Sowa Posted May 13, 2019 Share Posted May 13, 2019 Ale na starość nie ma lekarstwa. W przypadku suki, o której piszę, podawanie hormonów tarczycy prawdopodobnie przedłużyło jej życie o pół roku. Pewności nie mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 13, 2019 Share Posted May 13, 2019 3 godziny temu, agat21 napisał: No to nie ma nad czym się zastanawiać. Trzeba te badania zrobić nawet kosztem kolejnego ogromnego stresu u Fado. Może tym razem będzie już spokojniejszy? Jaaga, czy myślisz, że on będzie nosił ten odbojnik, czy z nim walczył? Pierwszy raz widzę takie cudo. Jednak skoro zakłada się to jako szelki, to chyba nawet nie bardzo będzie wiedział, co to, bo i tak chodzi w szelkach. Później może przywyknie po kilku dobiciach do czegoś, jak się zorientuje, że uderzenie nie boli jak dotychczas. Co do tarczycy, to Sowa ma rację, mieliśmy kilka zwierzaków, którym trzeba było podawać forthyron. Rzeczywiście objawy niedoczynności mogą być różne, łącznie z problemami z chodzeniem. Dostawał to nawet nasz maleńki kociak Emil. Wg naszej neurolog tarczyca siada bardzo często, kiedy szwankuje inny narząd, np. wątroba. Na szczęście stan szybciutko zawsze się poprawiał po leczeniu. Myślę, że gdyby wcześniej coś zaniepokoiło p. doktor u Fado, to na pewno zaproponowałaby zrobienie tego badania, bo tak sie dzieje w innych przypadkach. Choć oczywiście minęło już sporo czasu od wizyty i mógł się dopiero pojawić objaw, który zaniepokoił Sowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted May 13, 2019 Share Posted May 13, 2019 2 godziny temu, Jaaga napisał: Pierwszy raz widzę takie cudo. Jednak skoro zakłada się to jako szelki, to chyba nawet nie bardzo będzie wiedział, co to, bo i tak chodzi w szelkach. Później może przywyknie po kilku dobiciach do czegoś, jak się zorientuje, że uderzenie nie boli jak dotychczas. Zastanawiam się tylko, czy nie bedzie przeszkadzało jakby chcial spać na boku i czy wejdzie do swojego transporterka. Choć może lepiej jak będzie miał trochę niewygód niż rozbita głowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted May 13, 2019 Share Posted May 13, 2019 A czy Twoja wetka w razie potrzeby może zapisać euthyrox zamiast forthyronu? Działanie chyba takie samo, a tańszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 13, 2019 Author Share Posted May 13, 2019 Od piątku byłam poza Krakowem i bez netu. Wróciłam i z zapartym tchem przeczytałam wszystkie posty. Biedny Fado. biedna Jaaga :( ale biorąc pod uwagę to, co napisała Sowa, też uważam, że badanie poziomu hormonów tarczycy koniecznie trzeba zrobić, a może przy okazji pozostałe. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 14 godzin temu, Sowa napisał: A czy Twoja wetka w razie potrzeby może zapisać euthyrox zamiast forthyronu? Działanie chyba takie samo, a tańszy. Jasne, u nas lepiej działał ten dla psów, dlatego go podawałam, ale dla kociaka była dawka tylko ludzkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 Elik, wysłałam Ci fakturę za kwiecień na maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 14, 2019 Author Share Posted May 14, 2019 Przed chwilą, Jaaga napisał: Elik, wysłałam Ci fakturę za kwiecień na maila. Dziękuję :) Właśnie ja otrzymałam i zaraz zrobię przelew :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 14, 2019 Author Share Posted May 14, 2019 Faktura Przelew Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 14, 2019 Author Share Posted May 14, 2019 Na konto Fado wpłynęły poniższe kwoty: 20,00 zł od Aldrumka deklaracja V - 8.05. 30,00 zł od agat21 deklaracja V - 10.05. 30,00 zł od kado deklaracja V - 13.05. 30,00 zł od Małgorzata B. z F.B. deklaracja V - 13.05. 20,00 zł od nulka071 deklaracja V - 13.05. Bardzo serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 Dziękuję Elu za wpłatę i potwierdzenie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 No to z niepokojem czekamy na rozwój sytuacji z wizytą u weta. Ten odbojnik może warto już zamówić, żeby Fado nie obijał się więcej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 14, 2019 Author Share Posted May 14, 2019 47 minut temu, agat21 napisał: Ten odbojnik może warto już zamówić, żeby Fado nie obijał się więcej? Decyzja należy do Ciebie :) Jeśli podejmiesz decyzje o kupnie, to ja zamówię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 1 godzinę temu, agat21 napisał: No to z niepokojem czekamy na rozwój sytuacji z wizytą u weta. Ten odbojnik może warto już zamówić, żeby Fado nie obijał się więcej? Jest jeszcze jeden argument. Jest przecież więcej niewidomych psiaków. Być może ten odbojnik się nie sprawdzi, a może akurat się sprawdzi, ale w źaden inny sposób chyba się nie przekonamy o tym, czy jego stosowanie ma sens? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 14, 2019 Share Posted May 14, 2019 Faduniu spokojnej nocy kochany psiaku sciskam mocno za wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 15, 2019 Author Share Posted May 15, 2019 22 godziny temu, agat21 napisał: No to z niepokojem czekamy na rozwój sytuacji z wizytą u weta. Ten odbojnik może warto już zamówić, żeby Fado nie obijał się więcej? 21 godzin temu, elik napisał: Decyzja należy do Ciebie :) Jeśli podejmiesz decyzje o kupnie, to ja zamówię I jest decyzja? Mam zamówić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 15, 2019 Share Posted May 15, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: I jest decyzja? Mam zamówić? Tak, zamów, proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted May 16, 2019 Share Posted May 16, 2019 Patrząc na zdjęcia cały czas się zastanawiam nad tą aureolą: czy nie jest za obszerną i czy ten pałąk jest elastyczny czy sztywny - co się stanie jak pies będzie chciał np. coś powąchać, podejść do wyźszego psa? Pałąk się ugnie tylko sygnalizując przeszkodę, czy "na sztywno" uderzy np. drugiego psa i czubkiem nosa w ogóle nie sięgnie? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 16, 2019 Share Posted May 16, 2019 Przez jakiś czas nie będę miała możliwości, żeby jechac z Fado na badanie, bo mąż miał wczoraj wypadek samochodowy, wylądował w rowie i jesteśmy bez samochodu. Na szczęście chociaż on wyszedł cało z wypadku. Jeśli uznacie, że badanie jest pilne, to trzeba kogoś poszukac, kto pojedzie z Fado. W najbliższych dniach mąż do pomocy odpada, bo jest obolały. Jesli uznacie, że może badanie poczekać, to napiszę, jak będę miała samochód. Na razie czekamy na wiadomość od mechanika, czy mozna autem będzie jeździć po naprawie. Gdyby coś się działo niepokojącego u Fado, to wtedy mogę dać szybko znać. Na razie jednak Fado ma się dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-d Posted May 16, 2019 Share Posted May 16, 2019 18 minut temu, Jaaga napisał: Przez jakiś czas nie będę miała możliwości, żeby jechac z Fado na badanie, bo mąż miał wczoraj wypadek samochodowy, wylądował w rowie i jesteśmy bez samochodu. Na szczęście chociaż on wyszedł cało z wypadku. Jeśli uznacie, że badanie jest pilne, to trzeba kogoś poszukac, kto pojedzie z Fado. W najbliższych dniach mąż do pomocy odpada, bo jest obolały. Jesli uznacie, że może badanie poczekać, to napiszę, jak będę miała samochód. Na razie czekamy na wiadomość od mechanika, czy mozna autem będzie jeździć po naprawie. Gdyby coś się działo niepokojącego u Fado, to wtedy mogę dać szybko znać. Na razie jednak Fado ma się dobrze. O kurcze, współczuję :-( całe szczęście w tym nieszczęściu, że Twój mąź cały, choć poobijany. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 16, 2019 Share Posted May 16, 2019 2 godziny temu, Jaaga napisał: Przez jakiś czas nie będę miała możliwości, żeby jechac z Fado na badanie, bo mąż miał wczoraj wypadek samochodowy, wylądował w rowie i jesteśmy bez samochodu. Na szczęście chociaż on wyszedł cało z wypadku. Jeśli uznacie, że badanie jest pilne, to trzeba kogoś poszukac, kto pojedzie z Fado. W najbliższych dniach mąż do pomocy odpada, bo jest obolały. Jesli uznacie, że może badanie poczekać, to napiszę, jak będę miała samochód. Na razie czekamy na wiadomość od mechanika, czy mozna autem będzie jeździć po naprawie. Gdyby coś się działo niepokojącego u Fado, to wtedy mogę dać szybko znać. Na razie jednak Fado ma się dobrze. Dzięki za napisanie na wątku o sytuacji. Trzymajcie się, niech wszystko wraca do równowagi. Z badaniami Fado jeszcze można trochę poczekać, lepiej, żeby pojechały z nim osoby, które zna i które jego znają. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 16, 2019 Author Share Posted May 16, 2019 4 godziny temu, Jaaga napisał: Przez jakiś czas nie będę miała możliwości, żeby jechac z Fado na badanie, bo mąż miał wczoraj wypadek samochodowy, wylądował w rowie i jesteśmy bez samochodu. Na szczęście chociaż on wyszedł cało z wypadku. Jeśli uznacie, że badanie jest pilne, to trzeba kogoś poszukac, kto pojedzie z Fado. W najbliższych dniach mąż do pomocy odpada, bo jest obolały. Jesli uznacie, że może badanie poczekać, to napiszę, jak będę miała samochód. Na razie czekamy na wiadomość od mechanika, czy mozna autem będzie jeździć po naprawie. Gdyby coś się działo niepokojącego u Fado, to wtedy mogę dać szybko znać. Na razie jednak Fado ma się dobrze. Współczuję Jaaga :( Dobrze, że mąż wyszedł z tego obronną ręką, ale uważam, że jednak powinien się przebadać, żeby stwierdzić czy nie ma ewentualnych obrażeń wewnętrznych. Ca za pech. Akurat teraz, gdy tak bardzo potrzebujecie samochodu. Będziesz miała czym zawieźć na badania sunię z Ukrainy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 16, 2019 Share Posted May 16, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Współczuję Jaaga :( Dobrze, że mąż wyszedł z tego obronną ręką, ale uważam, że jednak powinien się przebadać, żeby stwierdzić czy nie ma ewentualnych obrażeń wewnętrznych. Ca za pech. Akurat teraz, gdy tak bardzo potrzebujecie samochodu. Będziesz miała czym zawieźć na badania sunię z Ukrainy ? Chyba nie bardzo. Dziś mieliśmy auto zastępcze i trzeba je było oddać. Musimy naprawić duże, bo to po wypadku to raczej tylko do złomowania. Za to są długie terminy do mechanika, więc tak czy siak nie jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 16, 2019 Author Share Posted May 16, 2019 Dnia 14.05.2019 o 21:35, agat21 napisał: No to z niepokojem czekamy na rozwój sytuacji z wizytą u weta. Ten odbojnik może warto już zamówić, żeby Fado nie obijał się więcej? Dnia 14.05.2019 o 22:24, elik napisał: Decyzja należy do Ciebie :) Jeśli podejmiesz decyzje o kupnie, to ja zamówię 19 godzin temu, elik napisał: I jest decyzja? Mam zamówić? 17 godzin temu, agat21 napisał: Tak, zamów, proszę. http://www.firma-admiral.pl/czujnik---odbojnik.html Chciałam zamówić rano przed wyjściem na badania, ale okazało się to niemożliwe, ponieważ obowiązkowo trzeba podać pewne informacje o Fado. I choć w przypadku tego przedmiotu wydaje mi się to zbędne, formularz nie pozwala przejść do dalszej części składania zamówienia. Może jednak przed zakupem warto byłoby się zastanowić nad uwagami poruszonymi przez b-d Cytat Patrząc na zdjęcia cały czas się zastanawiam nad tą aureolą: czy nie jest za obszerną i czy ten pałąk jest elastyczny czy sztywny - co się stanie jak pies będzie chciał np. coś powąchać, podejść do wyźszego psa? Pałąk się ugnie tylko sygnalizując przeszkodę, czy "na sztywno" uderzy np. drugiego psa i czubkiem nosa w ogóle nie sięgnie? Tu proszę Jaaga o rozważenie i ewentualne uwagi, czy faktycznie to urządzenie będzie dla Fado przydatne. Ja mam pewne wątpliwości, ale bardzo proszę zastanówmy się. Koszt tego urządzenia razem z wysyłką to 195,00 zł. Nie j est to dużo, jeśli byłoby przydatne dla Fado. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 16, 2019 Author Share Posted May 16, 2019 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Chyba nie bardzo. Dziś mieliśmy auto zastępcze i trzeba je było oddać. Musimy naprawić duże, bo to po wypadku to raczej tylko do złomowania. Za to są długie terminy do mechanika, więc tak czy siak nie jest dobrze. Bardzo mi przykro, że nie mogę pomóc. Może ktoś z dogomaniaków mieszkający w pobliżu mógłby pomóc Jaaga w tej trudnej sytuacji. Sunia z Ukrainy powinna być jak najszybciej zdiagnozowana i ewentualnie podjęte leczenie. Tu zwłoka może się okazać wyrokiem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.