elik Posted September 18, 2018 Author Posted September 18, 2018 Ale jest też wiadomość pozytywna :) Księżniczka rośnie jak na drożdżach :) 1 Quote
b-b Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Czyli dwójka na lekach a u Masi wszystko OK? Quote
elik Posted September 18, 2018 Author Posted September 18, 2018 6 minut temu, b-b napisał: Czyli dwójka na lekach a u Masi wszystko OK? Masia miała duży katar, ale już jej przeszło :) Quote
b-b Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 5 minut temu, elik napisał: Masia miała duży katar, ale już jej przeszło :) Czyli ktoś się Elu nad Tobą i nią zlitował i widział jak się o nią martwisz. To dobrze i oby nic jej już nie dolegało :) Quote
elik Posted September 18, 2018 Author Posted September 18, 2018 24 minuty temu, b-b napisał: Czyli ktoś się Elu nad Tobą i nią zlitował i widział jak się o nią martwisz. To dobrze i oby nic jej już nie dolegało :) Chronię jak mogę starkę :) Quote
Poker Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 elik , ja wiem ,że jestes bardzo dokładna w rachunkach ,ale już nie przesadzaj z tymi paragonami za leczenie psów. Nikt nie posądzi Ciebie ,że mataczysz. 1 Quote
Nesiowata Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Dużo zdrówka dla wszystkich czterołapych i spokoju dla opiekunki. Musi być dobrze, Quote
elik Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 11 godzin temu, Poker napisał: elik , ja wiem ,że jestes bardzo dokładna w rachunkach ,ale już nie przesadzaj z tymi paragonami za leczenie psów. Nikt nie posądzi Ciebie ,że mataczysz. Bardzo dziękuję za zaufanie :) Po prostu sama lepiej się czuję, jak wszystko jest udokumentowane. Wczoraj miałam wkleić leki, jakie dostały Emi i Alfik i zapomniałam. Mają zażywać co 24 godziny, czyli dzisiaj około 13-tej, bo tak wczoraj dostały po zastrzyku. I wetka zaleciła dalsze podawanie ACC 3x dziennie po 0,5 tabletki. Będę musiała dokupić, bo zostały 2,5 tabletki, czyli już tylko na dzisiaj w południe. Takie leki dostała Emi i Alfik. Quote
elik Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Dużo zdrówka dla wszystkich czterołapych i spokoju dla opiekunki. Musi być dobrze, Dziękuję Nesiowata :) Będzie dobrze. Cieszę się, że Masia nie poddała się chorobie. To zapewne dlatego, że ona nie spoufala się tak z Emi, jak Alfik. Masia trzyma Emi na dystans i dzięki temu pewnie, nie załapała tak dużej dawki wirusów, jak Alfik. Alfik jest ciągle atakowany przez Emi. Gryzie go, na szczęście delikatnie, po pyszczku i jak tylko Alfik zacznie bawić się jakimś pluszakiem, natychmiast staje się on (pluszak) obiektem zainteresowań Emi :) 2 1 Quote
elik Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 2 godziny temu, b-b napisał: Szalona EmI :) I to jeszcze jak bardzo :)Ona ciągle zaczepie Alfika. Chwila przerwy i od nowa. Quote
Figunia Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 A czarna malizna (czy to Maszenka?) patrzy z niesmakiem na te psie figle. Usiłuje rozbawione towarzystwo ignorować, nawet odwraca się tyłem, ale w koncu ma dosyć. .. Przepocieszne stadko :) Zdrowia Wszystkim i oby zawsze tak humory dopisywaly ! Quote
elik Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 1 minutę temu, Figunia napisał: A czarna malizna (czy to Maszenka?) patrzy z niesmakiem na te psie figle. Usiłuje rozbawione towarzystwo ignorować, odwraca się tyłem, ale w koncu ma dosyć. .. Przepocieszne stadko :) Zdrowia Wszystkim i oby zawsze tak humory dopisywaly ! Ta malizna, to właśnie Mała, Masieńka :) Czasem ignoruje, a czasem, jak widzi, że Alfik ma dość, to interweniuje. Przegania Emi groźnym szczekaniem :) Jutro jedziemy do kontroli. Quote
Figunia Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Dzielna suczynka i wierna przyjaciolka Alfika! Oby jak najszybciej już było po chorobie! Quote
Nesiowata Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Jest z pewnością lepiej skoro psy mają ochotę na zabawę. Quote
Onaa Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Ależ szaleństwa u Ciebie Elu odchodzą :). Zdrowia dla psiaczków! Quote
Nesiowata Posted September 20, 2018 Posted September 20, 2018 Witam i o zdrowie pytam. Z nadzieją , ze każdy dzień to poprawa. Nie mogę przyzwyczaić się (jeszcze) do egipskich ciemności za oknem. Quote
b-b Posted September 20, 2018 Posted September 20, 2018 13 godzin temu, elik napisał: I to jeszcze jak bardzo :)Ona ciągle zaczepie Alfika. Chwila przerwy i od nowa. Mały żywioł w niej siedzi :) Oby Alfik wytrzymał. Dobrze,że mała Masieńka go broni :) 12 godzin temu, elik napisał: Jutro jedziemy do kontroli. Trzymam kciuki aby było już dobrze! Quote
elik Posted September 20, 2018 Author Posted September 20, 2018 Dopiero wróciliśmy od weta. Niestety nie jest dobrze :( Dostały po zastrzyku i pastylki na dłuższe leczenie. Mam im gotować, co najmniej przez tydzień, bo gardła bardzo podrażnione kaszlem :( W poniedziałek znowu do kontroli. Teraz idziemy z psiakami na spacer, bo to ich pora. Jak wrócę to wstawię paragony. Quote
elik Posted September 20, 2018 Author Posted September 20, 2018 5 godzin temu, Nesiowata napisał: MUSI BYĆ DOBRZE! I będzie, ale niestety nie tak od razu. Najgorsze, że to kosztuje :( W poniedziałek zapłaciłam 100,00 zł, dzisiaj 55,00. 18.09. Emi 18.09. Alf 18.09. Masia 20.09. Emi 20.09. Alf Na dobrą sprawę te paragony powinna uregulować sąsiadka. Wrrrrrr Ale muszę powiedzieć, że podoba mi się to, że każdy paragon zawiera pełną informację komu, co i za ile było wykonane. Od większości wetów nie można się doprosić takiego rozliczenia. Quote
Nesiowata Posted September 21, 2018 Posted September 21, 2018 Aż dziwne, że weterynarz potrafi wystawić taki paragon. Ja tam co najwyżej dostaję paragon z kasy fiskalnej, a wpis w książeczce, jeśli mu podsunę pod nos. Myśl, że większości gabinetów tak właśnie jest. Zdrowia dla całej trójcy., a Elik wytrwałości. Bo człowieka mta sytuacja wykańcza psychicznie, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą starsze psiaki. Ale w końcu będzie dobrze. Quote
elik Posted September 21, 2018 Author Posted September 21, 2018 8 godzin temu, Nesiowata napisał: Aż dziwne, że weterynarz potrafi wystawić taki paragon. Ja tam co najwyżej dostaję paragon z kasy fiskalnej, a wpis w książeczce, jeśli mu podsunę pod nos. Myśl, że większości gabinetów tak właśnie jest. Rzecz w tym, że to zależy tylko od dobrej woli weta, bo takie paragony drukuje system. Dobra wola polega na tym, żeby wetowi chciało się wpisać dane psa i co mu zaserwował. No cóż, nie każdemu się chce. Większości się nie chce. Quote
Nesiowata Posted September 21, 2018 Posted September 21, 2018 18 minut temu, elik napisał: Rzecz w tym, że to zależy tylko od dobrej woli weta, bo takie paragony drukuje system. Dobra wola polega na tym, żeby wetowi chciało się wpisać dane psa i co mu zaserwował. No cóż, nie każdemu się chce. Większości się nie chce. Może oszczędzają papier? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.