agat21 Posted November 19, 2023 Posted November 19, 2023 Tak, szczęśliwe psiaki, które mają ciepły dom i pełną miskę uwielbiają śnieg. Moje wszystkie też buszowały w śniegu jak szalone 😁 Quote
Nesiowata Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Dziś niewiele zostało ze śniegu, wszechobecne błotko.I choć nawet Lala zdecydowała się na wyjście z domu - Riki jest nieugięty. W końcu zmuszona będę wynieść go pod pachą. Na razie zakopał się w łóżku i udaje głuchego. 1 Quote
elik Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Moje psiaki też różnie reagują na pogodę. Finuś chętnie maszeruje na spacer bez względu na pogodę, ale Sonia potrzebuje zachęty, gdy pada deszcz 🙂 Quote
Nesiowata Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Dnia 20.11.2023 o 10:27, elik napisał: Moje psiaki też różnie reagują na pogodę. Finuś chętnie maszeruje na spacer bez względu na pogodę, ale Sonia potrzebuje zachęty, gdy pada deszcz 🙂 On po prostu rozleniwił się na dobre. Wyniosłam go na dwór to nie wiedział kiedy ma przestać sikać. Ale kiedy tylko wrócił do domu - momentalnie zainstalował się na moim łóżku i razem z Majkim zapadli w sen zimowy. 1 Quote
elik Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Dnia 20.11.2023 o 11:32, Nesiowata napisał: momentalnie zainstalował się na moim łóżku i razem z Majkim zapadli w sen zimowy. To może u Ciebie zadekowały się jakieś borsuki, czy inne hibernujące w zimie zwierzaki, a nie psiaki 😁 1 Quote
agat21 Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Co się będą w błocie taplać. Żeby jeszcze to borowina była, to dla zdrowotności można by, ale w takim?..😁 Quote
Nesiowata Posted November 20, 2023 Posted November 20, 2023 Riki wieczorem namiętnie szukał śniegu! Z nosem przy ziemi brodził w mokrej trawie - na próżno. 1 Quote
Nesiowata Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Wczoraj wieczorem było trochę śniegu więc Riki był zadowolony. Ale późnym wieczorem lało i żaden nie zdecydował się na wyjście z domu. Teraz już normą stało się, że Riki śpi nad moją głową, Majki w nogach. Czasem na chwilę wpada Lala ale nie trwa to zbyt długo. 1 Quote
Kate1 Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Dnia 24.11.2023 o 10:34, Nesiowata napisał: Wczoraj wieczorem było trochę śniegu więc Riki był zadowolony. Ale późnym wieczorem lało i żaden nie zdecydował się na wyjście z domu. Teraz już normą stało się, że Riki śpi nad moją głową, Majki w nogach. Czasem na chwilę wpada Lala ale nie trwa to zbyt długo. Jednym słowem masz ekologiczne, energooszczędne ogrzewanie w nocy - psiaki grzeją Cię od stóp do głów. Mój psiak miał swoją poduszkę, spał z kraja, ale całą noc tulił się do mnie - do mojej piersi - 20 kg ciepła, noc w noc. Chociaż na samym początku zarzekałam się, że tym razem pies nie będzie wchodził na łóżko. Wytrzymałam w swoim postanowieniu jakieś 2, 3 miesiące... 2 Quote
elik Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Dnia 24.11.2023 o 10:42, Kate1 napisał: Jednym słowem masz ekologiczne, energooszczędne ogrzewanie w nocy - psiaki grzeją Cię od stóp do głów. Mój psiak miał swoją poduszkę, spał z kraja, ale całą noc tulił się do mnie - do mojej piersi - 20 kg ciepła, noc w noc. Chociaż na samym początku zarzekałam się, że tym razem pies nie będzie wchodził na łóżko. Wytrzymałam w swoim postanowieniu jakieś 2, 3 miesiące... Skąd ja to znam Quote
Ewa Marta Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Witaj w klubie😀 ja czasami nie mam się jak ruszyć, bo z każdej strony jakiś piesuś pochrapuje😀 Quote
Nesiowata Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Dnia 24.11.2023 o 12:24, Ewa Marta napisał: Witaj w klubie😀 ja czasami nie mam się jak ruszyć, bo z każdej strony jakiś piesuś pochrapuje😀 Ja też muszę się czasem nagimnastykować aby znaleźć sobie jako tako wygodne miejsce. 2 Quote
Ewa Marta Posted November 24, 2023 Posted November 24, 2023 Dnia 24.11.2023 o 12:48, Nesiowata napisał: Ja też muszę się czasem nagimnastykować aby znaleźć sobie jako tako wygodne miejsce. To właśnie cena miłości 🙂 Ale kto by nas tak kochał jak one? 1 Quote
Nesiowata Posted November 25, 2023 Posted November 25, 2023 Dziś rano Riki mnie całkowicie zaskoczył. Już przywykłam do tego, że gdziekolwiek się wybieram - on jest przy drzwiach przede mną.Dziś również.Tyle, że już padał śnieg. Wyszedł,doszedł do samochodu ale kiedy otworzyłam mu drzwi - podkulił ogon i pędem pod drzwi. Musiałam wrócić i zostawić go (z czego był bardzo zadowolony). 2 Quote
elik Posted November 25, 2023 Posted November 25, 2023 Dnia 24.11.2023 o 13:39, Ewa Marta napisał: To właśnie cena miłości 🙂 Ale kto by nas tak kochał jak one? Niestety żadna inna istota nie potrafi nas ludzi tak kochać, tak na nas patrzeć, być tak oddanym i wiernym po grób. 1 Quote
Nesiowata Posted December 1, 2023 Posted December 1, 2023 Wczoraj minęły 3 m-ce od przyjazdu chłopaka. 2 Quote
elik Posted December 1, 2023 Posted December 1, 2023 Dnia 1.12.2023 o 18:34, Nesiowata napisał: Wczoraj minęły 3 m-ce od przyjazdu chłopaka. A mi wydaje się, że jest u Ciebie od zawsze 🙂 1 Quote
Nesiowata Posted December 3, 2023 Posted December 3, 2023 Dziś napadało sporo śniegu. Riki miał radochę od samego rana, trudno było ściągnąć go do domu. 2 Quote
Ellig Posted December 4, 2023 Posted December 4, 2023 Dnia 1.12.2023 o 18:34, Nesiowata napisał: Wczoraj minęły 3 m-ce od przyjazdu chłopaka. Ale przeleciało. Pogoda w sam raz dla Rikiego 🙂 Quote
Nesiowata Posted December 4, 2023 Posted December 4, 2023 Dnia 4.12.2023 o 20:48, Ellig napisał: Pogoda w sam raz dla Rikiego 🙂 Tak - nadal nie może nacieszyć się śniegiem. Wącha, liże i włazi gdzie się da. Dobrze,że ma długie łapki więc brzuch suchy. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted December 4, 2023 Author Posted December 4, 2023 Dnia 4.12.2023 o 20:52, Nesiowata napisał: Tak - nadal nie może nacieszyć się śniegiem. Wącha, liże i włazi gdzie się da. Dobrze,że ma długie łapki więc brzuch suchy. No u nas wpadłby w zaspę cały. Mój Zew ma 72cm w kłębie i brzuch w zaspie😁. Quote
Nesiowata Posted December 4, 2023 Posted December 4, 2023 Dnia 4.12.2023 o 20:55, Alaskan malamutte napisał: No u nas wpadłby w zaspę cały. Mój Zew ma 72cm w kłębie i brzuch w zaspie😁. Na szczęście - u nas nie ma takich "atrakcji". Quote
agat21 Posted December 4, 2023 Posted December 4, 2023 Dnia 3.12.2023 o 23:46, Nesiowata napisał: Dziś napadało sporo śniegu. Riki miał radochę od samego rana, trudno było ściągnąć go do domu. Niech szaleje psiaczek. Niech używa wreszcie życia. 😀 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.