Natka już w swoim super domu, takim jaki jej obiecaliśmy :) Natka, skrzywdzona przez ludzi i los, nie wiadomo jak długo czekała ze złamana łapką na pomoc, na ulgę w bólu. Już jest w hotelu, gdzie czeka na operację łapki. Potrzebne jest wsparcie finansowe.

[elik]

Dnia 9.03.2023 o 16:53, Onaa napisał:

Ona ma jedno oczko niebieskie :). Moja pierwsza tymczaska Oczka miała oczy różnego koloru - jedno brązowe drugie niebieskie.

Tak, to jest urocze i bardzo ujmujące  🙂 

[elik]

Dnia 9.03.2023 o 17:43, wiolhelm170 napisał:

Nie, a po co?skoro pies jest nieuchwytny 

Nie chcę być niegrzeczna, ale w takim razie czego oczekujesz, jeśli Ty sama nie zrobiłaś nic dla tej suni?

[elik]

Dnia 9.03.2023 o 17:46, b-b napisał:

Jestem u suni.

Postaram się zaglądać choć ostatnio nic mi z tego nie wychodzi :((

 

Witaj Boguniu 🙂  Rozumiem, sama też ostatnio nie mam na tyle czasu, żeby odwiedzić wszystkie wątki piesków, którym dobrze życzę.

[wiolhelm170]

Dnia 9.03.2023 o 19:37, elik napisał:

Nie chcę być niegrzeczna, ale w takim razie czego oczekujesz, jeśli Ty sama nie zrobiłaś nic dla tej suni?

A jednak jesteś niegrzeczna.Dlaczego nic? Co Twoim zdaniem mialam zrobić?może przeniesiemy się na PW, bo w sumie zaśmiecamy tu wątek.

[elik]

Dnia 9.03.2023 o 21:39, wiolhelm170 napisał:

A jednak jesteś niegrzeczna.Dlaczego nic? Co Twoim zdaniem mialam zrobić?może przeniesiemy się na PW, bo w sumie zaśmiecamy tu wątek.

Niegrzeczna???
 

[Nadziejka]

Natko Natusiu tulam za wszystko psinusiu 

[elik]

Martusiu, czy masz jakieś wieści z hoteliku?

[Nadziejka]

☘️🍀

[Tola]

Dnia 10.03.2023 o 22:55, elik napisał:

Martusiu, czy masz jakieś wieści z hoteliku?

Hania obiecała, że w wolnej chwili wejdzie na wątek🙂

[elik]

Dnia 11.03.2023 o 12:44, Tola napisał:

Hania obiecała, że w wolnej chwili wejdzie na wątek🙂

To czekamy. Dzięki  🙂 

[szafirka]

Natka jest ślicznym pieskiem, takim małym puchatym niedźwiadkiem z niebieskim oczkiem. Do tego jest bardzo grzeczna, utrzymuje 100 % czystość w domu, nie jest szczekliwa. Człowieka trochę się obawia, ale z drugiej strony chce kontaktu i głaskania. Fajnie chodzi na smyczy, tak jakby ją znała, ale jak jest jakiś głośniejszy odgłos, to próbuje się zerwać, uciec. Mam nadzieję, że będzie spokojniejsza jak wszystko pozna. Podczas kąpieli niemal zastygła, ale po wyjściu już było OK. 

W poniedziałek jedziemy na konsultację ortopedyczną i umówimy zabieg. Ciekawe czy uda się uratować łapkę.  

[Nadziejka]

                                     💓 💓 💓 💓               

[elik]

Dnia 11.03.2023 o 14:35, szafirka napisał:

Natka jest ślicznym pieskiem, takim małym puchatym niedźwiadkiem z niebieskim oczkiem. Do tego jest bardzo grzeczna, utrzymuje 100 % czystość w domu, nie jest szczekliwa. Człowieka trochę się obawia, ale z drugiej strony chce kontaktu i głaskania. Fajnie chodzi na smyczy, tak jakby ją znała, ale jak jest jakiś głośniejszy odgłos, to próbuje się zerwać, uciec. Mam nadzieję, że będzie spokojniejsza jak wszystko pozna. Podczas kąpieli niemal zastygła, ale po wyjściu już było OK. 

W poniedziałek jedziemy na konsultację ortopedyczną i umówimy zabieg. Ciekawe czy uda się uratować łapkę.  

Dzięki za takie dobre wiadomości. Oby po wizycie u ortopedy były także dobre  🙂  
Trzymam kciuki.        

[szafirka]

Byłam dzisiaj z Natką w Zielonej Górze u ortopedy. Niestety łapki nie da się uratować 😞 Jest to stare złamanie nadgarstka i palców. Ta część wisi bezwładnie. Dzisiaj została pobrana krew do badania i umówiony mamy termin zabiegu na 21 marca. 

[szafirka]

 

[Jo37]

Wielka szkoda.

[Tola]

Bardzo szkoda 😓 No nic, mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży,  a Natka  nauczy się żyć bez łapki i   znajdzie kochających ludzi i dom. Ta sunia bardzo zapadła mi w serce,  rozważaliśmy nawet adopcję, niestety mieszkamy na 3 pietrze.

[Ellig]

Trzymaj się Nateczko   będzie dobrze. ❤️

[mar.gajko]

Dnia 13.03.2023 o 17:27, szafirka napisał:

Byłam dzisiaj z Natką w Zielonej Górze u ortopedy. Niestety łapki nie da się uratować 😞 Jest to stare złamanie nadgarstka i palców. Ta część wisi bezwładnie. Dzisiaj została pobrana krew do badania i umówiony mamy termin zabiegu na 21 marca. 

Czy ortopeda określił koszt operacji? Ona chyba powinna trochę schudnąć, albo tylko tak na zdjęciach wygląda. Przy trzech łapkach lepiej być szczupłym.

[Tola]

Dnia 13.03.2023 o 20:02, mar.gajko napisał:

Czy ortopeda określił koszt operacji? Ona chyba powinna trochę schudnąć, albo tylko tak na zdjęciach wygląda. Przy trzech łapkach lepiej być szczupłym.

Koszt operacji to około 1000 zł plus badania i potem wizyty kontrolne. Sunia powinna schudnąć, rozmawiałam z Hanią o tym, teraz waży 13 kg.

[Poker]

Serce mi ścisnęło. A może jednak jeszcze skonsultować z dr Bieżyńskim ? Palców pewnie nie da się poskładać, ale może nadgarstek tak , a na palce dać usztywnienie. Tak sobie głośno myślę.

[rozi]

Jaki jest sens przeprowadzania operacji, jeśli łapki się nie da uratować? To duży ból dla pieska.

[Tola]

Na koncie ZEa jest wpłata dla Natki, pięknie dziękujemy

20 zł - Nesiowata (06.03.)

109 zł - Nadziejka bazarek (09.03.)

365 zł  - elik ( 08.03.)

 

[Tola]

Po wczorajszych wieczornych konsultacjach z elik, Poker i Hanią będę dzisiaj próbowała zadzwonić do dr Bieżynskiego. 

[Tola]

Dnia 13.03.2023 o 20:38, Poker napisał:

Serce mi ścisnęło. A może jednak jeszcze skonsultować z dr Bieżyńskim ? Palców pewnie nie da się poskładać, ale może nadgarstek tak , a na palce dać usztywnienie. Tak sobie głośno myślę.

 

Dnia 14.03.2023 o 11:42, Tola napisał:

Po wczorajszych wieczornych konsultacjach z elik, Poker i Hanią będę dzisiaj próbowała zadzwonić do dr Bieżynskiego. 

No niestety, skontaktowanie się z dr Bieżyńskim nie jest proste.

Właściwie to próbuję dzisiaj cały dzień i nic.

Przewertowałam wątek Tyci od Poker, bo już nie pamiętam, skąd miałam wtedy kontakt do dr Biezyńskiego, wtedy bez problemu zadzwoniłam i rozmawiałam, a potem TZ rozmawiał parę razy też bez problemu.

Kontakt dostałam od dr Grzebinogi z Oświęcimia, bo szukaliśmy najpierw pomocy na Śląsku,  może to był jakiś inny nr tel:(

Teraz nikt nie odbiera:(

A czas płynie...

Martwię się, bo  termin operacji jest wyznaczony, a tutaj jeszcze nawet nie ma daty konsultacji., nie ma żadnych badań suni oprócz badania krwi, nie wiem co jeszcze trzeba byłoby zrobić?