elik Posted May 30, 2020 Author Share Posted May 30, 2020 12 godzin temu, Nesiowata napisał: W sobotę rano zaglądam, nadal czekając na obiecany deszcz. Jeszcze kilka minut temu było pochmurno a teraz już zaczyna być widać słońce. I gdzie ta sprawiedliwość, gdzie przewidywalność prognoz? Życzę wszystkim spokojnego zakończenia tygodnia. Za to u nas w kraku deszczyk kapał od rana,. przyjechaliśmy na działkę i już nie kapie. Leje!!! Kurna!!! Za to wreszcie wszystkie moje ulubione sprzęty, łyżki, garnki, szklaneczki... są tam gdzie ja :) Lece uzupełnić aktualizację finansów psiaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 1, 2020 Share Posted June 1, 2020 U nas niedziela bez kropli deszczu, dziś od samego rana słońce w pełni. Czyli normalna sytuacja.I nadal na brak wiatru narzekać nie można. Fryzjer pyta się o mnie od dawna ale teraz to naprawdę wyzwanie. Nie wiem kiedy uda mi się w końcu zrealizować ten zamiar. Spokojnego dnia życzę wszystkim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 1, 2020 Author Share Posted June 1, 2020 A u nas całą niedzielę padał deszcz. Zmieniała się tylko intensywność strug wody spadającej na ziemie :( Już nie wsiąka :( Raba podniosła poziom wody tak, że jeszcze trochu i wyjdzie z koryta. Za to dzisiaj niebo nieco się rozchmurzyło i słoneczko nieśmiało przebija się przez zasłonę chmur. Ja swoje runo zostawiłam u fryzjerki tydzień temu. Było tego, oj było :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 1, 2020 Share Posted June 1, 2020 55 minut temu, elik napisał: Ja swoje runo zostawiłam u fryzjerki tydzień temu. Było tego, oj było :) Mnie się w końcu udało zapisać na jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 1, 2020 Author Share Posted June 1, 2020 7 godzin temu, Nesiowata napisał: Mnie się w końcu udało zapisać na jutro. Też pewnie zrzucisz nieco z wagi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 2, 2020 Share Posted June 2, 2020 12 godzin temu, elik napisał: Też pewnie zrzucisz nieco z wagi :) Tak źle to nie będzie. Ale z pewnością będzie mi wygodniej. I trochę bardziej estetycznie. Zdrowia wszystkim życzę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 No to fryzjera mam z głowy. Sprawnie poszło, na jakiś czas spokój. I okazało się,,mimo wielu artykułów mediach, cena zmianie nie uległa. A dziś chyba wy[padnie czekać na deszcz. Od samego rana pochmurno , nie jest zbyt ciepło. Oby choć trochę spadło wody. Znikam z życzeniami zdrowia i choć małej ilości spokoju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted June 4, 2020 Share Posted June 4, 2020 Przepraszam, że znowu tylko z doskoku. Czas leci jak głupi i tradycyjnie ciągle go jest za mało :( Zdrówka Dziewczyny życzę Wam i Waszym Rodzinkom tym dwu jak i cztero nożnym! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 5, 2020 Share Posted June 5, 2020 Witam Fanklub w dalszym oczekiwaniu na deszcz. Do tej pory ani kropli., nadal opady widzę jedynie na mapach. Niestety - rzeczywistość jest inna. Nieustająco życzę zdrowia. Mam nadzieję, że skutecznie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 5, 2020 Author Share Posted June 5, 2020 Dnia 3.06.2020 o 07:10, Nesiowata napisał: No to fryzjera mam z głowy. Sprawnie poszło, na jakiś czas spokój. I okazało się,,mimo wielu artykułów mediach, cena zmianie nie uległa. A dziś chyba wy[padnie czekać na deszcz. Od samego rana pochmurno , nie jest zbyt ciepło. Oby choć trochę spadło wody. Znikam z życzeniami zdrowia i choć małej ilości spokoju. Aaaaa widzisz, a mój fryzjer podniósł cenę. Pewnie z powodu tych wszystkich atrybutów walki z pandemią. Faktycznie - maseczki, rękawice, fartuchy, a wszystko jednorazowe do każdego klienta, plus odkażanie po każdym kliencie. To musi kosztować :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 5, 2020 Author Share Posted June 5, 2020 20 godzin temu, b-b napisał: Przepraszam, że znowu tylko z doskoku. Czas leci jak głupi i tradycyjnie ciągle go jest za mało :( Zdrówka Dziewczyny życzę Wam i Waszym Rodzinkom tym dwu jak i cztero nożnym! :D Boguniu nie przepraszaj! Brak czasu to bolączka chyba każdej z nas. Gdyby np moja doba miała 36 godzin, to może wtedy udało by mi się zrobić wszystko co zaplanowałam w planowanym terminie i jeszcze trochu słodko poleniuchować :) Zdrówka :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 5, 2020 Author Share Posted June 5, 2020 11 godzin temu, Nesiowata napisał: Witam Fanklub w dalszym oczekiwaniu na deszcz. Do tej pory ani kropli., nadal opady widzę jedynie na mapach. Niestety - rzeczywistość jest inna. Nieustająco życzę zdrowia. Mam nadzieję, że skutecznie. Aż trudno uwierzyć, że u Ciebie nie ma deszczu, bo u mnie deszcz pada codziennie :( Ogórki, które posadziliśmy w ubiegłym tygodniu niestety zmarniały i nic z nich nie będzie. Chyba właśnie z nadmiaru wody. Mam płyty z przeźroczystej pleksi, którymi przykrywam sadzonki, ale od niedzieli do środy byliśmy w Krakowie i ogórki cały czas były odkryte. Wczoraj kupiliśmy następne. Może tym uda się urosnąć. Cały dzisiejszy dzień deszcz pokapuje :( Zdrowie dzięki, jako tako :) Tobie także życzę zdrowia i cierpliwości do braku opadów. Kiedyś wreszcie lunie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 5, 2020 Share Posted June 5, 2020 1 godzinę temu, elik napisał: Zdrowie dzięki, jako tako :) Tobie także życzę zdrowia i cierpliwości do braku opadów. Kiedyś wreszcie lunie :) Ciut u mnie pokropiło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 5, 2020 Author Share Posted June 5, 2020 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Ciut u mnie pokropiło. A u mnie leje, aż .... no! Jak tak dalej będzie lało, to uciekam w poniedziałek do Krakowa. Mam dość jednej powodzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 6, 2020 Share Posted June 6, 2020 U mnie nadal opady na mapach. Gorzej niż źle. Cały dzień przeszedł mi nam leniuchowaniu. Trochę odespałam noc kiedy miałam problemy ze spaniem. Budziłam się co kilkanaście minut sama nie wiem czemu. Rano byłam niezbyt przytomna. Może dziś będzie lepiej. Spanie na raty jest do d... Udanej niedzieli życzę wszystkim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 11 godzin temu, Nesiowata napisał: U mnie nadal opady na mapach. Gorzej niż źle. Cały dzień przeszedł mi nam leniuchowaniu. Trochę odespałam noc kiedy miałam problemy ze spaniem. Budziłam się co kilkanaście minut sama nie wiem czemu. Rano byłam niezbyt przytomna. Może dziś będzie lepiej. Spanie na raty jest do d... Udanej niedzieli życzę wszystkim. Mieszkasz w jakimś zaczarowanym miejscu. Prawie wszędzie pada, miejscami podwyższony stan rzek, a u Ciebie ani kropla nie spadła. U nas tylko wczoraj nie padało. Dzisiaj od rana zanosi się na deszcz i wszystko wskazuje na to, że będzie padać. Przemarznięty orzech puszcza nowe pędy i chyba pojawią się nowe listki. Myślę jednak, że orzechów w tym roku nie wyda :( Szkoda. Mieliśmy nadzieję, że w tym roku będą wreszcie pierwsze orzeszki. Posadziliśmy go około 5 lat temu i byłby już czas zbierać plony :) Może w przyszłym roku, jeśli znowu coś mu nie przeszkodzi. Zdrowia i miłej niedzieli życzę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 7, 2020 Share Posted June 7, 2020 2 godziny temu, elik napisał: Mieszkasz w jakimś zaczarowanym miejscu. Prawie wszędzie pada, miejscami podwyższony stan rzek, a u Ciebie ani kropla nie spadła. W nocy trochę popadało, zostało sporo śladów. Lala zdecydowanie odmówiła wychodzenia. Nie pomogło nawet wyniesienie na rękach Ledwo postawiłam ją na ziemi - już z powrotem była pod drzwiami. Do tej pory nie wychodzi jedynie leży na progu i wygrzewa się na słońcu. Bo tego nie brakuje. A podobno mają być silne burze. Czas pokaże. Wypoczynku życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 4 godziny temu, Nesiowata napisał: W nocy trochę popadało, zostało sporo śladów. Lala zdecydowanie odmówiła wychodzenia. Nie pomogło nawet wyniesienie na rękach Ledwo postawiłam ją na ziemi - już z powrotem była pod drzwiami. Do tej pory nie wychodzi jedynie leży na progu i wygrzewa się na słońcu. Bo tego nie brakuje. A podobno mają być silne burze. Czas pokaże. Wypoczynku życzę. U nas teraz zapowiada się niezła burza. Już słychać grzmoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 7, 2020 Share Posted June 7, 2020 18 minut temu, elik napisał: U nas teraz zapowiada się niezła burza. Już słychać grzmoty. U mnie jakiś (jak do tej pory) nic nie wskazuje na deszcz, a na burze tym bardziej.Zdążyłam już wybrać się na cmentarz. Myślałam, że może zmoknę - nic z tych rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: U mnie jakiś (jak do tej pory) nic nie wskazuje na deszcz, a na burze tym bardziej.Zdążyłam już wybrać się na cmentarz. Myślałam, że może zmoknę - nic z tych rzeczy. Dziwne, ale i u mnie, choć brzmi dokoła, nadal nie spadła ani jedna kropla deszczu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 7, 2020 Share Posted June 7, 2020 Zaczyna u mnie padać drobny deszcz. Oczywiście zaczęło kropić kiedy wyszłam z psami. Włosy mokre, a Lala rwała do domu jak rzadko kiedy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 7, 2020 Share Posted June 7, 2020 Niedawno słychać było gdzieś z oddali grzmoty. Tego to już za wiele dla francuskiego pieska. Lala siedzi pod moim krzesłem i ledwo sie ruszę - od razu maszeruje za mną. Bardzo nie lubi burz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Zaczyna u mnie padać drobny deszcz I u nas w końcu polało całkiem zdrowo, a i zagrzmiało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 8, 2020 Share Posted June 8, 2020 U mnie też trochę grzmiało. Wprawdzie daleko ale w zupełności wystarczyło aby Lala nie mogła sobie znaleźć miejsca. Najbezpieczniej było pod krzesłem, na którym siedziałam. Jeśli tylko się ruszyłam - ona za mną jak cień. Biedaczka. Teraz otworzyłam drzwi (nic nie pada, jest cichutko i Lal od razu czmychnęła do brata a Neska odważnie podeszła, powąchana i zrobiła w tył zwrot. Żadnych kałuż nie widać ale i dla niej za dużo wilgoci w powietrzu. Niby dziś też mają być burze ale to czas wszystko pokaże. Udanego dnia i tygodnia życzę wszystkim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.