anica Posted June 4, 2019 Author Posted June 4, 2019 Dnia 31.05.2019 o 11:20, bakusiowa napisał: Niedobrze. Nie ma żadnych sąsiadów? Jest bliska sąsiadka, starsza pani , której też nie mogę zastać?? ostatni raz jak byłam to było już po 21 wprawdzie jest jeszcze jasno, ale to taka pora ,kiedy starsi ludzie z reguły już są w domciu? może spróbuję raz jeszcze w samo południe, jak lecę do drugiej pracy? musiałam obiecać swojemu małżonkowi ,że nie będę nawet próbować ''pomyśleć'' ,żeby pójść tam po 22 Dnia 31.05.2019 o 22:10, Nadziejka napisał: Martwimy bardzo bardzo o pana i piesiunia Chyba wszystkie nie rozumiemy, dlaczego tak nagle... p Andrzej zniknął?? Quote
bakusiowa Posted June 4, 2019 Posted June 4, 2019 Bardzo często starsi ludzie już śpią o takiej porze. Quote
jola&tina Posted June 4, 2019 Posted June 4, 2019 Zrobiłam dzisiaj przelew z bazarku dla Rokiego 143 zł Quote
anica Posted June 5, 2019 Author Posted June 5, 2019 22 godziny temu, bakusiowa napisał: Bardzo często starsi ludzie już śpią o takiej porze. To będę zaglądała i również o różnych porach... 13 godzin temu, jola&tina napisał: Zrobiłam dzisiaj przelew z bazarku dla Rokiego 143 zł Dziękuję Jolu, Wielki cmok :) jak dolecą zrobimy rozliczenie. Quote
Poker Posted June 5, 2019 Posted June 5, 2019 Tak sobie pomyślałam,że może p.Andrzej z Rokusiem lato spędzają na ogródkach działkowych u kumpli. Bo gdzie mógłby zniknąć? Quote
anica Posted June 7, 2019 Author Posted June 7, 2019 Dnia 5.06.2019 o 13:49, Poker napisał: Tak sobie pomyślałam,że może p.Andrzej z Rokusiem lato spędzają na ogródkach działkowych u kumpli. Bo gdzie mógłby zniknąć? Ja już nie mam pomysłu? ... jeśli tak ,to stawiałoby to p Andrzeja w złym świetle :( Pomyślałam ,że dzisiaj jak będę biegła do drugiej pracy, zajrzę znowu do nich ,w samo południe, zobaczymy? Quote
anica Posted June 7, 2019 Author Posted June 7, 2019 Korzystając z chwilki ,zrobię rozliczenie, ponieważ wpłynęły pieniążki od jola&tina - 143,00zł , Dziękujemy :) i należy doliczyć ,pieniązki z bazarku Elik, Dziękujemy :) który był zrobiony na spłatę długu po Miłeczce i dla Rokusia , gdzie po rozliczeniu, została kwota - 383,43zł Nie mogę wkleić ostatniego paragonu za 190,oozł, znowu mam problemy z wklejami ,zapisywaniem , wkleję wieczorem + Bakusiowa - 100,oozł wpłata 13,03,2019 pięknie dziękujemy + Anula - 100,oozł wpłata 15,03,2019 pięknie dziękujemy ----------------------------------------------- + 178,48zł Razem - 100,oozł wizyta i badania u dermatologa ------------------- +78,48zł stan konta Rokusia na 15,03,2019 +50,oozł Poker, Dziękujemy ------------------------------------- +128,48zł stan konta - 221,oozł Badania lekarskie na Klinikach - 83,74 zł Orungal, lek ----------------------------------------- - 176, 26zł Roki ma minus na dz 17,04, 2019r + 100,oozł Anula ,wpłata 24,04,2019 pięknie dziękujemy --------------------------------------------------------------------------------------------------------- - 76, 26zł Roki ma minus na dz 24,04, 2019r +383,43,oozł Elik po rozliczeniu z Miłeczką, Dziękujemy +143,oozł jola&tina, Dziękujemy --------------------------------------------------------- +450,17zł - 190,oozł Badania lekarskie i wyniki ,zapłata Kliniki -------------------------- +260,17zł stan konta 7,06,2019r Roki ma pieniążki , nietypowa sytuacja na dogo! są pieniądze a nie ma psa! :( Quote
Poker Posted June 7, 2019 Posted June 7, 2019 Dlaczego by miało stawiać w złym świetle? Wiele osób spędza lato na działkach. Co prawda mógłby powiadomić o tym ,ale może nie pomyślał. Oby tak było jak myślę. 1 Quote
anica Posted June 8, 2019 Author Posted June 8, 2019 18 godzin temu, Poker napisał: Dlaczego by miało stawiać w złym świetle? Wiele osób spędza lato na działkach. Co prawda mógłby powiadomić o tym ,ale może nie pomyślał. Oby tak było jak myślę. Może faktycznie.... za mocno powiedziane! chodziło mi o kontynuację leczenia, w świetle ,ostatnich przejść / niestety nie tylko sprawa z p Andrzejem jest trudna/ jestem poirytowana! chyba muszę znaleźć chwilę i przemyśleć wszystko... Wczoraj byłam u p Andrzeja i znów ,nikogo nie zastałam, tym razem ,nawet dość mocno pukałam! rozejrzałam się i żadnych zmian w tym wspólnym przedpokoju nie widać, kartony, szafki, torby i różne inne 'skarby' chyba stoją tak samo?! ale kartki w drzwiach ,którą zostawiłam poprzednio nie było? akurat jak już wychodziłam, zauważyłam ,że z góry schodził mężczyzna, którego odważyłam się zagadnąć, czy zna p Andrzeja? odpowiedział że ,osobiście Nie! widywał go czasem, ale ostatnio jakoś nie widział? obiecał że wieczorem ,może zajrzeć i powiedzieć ,że byłam! że bardzo proszę o kontakt , zobaczymy? Quote
uxmal Posted June 8, 2019 Posted June 8, 2019 Czasami, ludzie uciekają od sytuacji/problemów w różny sposób. Może coś Pana Andrzeja przerosło. Postanowił zatem zniknąć na jakiś czas. Quote
Anula Posted June 8, 2019 Posted June 8, 2019 6 godzin temu, anica napisał: Może faktycznie.... za mocno powiedziane! chodziło mi o kontynuację leczenia, w świetle ,ostatnich przejść / niestety nie tylko sprawa z p Andrzejem jest trudna/ jestem poirytowana! chyba muszę znaleźć chwilę i przemyśleć wszystko... Wczoraj byłam u p Andrzeja i znów ,nikogo nie zastałam, tym razem ,nawet dość mocno pukałam! rozejrzałam się i żadnych zmian w tym wspólnym przedpokoju nie widać, kartony, szafki, torby i różne inne 'skarby' chyba stoją tak samo?! ale kartki w drzwiach ,którą zostawiłam poprzednio nie było? akurat jak już wychodziłam, zauważyłam ,że z góry schodził mężczyzna, którego odważyłam się zagadnąć, czy zna p Andrzeja? odpowiedział że ,osobiście Nie! widywał go czasem, ale ostatnio jakoś nie widział? obiecał że wieczorem ,może zajrzeć i powiedzieć ,że byłam! że bardzo proszę o kontakt , zobaczymy? A weszłaś z panem w kontakt telefoniczny.By to bardzo uprościło sprawę skoro pan mieszka w tej samej kamienicy. Quote
anica Posted June 10, 2019 Author Posted June 10, 2019 Dnia 8.06.2019 o 11:14, uxmal napisał: Czasami, ludzie uciekają od sytuacji/problemów w różny sposób. Może coś Pana Andrzeja przerosło. Postanowił zatem zniknąć na jakiś czas. I może tak się wydarzyło... tylko , żeby dał jakiś znak... Dnia 8.06.2019 o 16:52, Anula napisał: A weszłaś z panem w kontakt telefoniczny.By to bardzo uprościło sprawę skoro pan mieszka w tej samej kamienicy. Nie! nie pomyślałam :( Pan zrobił na mnie wrażenie porządnego człowieka i myślę ,że dotrzyma słowa, wyraźnie się spieszył , przeprosił nawet ,że jest umówiony, więc i tak się ucieszyłam, ze chce pomóc, chociaż tak... Quote
Nadziejka Posted June 10, 2019 Posted June 10, 2019 Rokuniu matko jedyno te upaly niznosne i ta twoja skorenka biduniu ciskam za wszystko caluni czas Quote
anica Posted June 25, 2019 Author Posted June 25, 2019 Jak mnie nie było, p Andrzej był w sklepie, podobno wygląda źle/ tak mi przekazuje kolega/, powiedział że kilka tygodni nie chodził, taki był chory, podobno prosił córkę ,żeby przyszła do mnie...nie przyszła, powiedział ,że jak skończą się upały to przyjdzie z Rockym, ponieważ już czuje się lepiej, Rocky drapie się nadal :( Quote
Nadziejka Posted June 25, 2019 Posted June 25, 2019 o matuniu ....wiec choroba P Andrezja i Rokunio nadal ... i jeszcze te upaly ..i brak wsyckiego ... zyci zycie .... sciskam serdecznie za Pana i Rokunia 1 Quote
anica Posted July 15, 2019 Author Posted July 15, 2019 Dnia 6.07.2019 o 22:19, Nadziejka napisał: Rokuniu mysle i modle za Was Ojj! potrzebna jest ta modlitwa, chyba bardziej niż przypuszczałam... Był p Andrzej, powiedział ,że na razie ... pomieszkuje u kolegi a to kawałek stąd, więc nie zagląda ale ... przemyślał sobie?!, czy też? rozmawiał z p doktor na ulicy? ... i wszyscy, tak doradzają?! żeby nie operować Rockiego! :( długo by opisywał całą rozmowę / był bez Rokusia, obiecał ,że przyjdzie z nim , jak nie będzie padać i nie będzie gorąco / powiedział .... ja nie mam nic! mam tylko jego! a jeśli się nie obudzi?? stary jest! pomimo ,że zapewniałam ,że przecież będą robione dodatkowe badania, że p doktor przecież mówiła ,że musi jeszcze wiele sprawdzić ,zanim zdecyduje się na zabieg, być może będzie tylko leczenie paliatywne / jeśli są przeżuty do płuc/ jestem mocno zasmucona tą wizytą, mam chaos w głowie... nie wyobrażam sobie, takiej sytuacji, gdyby się ,mogło coś złego Rokiemu przydarzyć .... jest jeszcze kolejny problem :( podobno Rocky ma od jakiegoś czasu biegunkę?... rzadkie stolce? może coś zeżarł?, może kolega mu dał jak mnie nie było? martwi się p Andrzej, kupiłam Nifuroksazyd 100 i smektę i prosiłam ,żeby podawał mu przez parę dni ,po 1tabl dziennie , oraz strzykawką , rozpuszczoną smektę , troszeczkę, pytam czy ma jeszcze karmę dla Rokusia? nic nie zostało ,odpowiedział . Pomyślałam sobie ,że może zamówimy dla Rockiego ,worek dobrej karmy i zastanowimy się co dalej z leczeniem? / chociaż wydaje mi się że p Andrzej już podjął decyzję / ma przyjść za dwa, trzy dni i powiedzieć czy jest poprawa ze stolcem i zobaczymy czy nadal będzie trwał w swoim postanowieniu? Quote
Poker Posted July 15, 2019 Posted July 15, 2019 Na pewno trzeba kupić karmę. I to jakąś lepszą. Może bez zbóż. Quote
Nadziejka Posted July 15, 2019 Posted July 15, 2019 Straszne przykre cale to zycie matko jedyno Pan Andrzej ma tylko Rokunia swojego skarbunia Aniu ciezko wszytko ciezko calem sercem modle i sciskam za poprawe losu dudunia Rokunia i Pana Quote
anica Posted July 20, 2019 Author Posted July 20, 2019 Dnia 16.07.2019 o 19:19, Nadziejka napisał: Zgłoś post Napisano wtorek o 19:19 blagamy o pomoc dla Malego ...jeden wielki bol i rozpacz...zajrzyjcie serce zajrzyjcie Byłam ,Ewciu i serce pęka! zaproponowałam ,ogłoszenia na Wrocław, chociaż tyle... Był p. Andrzej, sam bez Rokiego, dźwigał swoje 'skarby' do sprzedania /jeśli nie może sprzedać ,gdzie indziej to przyjeżdża do skupu koło nas / jak zobaczyłam ile dźwiga tego 'metalu' to od razu mnie olśniło ,skąd te częste problemy z kręgosłupem :( powiedział tylko ,że problemy z żołądkiem się unormowały ,ale długo to trwało ,podobno dopiero wczoraj była normalna koopa,... najważniejsze że się unormowało :) obiecałam p Andrzejowi ,że przez weekend kupię ,dobrą karmę dla Rokiego i żeby podszedł w przyszłym tygodniu to przynajmniej będzie miał czym go karmić on i kolega, poprosiłam również , żeby jeszcze raz przemyślał ,kwestię badań pieska... Quote
Tyśka) Posted July 21, 2019 Posted July 21, 2019 anico, czy Pan Andrzej ma gdzie ugotować na przykład kaszę, ryż itd.? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.