Jo37 Posted January 6, 2023 Author Posted January 6, 2023 Dnia 6.01.2023 o 19:51, Nadziejka napisał: Zagladam z pozdrowieniami Luneczko czy dobiegla deklaracja za grudzien? Tak , dziękuję. Jest na koncie tylko jeszcze nie robiłam rozliczenia. Quote
mari23 Posted January 12, 2023 Posted January 12, 2023 Dnia 1.01.2023 o 11:06, Jaaga napisał: Ona jest fajna, ale coś się podziało. Nie dojdziemy co. Najbardziej martwi mnie to, że ona nadal nie da sobie za nic przypiąć smyczy czy wyczesać się. Teraz zaczeła jej wychodzić stara, schroniskowa sierść i wygląda okropnie. Oblepia tym poduszki, zbieram ją z podłogi. Jednak nie jestem w stanie wyjąć nawet kłaczka, bo od razu zrywa się i ucieka. Andrzeja boi się jeszcze bardziej. Próbowałam nawet z córka, bo ją zwierzęta bardzo lubią, ale też nic z tego. Powinna już być wyczesana, a my nie mamy na to sposobu. Nie da nic przy sobie zrobić czy kiedy śpi, czy kiedy je. Dziękuję za wpłatę za grudzień, pieniążki dotarły. Mam dwoje takich - Morelke i Bezika, chwilkę pogłaskać mogę, choć one nie są spragnione głaskania, raczej "tolerują" moją potrzebę, ale o dotyku jakimkolwiek "narzędziem" nie ma mowy 😞 Luna najwyraźniej ma tak głęboki uraz psychiczny, że choćby bardzo chciała kontaktu, jej lęk jest silniejszy 😞 może czas chociaż złagodzi jej strach... oby jak najszybciej! Quote
Jaaga Posted January 23, 2023 Posted January 23, 2023 Luna potrzebuje szczepienia p wściekliznę. Jesteśmy umówieni w środę. Jesli się uda, to będzie miała też badanie krwi, kąpiel , wyczesywanie i ogólnie przegląd. Juz się stresuję, ale szczepienie jest obowiązkowe, wiec musimy je zrobić. Quote
Nadziejka Posted January 23, 2023 Posted January 23, 2023 Joasiu moja deklaracja Luneczce na styczen poleci dopiero za kilka dni a mam nadzieje ze za grudzien wplynela Quote
Jo37 Posted January 23, 2023 Author Posted January 23, 2023 Dnia 23.01.2023 o 18:51, Nadziejka napisał: Joasiu moja deklaracja Luneczce na styczen poleci dopiero za kilka dni a mam nadzieje ze za grudzien wplynela Oczywiście wpłynęła. Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Luna dostala sedalin. Nie zasnęła po nim, tylko zrobila się mniej kontaktująca i zobojętniała. Na smyczy niechętnie, ale jednak wyszla sama z domu do auta i dala mi się podnieść bez prób gryzienia do środka. Przekazałam do przychodni szelki z prośbą, żeby jej założyli po kąpieli i wyczesaniu. Ma uraz do dotykania okolic szyi, ale może da sobie przypiąć smycz do szelek na grzbiecie i tak nauczy się wychodzić? 2 Quote
agat21 Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Wielkie kciuki za udaną akcję. Strasznie żal Luny, może ten wyjazd do weta przyniesie jakiś przełom? Quote
Jo37 Posted January 25, 2023 Author Posted January 25, 2023 Dnia 25.01.2023 o 11:48, agat21 napisał: Wielkie kciuki za udaną akcję. Strasznie żal Luny, może ten wyjazd do weta przyniesie jakiś przełom? Obyś miała rację. Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Rozmawialam z lekarzem. Nie chcieli jej dosypiać po sedalinie i niestety jak to określił "negocjują" z nią pielęgnację. Nie dala się zważyć, krew pobierali z Andrzejem wszyscy razem. Nie jest łatwo. Po pielęgnacji idzie dopiero na stól na przegląd. Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Zadzwonili, że gotowa i można po nią przyjechać. Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Andrzej juz wraca z Luną. Szelek niestety nie udało się im w przychodni Lunie założyć. Tak samo nawet wyczesać w okolicy szyi, bo usiłowała gryźć. Kladzie się i kłapie zębami wkoło. Bez narkozy nie poradzi, a obawiali się podać. Trochę mnie podłamały te wieści, bo liczyłam, że coś pójdzie do przodu, w kierunku adopcji. Kilka miesięcy i nadal niezmienny uraz oraz agresja lękowa przy próbach dotyku okolic głowy i karku. Razem za wszystko zaplacił 340 zł plus 30 zl będzie za paliwo dwa kursy. Quote
Moli@ Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Może tak kolejność szczotkowania wypali u Luny... - od ucha do barku (przedniej łapy) - od ucha pod brodę bez wchodzenia pomiędzy przednie łapy Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Zawzięłam się i założyłam jej szelki w aucie. Najpierw chwycila je w zęby, zacisnęła i nie chciała wypuścić. To ją zaczęłam laskotać pod pachami i poluzowała. W końcu dopasowałam i gotowe. Oby ich nie zgryzla, bo już naruszyła przez ta chwilę w pysku. 7 Quote
rozi Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Dnia 25.01.2023 o 14:32, Jaaga napisał: Zawzięłam się Ano właśnie. Super! :). Pies czuje, że się zawzinasz, czyli wiesz lepiej. Quote
Jaaga Posted January 25, 2023 Posted January 25, 2023 Dnia 25.01.2023 o 16:02, Jo37 napisał: Biedna sunia. Biedna, ale szczepienie jest obowiazkowe, wiec mus, a inaczej nie dalo się. Teraz odsypia, ale jutro sprobuje ją wyprowadzić, jeśli przez noc nie zje szelek. Quote
Jaaga Posted January 27, 2023 Posted January 27, 2023 Wyniki ponoć bardzo dobre, dostałam na maila, przesle do wstawienia. Na tel mam problem otworzyć, zobaczę na komputerze. Wstawiam paragon. Quote
Tola Posted January 27, 2023 Posted January 27, 2023 Dnia 27.01.2023 o 09:06, Jaaga napisał: Wyniki ponoć bardzo dobre, dostałam na maila, przesle do wstawienia. Na tel mam problem otworzyć, zobaczę na komputerze. Wstawiam paragon. Jeden problem mniej, to też ważne. Fajna sunia, gdyby nie ten paniczny strach przed założeniem obroży, już można byłoby próbować ją ogłaszać. Bardzo szkoda😓 Może w tym przypadku też czas zrobi swoje. Wydaje mi się ,że u Lumi też był ten problem. Quote
Jaaga Posted January 27, 2023 Posted January 27, 2023 Dnia 27.01.2023 o 12:26, Tola napisał: Jeden problem mniej, to też ważne. Fajna sunia, gdyby nie ten paniczny strach przed założeniem obroży, już można byłoby próbować ją ogłaszać. Bardzo szkoda😓 Może w tym przypadku też czas zrobi swoje. Wydaje mi się ,że u Lumi też był ten problem. Na razie jest bez zmian, ani lepiej, ani gorzej. Jakoś z tyłu delikatnie potrafię parę razy ja pogłaskać zanim odejdzie, ale ruch bliżej głowy kończy się ucieczką. Quote
Jaaga Posted January 30, 2023 Posted January 30, 2023 Chciałam potwierdzic, że otrzymałam zwrot kosztów wizyty i paliwa, dziękuję. 1 Quote
Grażka123 Posted January 30, 2023 Posted January 30, 2023 Dnia 27.01.2023 o 15:49, Jaaga napisał: Na razie jest bez zmian, ani lepiej, ani gorzej. Jakoś z tyłu delikatnie potrafię parę razy ja pogłaskać zanim odejdzie, ale ruch bliżej głowy kończy się ucieczką. Jeszcze trzeba poczekać. Ale akcja była! Jakiś czas nie zaglądałam więc czytałam z zapartym tchem. Quote
Nadziejka Posted January 30, 2023 Posted January 30, 2023 Jo poslalam dopiero dzis deklaracje na styczen Luneczce Quote
Jaaga Posted January 31, 2023 Posted January 31, 2023 Zapomniałam napisać, że w przychodni Luna była ważona i waży 23 kg. Dziś sobie przypomniałam przy podawaniu tabletek na odrobaczenie 🙂 Drugi wydalił glistę, więc całe stado musi przejść odrobaczenie. Luna oczywiście tabletki wciągnęła w pasztecie w sekundę. 1 Quote
Moli@ Posted January 31, 2023 Posted January 31, 2023 Jaaga, zerknij na filmiki ..., jest też z głaskaniem psa https://nosem.pl/pies-w-domu/pies-adoptowany/metamorfozy-historia-pekinczyka/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.