malagos Posted April 30, 2019 Author Posted April 30, 2019 Doszła paczka od Aga76 z puszkami dla psiaków -dziękuję, Agusiu! I wpłynęły pieniądze od Pokerka, dziękuję, Pokerku! Quote
malagos Posted May 1, 2019 Author Posted May 1, 2019 Wiecie, co mnie zadziwia w zachowaniu Pusi? Otóż nie zauważyłam aby się załatwiła na dworze, ani w kojcu. Rozumiem, jeden dzień, stres, zmiana miejsca. Dwa dni - no, może aż tak przeżywa, ale nie widać tego po niej. Podkorciło mnie zajrzeć do budy - tej wielkiej, starej. A tam dwie wielki kupy i mokra słoma!... Czyli niunia zrobiła sobie z jednej budy kibelek, a drugiej używa jako sypialni. Jeszcze żaden tymczasowicz tak się nie zachował :) Widać, ze ten dzieciak trzymany był w oborze czy chlewie, i umie załatwić się tylko na słomie!... Wyciągnęłam grabkami całą słomę przed budę, przesunęłam w róg kojca i tam zostawiłam. Niech sobie ma, skoro tak się wychowała... Dziś rano - sukces, długie siusianie na trawie. 1 Quote
Poker Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 Kulturalna dziewczynka , chce się załatwiać w ustronnym miejscu ,a nie publicznie. Quote
malagos Posted May 2, 2019 Author Posted May 2, 2019 Mam smycz i dwie obroże od Rozi -są super, dzięki :) Quote
malagos Posted May 2, 2019 Author Posted May 2, 2019 Ze słomą w kojcu dobry pomysł - są na dwie dwie kupale. Quote
rozi Posted May 2, 2019 Posted May 2, 2019 Gdyby kto miał pretensje, że załatwia sprawy w domu, to trzeba snopek słomy kupić i z głowy. Jak z kociuchem kuweta. 1 Quote
malagos Posted May 3, 2019 Author Posted May 3, 2019 15 godzin temu, rozi napisał: Gdyby kto miał pretensje, że załatwia sprawy w domu, to trzeba snopek słomy kupić i z głowy. Jak z kociuchem kuweta. Właśnie tak przed chwila powiedziałam, he, he :) Albo słomianą matę, tylko szybko się zapełni... Pusia nabrała ciałka, dostaje 3 razy dziennie michę, i to dla niej najważniejsze. Ale wypuszczam ją na pół godzinki, pieścimy się, głaszczemy, ale nadal w podtekście jest "fajnie, pogłaskałyśmy się, ale teraz dasz mi jeść??" Quote
Nadziejka Posted May 3, 2019 Posted May 3, 2019 Dnia 28.04.2019 o 11:53, malagos napisał: tak, tak to wygląda... W ten długi weekend do kojca gminnego pewnie nikt z pracowników nie zajrzy, zastanawiamy się nad zabraniem i tamtej suni do nas, do koca - obie młode, zalęknione, może się zgodzą ze sobą. Odpadnie codzienna jazda do zakładu gospodarki komunalnej. Do tego opieka nad Tatą i kotkami: Sewką Pawła i Gandzią Agi, zostały u nas na 10 dni. Obie niedotykalskie i "kotki jednej pańci" :( Mnostwo spokojnosci zdrowenka wszytkim lapenkom i Wam malagosiu cudna czarusienka 1 Quote
malagos Posted May 4, 2019 Author Posted May 4, 2019 Pusia nadal używa słomy do potrzeb fizjologicznych. Ale plusem jest fakt, ze wczoraj pod kontrolą, na smyczach, zapoznaliśmy ją z Dianą i Bazią - zgoda od pierwszego machnięcia ogonami. Pusia jest taka zgodna, wesoła, i zachowała się jak szczeniak - polizała Dianę po pyszczku, pokazała brzuszek, a z Bazią zaczęła się bawić. Teraz mam o jeden kłopot mniej, wychodzenie na raty. 3 2 Quote
malagos Posted May 8, 2019 Author Posted May 8, 2019 Przypominamy się z Pusią :) To cudny, radosny szczeniak :) 1 Quote
malagos Posted May 9, 2019 Author Posted May 9, 2019 Kciuki na pokład! Kroi się domek dla Pusi :) I to z najwyższej półki, aż mi się nie chce wierzyć! 3 Quote
konfirm31 Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 44 minuty temu, malagos napisał: Kciuki na pokład! Kroi się domek dla Pusi :) I to z najwyższej półki, aż mi się nie chce wierzyć! Lecę z kciukami i trzymam z całej siły :) 1 Quote
konfirm31 Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 2 godziny temu, rozi napisał: Ile czasu trzymać? Aż Malagos powie, że można puścić :). Quote
malagos Posted May 9, 2019 Author Posted May 9, 2019 Domek się objawił nie z ogłoszeń, ale z fb. Nasz stary znajomy, sąsiad Tomka z Mokotowa, dr nauk weterynaryjnych, zapytał, czy sunia jest nadal do adopcji?....Pies do towarzystwa, 4 koty, działka tysiąc metrów ogrodzona (czy ileś tam, nie zapamiętałam)..... Ja już Go kocham!! pal licho jego żonę i troje dorosłych dziec, he, he :) Choć to pomysł żony, Beaty, bo gustuje w takich chudych biedach wilkowatych :) Teraz jeszcze przeżywają maturę najmłodszej latorośli, Zosi, i przyjadą w przyszłą niedzielę. Quote
Jo37 Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 Trzymamy w takim razie kciuki za przeprowadzkę na Mokotów. 1 Quote
Figunia Posted May 9, 2019 Posted May 9, 2019 2 minuty temu, malagos napisał: Domek się objawił nie z ogłoszeń, ale z fb. Nasz stary znajomy, sąsiad Tomka z Mokotowa, dr nauk weterynaryjnych, zapytał, czy sunia jest nadal do adopcji?....Pies do towarzystwa, 4 koty, działka tysiąc metrów ogrodzona (czy ileś tam, nie zapamiętałam)..... Ja już Go kocham!! pal licho jego żonę i troje dorosłych dziec, he, he :) Choć to pomysł żony, Beaty, bo gustuje w takich chudych biedach wilkowatych :) Teraz jeszcze przeżywają maturę najmłodszej latorośli, Zosi, i przyjadą w przyszłą niedzielę. To faktycznie jest się z czego cieszyć! Domek taki, ze klękajcie narody, wspaniale! :) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.