/B] 10 zł Dark Lord 30 zł Krysia z molosów 15 zł agusiazet 20 zł anciaahk 200 zł Malibo57 10 zł eloise [B]Razem: 2965,20 zł[/B] [B]Koszty: 450 zł hotelowanie[/B] [COLOR=Red][COLOR=Black]2965,20 zł - 450 zł = 2515,20 zł[/COLOR][B] Stan konta na 13 październik wynosi +2515,20 zł.[/B][/COLOR] Quote
Nutusia Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 Lorencjusz jest przecudny! Rogal... a jeszcze uszka na boczki, a nie skulone po sobie. Widać, że żyje pełną piersią - jeszcze nie u boku człowieka, ale już coraz bliżej! Quote
Murka Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 Coś podpadłam Lorkowi, bo w nocy wykopał dół-pułapkę tuż przy samej bramce... Dobrze, że było rano i zobaczyłam, bo w nocy to bym wyrżneła jak długa ;) Teściowa mówiła, że dzisiaj rano Lori i Paja wyprawiali takie cuda, że się nadziwić nie mogła, nawet im nie przeszkadzała jej obecność. Podobno bawiły się oba psiaki jak małe kociaki, wywracały się, turlały itd. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się złapać na filmiku ;) Quote
yoko100 Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 wysle cos dla Lorka pieniazkow z bazarku Quote
halcia Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 Może chciały isć na randke gdzies dalej,poza zasięg wzroku... Quote
Zofija Posted October 17, 2010 Posted October 17, 2010 Witam, pilnie poszukuję osobo do wizyty przedadopcyjne w Tarnobrzegu- .Bardzo, bardzo pilne Czy ktoś może pomóc? Poniżej wątek suni. Piszczie na moje pw lub maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel/508-063-271 [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193869-Simba-–-piękna-onka-po-przejściach-której-grozi-uśpienie[/URL]! Quote
agusiazet Posted October 17, 2010 Posted October 17, 2010 Z Tarnobrzegu jest Basia1968, skontaktuj się z nią na PW! Quote
Nutusia Posted October 18, 2010 Posted October 18, 2010 Lorek się... TURLAŁ w zabawie!!!!!! Wierzyłam w niego i wierzę jak cholera, ale TURLANIE?!?!?!? Lorek, chylę czoła przed Tobą, Psie! Quote
Ra_dunia Posted October 18, 2010 Posted October 18, 2010 Prawda? co wieści to bardziej zaskakujące :) Quote
kaskadaffik Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Wyslałam za 2 miesiace deklaracje, Lorus Ciotki się tak ciesza kochany z Twoich harców!!! Quote
yoko100 Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Cioteczki zapraszam na bazarek, m.inn na nasze mieleckie bidy: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/194941-BIG-BAZAR-super-ubrania-ksiązki-i-inne-na-Mielec-Kubusia-i-Bartusia-do-29.10?p=15583491#post15583491[/URL] kupujcie, podrzucajcie, bądzcie :) Quote
Murka Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Lorek się bardzo ciekawie przygląda co ja Pajci robię (trzeba jej oczko zakrapiać trzy razy dziennie i przy tej okazji daję jej smakołyki co by nie protestowała ;) ). Czasem to tak morduchnę wyciąga, baaardzo chciałby niuchnąć moje ręce i to co w nich trzymam, ale odwagi ciut brak ;) No bo ja taka straszna jestem przecież hihi. A pod furtką już trzeci raz na mnie zamach próbowal zrobić :mad: Może to w obronie Pajci :roll: Hani się boi (chyba halcia pisała, że może mniejszemu człowiekowi by szybciej zaufał). Za to Hania się Lorcia wcale nie boi i wciąż prooosi, żeby ją wpuścić do niego :) Quote
halcia Posted October 22, 2010 Posted October 22, 2010 No bo znowu z widokiem Hani trzeba sie oswoic,przegłówkowac.Bo Dla Lorka,który w zyciu widział tylko boksy to takie niepewne,na człówieka za małe,na psiaka nie wyglada,trzeba obserwowac:p Quote
Ra_dunia Posted October 22, 2010 Posted October 22, 2010 hahaha - masz Halciu rację. Lorek musi sprawę dogłębnie przemyśleć :) Quote
Murka Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Ostatnio zmieniłam nieco taktykę działania, bo nasz szanowny Lorcio zaczął wybrzydzać w smakołykach i coraz gorzej wyglądało łaszczenie go, żeby podszedł. No to stwierdziłam, że jak nie Mahomet do Góry, to Góra do Mahometa. No i próbuję go usilnie sama podejść. Tak normalnie jest to nierealne, ale posługuję się Pajcią :diabloti: Lori ogólnie jak jest Paja to jest spokojniejszy, a jeszcze kiedy Paja jest między nim a mną to już w ogóle luz. No i tak się do niego zbliżam, w kucki, Paję popycham przed sobą :evil_lol::evil_lol::evil_lol: (daję jej smaczki cały czas, co by się nie zbuntowała) i poluję na Lorka. I nawet się to udaje. Parę razy udało mi się Lorka głasknąć po boku jak powoli wstawał i przechodził obok gdy poczuł dyskomfort. Ale jakby mnie ktoś podpatrywał to :stupid: :evil_lol: Żmudne to i wymaga kupy cierpliwości, ale może się na nowo przyzwyczai do dotyku i pozwoli zbliżyć do siebie coraz bardziej. Nie mogę tego pojąć, że w boksie wewnętrznym pozwalał się głaskać, a tu wszystko od nowa. Quote
Dark Lord Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Może tam miał mniej miejsca i nie miał jak zwiać, a tu w nowym otoczeniu poczuł się mniej pewnie i znowu zdziczał:???::???: Quote
Ra_dunia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Sądzę, że nie zdziczał, a korzysta ze swobody. W małym boksie po prostu nie miał innych możliwości. Sam się w końcu nigdy do głaskania nie nastawiał. Ale tak myślę, że jeszcze trochę... i zacznie :) Quote
Nutusia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='Ra_dunia']Sądzę, że nie zdziczał, a korzysta ze swobody. W małym boksie po prostu nie miał innych możliwości. Sam się w końcu nigdy do głaskania nie nastawiał. Ale tak myślę, że jeszcze trochę... i zacznie :)[/QUOTE] Zacznie, zacznie - ja w niego wierzę! :) Ra_dunia, mam fotki bucików! Quote
halcia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Pewnie,że tam był "skazany":evil_lol:na głaski...nie miał gdzie się ruszyc.Tu woli pobrykać,a te głaski ,to jeszcze do konca nie wie o co chodzi.Czemu człowiek tak na to nalega,a dogomaniacy czekają:lol: Quote
Murka Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 No wygląda na to, że w boksie to była na zasadzie "nie chcem, ale muszem". A Lorek poza unikaniem dotyku to się pięknie ośmiela. Przedtem nie było mowy o tym, żeby paradował z rogalem kiedy jestem na wybiegu. A teraz nie tylko paraduje, ale też obszczekuje przy mnie inne psy! W budzie przesiaduje już regularnie. TZ wczoraj wieczorem to nawet sie wystraszyl, bo wszedł na wybieg napełniać michy, a tu psów nie ma! Dopiero gdy podszedł do bud, to z jednej wypadł Lorek z głośnym szczekaniem :evil_lol: Zagapił się misiak, hihi. Jak czasem jestem u niego to staje przed budą i tak jakby się zastanawiał "wejść, nie wejść". Jakby wszedł to bym go miala w potrzasku i mogłabym wymiziać, wykiziać :diabloti: ale nie wiem czy potem nie bałby się wchodzic do budy :roll: Quote
agusiazet Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 Historia Lorka, to historia z niespodzianką - myślę, że ten wielkolud jeszcze nie raz nas wszystkich zaskoczy!!! Najważniejsze, że jest u Murków szczęśliwy!!! Podobnie jak cała masa innych piesków:) Quote
Murka Posted October 29, 2010 Posted October 29, 2010 Ech, ten Lorek. Skapnął się, że coś za bardzo kombinuję i próbuję go podejść i teraz zrobił się mega ostrożny, nawet nie bardzo chce brać z ręki jedzonko :( Jest teraz panem sytuacji i on stawia warunki :mad: To jest taka trochę zabawa jak był na wolności: jestem, ale złapać się nie dam. Teraz będą święta, więc dostanie trochę wolnego. A potem... wszelkie pomysły na tego uparciucha mile widziane ;) Razem raźniej ;) [IMG]http://i51.tinypic.com/20ud4lk.jpg[/IMG] Przystojniak :p [IMG]http://i52.tinypic.com/e0hah0.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/19rzbt.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/30tm5o6.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/2wqhj5t.jpg[/IMG] Quote
agusiazet Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 Piękny pies z Lorka i taki wyluzowany! Moim zdaniem jest szczęśliwy! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.