Soema Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 Ja czytałam.. umknęły mi nicki, czytałam same komentarze :eviltong: o dziwo, ludzkie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 [quote name='Soema']Ja czytałam.. umknęły mi nicki, czytałam same komentarze :eviltong: o dziwo, ludzkie :)[/quote] I to własnie pociesza, że kometarze "o dziwo ludzkie" są Choć pewnie jak zapytalibyśmy komentujących o pomoc ......... różne by to były odpowiedzi :roll: Współczuć i oceniać nasze spoleczeństwo generalnie umie, pomagać potrzebującym mało kto :placz: Miarą społeczeństwa (w ogóle) jest jego podejście do ludzi chorych, niepełnosprawnych i starych oraz zwierząt, więc sami oceńmy nasze społeczeństwo Dla mnie w całości mierny z minusem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 [quote name='Majaa']I to własnie pociesza, że kometarze "o dziwo ludzkie" są Choć pewnie jak zapytalibyśmy komentujących o pomoc ......... różne by to były odpowiedzi :roll: Współczuć i oceniać nasze spoleczeństwo generalnie umie, pomagać potrzebującym mało kto :placz: Miarą społeczeństwa (w ogóle) jest jego podejście do ludzi chorych, niepełnosprawnych i starych oraz zwierząt, więc sami oceńmy nasze społeczeństwo Dla mnie [B]w całości[/B] mierny z minusem![/quote] Dobrze, że choć w części nie jest tak źle. Nadrabiam za innych - zawodowo pracuję dla ludzi chorych, niepełnosprawnych, starych. Po godzinach wydaję to co zarobiłam na zwierzaki znajdujących się w tej samej sytuacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 [quote name='ewab']Dobrze, że choć w części nie jest tak źle. Nadrabiam za innych - zawodowo pracuję dla ludzi chorych, niepełnosprawnych, starych. Po godzinach wydaję to co zarobiłam na zwierzaki znajdujących się w tej samej sytuacji.[/quote] Ja też, ale ile nas takich jest? ehhhhh................... Przedstawiam rozliczenie za prawie 3 miesiące za psy Starachowickie Oczywiście jesteśmy na minusie znacznym :placz: [CENTER][B]ROZLICZENIE NA DZIEŃ 25 CZERWCA 2009 [/B] [/CENTER] [CENTER] [/CENTER] [CENTER](od dnia 10.04.2009 roku)[/CENTER] [CENTER] [/CENTER] [CENTER][B]WYDATKI[/B][/CENTER] 10.04.2009 Mimi [LIST] [*]operacja połamanej łapy – 190 zł [/LIST] 15.04.2009 – sprawdzic! Ziutka - sterylizacja – 100 zł 22.04.2009 Diana [LIST] [*]Ektopar 2 ml – 15 zł [*]usg – 15 zł [/LIST] 23.04.2009 Diana [LIST] [*]sterylizacja – 130 zł [/LIST] do dnia 23.04.2009 Julka [LIST] [*]leczenie z nosówki – 180 zł [/LIST] 30.04.2009 Pimpek Pratel 1+2 tabl. + Ektiffo 1 ml + DFIPP – 43 zł Mimi gipsowanie – 35 zł 13.05.2009 Klara Ektopar 2 ml – 15 zł Pratel 4 tabl. - 18 zł 20.05.2009 Klara sterylizacja – 150 zł 28.05.2009 Mimi [LIST] [*]komplet szczepień + wścieklizna + gipsowanie gratis– 45 zł [/LIST] Fiona [LIST] [*]szczepienie – 25 zł [/LIST] 09.06.2009 Braks, Sasza, Mimi, Fiona [LIST] [*]odrobaczenie – 15 tabl. - 67,50 [/LIST] 14.06.2009 Pimpek [LIST] [*]Hexadog – 45 zł [/LIST] 21.06.2009 Iska [LIST] [*]test nosówka – 40 zł [*]Morbital – 20 zł [*]Ecocid – 9 zł [/LIST] Sasza [LIST] [*]surowica – 120 zł [/LIST] [B]RAZEM - 1262,50 zł[/B] [CENTER][B]WPŁATY[/B][/CENTER] 30.04.2009 DT Julki – 50 zł 14.05.2009 Rajmund dla Klary – 90 zł 20.05.2009 Majaa – 100 zł 21.05.2009 P. M. Ł. dla Klary– 100 zł Bazarek – 140 zł Błędnie rozliczone szczepienie Braksa w poprzednim rozliczeniu – zamiast 45 zł powinno być 15 zł – zostało 30 zł [B]RAZEM – 510 zł[/B] [CENTER][B][SIZE=5][COLOR=Red]Do rozliczenia w gabinecie pozostaje: 752,50 zł :placz::placz::placz::placz: [/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 Jedna dobra wiadomość z dnia dzisiejszego - Pimpek pojechał do nowego domku dzisiaj Więcej info na wątku szczeniaczkowym ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kika22 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='Majaa']Jedna dobra wiadomość z dnia dzisiejszego - Pimpek pojechał do nowego domku dzisiaj Więcej info na wątku szczeniaczkowym ![/quote] Maja to super wiadomosc:multi::multi::multi: Oby tylko starsze psy tak szybko znajdowały domki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted June 27, 2009 Author Share Posted June 27, 2009 [quote name='kika22']Maja to super wiadomosc:multi::multi::multi: Oby tylko starsze psy tak szybko znajdowały domki;)[/QUOTE] z tym mamy problem,Tarzan i Miśka już tak długo czekają:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 [quote name='mrs.ka']z tym mamy problem,Tarzan i Miśka już tak długo czekają:-([/quote] Niestety :placz: A to takie towarszyskie psy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 A ja chciałam zapytać, co z sarenką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='ewab']A ja chciałam zapytać, co z sarenką?[/quote] Za chwileczkę odpowiem, jak mi dogo pozwoli się zalogować ponownie, ale z sarenką jest zabawnie ;) Na razie podsyłam wątek szczeniaczkowy - znów dwa maleństwa docelowo nieduże, trafiły pod naszą opiekę [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/szczeniaki-ze-starachowic-potrzebuja-pomocy-131914/index39.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Mrs.ka jest na dogo, więc pewnie za chwilę relacja z "życia z sarenką" się pojawi! Ciekawe czy mrs.ka wspomni o swoim planie i jego realizacji "oduczania spania sarenki w łóżku" :razz::diabloti: Jak nie, to napewno uzupełnię ;) My z TZ boki zrywaliśmy ze śmiechu przez 3 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted June 30, 2009 Author Share Posted June 30, 2009 ha,ha,ha ja też sobie boki ale ...masowałam od tego spania na podłodze:evil_lol: a było tak,że Jasia trzeba było karmić kilka razy w nocy,więc coby bardzo się ze snu nie wyrywać,brałam Jasia na noc do łóżka,butelka naszykowana na stoliku nocnym i bach,nawet nie trzeba czekać aż mu się odbije:evil_lol: ale Jasio rośnie jak na drożdżach( dokładnie na mleku kozim,które codziennie musi mieć świeze bo wczorajszego nie wypije i to w ilości ponad litr dziennie,a tutaj z kolei jedynym dostawcą i jednocześnie sponsorem jest Majaa) okazało się ,że Jasio już nie czeka ,żeby wsadzić go na łóżko tylko...sam wskakuje:-o .Pomyślałam ,że lepiej go oduczyć spać w łóżku bo mój TZ jak wróci z trasy to mimo,że był w stanie znieść Mimi tłukącą nas po głowie zbrojonym gisem w nocy w łóżku(przecież taka biedna nie mogła sama spać:evil_lol:) to wątpię czy zaakceptuje wierzgające raciczki:evil_lol::evil_lol: Plan był taki:jak Jasio zobaczy,że ja jego "mamusia" śpię na podłodze to on też będzie spał na podłodze. Zgodnie z planem wieczorem ułożyłam się na podłodze,zasnęłam,obudziłam się rano na podłodze ale Jasia nie było obok mnie... spał z moimi psami na łóżku.Psy oczywiście zadowolone ,że pani wspaniałomyślnie odstąpiła im łóżko:multi: i już naprawdę nie wiem jak będziemy spać jak mo TZ wróci;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted June 30, 2009 Author Share Posted June 30, 2009 a tu dowód na to,że sarenek Jasio żyje w zgodzie z naturą i moimi psami [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/146/cefa2ee967eb9fa9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/142/b8d60af62ba19642med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/144/797844e865cced2dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/149/0a51e2aee6df278bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/148/152bf26eab02ae52med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/148/6050210e9573301bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='mrs.ka'] Pomyślałam ,że lepiej go oduczyć spać w łóżku bo mój TZ jak wróci z trasy to mimo,że był w stanie znieść Mimi tłukącą nas po głowie zbrojonym gisem w nocy w łóżku(przecież taka biedna nie mogła sama spać:evil_lol:) to wątpię czy zaakceptuje wierzgające raciczki:evil_lol::evil_lol: Plan był taki:jak Jasio zobaczy,że ja jego "mamusia" śpię na podłodze to on też będzie spał na podłodze. Zgodnie z planem wieczorem ułożyłam się na podłodze,zasnęłam,obudziłam się rano na podłodze ale Jasia nie było obok mnie... spał z moimi psami na łóżku.Psy oczywiście zadowolone ,że pani wspaniałomyślnie odstąpiła im łóżko:multi: i już naprawdę nie wiem jak będziemy spać jak mo TZ wróci;)[/quote] Gratulacje! Jak to ładnie zabrzmiało Mąż mężem a lekkie "joby" Ci się ode mnie oberwały, bo Ci się zapomniało, że Jaś to nie pies :cool3: , ale to nie o to chodzi ......... Trzeba było widzieć Mrs.ka, która wpadła do nas do domu klnąc jak przysłowiowy szewc po tych "jobach" (takiej wiąchy jeszcze od mrs.ka od lat nie słyszałam) Nie bardzo wiedzieliśmy, o co chodzi, ale ostatnie zdanie wytłumaczyło wszystko a brzmiało mniej więcej tak: "Budzę się, twardo, zimno, wszystko mnie k! boli, ale szukam Jasia! No i się zorientowałam: drzwi nie pozamykane, psy wszystkie na łóżku w sypialni. Szukam Jasia, a ten aniołek śpi wtulony w Dolara na wyrku." Ja widziałam mrs.ka w różnych akcjach łącznie z biciem się o psa z kobitą trzy razy od mrs.ka większą, ale takiej wiąchy z rozczarowania po spaniu na ziemi nigdy nie słyszałam i się nie spodziewałam ;) ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='mrs.ka']a tu dowód na to,że sarenek Jasio żyje w zgodzie z naturą i moimi psami [/quote] Z psami to się zgodzę Nawet po ostatniej akcji powitania przy płocie zapytam ze stoickim spokojem cytując mojego TZ "A kiedy Jaś zacznie szczekać?" Z naturą ............. nie! choć odkąd do nas trafił, na życie w naturze nie miał już niestety szans :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted June 30, 2009 Author Share Posted June 30, 2009 naaprawdę tak to wyglądało:-o myślałam ,że jestem bardziej powściągliwa w okazywaniu stanu moich emocji:roll: a po za tym to spanie na podłodze jest straszne ,więc jak tu dziwić się psom ,że też wolą na łóżku,no a Jasiu,że nie jest psem to skąd on może o tym wiedzieć,wolę mu już bardziej nie mieszać w głowie,skoro mnie traktuje jak mamę,a człowiekiem też nie jest;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='mrs.ka'] ale Jasio rośnie jak na drożdżach( dokładnie na mleku kozim,które codziennie musi mieć świeze bo wczorajszego nie wypije i to w ilości ponad litr dziennie,a tutaj z kolei jedynym dostawcą i jednocześnie sponsorem jest Majaa) [/quote] Gwoli wyjaśnienia tego fragmentu postu Mleko biorę na razie na tzw. krechę u znajomych gospodarzy, po cenie podobno bardzo niskiej jak za kozie mleko w naszej okolicy, bo 3 zł za litr Przy naszych wydatkach na zwierzeta mam nadzieje, ze uda nam sie pozyskac trochę choć funduszy na utrzymanie kolejnych zwierzat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 no to piéknie sarenek myśli ze jest pieskiem:-o - tylko dziewczyny co będzie z Jasiem jak urośnie? Bo on chyba tak do lasu nie będzie się nadawać? Kurcze a moze trzeba będzie ogloszenia robić i domku mu szukac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 [quote name='GoskaGoska']no to piéknie sarenek myśli ze jest pieskiem:-o - tylko dziewczyny co będzie z Jasiem jak urośnie? Bo on chyba tak do lasu nie będzie się nadawać? Kurcze a moze trzeba będzie ogloszenia robić i domku mu szukac?[/quote] Opowieści z życia Jaśka mocne, ale prawdą jest, że trzeba pomyśleć o jego przyszłości. Bo chyba nie planujecie zostawić go na stałe, a w naturze to więcej niż pewne nie da sobie rady. Może poszukać gdzie są jakieś azyle dla nie do końca dzikich zwierząt... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Jasio ma już zapewnione miejsce w azylu dla uratowanych dzikich zwierząt, ale doszliśmy do wniosku wspólnie, że musi być już odchowany, bo tam nie bardzo miałby kto go otoczyć aż taką opieką, nie mówiąc o karmieniu co dwie godziny, codziennie świeżym mlekiem. Na razie na tym stanęły plany co do dalszych losów Jasia, choć jest również plan B. :razz: Co do powrotu do lasu, jak pisałam wczoraj nie miał on szans właściwie od momentu, kiedy Ci starsi Państwo go zabrali i przez dwa dni niańczyli ze swoimi psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Ale jest plan B :evil_lol: będzie niańczył starachowickie szczeniaki :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted July 2, 2009 Author Share Posted July 2, 2009 [quote name='GoskaGoska'].... Kurcze a moze trzeba będzie ogloszenia robić i domku mu szukac?[/QUOTE] nie no ,domek to Jasiu zdecydowanie już ma :loveu:, i chyba mu tu dobrze:evil_lol: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/155/e70ef133a155cdcdmed.jpg[/IMG][/URL] [quote name='Soema']Ale jest plan B :evil_lol: będzie niańczył starachowickie szczeniaki :multi:[/QUOTE] w/g planu A - sam jest niańczony oczywiście najbardziej przez Dolara:loveu: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/151/fb98276c75024d44med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/151/cd0b8e0ce765189emed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 no ja bym się nie zdziwiła jak by on zaczął psom z misek jedzonko wyjadać:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 Dolar jak przystało na prawdziwego psa-mordercę stanął jak zwykle na wysokości zadania i niańczy wszystko co jego kochana pani przytaszczy do domu:evil_lol::loveu: Mrs.ka...ja nie wiem jak będzie z oddaniem Jasia do tego azylu.....chyba będzie to najcięższe rozstanie w twoim życiu:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted July 2, 2009 Share Posted July 2, 2009 [quote name='andzia69']Dolar jak przystało na prawdziwego psa-mordercę stanął jak zwykle na wysokości zadania i niańczy wszystko co jego kochana pani przytaszczy do domu:evil_lol::loveu: Mrs.ka...ja nie wiem jak będzie z oddaniem Jasia do tego azylu.....chyba będzie to najcięższe rozstanie w twoim życiu:cool3:[/quote] Jak to rozstanie matki z synem. Ciężko przeciąć pępowinę, no chyba, że mocno wlezie za skórę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.