Vicky62 Posted September 28, 2012 Posted September 28, 2012 Też trzymam z całych sił :thumbs::thumbs::thumbs: Quote
Pipi Posted September 29, 2012 Author Posted September 29, 2012 beka, dziekuje i rowniez trzymam kciuki. Tymusiowi potrzebny jest juz domek własny. Się troszke zasiedzial u mnie. Fajny z niego przytulak. Jak dobrze pojdzie bedzie mial dom, ogród, spacery i koleżanke, rowniez terierke. Wnocy odszedł ostatni kot dodatni Lovely [*] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=55993494&filename=p6290050.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/55993494_p6290050.jpg[/IMG][/URL] Kanis pojechał do ds do Suwałk. Podrzuciłam go Randzie do Bielska Podlaskiego, a ona powiozła do Białegostoku, przekazać jego nowym opiekunom. Jestem bardzo ciekawa jak wypadło spotkanie, czy spodobali się sobie, czy zaiskrzyło od pierwszego spojrzenia. Randa dziekuje pięknie i o wiesci prosimy. Smutno mi dzisiaj. Quote
terra Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Przytulam Pipi, kiciusiu, śpij spokojnie, dobrze, że jest zainteresowanie pieskami Quote
Randa Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Uważam, że super domek się Kanisowi trafił, bardzo ciepli ludzie, będzie miał kota do towarzystwa,Kanis zamieszka w bloku, państwo lubią aktywnie spędzać czas, będą wieści Szkoda Lovly... Pożegnanie Kaniska z ciocią Pipi [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/424/9cfcd24551585f5fmed.jpg[/IMG][/URL] A tu już z nowym państwem, zero stresu, od razu się wygłaskali, wycałowali, a ja dostałam czekoladki [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1561/ceb2774481c4c9aamed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Vicky62 Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Kanisku trzymaj się... Pipi czułaś,ze Lovely odejdzie.Rozmawiałyśmy jeszcze wczoraj o nim:-( Tak mi szkoda, spij słodko kiciusiu [*]:-( Quote
Poker Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Pipiiiiiiiii, na jaki konto mam wpłacić kasę z bazarków. Quote
Pipi Posted September 30, 2012 Author Posted September 30, 2012 [quote name='Poker']Pipiiiiiiiii, na jaki konto mam wpłacić kasę z bazarków.[/QUOTE] Już podałam, przepraszam. Kanis jaki dumny na zdjeciach. Bądż szczęśliwy piesku. Tymusiowy domek sprawdzony, dziekuję beka. Wszystko dobrze, wiec sie umawiam i w drogę. Moze w najbliższych dniach wybiera się ktos do Warszawy, z Białegostoku np. albo okolic. Moge zawiezc tez sama, ale fonansowo nie bedzie lekko. Moze akurat ktos by jechał i mogł zabrac przy okazji. Quote
natalka9860 Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 aj Pipi, szkoda, że to dopiero teraz potrzebujesz, bo brat cioteczny z Białegostoku jechał... ale to bbyło 3-4 dni temu... Quote
Evelin Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 [quote name='Pipi'] Tymusiowy domek sprawdzony, dziekuję beka. Wszystko dobrze, wiec sie umawiam i w drogę. Moze w najbliższych dniach wybiera się ktos do Warszawy, z Białegostoku np. albo okolic. Moge zawiezc tez sama, ale fonansowo nie bedzie lekko. Moze akurat ktos by jechał i mogł zabrac przy okazji.[/QUOTE] Ja pojadę. Nie wiem kiedy dokładnie,ale w tym tygodniu.Razem z 2 świnkami morskimi.To i Tymu7ś mógłby się zabrać. Quote
Pipi Posted September 30, 2012 Author Posted September 30, 2012 Dzięki Evelin, jestes jak zwykle niezawodna. Bede dzwonic do ludzi i bedziemy w kontakcie. Quote
takasobieagatka Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 (edited) Słuchajcie,pokazalam pieski od PIpi,te,co pojechaly do hoteliku,kolezance.Ona szuka pieska i spodobała się jej ta czarna kulka :cool3: Z kim ją skontaktowac? edit.juz znalazłam Edited September 30, 2012 by takasobieagatka Quote
Evelin Posted September 30, 2012 Posted September 30, 2012 agatka-są nowe sczylki z Oleksina,tez puchate i małe- fotki na stronie sczeniaków Quote
Randa Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Pierwsze relacje Kanisa z nowego domu : podczas jazdy samochodem "przyszło" imię dla Kanisa. Teraz nazywa się Czar ( od czarów i czarodzieja ). Oczywiście częściej wyrywa się nam "Czaruś". Spisuje się znakomicie. Wydaje się uzdolniony do nauki. Świetnie poradził sobie w sklepach, na ulicy, podczas chwilowej wizyty w innym domu i na spacerach. Chociaż raz zadrżało mi serce, kiedy się przestraszył i wysunął się z obróżki w ułamku sekundy, a samochód ledwie go minął. Na szczęście zaufał i nie uciekł.W domu pewnie będzie jeszcze różnie, ale powoli dojdziemy do wszystkiego. Z kotem trwają podchody. Kot prycha, straszy i jest oburzony. A Czar po pierwszych entuzjastycznych próbach powitania, zaczyna szanowac kocie fanaberie i godzi sie na dystans. teraz oboje śpią przy nas : Czar przy moim biurku, a kot na biurku męża. Chociaż kot od czasu do czasu spogląda konrolnie w stronę podłogi.Dołączamy pierwsze domowe zdjęcia. Nawiasem mówiąc, dom podoba mu się bardziej niż nasz ogródek. Chociaż pięknie mi towarzyszył przy podlewaniu. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/427/5bf7423fd0ff75a6.jpg[/IMG][/URL] Quote
Pipi Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 (edited) No scisnelo mnie w gardle normalnie. Jak on tam pasuje, jaki szczesliwy. Dobrze, ze ma juz swoj dom i wlasnych ludzi. A imie ma . . ..czarujące. Jestem szczesliwa, bardzo dziekuje. I jeszcze jednemu poszło znakomicie. Tymuś juz w swoim domku. Zamieszkał w Komorowie, w domu z ogrodem i ma do towarzystwa suczke Figunie. Panstwo przyjechali po Tymcia do Marek. Kiedy jechalam z powrotem juz w drodze dostałam mms z zdjeciami. Figa przyjeła Tymka przyjaznie i ten łobuziak wcale nie byl zmeczony drogą, bo przez 2 godziny hasali po podworku. Pani zwróciła mi 50 zł za szczepienie. Bardzo fajnie idzie ostatnio i oby tak dalej. Niestety spotkalo mnie dzisiaj i przykre zdarzenie. W drodze powrotnej zajechałam do takiej wsi pod Zambrowem OSTRÓŻNE. Kilka miesiecy temu trafiłam tam przypadkiem i zastałam okropne cierpienie psów. Pouczepiane na metrowych łancuchach suki na słoncu przy rozwalających sie budach. Zachudzone i do tego karmione raz mlekiem. Brak wody do picia. Był tam tez mlody piesek na łancuchu, bardzo chudy, stał i nie reagował na nic. Chcialam go zabrac, ale nie dali. Nie chciałam sie kłócić, wiec zaczelam prosic zeby przestawili te budy na przeciwna strone podwórka i łancuchy dłuższe zrobili. Obiecali, ze tak zrobią, a ja odjechałam. Dzisiaj poniewaz bylo po drodze zajechałam tam znowu. Oczywiscie suka ze szczeniakami w tej samej budzie i na tym samym łancuchu. Pieska, ktory był smutny nie ma. . . rozjechali ciągnikiem, a druga suka zdechła, ale nie wiedza dlaczego. Ale to jeszcze nie wszystko. W budzie na krowim, ale to dosłownie na grubym, ciezkim krowim lancuchu uczepiony malutki taki jak był Szymus u mnie pieseczek, szczeniak. A łancuch chyba nawet metra nie ma. W garze zielona, z muchami jakas breja. A on wystraszony, ale jak podeszlam i czule zagadałam, o o litosc zaczął mnie prosić. Nie wytrzymałam i mowie zeby oddali mi tego malucha. . . mowy nie maaaa, usłyszałam. On jak tamta suka juz odkarmi szczeniaki, pojdzie na łancuch na druga strone, bo to bardzo dobry pies. Jestem bezsilna i zrozpaczona, nie wiem co mam robić. Nie wiem do kogo zglosic cos takiego. Ustawa o ochronie zwierzat naruszona, bo łancuchy metrowe, brak wody. No i psy zdychają. A kobieta lekko wedlug mnie uposledzona. Taka typowa zarobiona wiejska kobieta. Zdjecia nawet jednego nie pozwolili mi zrobic. Masakra, wielkie nieszczescie tych psów. I jakby było mało, to suka husky we wsi Wilkowo Nowe w ciazy i do wyrzucenia, bo corka dostala od kogos tam, ale ona wyje i na łancuchu stac nie chce. A suka z brzuchem jak beben, stoi i płacze. Nawet budy nie ma. Chuda jak patyk, przemiła i kochana. Groznym tonem usłyszałam, ze "pani, załatwim jo, bo juz wytrzymac nie mozno, zrobic cos, bo ja nie bede sie *******ic, tylko do lasu wyprowadze i łeb ukręce, jej i tej naszej córuni, co nam jo rzuciła". A córunia mieszka 50 km dalej. Nacieszyli sie i won. Kaja [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147580&filename=abcd_tymcio_015.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147580_abcd_tymcio_015.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147530&filename=abcd_tymcio_013.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147530_abcd_tymcio_013.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147389&filename=abcd_tymcio_007.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147389_abcd_tymcio_007.jpg[/IMG][/URL] Nie moge mmsa przerzucic na serer. . . . nawet na monitor nie wrzuca. .. cos zle robie Edited October 1, 2012 by Pipi Quote
sylwija Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 kurcze :( to chyba jakaś organizacja wejść - w ramach interwencji zadziałać - Pogotowie dla Zwierząt? Quote
Asiaczek Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Bosiu, nie ma tam jakiegos Stowarzyszenia/Fundacji, która mogłaby pomóc suni husky...? pzdr. Quote
esperanza Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Jest w Krynicy (koło Trzciannego) osoba, która zajmuje się psami husky. Greta współpracuje ze schroniskiem w Hajnówce. [url]http://www.sleddog.pl/page19.html[/url] Quote
Evelin Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Wiadomosci z nowego domu Czarusia ( byłego Kanisa) budujące..Bardzo się bałam o adopcję Kaniska,biorąc pod uwagę jego przejścia..Taki domek do sklonowania.. Reszta wieści -smutna.Ludzie są kompletnie bezkarni i bezmózgowi...niektórzy,bo nie wszyscy. Dziś jeździlam po dwie świnki morskie do Suwałk z naszego świńskiego forum...a jeździlam dlatego,bo się właścicielom znudziła (!!!qrwa jak tak można) opieka nad nimi PO ROKU!!!! Oddali świniorki bez kłopotu,zresztą chcieli oddać byle jak i byle gdzie-krótko mówiąc-pozbyć sie klopotu...Im życze tego samego. Żeby też się komus znudzili...wielokrotnie... Quote
gawronka Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Z tą suką Husky trzeba zawiadomić Kunę(Gretę), koniecznie. tym bardziej,że suni grozi smierć. Quote
sylwija Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 wysłałam maila Grecie i Izie z FAM dałam znać.. Quote
beka Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Prostuje że Tymus zamieszkał w Konstancinie nie w Komorowie. Nie wiedziałm że już jest. Zadzwonie do p. Beaty i sie umówię na fotki. Reszta wieści makabra :( Quote
jaanna019 Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Jasza się nie chwali to ja pochwalę [url]http://www.zwyklybohater.pl/pipi.-dla-braci-mniejszych[/url]. Świetny pomysł :) Pipi życzę ci wygranej, szczerze i z całego serca :) Quote
Mageda Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 Suuuuuuper !!!! Jakoś się na to głosuje ?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.