Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jest domek chętny zaadoptować Bruna.

Dexterka jest po rozmowie. Pan wraz z żoną i pełnoletnim synem mieszkają 30 km od hoteliku.

Dorosła córka skończyła weterynarię. W ogóle w rodzinie są weterynarze.

Państwo wcześniej mieli owczarka, który kilka miesięcy temu umarł. Pan bardzo ciepło o nim opowiadał.

Przez jakiś czas Bruno przebywałby z Panem, ale po powrocie Pana do pracy Brunuś zostawałby w domu sam przez 8 godzin.

Dexterka mówiła mu, że nie będzie to dla niego problem po odpowiednim porannym spacerze.

O wizytach też mówiła - nie widzą problemu.

Są zaproszeni do hoteliku, prawdopodobnie we wtorek przyjadą.

Ich córka przywozi w odwiedziny cały swój zwierzyniec w postaci kotów - Bruno do wtorku zostanie zapoznany z kotkiem Dexterki.

Trzymajcie kciuki !

Zapowiada się dobrze.

Zobaczymy co z tego wyniknie.

 

 

  • Upvote 4
Posted
33 minuty temu, Livka napisał:

Jest domek chętny zaadoptować Bruna.

Dexterka jest po rozmowie. Pan wraz z żoną i pełnoletnim synem mieszkają 30 km od hoteliku.

Dorosła córka skończyła weterynarię. W ogóle w rodzinie są weterynarze.

Państwo wcześniej mieli owczarka, który kilka miesięcy temu umarł. Pan bardzo ciepło o nim opowiadał.

Przez jakiś czas Bruno przebywałby z Panem, ale po powrocie Pana do pracy Brunuś zostawałby w domu sam przez 8 godzin.

Dexterka mówiła mu, że nie będzie to dla niego problem po odpowiednim porannym spacerze.

O wizytach też mówiła - nie widzą problemu.

Są zaproszeni do hoteliku, prawdopodobnie we wtorek przyjadą.

Ich córka przywozi w odwiedziny cały swój zwierzyniec w postaci kotów - Bruno do wtorku zostanie zapoznany z kotkiem Dexterki.

Trzymajcie kciuki !

Zapowiada się dobrze.

Zobaczymy co z tego wyniknie.

 

 

Trzymam kciuki!!!

Rozumiem, że Brunek byłby domowym pieskiem, nie podwórkowym?

Posted
1 godzinę temu, Gabi79 napisał:

Trzymam kciuki!!!

Rozumiem, że Brunek byłby domowym pieskiem, nie podwórkowym?

Domowym Gabrysiu :)

Państwo mieszkają w spokojnej miejscowości, niedaleko Brzegu.

Mieszkanie na trzecim piętrze.

Posted

trochę zmartwiło mnie to 3. piętro. Bruno jest sporym psem. Czy pomyśleli o tym jak będzie z dostawaniem się tak wysoko , gdy piesia dopadnie starość i kłopoty z łapkami ?

Posted
1 godzinę temu, Livka napisał:

Domowym Gabrysiu :)

Państwo mieszkają w spokojnej miejscowości, niedaleko Brzegu.

Mieszkanie na trzecim piętrze.

Uff, to dobrze, że to mieszkanie. Jakoś nie mam zaufania do domów z ogrodem.  Kciuki nadal trzymam z całych sił.

Posted
Dnia 21.02.2020 o 10:37, Anula napisał:

Jeżeli będzie wszystko okey to potrzeba poszukać osobę do wizyty.Koja jest z Brzegu.

Chyba poczekamy do wtorku. Jak już będzie coś wiadomo poproszę koję o wizytę .

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Relacja ze spotkania - pisze Dexterka :

"Uważam ,że dzisiejsze spotkanie było bardzo udane. Brunek na początku podchodził z dystansem , wąchał ich z zaciekawieniem i odchodził, natomiast smaczki i reszta psów szybko go przekonały ,że nie ma co się bać nowych :) Państwo bardzo spokojnie i z cierpliwością do niego podchodzili, mówili spokojnym i stonowanym głosem . szybko załapali ,że Bruno nie lubi jak obcy głaszczą go po głowie i skupiali się tylko na głaskaniu po bokach. Bardzo dużo i bardzo ciepło opowiadali o swoim psie, o chorobach jakie przeszedł i zmaganiu z nimi , o tym co fajnego udało im się z nim wypracować , o tym na czym polegli w kwestii wychowania. mają naprawdę dużą wiedzę o psach oraz o tym jak się z nimi obchodzić , ale mimo to uważnie słuchali co mam im do powiedzenia ,nie udawali wszechwiedzących.

Siostra oraz córka tego Pana są weterynarzami . Córka ma kota , którego znalazła jak był maluśki w którego odchowanie włączyła się cała rodzina. Naprzemiennie wstawali do niego w nocy by go odsikiwać i karmić z tego co opowiadali to większość rodziny ma jakieś przygarnięte psy.

Są zdecydowani na adopcję Bruna i gdyby się udało zrobić wizytę jeszcze w tym tygodniu to na weekend chcieliby go wziąć.

Myślę ,że złapali bardzo fajny kontakt z Brunem. mam nadzieję,że wizytatorka też będzie podobnego zdania i Brunek będzie miał ekstra dom.

I jeszcze może będzie nas odwiedzał , bo Państwo w sezonie jeżdżą na grzyby w " moje " lasy . Mówili też ,że od czasu do czasu ich pies jeździł sobie na pobyt dzienny do hotelu dla psów w Opolu niedaleko pracy tej Pani . Także Pani sobie pracowała a pies miał okazję się wybiegać zamiast siedzieć w domu . Aha i zazwyczaj wybierają takie kierunki wakacyjne gdzie pies może z nimi jechać."

 

Co o tym myślicie ?

Poprosiłam koję o wizytę przedadopcyjną, czekam czy wyrazi zgodę na jej przeprowadzenie.

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...