elik Posted July 11, 2023 Share Posted July 11, 2023 Dnia 10.07.2023 o 17:28, Jaaga napisał: Gdybym to ja miała podejmować decyzje, to zorientowałaby się najpierw, czy ktoś dorzuci się do deklaracji, żeby ogarnąć jej sytuację finansową. Jak poprawy funkcjonowania nie będzie, to już nie będzie powrotu do tańszej opcji opieki. Bardzo słuszna uwaga. Przepraszam, przykro mi, ale nie jestem w stanie zwiększyć deklaracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 11, 2023 Share Posted July 11, 2023 Myślę, że Aldrumka bierze pod uwagę różne sytuacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 12, 2023 Author Share Posted July 12, 2023 Dziękuję za wpłatę Nesiowata ☘️☘️ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Sabinka juz w drodze do Lilutosi Tu jeszcze w domu, w którym spędzila 1,5 roku 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Powodzenia, dzikusko. Niełatwo jest być opiekunem dzikiego psa i decydować za jego los... znam te presję, oczekiwania Innych i ciężar odpowiedzialności. Podziwiam tym bardziej Aldrumke, że wzięła Sabinkę na swoje barki po śmierci ewu (*). Nikt inny nie chciał się tego podjąć... mam nadzieję, że nowe miejsce przyniesie coś dobrego Sabince. Jak wrócę do pracy to pomyślę o jakiejś stałej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Dnia 15.07.2023 o 10:42, Tyśka) napisał: Powodzenia, dzikusko. Niełatwo jest być opiekunem dzikiego psa i decydować za jego los... znam te presję, oczekiwania Innych i ciężar odpowiedzialności. Podziwiam tym bardziej Aldrumke, że wzięła Sabinkę na swoje barki po śmierci ewu (*). Nikt inny nie chciał się tego podjąć... mam nadzieję, że nowe miejsce przyniesie coś dobrego Sabince. Jak wrócę do pracy to pomyślę o jakiejś stałej. Dziękuję Tysiu za miłe słowa.. Już dojechały. LILUtosi porozmawiała telefonicznie z panią Ewą co mnie bardzo cieszy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Jestem bardzo ciekawa jakie wrażenia będzie miała LILUTosi. Sabinko, wykorzystaj szansę jaką dostałaś. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Dobrze, że dojechała szczęśliwie.Ten upał - musi teraz odpocząć... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Też zaglądam i kibicuje aby zmiana miejsca wyszła suni na dobre. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Bardzo mocno kibicuję Sabince i Lilutosi, aby dziewczyny przypadły sobie do gustu i zmieniły na lepsze nastawienie Sabinki do ludzi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Po wyjęciu z samochodu W kojcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Nasz wypłoszek w budzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Dnia 15.07.2023 o 15:49, LILUtosi napisał: Cieszymy się, że zajrzalaś ale wiadomość nie zapisała się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Dnia 15.07.2023 o 17:57, Aldrumka napisał: Cieszymy się, że zajrzalaś ale wiadomość nie zapisała się Próbowałam zdjęcia wrzucić te co już macie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Ręki nie pożarła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 To jeszcze pokażę widok z kojca. Dla bezpieczeństwa sprytnej panienki musi być w kojcu zamkniętym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Z optymistycznych wiadomości: Sabinka zjadła chyba jeszcze zanim AniaB odjechała, A LIlLU myślała, że przyjedzie w gorszym stanie czyli praca pani Ewy dobrze przysłużyła się suni. DZIĘKUJĘ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Może sunia włączy wersję eksportową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Na dziś jak wchodzę to leży wcisnieta w kat budy ale jest z nią cały czas kontakt, obserwuje co się dzieje. W związku z tym że stan jej pozwolił na pracę od pierwszego dnia, wprowadziłam jej już małe sesje macanka. Nie kąsa na razie. Pogadałyśmy trochę tzn ja gadałam a ona słuchała. Ma przemyśleć strategie do jutra. Po za tym wychodzi z budy i zagłąda co się dzieje. Najważniejsze że jest ciekawa i rządna informacji a nie zaślepiona lekiem . 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 15, 2023 Share Posted July 15, 2023 Jak na pierwsze godziny to nie jest tragicznie. Oby tak dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 15, 2023 Author Share Posted July 15, 2023 Wychodzi z budy fajnie, Nadaje się do pracy z nią - jeszcze lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 16, 2023 Share Posted July 16, 2023 Dzień dobry. Po ciężkiej nocy z różnych względów, ale między innymi czujny sen z okazji przyjazdu naszej damy i włączenia w głowie kontroli rodzicielskiej przystąpiliśmy z rana do obdukcji małego wystrachanego ciałka. Chyba jej się podobało bo wywaliła łapy do góry i brzusio do masażu pokazała. Udało się też pomacać lapiatko co go nie uzywa i raczej marne szanse na jej reaktywację. Nastąpiły dość duże zaniki mięśniowe. Przy stawie ramiennym pozostałości po dawnej opuchliznie. Nie wykazuje objawów bólowych. Później już tylko gorzej. Na razie nie próbowałam rotowac ani prostować bo to mogłoby być już dla niej za dużo. Wrażliwość na dotyk opuszek standardowy. Rozmasowałam staw barkowy nie ingerując na razie w staw łokciowy oraz nadgarstek. Będzie trzeba z czasem zrobić rtg i wykluczyć jakąkolwiek ingerencję chirurgiczna. Z doświadczenia wnosze jednak że takie zaniki mają małe szanse na reaktywację bi ścięgna są mocno przykurczone a czas zrobił swoje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 16, 2023 Author Share Posted July 16, 2023 Dobrze czytać relacje, dzięki. To groźba szamotaniny i próby ucieczki z kojca nie dawały Ci spać 😞 Rozumiem, że nic takiego nie zdarzyło się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 16, 2023 Share Posted July 16, 2023 Dnia 16.07.2023 o 09:52, Aldrumka napisał: Dobrze czytać relacje, dzięki. To groźba szamotaniny i próby ucieczki z kojca nie dawały Ci spać 😞 Rozumiem, że nic takiego nie zdarzyło się Było szarpanie kraty ale nie jestem jednoznacznie wstanie wskazać ze to ona. Mam jeszcze husky zamkniętego w końcu z uwagi na zdolności latania w czasoprzestrzeni 😜, wiec na dwoje babka wróżyła. Wolałam sprawdzić czy jeszcze tam jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.