Jump to content
Dogomania

8 mies. Cavalier King Charles Spaniel - Franiu w nowym domu!


GoniaP

Recommended Posts

[quote name='GoniaP']Zapytam czy odpowiedzialny właściciel puszcza młodziutkiego psa luzem i to bez obroży? Pepe został znaleziony praktycznie w centrum miasta...
W Poznaniu jest jedno schronisko, do którego nikt ani się nie pofatygował, ani nawet nie zadzwonił... I nie został znaleziony wczoraj, tylko już jakiś czas temu...
Dlatego nie ma na co czekać, tylko szukać maluchowi odpowiedzialnego domu![/quote]

A co powiiesz na to, że pies podkopał się pod siatką własnego podwórka, gdzie biegał po prostu bez obroży?
Taki numer wywinął właśnie mój grzywek. Nigdy nie można osądzac za szybko. No chyba, że psa chcecie wydac za wszelką cenę, byle szybciej.

Czy pies zrobione ma ogłoszenie chocby na allegro?
Oczywiście takie bez zdjęc i dokładnego opisu psa. Po prostu info, ze został znaleziony taki pies, gdzie i kontakt.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='GoniaP']Wanda, do schroniska trafiają psy, które po okresie 14 dni kwarantanny traktowane są jako bezdomne... Schronisko zwróciło się do mnie (albo jak kto woli, do Fundacji) o pomoc w znalezieniu dla małego domu, co niniejszym staram się robić. Patronat znaczy tyle, że to my będziemy selekcjonować dom i weźmiemy odpowiedzialność za jego przyszłość.[/quote]

Dalej nie rozumiem. Przecież z adopcjami psów rasowych nie ma problemu. Rozumiem, że piesek stary, chory, nieadopcyjny to zwracam się o pomoc, ale chodliwy towar nie wymaga zabiegów, bo dom sam przyjdzie. W schronisku są wolontariuszki, które też pomagają. Czy mam zrozumieć, że na terenie schroniska działają dwie grupy i jedna szuka domów dla piesków jak leci a druga kładzie rękę na wybranych? Czy Wy to te lepsze a są jeszcze te gorsze? Czy wolontariat nie jest schroniskowy tylko emirowy? Dlaczego? Ja myślałam, że jesteś wolontariuszką schroniska i stąd moje zdziwienie, że emirowa. Co ma Emir do schronisk? Dlaczego jako wolontariuszki emir nie pomagacie w adopcjach psów emir po to aby miała miejsce i mogła pomóc innym potrzebującym? To wygląda na monopol i przejęcie władzy a nie na pomoc. Jaki w tym interes?
Poza tym nie podoba mi się pośpiech w wydaniu tego psa, tak jakby za tym kryła się kasa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek'](....)To wygląda na monopol i przejęcie władzy a nie na pomoc. Jaki w tym interes?
Poza tym nie podoba mi się pośpiech w wydaniu tego psa, tak jakby za tym kryła się kasa.[/quote]
Czytając takie wpisy jak powyższy i podobne mam wątpliwości co ja robię na tym forum? Nie macie pojęcia jak długo psiak nie ma domu a rzucacie podejrzenia na wolontariuszy, którzy pomagają psiakom. Jak widać można bez znajomości stanu faktycznego sytuacji,sposobu działania, procedur dot. fundacji oskarżać ludzi o cyt:"monopol i nieuczciwe zamiary.." Taka postawa jest dla mnie chora.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aagaataa']Czytając takie wpisy jak powyższy i podobne mam wątpliwości co ja robię na tym forum? Nie macie pojęcia jak długo psiak nie ma domu a rzucacie podejrzenia na wolontariuszy, którzy pomagają psiakom. Jak widać można bez znajomości stanu faktycznego sytuacji,sposobu działania, procedur dot. fundacji oskarżać ludzi o cyt:"monopol i nieuczciwe zamiary.." Taka postawa jest dla mnie chora.[/quote]

Ja nie oskarżam, tylko napisałam jak to odebrałam i co czułam a pytania zadaję właśnie żeby to zrozumieć. Po co mam się nad tym zastanawiać i snuć domysły jak można porozmawiać. Na Dogo jestem już sporo i po raz pierwszy z tym się spotkałam i poczułam to co poczułam. Tak to odebrałam.

A tym bardziej mogę się niepokoić, że post do którego się odniosłam zniknął. To też skłania do domysłów.

Link to comment
Share on other sites

No i znowu niepotrzebny zamęt.
Jeśli ten piesek rzeczywiście uciekłby komuś, to dlaczego go nie szukają w schronisku. Pierwsze co powinni zrobić to zgłosić się do schroniska, nie mówcie tylko że nie znają. Pies nie był tam od wczoraj, a przez ten cały czas nikt się nie zgłosił. Dlaczego znowu najazd na emira. Źle że Gonia chce pomóc znaleźć dom, faktem jest, że rasowe psy szybciej je znajdują, ale nie chcemy chyba żeby trafił byle gdzie, co więcej, to pracownik poprosił Gonię o pomoc w znalezienie domu. Więc to czyni. I wcale tak to nie jest, że tylko rasowymi się zajmujemy...Zapraszam do zapoznania sie z tematem chociażby Pianka, a później do wydawania osądów..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek']Dalej nie rozumiem. Przecież z adopcjami psów rasowych nie ma problemu. Rozumiem, że piesek stary, chory, nieadopcyjny to zwracam się o pomoc, ale [B]chodliwy towar[/B] nie wymaga zabiegów, bo dom sam przyjdzie. W schronisku są wolontariuszki, które też pomagają. Czy mam zrozumieć, że na terenie schroniska działają dwie grupy i jedna szuka domów dla piesków jak leci a druga [B]kładzie rękę na wybranych?[/B] Czy Wy to te lepsze a są jeszcze te gorsze? Czy wolontariat nie jest schroniskowy tylko emirowy? Dlaczego? Ja myślałam, że jesteś wolontariuszką schroniska i stąd moje zdziwienie, że emirowa. Co ma Emir do schronisk? Dlaczego jako wolontariuszki emir nie pomagacie w adopcjach psów emir po to aby miała miejsce i mogła pomóc innym potrzebującym? [B]To wygląda na monopol i przejęcie władzy a nie na pomoc. Jaki w tym interes?
Poza tym nie podoba mi się pośpiech w wydaniu tego psa, tak jakby za tym kryła się kasa.[/B][/quote] Wanda, zanim rzucisz jakiekolwiek oskarżenia, bardzo Cię proszę zapoznaj się z działaniami naszej fundacji, a konkretniej z pracą poznańskiego oddziału - link w podpisie.
Nie muszę wprowadzać ani Ciebie ani nikogo innego w relacje pomiędzy mną a schroniskiem tym, czy innymi z którymi fundacja współpracuje.
Dla mnie nie jest ważne czy mam wyadoptować kundelka, czy psa zbliżonego do rasy, ważne żeby znalazł dobry dom. Powiem Ci, że sprawiłaś mi ogromną przykrość zarówno tymi postami jak i [B]telefonem do schroniska[/B]. Co chciałaś osiągnąć???To zakrawa na jakiś absurd! Skieruj proszę swoją podejrzliwość tam, gdzie rzeczywiście się ona przyda!
Założyłam psu wątek, bo potrzebuje domu i nie będę się nikomu tłumaczyła z moich działań.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Reno2001']A co powiiesz na to, że pies podkopał się pod siatką własnego podwórka, gdzie biegał po prostu bez obroży?
Taki numer wywinął właśnie mój grzywek. Nigdy nie można osądzac za szybko. No chyba, że psa chcecie wydac za wszelką cenę, byle szybciej.

Czy pies zrobione ma ogłoszenie chocby na allegro?
Oczywiście takie bez zdjęc i dokładnego opisu psa. Po prostu info, ze został znaleziony taki pies, gdzie i kontakt.[/QUOTE]

Mógł też wysunąć się z obroży, a na prawdę niekiedy właściciele nie wiedzą gdzie i jak szukać. Nie bardzo wierzę, że ktoś go wyrzucił:shake:
Nie ma możliwości ogłoszenia go gdzieś np. w gazecie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GoniaP'](...) Nie muszę wprowadzać ani Ciebie ani nikogo innego w relacje pomiędzy mną a schroniskiem (...) Dla mnie nie jest ważne czy mam wyadoptować kundelka, czy psa zbliżonego do rasy (...) Założyłam psu wątek, bo potrzebuje domu i nie będę się nikomu tłumaczyła z moich działań.[/quote]
Oczywiście, że nie musisz Goniu nikogo wprowadzać w relacje ze schroniskiem. Doskonale wiem, że na serduchu leżą Ci piesie, bez względu na ich rasowość. Mnie nie musisz przekonywać. Proszona o pomoc w znalezieniu domu temu konkretnemu psu zareagowałaś i dobrze. Tytuł wątku dotyczy spaniela, a nie Ciebie i tego, co fundacja, czy fundacja, dlaczego fundacja itp., wobec czego ostatnie zdanie własnego postu zacznij powtarzać sobie jak mantrę. ;)
Dobrze by było, gdyby tam, gdzie mógłby się pofatygować właściciel w poszukiwaniu pupila, pozostawić o nim informację, swoją drogą szukać mu domku (w Twoim wydaniu selekcja troszkuuu potrwa...:evil_lol:).

Link to comment
Share on other sites

Gonia popełniłaś chyba błąd. Nie powinnaś pisać że Fundacja Emir objęła patronat... tylko tak jak robią inne fundacje (że nie wspomnę o wolnych strzelcach) - napisać że jest takiataki psiak i szuka domu. Na dogo działa garść fundacji, organizacji które niejednokrotnie robi wątek psiakowi (również rasopodobnym czy potocznie mówiąc rasowym) i jakoś nikogo nie dziwi, dlaczego ten pies, a nie Burek czy Azor.

[quote name='Reno2001']A co powiiesz na to, że pies podkopał się pod siatką własnego podwórka, gdzie biegał po prostu bez obroży?
Taki numer wywinął właśnie mój grzywek. [U]Nigdy nie można osądzac za szybko.[/U] No chyba, że psa chcecie wydac za wszelką cenę, byle szybciej.

Czy pies zrobione ma ogłoszenie chocby na allegro?
Oczywiście takie bez zdjęc i dokładnego opisu psa. Po prostu info, ze został znaleziony taki pies, gdzie i kontakt.[/quote]

Absolutnie sie zgadzam, ze nigdy nie można osądzać za szybko. Przykłady sobie daruję. Pytanie czy dzień jest podobny do dnia? Zgadzam się, że są przypadki jak z Twoim grzywaczem. Tylko teraz należy pobiegać po dogo i w zasadzie na wielu watkach PW dać taki przykład. Gonia napisała że [I]nikt go nie szukał. [/I]Nie wzięła tej informacji spod prawego kciuka. No i kolejne pytanie, czy na innych podobnych wątkach też rzucasz to pytanie? I powtórzę jak mantrę [I]nikt go nie szukał[/I]. Skoro padło takie stwierdzenie widocznie zostały wyczerpane drogi poszukiwania właściciela.

[quote name='wanda szostek']Dalej nie rozumiem. Przecież z adopcjami psów rasowych nie ma problemu. Rozumiem, że piesek stary, chory, nieadopcyjny to zwracam się o pomoc, ale [COLOR=Red][B]chodliwy towar nie wymaga zabiegów, bo dom sam przyjdzie.[/B][/COLOR] W schronisku są wolontariuszki, które też pomagają. Czy mam zrozumieć, że na terenie schroniska działają dwie grupy i jedna szuka domów dla piesków jak leci a druga kładzie rękę na wybranych? Czy Wy to te lepsze a są jeszcze te gorsze? Czy wolontariat nie jest schroniskowy tylko emirowy? Dlaczego? Ja myślałam, że jesteś wolontariuszką schroniska i stąd moje zdziwienie, że emirowa. Co ma Emir do schronisk? Dlaczego jako wolontariuszki emir nie pomagacie w adopcjach psów emir po to aby miała miejsce i mogła pomóc innym potrzebującym? To wygląda na monopol i przejęcie władzy a nie na pomoc. Jaki w tym interes?
Poza tym nie podoba mi się pośpiech w wydaniu tego psa, tak jakby za tym kryła się kasa.[/quote]

Wanda chyba zaproszę Ciebie na wątek jamniczka który był wydany ze schronu dwukrotnie bo domek sam przyszedł. Było pucipucibuzibuzi. Jamniczek był między innymi w domu z dzieckiem autystycznym (miał być dogoterapeutą). Co ma Emir do schronisk? Co mają różne fundacje i organizacje do schronisk? Przecież mamy "super" schroniska w Polsce. Z małymi wyjątkami, ale z nich się tez psy wyciąga w miarę możliwości (np schronisko w Olsztynie, podobno też mieleckie).


[quote name='Energy']Mógł też wysunąć się z obroży, a na prawdę niekiedy właściciele nie wiedzą gdzie i jak szukać. Nie bardzo wierzę, że ktoś go wyrzucił:shake:
Nie ma możliwości ogłoszenia go gdzieś np. w gazecie?[/quote]

Zapraszam wobec tego do szerszego rozejrzenia się po dogo i obejrzenia jakich psów właściciele się pozbywają, w mniej lub bardziej okrutny sposób. Zwykłe porzucenie tez jest okrucieństwem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Zapraszam wobec tego do szerszego rozejrzenia się po dogo i obejrzenia jakich psów właściciele się pozbywają, w mniej lub bardziej okrutny sposób. Zwykłe porzucenie tez jest okrucieństwem.[/QUOTE]

Isadora tak się składa, że się rozglądam, nie tylko po dogo, dużo widziałam, ale to nie zmienia faktu, że zawsze trudno mi w takie rzeczy uwierzyć:shake: Być może dlatego, że nigdy bym czegoś takiego nie była w stanie wymyślić ani zrobić. Niestety różnie psy giną, niekiedy znajdują się daleko od domu, nawet kilkadziesiąt kilometrów, bo jakiś drań np. je znalazł, wywiózł i wyrzucił ot tak sobie. Są to sporadyczne przypadki, ale są. A ja wcale nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku, tylko, że może być. A może być też tak, że ktoś go wyrzucił bo mu się znudził, niestety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GoniaP']Wanda, zanim rzucisz jakiekolwiek oskarżenia, bardzo Cię proszę zapoznaj się z działaniami naszej fundacji, a konkretniej z pracą poznańskiego oddziału - link w podpisie.
Nie muszę wprowadzać ani Ciebie ani nikogo innego w relacje pomiędzy mną a schroniskiem tym, czy innymi z którymi fundacja współpracuje.
Dla mnie nie jest ważne czy mam wyadoptować kundelka, czy psa zbliżonego do rasy, ważne żeby znalazł dobry dom. Powiem Ci, że sprawiłaś mi ogromną przykrość zarówno tymi postami jak i [B]telefonem do schroniska[/B]. Co chciałaś osiągnąć???To zakrawa na jakiś absurd! Skieruj proszę swoją podejrzliwość tam, gdzie rzeczywiście się ona przyda!
Założyłam psu wątek, bo potrzebuje domu i nie będę się nikomu tłumaczyła z moich działań.[/quote]

Już raz napisałam, nie rzucam oskarżenia tylko nie rozumiem działań. Twój post mnie zaszokował (dlaczego on zniknął?). Napisałam jak go odebrałam. Wpadłam na to, żeby przeczytać z Twojego podpisu a wiesz jaka strona się otwiera? ImageShack - Image Hosting i nic na niej nie zobaczyłam nawet zdjęcia jakiegoś. Dlatego zadałam pytania aby uzyskać odpowiedź i zrozumieć.
Nie sądziłam, że poszukując wiedzy na ten temat sprawię komukolwiek przykrość. Dalej nie wiem na czym to polega. Trudno. Nie będę już tego kontynuować. Do schroniska żadnego (nie tylko poznańskiego) za wyjątkiem Ostrowi Maz (tylko 3 razy w sprawie psów z Siedlec), nigdy nie dzwoniłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek']Już raz napisałam, nie rzucam oskarżenia tylko nie rozumiem działań. Twój post mnie zaszokował (dlaczego on zniknął?). [B]Napisałam jak go odebrałam. Wpadłam na to, żeby przeczytać z Twojego podpisu a wiesz jaka strona się otwiera? ImageShack - Image Hosting i nic na niej nie zobaczyłam nawet zdjęcia jakiegoś[/B]. Dlatego zadałam pytania aby uzyskać odpowiedź i zrozumieć.
Nie sądziłam, że poszukując wiedzy na ten temat sprawię komukolwiek przykrość. Dalej nie wiem na czym to polega. Trudno. Nie będę już tego kontynuować. Do schroniska żadnego (nie tylko poznańskiego) za wyjątkiem Ostrowi Maz (tylko 3 razy w sprawie psów z Siedlec), nigdy nie dzwoniłam.[/quote]
[URL="http://fundacja-emir.org/aktualnosci/WOLONTARIAT/WOLONTARIATPOZNAN/poznan.htm"]KLIK[/URL] .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Rzeczywiście, otwiera się ta strona. Goniu, zerknij i popraw, koniecznie.[/quote] Ups! Zupełnie nie rozumiem dlaczego :shake: Skopiowałam link, teraz sprawdziłam i jest ten sam... Może dogo nie przyjmuje obcych linków i konwertuje je na bzdety??? Ktoś mi podpowie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek']Już raz napisałam, nie rzucam oskarżenia tylko nie rozumiem działań. Twój post mnie zaszokował (dlaczego on zniknął?). Napisałam jak go odebrałam. Wpadłam na to, żeby przeczytać z Twojego podpisu a wiesz jaka strona się otwiera? ImageShack - Image Hosting i nic na niej nie zobaczyłam nawet zdjęcia jakiegoś. Dlatego zadałam pytania aby uzyskać odpowiedź i zrozumieć.
Nie sądziłam, że poszukując wiedzy na ten temat sprawię komukolwiek przykrość. Dalej nie wiem na czym to polega. Trudno. Nie będę już tego kontynuować. Do schroniska żadnego (nie tylko poznańskiego) za wyjątkiem Ostrowi Maz (tylko 3 razy w sprawie psów z Siedlec), nigdy nie dzwoniłam.[/quote]
Jaki znów post Ci zniknął? Nie wiem o czym mówisz...
I niestety ale rzuciłaś oskarżenia w stronę Emir, przeczytaj proszę jeszcze raz zacytowany przeze mnie post Twojego autorstwa...

Jeśli nie Ty dzwoniłaś do schroniska wypytując o mnie i nalegając na rozmowę z kierownikiem, to kto????

[COLOR=Red]Proszę się uczciwie przyznać???? Kto to zrobił??? [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

W odpowiedzi na sugestie tych, którzy twierdzą, że pies się zgubił i czekają na niego kochający właściciele mimo, iż:
- ponad 3 tygodnie temu straż miejska odebrała zgłoszenie o zziębniętym psiaku, samotnie siedzącemu pod drzewem podczas nawałnicy...
- od ponad 3 tygodni psiak figuruje w ewidencji JEDYNEGO W POZNANIU schroniska, jest na stronie "zagubionych psów"
- był znaleziony w centrum miasta, gdzie wokół są same kamienice, 0 ogrodów, za to ruchliwe trasy przelotowe
- nie miał ani obroży, ani czipa, ani nic
- nie widnieje jako zguba na żadnych znanych mi stronach
- nie było w jego sprawie ani jednego telefonu
itp. itd.
PYTAM,
co sugerujecie by zrobić, bo ja nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

mnie się wydaje, że trzy tygodnie to wystarczająco czasu żeby właściciel wykonał telefon do tak podstawowego miejsca jak schronisko-od tego zaczyna się szukać psa, jednocześnie dla mnie jest co najmniej dziwne, że nikt młodego, ładnego pieska nie szuka:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GoniaP']J
Jeśli nie Ty dzwoniłaś do schroniska wypytując o mnie i nalegając na rozmowę z kierownikiem, to kto????

[COLOR=Red]Proszę się uczciwie przyznać???? Kto to zrobił??? [/COLOR][/quote]

Tego to już ja nie wiem tak jak nie wiem czy był telefon. Musiałabym być jasnowidzem. Mogłabym się oburzyć, że celowo coś sugerujesz. Jaki interes bym miała dzwonić i po co? O co pytać? Pytania miałam do Ciebie i jawnie je postawiłam. Nikomu nic nie zarzucałam tylko napisałam jak Twoja wypowiedź odebrałam.
Może ktoś inny tez to tak odbierze. Dla emir zawsze miałam dużo sympatii i z tego znają mnie Ci co w ogóle mnie znają. O brak uczciwości proszę mnie nie posądzać, bo na tym punkcie jestem przewrażliwiona.
Proponuję temat ten zamknąć, bo do niczego nie prowadzi a teraz zaśmieca wątek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wanda szostek']Pytania miałam do Ciebie i jawnie je postawiłam. Nikomu nic nie zarzucałam tylko napisałam jak Twoja wypowiedź odebrałam.
Może ktoś inny tez to tak odbierze. Dla emir zawsze miałam dużo sympatii i z tego znają mnie Ci co w ogóle mnie znają. O brak uczciwości proszę mnie nie posądzać, bo na tym punkcie jestem przewrażliwiona.
Proponuję temat ten zamknąć, bo do niczego nie prowadzi a teraz zaśmieca wątek[/quote] Zacytuj tę wypowiedź, bo nie wiem o co Ci chodzi...
Powiedziałaś A to powiedz i B.
Link działa, możesz o nas poczytać. A o brak uczciwości posądziłaś mnie, posądziłaś zatem Emira. I to jest bardzo krzywdzące.

A tak na marginesie, obeszłam lokalne schronisko... Jest MASA "rasowych" z wyglądu psów! Od szczeniaków począwszy, na dorosłych skończywszy. To jakiś koszmar. I nikt mi nie powie, że każdy z tych nieszczęśników ma niedołężnego właściciela, który nie wie, że w Poznaniu jest JEDNO schronisko, zatem nie wie gdzie szukać w pierwszej instancji swojego zaginionego pupila!

Link to comment
Share on other sites

Ło matko, co wejdę w wątek to w co drugim jakaś zadyma.
Gonia szukajmy domku dla biednego psiaka i na tym się skoncentrujmy. Uwagami czy zarzutami się nie przejmuj - chcesz pomóc i to jest najważniejsze.
Wkleiłam cavalierka na wątku przygarnę psa- ktoś szuka spaniela lub właśnie cavaliera.

Link to comment
Share on other sites

Bez wzgledy na rase kazdy pies jest wazny i kazdemu nalezy sie kojachacy dom. Ostatnio mialam cavalierke do adpocji i dostalam sporo mail'i osob chcacych ja adoptowac. Zrobie selekcje i przesle tego linka - moze znajdzie sie osoba chcac zaadoptowac psiaka.

Co do roznych oskarzen wobec Goni... zajmijcie sie lepiej szukaniem dobrego wlasciciela...bo to pies powinien tu byc najwazniejszy, a nie potepianie dziewczyny ktora stara sie pomoc....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...