TOCZKA - sunia oddana do schronu jak niepotrzebny sprzęt.

[Tyśka)]

Ślicznotka, łapie za serducho od razu :) Mnie osobiście bardzo podoba się to zdjęcie:

[Mazowszanka13]

Leży jak szczeniak, to zawsze mnie rozczula. Myślę, że odpowiednią osobę na OLX też.

[Mazowszanka13]

1 minutę temu, Mazowszanka13 napisał:

 

 

[elik]

Dnia 6.10.2020 o 14:56, Tyśka) napisał:

Ślicznotka, łapie za serducho od razu :) Mnie osobiście bardzo podoba się to zdjęcie:

Wspaniałe zdjęcie   :)

[elik]

Dzisiaj zrobiłam przelew z bazarku dla Toczuni na 100,00 zł. Bardzo proszę o potwierdzenie na bazarku jak kasiorka wpłynie na konto.

Bazarek

[Mazowszanka13]

U nas na osiedlu był taki wyżłowaty jamnik, tylko w brązie. Chyba psy myśliwych maja używanie na wsi. Umaszczenie cudne i w nieoczywistym kontekście.

[Poker]

5 godzin temu, elik napisał:

Dzisiaj zrobiłam przelew z bazarku dla Toczuni na 100,00 zł. Bardzo proszę o potwierdzenie na bazarku jak kasiorka wpłynie na konto.

Bazarek

A to niespodzianka. Bardzo dziękuję. Kasa już jest na koncie.

1 godzinę temu, Mazowszanka13 napisał:

U nas na osiedlu był taki wyżłowaty jamnik, tylko w brązie. Chyba psy myśliwych maja używanie na wsi. Umaszczenie cudne i w nieoczywistym kontekście.

A co autorka miała na myśli pisząc o nieoczywistym kontekście?

 A teraz njus.

Miałam rozmowę z bardzo sensowną panią z Gliwic.Mieszka w bliźniaku z mężem i 19. letnią córką. Mają 15. letniego psa . W lutym pochowali sunię wielkości owczarki. Oba psy są fundacyjne. Po żałobie, postanowili dać dom kolejnej suni.

Pani zgadza się na wizytę PA, po której pojechaliby z psem do Toczki i jeżeli psy się dogadają , to ją zabiorą.

Dzwoniłam do ewu , aby poprosić ją  o wizytę , ale nie odebrała. Będę próbować .

[elik]

5 minut temu, Poker napisał:

A to niespodzianka. Bardzo dziękuję. Kasa już jest na koncie.

To błyskawicznie  :)
Trzymam kciuki za domek dla Toczki :)

[Mazowszanka13]

Nieoczywisty kontekst, bo specyficzne umaszczenie wyżła, ale zupełnie inny pies.

Trzymam kciuki :)

[b-b]

Zaciskam :))

[Poker]

9 minut temu, elik napisał:

To błyskawicznie  :)
Trzymam kciuki za domek dla Toczki :)

Dzięki

Przed chwilą, Mazowszanka13 napisał:

Nieoczywisty kontekst, bo umaszczenie wyżła, ale zupełnie inny pies.

Trzymam kciuki :)

Już rozumiem kontekst.

ewu już się umówiła na wizytę jutro na g. 12.

A biedna Anecik zaczyna płakać za sunią tak ją pokochała.

 

 

[Ewa Marta]

Oj, trzymam kciuki mocno!!!

[Tyśka)]

Ach, to już! To trzymam kciuki MOCNO :)

[Ewa Marta]

Ciekawe jak wizyta...

[Poker]

Czekam.

 I się doczekałam.   Rozmawiałam z ewu. Dom jest świetny, dałaby do niego swojego psa. Zostawię ewu przyjemność zdania całej relacji z wizyty. Państwo wybierają się do Toczki dziś i jeżeli będzie między psami grało, to ją zabierają.

[elik]

3 godziny temu, Poker napisał:

Czekam.

 I się doczekałam.   Rozmawiałam z ewu. Dom jest świetny, dałaby do niego swojego psa. Zostawię ewu przyjemność zdania całej relacji z wizyty. Państwo wybierają się do Toczki dziś i jeżeli będzie między psami grało, to ją zabierają.

Wspaniała wiadomość. Oby psiaki się dogadały  :)

[Poker]

I po wspaniałej wiadomości .Szukamy nadal Ds dla Toczki.

Pani, po rozmowie z Anecik, przysłała SMS. o takiej treści :Dzień dobry, przepraszam , ale jednak nie przyjedziemy po Toczkę. Nie chcemy stresować naszego wiekowego pupila rządzącą kobietą. Mamy nadzieję , że znajdzie domek, w którym będzie jej najlepiej na świecie. pozdrawiam.E.

Trudno się mówi. Mam odczucie ,że podana przyczyna to tylko pretekst. Może wpadła im w oko inna sunia.

Szkoda mi tylko Anecik, bo bardzo przeżywa oddanie Toczki i ewu, która niepotrzebnie straciła czas na wizycie , za co bardzo jej dziękuję.

[elik]

Też myślę, że to tylko pretekst. Szkoda, że to jeszcze nie ten domek, ale przecież to dopiero początek drogi do własnego DS..

[ewu]

34 minuty temu, Poker napisał:

I po wspaniałej wiadomości .Szukamy nadal Ds dla Toczki.

Pani, po rozmowie z Anecik, przysłała SMS. o takiej treści :Dzień dobry, przepraszam , ale jednak nie przyjedziemy po Toczkę. Nie chcemy stresować naszego wiekowego pupila rządzącą kobietą. Mamy nadzieję , że znajdzie domek, w którym będzie jej najlepiej na świecie. pozdrawiam.E.

Trudno się mówi. Mam odczucie ,że podana przyczyna to tylko pretekst. Może wpadła im w oko inna sunia.

Szkoda mi tylko Anecik, bo bardzo przeżywa oddanie Toczki i ewu, która niepotrzebnie straciła czas na wizycie , za co bardzo jej dziękuję.

Nie wierzę, zatkało mnie kompletnie. 

[Nesiowata]

Przepraszam - a wcześniej nie znali wieku chociażby swojego psa? 

 

[ewu]

Poker przepraszam, jest mi naprawdę głupio bo ja wysoko oceniłam ten dom. Czuję się okropnie  i jestem w szoku. Nie rozumiem zachowania tych ludzi. Na wizycie Pani pokazywała zdjęcia pieska, który jest teraz w domu z dużą sunia, która trafiła do tego domu jak piesek już był i Pani sama twierdziła, że bez problemu zaakceptował wtedy sunię. Zaskakująca jest nagła zmiana podejścia do sprawy ponieważ chyba wcześniej się zastanawiali. Ja Toczke tylko chwaliłam. Ręce mi opadły jak przeczytałam post Poker. Był kiedyś taki program "Nie do wiary" chyba ja się zgłoszę z reaktywacja. 

[ewu]

5 minut temu, ewu napisał:

Dubel

 

[elik]

Prawdopodobnie jest tak, jak pisze Poker, że po Twojej wizycie Basiu jeszcze zaglądali do netu i wypatrzyli sunię, która bardziej się im spodobała. Niestabilni emocjonalnie. Nie pierwsi z resztą.

[ewu]

9 minut temu, elik napisał:

Prawdopodobnie jest tak, jak pisze Poker, że po Twojej wizycie Basiu jeszcze zaglądali do netu i wypatrzyli sunię, która bardziej się im spodobała. Niestabilni emocjonalnie. Nie pierwsi z resztą

Elu ja już nie wiem jak robić wizyty. Ja Państwu sama mówiłam, że chce rozmawiać z wszystkimi bo muszę wiedzieć, że jest to wspólna, przemyślana decyzja. Nawet przytoczyłam przykłady, które miały zobrazować cel i konieczność poznania i rozmowy z wszystkimi domownikami. Nie ogarniam rozumem tej sytuacji. Panstwo wiedzieli ze ich piesek i Toczka będą potrzebowały czasu żeby się dopasować ale to nie było problemem. Na dowód pokazywali wspólne zdjęcia pieska z sunia, która odeszła. Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło. 

 

[Poker]

ewu, nie martw się. Oby tylko takie niespodzianki w życiu były.

Toczka znajdzie domek tak czy siak. Po prostu musimy poczekać na TEN. Dobrze , że Toczka niczego nie rozumie i jest szczęśliwa u Anecik.

Miałam nadzieję , że jak Toczka pojedzie do DS, to pomogę kolejnej suni czy piesiowi.  I tylko z tego powodu mi szkoda.