ROXI (*) ZASNĘŁA... DO ZOBACZENIA, MALEŃKA. :( Zdradziłeś mnie, człowieku: ale przez 3 lata miałam prawdziwe życie i byłam kochana u Moli.

[Moli@]

Opatrunek zmieniony.

Sam gazik był lekko wilgotny ale nie ma ropnej wydzieliny / zapachu. Juto w lecznicy można będzie dokładniej obejrzeć.

W pysiu, błony śluzowe różowe, zaczerwienienie w okolicy usuniętego nadziąślaka zniknęło. Na tyle ile pozwoli zobaczyć to chyba nie ma obrzęku.

Cysta w okolicy nasady języka zmalała.

Płuczemy kilka razy dziennie całą mordkę, przyzwyczaja się, coraz spokojniejsza.

[Tyśka)]

Oj, nie nudzisz się Moli przy sunieczce.
Jutro wyniki - boję się trochę.

Sklep nie zwrócił pieniędzy, bo podobno legowisko wróciło zgniecione, w za małym pudełku. To jakiś absurd.

[bakusiowa]

Ile Roxi jest na minusie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Patmol]

22 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Sklep nie zwrócił pieniędzy, bo podobno legowisko wróciło zgniecione, w za małym pudełku. To jakiś absurd.

legowisko było odesłane jako odstąpienie od umowy na odległość? w dobrym terminie(14 dni) z oświadczeniem o odstąpieniu ?

poczytaj tutaj https://doradztwoprawne.org/2015/10/odstapienie-od-umowy-przy-umowach-zawieranych-na-odleglosc-sprzedawca-nie-uznaje-zwrotu-towaru/

 cytat z artykułu

Przedsiębiorca, który otrzyma rzecz, która w jego ocenie była używana, jest niekompletna, lub posiada ślady uszkodzenia, może dochodzić odszkodowania za zmniejszenie wartości rzeczy ale nie może po otrzymaniu towaru, odmówić uznania umowy za rozwiązaną z powodu uszkodzenia towaru czy braku oryginalnego opakowania. Poinformowanie konsumenta, iż przedsiębiorca nie uznaje zwrotu towaru z powodu braku oryginalnego opakowania mimo iż nie ma takiego wymogu w ustawie, może być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową a w szczególności stanowi działanie wprowadzające w błąd polegające na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji (art. 5 ust. 2 pkt 1 w zw. z ust. 3 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym). Przetestowanie czy przymierzenie zakupionego towaru lub naruszenie oryginalnego opakowania jest rzeczą normalną i zgodną z zapisem art. 34 ust. 4 ustawy o prawach konsumenta.

i z ustawy (art. 34 ust4) Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy

[Tyśka)]

4 minuty temu, Patmol napisał:

legowisko było odesłane jako odstąpienie od umowy na odległość? w dobrym terminie(14 dni) z oświadczeniem o odstąpieniu ?

poczytaj tutaj https://doradztwoprawne.org/2015/10/odstapienie-od-umowy-przy-umowach-zawieranych-na-odleglosc-sprzedawca-nie-uznaje-zwrotu-towaru/

 cytat z artykułu

Przedsiębiorca, który otrzyma rzecz, która w jego ocenie była używana, jest niekompletna, lub posiada ślady uszkodzenia, może dochodzić odszkodowania za zmniejszenie wartości rzeczy ale nie może po otrzymaniu towaru, odmówić uznania umowy za rozwiązaną z powodu uszkodzenia towaru czy braku oryginalnego opakowania. Poinformowanie konsumenta, iż przedsiębiorca nie uznaje zwrotu towaru z powodu braku oryginalnego opakowania mimo iż nie ma takiego wymogu w ustawie, może być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową a w szczególności stanowi działanie wprowadzające w błąd polegające na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji (art. 5 ust. 2 pkt 1 w zw. z ust. 3 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym). Przetestowanie czy przymierzenie zakupionego towaru lub naruszenie oryginalnego opakowania jest rzeczą normalną i zgodną z zapisem art. 34 ust. 4 ustawy o prawach konsumenta. Dla przykładu kilka klauzul, jakie są zamieszczane we wzorach umownych i stosowane w praktyce przez przedsiębiorców:

i z ustawy (art. 34 ust4) Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy

Właśnie tak, odpowiedni termin, wszystko zgodnie z tym, jak trzeba, dziękuję Ci.

Nie wiem czy przypadkiem nawet Moli nie odesłała w tym samym pudełku, co przyszło - przecież od razu legowisko zostało zapakowane. Natomiast dowiedziałam się z maila, że jestem lekko walnięta jak oczekuję jeszcze zwrotu pieniędzy. 

Czyli co? podesłać Pani artykuł ustawy i prosić nadal o zwrot pieniędzy? No to nie było mało... legowisko trochę kosztowało.
 

[rozi]

12 minut temu, bakusiowa napisał:

Ile Roxi jest na minusie?

W tej chwili u Aldrumki ma ok. 90zł, trzeba zwrócić Moi@ za ostatnie zakupy apteczne, to zostanie ok. 50zł, i październik nie jest zapłacony, czyli na dzień dzisiejszy jakieś minus 200.

[Patmol]

Nie artykuł podesłać, ale  napisać pismo stanowczo żądające zwrotu pieniędzy. Z powołaniem się na ustawę i z podaniem nr konta do zwrotu. Dostałaś od nich pismo czy maila? w jakiej formie ci odmówili?

Ja bym wcale nie pisała,  że oni maja coś sobie odliczyć , to ich problem wystąpić z takim żądaniem. Ty odesłałaś towar  zgodnie z ustawą, i żądasz zwrotu pieniedzy. Oni maja 14 dni od otrzymania twojego oświadczenia, że odstępujesz, na zwrot pieniedzy za towar, który odesłałaś.

 

 

 

 

[rozi]

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Właśnie tak, odpowiedni termin, wszystko zgodnie z tym, jak trzeba, dziękuję Ci.

Nie wiem czy przypadkiem nawet Moli nie odesłała w tym samym pudełku, co przyszło - przecież od razu legowisko zostało zapakowane. Natomiast dowiedziałam się z maila, że jestem lekko walnięta jak oczekuję jeszcze zwrotu pieniędzy. 

Czyli co? podesłać Pani artykuł ustawy i prosić nadal o zwrot pieniędzy?
 

Zadzwonić tam z pyskiem i powiedzieć, że jak nie zwróci pieniędzy do końca tygodnia, to się firmie narobi takiego smrodu, że jej się żyć odechce.

 

[Tyśka)]

5 minut temu, Patmol napisał:

Nie artykuł podesłać, ale  napisać pismo stanowczo żądające zwrotu pieniędzy. Z powołaniem się na ustawę i z podaniem nr konta do zwrotu. Dostałaś od nich pismo czy maila? w jakiej formie ci odmówili?

 

W postaci maila... bardzo osobistego, przykrego. Prywatnego, bo nawet kobieta się nie podpisała -ale z maila sklepu.

Jak napisać takie pismo? Ja pierwszy raz mam taką sytuację.

2 minuty temu, rozi napisał:

Zadzwonić tam z pyskiem i powiedzieć, że jak nie zwróci pieniędzy do końca tygodnia, to się firmie narobi takiego smrodu, że jej się żyć odechce.

Rozi, ja tak nie umiem. Głupio uprzejma staram się być dla każdego. Pyskata byłam tylko za czasów buntu młodzieńczego.

Ale mocno mnie zirytowali mailem. Jakie uszkodzenia? o czym oni bredzą? 

[Tyśka)]

7 minut temu, rozi napisał:

W tej chwili u Aldrumki ma ok. 90zł, trzeba zwrócić Moi@ za ostatnie zakupy apteczne, to zostanie ok. 50zł, i październik nie jest zapłacony, czyli na dzień dzisiejszy jakieś minus 200.

:(( Koszmar. Nawet nie mam z czego zrobić bazarku.

Pani Bernadeta postara się zrobić zbiórkę pieniężną spośród znajomych, ale nic nie obiecuje (w sensie nie obiecuje rezultatu zbiórki)... 

[Patmol]

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

W postaci maila... bardzo osobistego, przykrego. Prywatnego, bo nawet kobieta się nie podpisała -ale z maila sklepu.

Jak napisać takie pismo? Ja pierwszy raz mam taką sytuację.

Rozi, ja tak nie umiem. Głupio uprzejma staram się być dla każdego. Pyskata byłam tylko za czasów buntu młodzieńczego.

Ale mocno mnie zirytowali mailem. Jakie uszkodzenia? o czym oni bredzą? 

Jeśli chcesz to mogę jutro z grubsza napisać takie pismo. Wkleje ci na pw. Ale potrzebuję najpierw, tez  na pw,  nazwę sklepu , całego tego maila od sklepu, i twoje odstąpienie -  to znaczy co tam napisałaś i w jakiej formie wysłałaś, w sensie treść.

[rozi]

2 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

:(( Koszmar. Nawet nie mam z czego zrobić bazarku.

Pani Bernadeta postara się zrobić zbiórkę pieniężną spośród znajomych, ale nic nie obiecuje (w sensie nie obiecuje rezultatu zbiórki)... 

Tysiu, ale aktualizuj rozliczenie w/g wpisów Aldrumki. Ja jestem na wątku cały czas, więc mam rozeznanie, ale inni nie wiedzą.

[rozi]

2 minuty temu, Patmol napisał:

Jeśli chcesz to mogę jutro z grubsza napisać takie pismo. Wkleje ci na pw. Ale potrzebuję najpierw, tez  na pw,  nazwę sklepu , całego tego maila od sklepu, i twoje odstąpienie -  to znaczy co tam napisałaś i w jakiej formie wysłałaś, w sensie treść.

Szczyt wszystkiego. Chorą, bezdomną, starą psinę chcą wystawić do wiatru. Za parę groszy … z siebie robią. Napisz im tam tak, żeby kucnęli  :)

[Patmol]

 

1 minutę temu, rozi napisał:

Szczyt wszystkiego. Chorą, bezdomną, starą psinę chcą wystawić do wiatru. Za parę groszy … z siebie robią. Napisz im tam tak, żeby kucnęli  :)

Rozi, ja nie jestem bojowa/pyskata i nie mam na myśli żadnego pisma w tym sensie, że ktos dostanie i zemdleje. Ale skoro mamy przepisy, to można z nich  skorzystać; a nawet sie powinno .

[uxmal]

Czy ten sklep to zooplus?

[Aldrumka]

6 godzin temu, Moli@ napisał:

Kubraczek po całym dniu i nocy suchy :)

po porannym wyjściu do ogrodu i śniadanku  zaczęła "rozpakowywać" opatrunek - wystający gazik ,)

Wykupiłam receptę + gaziki, dwie strzykawki i Dentosept - 39,25zł / 05.11 (paragon)

W strzykawce przygotowany roztwór do płukania mordki

Balsam Szostakowskiego - Avilin, Octenisept, bandaże, Granuflex i BioProtect są w domu.

 

przelew zrobiony

 

jest tez wpłata elficzkowej 40 zł (X, XI) podsumuje wieczorem

[Moli@]

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Oj, nie nudzisz się Moli przy sunieczce.
Jutro wyniki - boję się trochę.

Sklep nie zwrócił pieniędzy, bo podobno legowisko wróciło zgniecione, w za małym pudełku. To jakiś absurd.

Legowisko przyjechało do mnie w dużym/wysokim /wielokrotnie używanym! pudle - zgniecionym, zapadniętym! Legowisku nic nie było. Wysłałam w pudle dopasowanym do legowiska! Pudło o niezniszczonych twardych, grubych/sztywnych, czterech ścianach!

Co stało się z legowiskiem, ktoś go widział? Co tam się miało zgnieść - pas gąbki tapicerskiej?

Przesyłka była ubezpieczona!

 

[Moli@]

Odnalazłam firmę w necie... zajmuje się produkcją bielizny.

Dzwoniłam na podany numer kontaktowy - usłyszałam "czasowo wyłączony"

Drugi numer telefonu, podany na Allegro - nikt nie odbiera, po kilku sygnałach połączenie zostaje zerwane

[rozi]

Nic nie rozumiem. To gdzie Tysia zamawiała?

[Moli@]

Już wszystko wiem.

Pani oddzwoniła.

Tysiu,  musisz odpowiedzieć na mail przysłany przez producenta ( na Allegro) - potwierdzić/kliknąć zwrot  i wtedy nastąpi przyjęcie reklamacji i odesłanie kasy na podane konto.

Pani twierdzi że nie ma problemu z reklamacją budki...nie została zniszczona, wytłumaczyła żeby na przyszłość budki układać w kartonie bokiem. Karton powinien być oznaczony.

 

 

[Moli@]

26 minut temu, rozi napisał:

Nic nie rozumiem. To gdzie Tysia zamawiała?

Firma produkuje różne rzeczy :)

[rozi]

15 minut temu, Moli@ napisał:

Już wszystko wiem.

Pani oddzwoniła.

Tysiu,  musisz odpowiedzieć na mail przysłany przez producenta ( na Allegro) - potwierdzić/kliknąć zwrot  i wtedy nastąpi przyjęcie reklamacji i odesłanie kasy na podane konto.

Pani twierdzi że nie ma problemu z reklamacją budki...nie została zniszczona, wytłumaczyła żeby na przyszłość budki układać w kartonie bokiem. Karton powinien być oznaczony.

 

 

No proszę, nie ma to jak telefon.

A, czyli na Allegro zamawiała, ja nie korzystam. Znaczy korzystam w sensie przeglądania ofert, ale potem dzwonię do firmy i zamawiam bezpośrednio, jeśli już.

[kiyoshi]

Kiedyś miałam u Roxi deklaracje 10 zł na 6 m-cy...już się skończyła, ale chciałabym ja wznowić na kolejne 6 m-cy, czy moge prosić konto?

[Aldrumka]

1 minutę temu, kiyoshi napisał:

Kiedyś miałam u Roxi deklaracje 10 zł na 6 m-cy...już się skończyła, ale chciałabym ja wznowić na kolejne 6 m-cy, czy moge prosić konto?

dziękujemy, zaraz podam

[Moli@]

Wizyta w lecznicy przełożona na czwartek.

 

Bou, co sądzisz?