Poker Posted August 2, 2023 Author Share Posted August 2, 2023 Jaaga, poproszę Anecik, żeby spytała czy konieczna jest premedykacja do rtg. Ja nie cierpię jej z byle powodu, a niektórzy weci stosują z automatu. Jeżeli dr Olender jest tak wszechstronna, to zorientuję się jakie ma terminy. Rezygnuję z Gierka i Anecik dziś ustali wizytę u Olender. Błądzę jak dziecko we mgle, bo to nie mój rejon. Obie z Anecik chcemy zrobić wszystko, by pomóc Liluni. To bardzo fajna sunia i na dodatek młoda, całe życie przed nią. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 2, 2023 Author Share Posted August 2, 2023 Termin u dr Olender 11 sierpnia. Kolejny bazarek https://www.dogomania.com/forum/topic/360385-domowe-czii-dla-lili-do-0808-g22/ 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 5, 2023 Share Posted August 5, 2023 Na koncie jest wpłata od Poker - 470 zł na hotelowanie Lili Faktura opłacona - 480 zł Lili, Gucio.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 5, 2023 Author Share Posted August 5, 2023 Pomyliłam się o dyszkę? Dopłacę przy okazji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 10, 2023 Share Posted August 10, 2023 Zagladam do malenkiej kruszynki z wielkimi pozdrowieniami i kciukami za wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 11, 2023 Author Share Posted August 11, 2023 Lili była dziś na konsultacji u dr Olender. Szczerze mówiąc spodziewałam się po tej wizycie więcej w sensie badania neurologicznego. Mam wielką niespodziankę. Okazało się, że sunia była już operowana i na zdjęciu widać stabilizację kręgosłupa metalowymi prętami. I teraz jest zagadka - kiedy byłą robiona operacja. Przypuszczam, że w schronisku. Niestety, nie przyjechała z sunią żadna dokumentacja. Jestem wkurzona na maksa, bo czuję się zrobiona w bambuko. Sunia nadal wygrzebuje koo z pupy. Dr Olender nie odniosła się do tego , stwierdziła, że masy kałowe zalegają w jelitach i zaleciła parafinę. Zaleciła tez konsultację u ortopedy , tomografię. Wklejam kartę informacyjną , fakturę i zdjęcia. Prawdę mówiąc jestem w czarnej dziurze, nie wiem co robić dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted August 11, 2023 Share Posted August 11, 2023 Ale numer. Beznadziejna sytuacja. Sunia śliczna, ale na ten moment nie do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Dnia 11.08.2023 o 20:54, Poker napisał: Prawdę mówiąc jestem w czarnej dziurze, nie wiem co robić dalej. Pokazałam przypadek Lili mojej wetce, dzięki której trafiłam do dr Grzebinogi. Poleca Bohumin - dr Nowak, on przyjmuje też w Mazańcowicach w Roch-vecie, ale bywa tam rzadko, albo Gliwickie Centrum Weterynaryjne dr Cebryłowicz. To najbliżej na Śląsku neurochirurdzy, którzy mogą spróbować ocenić stan Lili i zdecydować, jak można pomóc dalej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 A może Judyta podzieliłaby się chociaż swoim doświadczeniem? Bo mało prawdopodobne, aby mogła Lilkę przyjąć. Współczuję nieudanej randki w ciemno 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 12, 2023 Author Share Posted August 12, 2023 Dzięki Isiaczku. Dr Olender poleciła właśnie Cebryłowicza, ale może faktycznie lepiej udać się do neurochirurga. Nie mniej niż kręgosłup i łapka, a może nawet bardziej, martwi mnie wyciąganie koo z pupy. Tysiu, która Judyta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Dnia 12.08.2023 o 11:44, Poker napisał: Dzięki Isiaczku. Dr Olender poleciła właśnie Cebryłowicza, ale może faktycznie lepiej udać się do neurochirurga. Nie mniej niż kręgosłup i łapka, a może nawet bardziej, martwi mnie wyciąganie koo z pupy. Tysiu, która Judyta? Myślę, że Tysia miała na myśli Fundację dla Szczeniąt Judyta. Oni mają różne trudne przypadki. https://fundacjajudyta.com/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Dnia 12.08.2023 o 13:49, Isiak napisał: Myślę, że Tysia miała na myśli Fundację dla Szczeniąt Judyta. Oni mają różne trudne przypadki. https://fundacjajudyta.com/ Dokładnie tak. Mają szpitalik dla niepelnosprytnych psiaków, różne przypadki już mieli w życiu, może coś podpowiedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Dnia 12.08.2023 o 11:44, Poker napisał: Dzięki Isiaczku. Dr Olender poleciła właśnie Cebryłowicza, ale może faktycznie lepiej udać się do neurochirurga. Nie mniej niż kręgosłup i łapka, a może nawet bardziej, martwi mnie wyciąganie koo z pupy. Tysiu, która Judyta? Neurochirurgią zajmuje się dr Wrzosek. Operował Barytona. Myślę, że tu nie trzeba neurochirurga, bo kręgosłup jest już zaopatrzony, a potrzeba ortopedy do biodra. Na pewno najlepszy sprzęt i doświadczenie ma dr Novak. Bez tomografii I tak nikt się nie podejmie więcej, a MRI nie będzie możliwy przez metal. Baryton też miał TK przed decyzją o operacji. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Można spróbować i dodać łyżkę oleju do jedzonka. https://zwierzaki.pl/olej-parafinowy-dla-psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 12, 2023 Author Share Posted August 12, 2023 Czyli zaczniemy od Cebryłowicza. Wrzosek jest chyba neurologiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Dnia 12.08.2023 o 16:56, Poker napisał: Czyli zaczniemy od Cebryłowicza. Wrzosek jest chyba neurologiem? Tak, neurologiem i przeprowadza operacje neurochirurgiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted August 12, 2023 Share Posted August 12, 2023 Sytuacja bardzo trudna dla suni ale i dla Poker, bo jak ratujemy psa to jednak myślimy o znalezieniu mu domu w bliższej lub dalszej przyszłości. Przykro, że taka sytuacja zaistniała. Suczka tym przyjazdem wygrała prawdopodobnie życie; mam nadzieję, że resztę powolutku uda się rozsupłać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 12, 2023 Author Share Posted August 12, 2023 Jestem bardzo zniesmaczona, bo mam poczucie wpuszczenia mnie w maliny i to świadomie. Nie wierzę, że dziewczyny z Ukrainy nie znały sytuacji Lili. Wielokrotnie miałam ciężko chore psy w DT, ale brałam je świadomie wiedząc na co się piszę. Lili jest młoda i jak nie znajdzie DS to będę miała ją na utrzymaniu do być mojej śmierci. Z tego co pamiętam to Wrzosek jeździ na konsultacje gdzieś na Śląsk. Zacznę od ortopedy, potem jak będzie trzeba to neurochirurg. Zastanawiam się też czy Lili jest wykastrowana czy nie. Chyba lepiej będzie sprawdzić na USG o ile wcześniej nie dostanie cieczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 16, 2023 Author Share Posted August 16, 2023 Anecik umówi Lili do dr Cebryłowicza. Sunia dostała parafinę, ale z koopaniem nic się nie zmieniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted August 16, 2023 Share Posted August 16, 2023 Może trzeba więcej czasu, kilka dawek tej parafiny..... Oby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted August 17, 2023 Share Posted August 17, 2023 Może być też tak, ze mała pochodzi z któregoś ze schronisk czy przytulisk, skąd w czasie wojny ewakuowano psy i Marina je przyjmowała. Dziwne byłoby, zeby ona robiła operację i nie było info. praktycznie kazdy taki trudny pies jest pokazywany na profilu schroniska, jest organizowana zbiórka na operację i leczenie, prośba o dom. Jej nigdy nie widziałam. Do tego w przypadku Barytona czy Lindy dostałam ich badania i informacje. Myślę, że jednak Marina mogła przejąć ją już po operacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 17, 2023 Author Share Posted August 17, 2023 być może trafiła z innego schroniska, ale przecież widać garb, problemy z łapą , wiszący ogon i wydłubywanie koopy. Będę dzwonić do dr Olender i dopytam się. Może powie mi coś więcej, niż informacja w wypisie. Anecik zapisała Lili do Cebryłowicza na 25 sierpnia na g. 12. Potrzebny jest mądry wet, który ogarnie jej problemy całościowo. Lili dostaje parafinę, ale nie ma efektu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted August 18, 2023 Share Posted August 18, 2023 W takim razie czekamy na wizytę. Pokerku, trafiło Ci się takie jajko-niespodzianka 😞 Oby tylko udało się pomóc suni, żeby mogła normalnie funkcjonować. W takim stanie raczej nie ma co liczyć na adopcję 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted August 18, 2023 Share Posted August 18, 2023 Może potrzebne jest USG brzuszka, żeby sprawdzić co tam się dzieje w jelitach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 18, 2023 Author Share Posted August 18, 2023 Anecik przysłała mi dziś zdjęcie odbytu suni. Zaczerwieniony i obrzękły z jednej strony. Po prostu wet musi obejrzeć , sprawdzić gruczoły. Oby tylko nie zaczynała się tworzyć przepuklina około odbytowa. Ustaliłam z Anecik, że pojedzie z Lili do weta w sprawie odbytu , a potem do ortopedy. Potem być może może do Gliwic. Biorę pod uwagę USG, ale to po obejrzeniu przez weta. Lilu od czasu do czasu lekko unosi ogonek, trochę macha nim na boki. Jest miła, posłuszna, dobrze żyje z psami. Gdyby nie koo, to miałaby szansę na szybką adopcję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.