elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 Mam dylemat moralny :( 7 minut temu, Nesiowata napisał: Może oszczędzają papier? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 Ta wetka jest chyba wyjątkowa, bo troszczy się nie tylko o pisaki, ale też i o ich opiekunów. Ten pierwszy antybiotyk kończy się w sobotę, ale, że jeszcze jest potrzeba przedłużenia, a w sobotę są tam duże kolejki, to od razu dała jeszcze po 2 porcje tabletek, żebyśmy nie musieli odsiedzieć w sobotę w poczekalni kilku godzin. Wszystkie leki podaje w odrębnych foliowych torebeczkach, opisane, żeby nie pomylić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 51 minut temu, elik napisał: Ta wetka jest chyba wyjątkowa, bo troszczy się nie tylko o pisaki, ale też i o ich opiekunów. Ten pierwszy antybiotyk kończy się w sobotę, ale, że jeszcze jest potrzeba przedłużenia, a w sobotę są tam duże kolejki, to od razu dała jeszcze po 2 porcje tabletek, żebyśmy nie musieli odsiedzieć w sobotę w poczekalni kilku godzin. Wszystkie leki podaje w odrębnych foliowych torebeczkach, opisane, żeby nie pomylić. Faktycznie - ewenement Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 Zaglądam z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia. Dość juz chorowania Maluchy! A dobry, prawdziwie z powołania wet, to oczywiście mega ważna sprawa. Bo przez rzetelne podejście do kazdego pacjenta, człek ma doń pełne zaufanie, co także jest ogromnie ważne i cenne. 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 6 godzin temu, Figunia napisał: Zaglądam z pozdrowieniami i życzeniami zdrowia. Dość juz chorowania Maluchy! A dobry, prawdziwie z powołania wet, to oczywiście mega ważna sprawa. Bo przez rzetelne podejście do kazdego pacjenta, człek ma doń pełne zaufanie, co także jest ogromnie ważne i cenne. Oby jak najwięcej takich wetów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Zdrowia ogonkom życzę,a Tobie dużo sił Elu! Emi jest śliczna! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Też czekam na dobre wieści, oby pojawiły się jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Czekamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Spokojnej i zdrowej niedzieli życzymy dwu i czterołapym. Niech Elik wreszcie trochę odsapnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 23, 2018 Author Share Posted September 23, 2018 Dnia 22.09.2018 o 08:51, WiosnaA napisał: Zdrowia ogonkom życzę,a Tobie dużo sił Elu! Emi jest śliczna! Witaj Aniu :) Tak, jest śliczna, wszystkim bez wyjątku się podoba. Nam też, ale niestety ma przykre zachowania. Wczoraj byliśmy na ostatnim spacerze między godz.20, a 21, czyli nie tak znowu wcześnie, a Emi o 6:30 zrobiła sioo na dywan :( Ja jej na razie nawet nie ogłaszam, bo obawiam się, że wróciłaby z adopcji. Chyba jednak musi przejść badania, czy nie ma to podłoża chorobowego. Czy w takim przypadku wystarczy mocz do badania, czy będzie jeszcze potrzebna krew? Jutro mamy być na kontroli to zawiozłabym mocz do badania, ale nie wiem czy i krew w takich przypadkach jest pobierana. Jeśli tak, to Emi pojechałaby bez śniadania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 23, 2018 Author Share Posted September 23, 2018 Dnia 22.09.2018 o 13:11, Figunia napisał: Też czekam na dobre wieści, oby pojawiły się jak najszybciej. 19 godzin temu, b-b napisał: Czekamy.... Dziękujemy i my też czekamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 23, 2018 Author Share Posted September 23, 2018 14 godzin temu, Nesiowata napisał: Spokojnej i zdrowej niedzieli życzymy dwu i czterołapym. Niech Elik wreszcie trochę odsapnie. Dzięki za dobre słowo :) Z tym odsapnięciem, to przypuszczam, że jest jak i u Ciebie :) Nie ma kiedy, bo jest dużo pracy, a jak nie ma to sobie znajdę, bo nie usiedzę długo bezczynnie :) Ale powiem, że marzy mi się takie słodkie lenistwo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Dobrze by było ostatni spacer przełożyć na 23 przynajmniej na jakiś czas albo na wcześnie rano.Emi jest jeszcze chora być może dlatego nie wytrzymuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 14 minut temu, elik napisał: Witaj Aniu :) Tak, jest śliczna, wszystkim bez wyjątku się podoba. Nam też, ale niestety ma przykre zachowania. Wczoraj byliśmy na ostatnim spacerze między godz.20, a 21, czyli nie tak znowu wcześnie, a Emi o 6:30 zrobiła sioo na dywan :( Ja jej na razie nawet nie ogłaszam, bo obawiam się, że wróciłaby z adopcji. Chyba jednak musi przejść badania, czy nie ma to podłoża chorobowego. Czy w takim przypadku wystarczy mocz do badania, czy będzie jeszcze potrzebna krew? Jutro mamy być na kontroli to zawiozłabym mocz do badania, ale nie wiem czy i krew w takich przypadkach jest pobierana. Jeśli tak, to Emi pojechałaby bez śniadania. I znów kolejnego sikacza masz Elu...uciążliwe to jest. Mój Tinko staruszek czasami nocy nie wytrzyma,ale to od leków . Elu,myślę,że na początek samo badanie moczu wystarczy,ew. później krew.Jedyne co ,to może wstrzymaj się z tydzień ,bo po chorobie,antybiotyku może być wynik nie miarodajny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 24, 2018 Share Posted September 24, 2018 Zdrowiej Emi jak najszybciej, bo pogoda nieciekawa. Jeśli do tego dołożyć jeszcze chore psiaki to można się załamać. Niech Elik w końcu ma trochę wytchnienia bez konieczności ganiania po lecznicach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2018 Author Share Posted September 24, 2018 9 godzin temu, Anula napisał: Dobrze by było ostatni spacer przełożyć na 23 przynajmniej na jakiś czas albo na wcześnie rano.Emi jest jeszcze chora być może dlatego nie wytrzymuje. Robię co mogę, ale bywa tak, że o 21-szej jestem już padnięta i oczy same mi się zamykają, chociaż są dni, że jeszcze po północy siedzę na dogo. Wstaję o godz. 6-tej, ale zanim wypuszczę psy, muszę nakarmić koty. Dopiero jak koty się najedzą, wychodzimy z psami na spacer. To jest zazwyczaj około 7-mej. Trudno byłoby mi zmienić godziny spacerów. Z resztą Emi sikała w domu zanim zachorowała więc sądzę, że obecna choroba nie ma w tym udziału. Chyba, że ma chory pęcherz, albo jest jakaś inna przyczyna o podłożu chorobowym. Muszę to zbadać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2018 Author Share Posted September 24, 2018 9 godzin temu, WiosnaA napisał: I znów kolejnego sikacza masz Elu...uciążliwe to jest. Mój Tinko staruszek czasami nocy nie wytrzyma,ale to od leków . Elu,myślę,że na początek samo badanie moczu wystarczy,ew. później krew.Jedyne co ,to może wstrzymaj się z tydzień ,bo po chorobie,antybiotyku może być wynik nie miarodajny. Tak się właśnie zastanawiam, czy to jakieś fatum? Czy są jeszcze inne psy poza rezydentami, które nie sikają w domu? :) Dobrze, że mi uświadomiłaś, że teraz nie ma co bawić się w łapanie moczy, bo i tak wynik będzie zakłamany przez antybiotyk. Zapytam dzisiaj wetki, co o tym sądzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2018 Author Share Posted September 24, 2018 23 minuty temu, Nesiowata napisał: Zdrowiej Emi jak najszybciej, bo pogoda nieciekawa. Jeśli do tego dołożyć jeszcze chore psiaki to można się załamać. Niech Elik w końcu ma trochę wytchnienia bez konieczności ganiania po lecznicach... Dzięki za troskę kochana Nesiowata :) Mam nadzieję, że dzisiaj to już ostatnia wizyta u weta spowodowana kaszlem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2018 Author Share Posted September 24, 2018 Dnia 21.09.2018 o 14:01, elik napisał: Ta wetka jest chyba wyjątkowa Faktycznie chyba, czyli może, ale nie na pewno :) Kazała przyjść na wizytę kontrolna dzisiaj, a jak rano zadzwoniłam, żeby się dowiedzieć w których godzinach ma dyżur, to dowiedziałam się, że jest na urlopie. Na tygodniowym urlopie. Myślę, że nie ma sensu iść na kontrolę do weta, który nie wie jaki był stan na poprzedniej wizycie. Psiaki już nie kaszlą i dzisiaj zażyją ostatni antybiotyk. Zostanie trochu kasy na koncie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2018 Author Share Posted September 24, 2018 Dzisiaj tj. 24.09. na konto Emi, która teraz mnie zaczepia, trąca nochalem :) wpłynęła kwota 101,00 zł od b-b Bardzo serdecznie dziękuję Bogusiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 25, 2018 Share Posted September 25, 2018 Dzień dobry Ozdrowieńcy - teraz trzymajcie się domu i wszystko będzie dobrze. I znikajcie od razu, kiedy ktoś zawita w Wasz progi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2018 Author Share Posted September 25, 2018 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Dzień dobry Ozdrowieńcy - teraz trzymajcie się domu i wszystko będzie dobrze. I znikajcie od razu, kiedy ktoś zawita w Wasz progi. Trzymamy się oj trzymamy,. bo zimnica okrutna się zrobiła. Ten wczorajszy wicher wywiał resztki ciepła z każdego kątka :( A zarazę przyniósł piesek, który przyjechał na weekend do domku po sąsiedzku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Nieustająco zdrowia życzymy i powrotu do normalności. Wprawdzie zimno, ale wiatr się uspokoił i (jak dotąd) jest sucho. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Niech maluchy już zostaną zdrowe! Teraz tak zimno się zrobiło ,że my na porannym siiii ubieramy się ciepło. Mała ma kubraczek z polaru bo po ostatnim przycinaniu goła jest i boję się że mi się przeziębi :/ Pozdrawiam FK życząc miłego dnia!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 26, 2018 Author Share Posted September 26, 2018 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Nieustająco zdrowia życzymy i powrotu do normalności. Wprawdzie zimno, ale wiatr się uspokoił i (jak dotąd) jest sucho. Nieustająco dziękujemy :) Do sikania wczoraj dołączyło kupsko :( To już trzecia z kolei sikająca w domu sunia. Coraz trudniej jest mi to zdzierżyć :( U nas też już przestało wiać i lać :) I niech już tak zostanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.