Jump to content
Dogomania

Dandys z Radys-już w hoteliku u szafirki -juz w DS we Wrocławiu :)


Sara2011

Recommended Posts

8 godzin temu, hop! napisał:

Dandys jest oryginalny i przyciąga uwagę. Dzięki krótkim, grubym łapom wygląda pociesznie. I te puszyste uszy... :-)) Nie widać u niego nadprogramowych kilogramów. :-) A jak z zachowaniem w domu i na spacerach?

Na smyczy całkiem fajnie, musiał ją znać wcześniej. Jak go coś zainteresuje to potrafi pociągnąć ale nie ma co się dziwić, chłopaka po odsiadce wszystko ciekawi no i jest dosyć silny. W domu też dobrze, taki ciapciuś z niego. Lubi bawić się miską, podrzucać do góry czym robi ogromny hałas, na szczęście nie podrzuca sobie misek z zawartością :). Załatwia się generalnie na dworze ale potrafi jeszcze coś tam w domu oznaczyć. Jest też trochę taki mało delikatny i potrafi popchnąć swoim "cielskiem" nie zdając sobie oczywiście z tego sprawy, więc raczej nie do maleńkich dzieci.

Link to comment
Share on other sites

Dandys powoli może zacząć się pakować. W następną sobotę Państwo przyjadą po niego do szafirki. Państwu zależy aby zabrać go na weekend i Pani załatwi sobie dodatkowo kilka dni urlopu aby w te pierwsze dni pobyć z nim i wprowadzić go w nowe środowisko :).

Dandys zamieszka we Wrocławiu, na jego obrzeżach, na nowo budowanym osiedlu, będzie miał sporo terenów do spacerowania. Do towarzystwa będzie miał świnkę morską, mam nadzieję że jej nie zje :).

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Pierwsze optymistyczne wieści z domu Dandysa :

-pakuje się spać do łóżka :)

-zachowuje czystość w domu

-ładnie chodzi na smyczy

-ładnie bawi się piłeczką, aportuje

-na polecenie "podaj łapę" podaje łapę :)

-uwielbia głaskanie po brzuszku

 

Z tych trochę mniej mniej optymistycznych to taka że na razie nie ma zbyt dobrych relacji ze świnką morską. Pozostawiony na krótki czas piszczy po wyjściu opiekunów.

 

Za kilka dni zadzwonię po nowe informacje :).

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dandyska historii ciąg dalszy 1f642.png:). Niunio ładnie wytrzymuje od spaceru do spaceru. Dzisiaj został na 20 min sam w domu i nie piszczał. Był u weterynarza. Okazało się że złapał grzybka w uchu. Trochę jak się rozhula to trzeba uważać bo już zaczyna sprawdzać na ile może sobie pozwolić. No i kanapowy pies pełną gębą.
Taki jestem śliczny 1f642.png

eytgd1jx1nx6.jpg

m4rtyc85e89q.jpg

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...