Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

beka, dziekuje i rowniez trzymam kciuki. Tymusiowi potrzebny jest juz domek własny. Się troszke zasiedzial u mnie. Fajny z niego przytulak. Jak dobrze pojdzie bedzie mial dom, ogród, spacery i koleżanke, rowniez terierke.

Wnocy odszedł ostatni kot dodatni Lovely
[*]
[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=55993494&filename=p6290050.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/55993494_p6290050.jpg[/IMG][/URL]

Kanis pojechał do ds do Suwałk. Podrzuciłam go Randzie do Bielska Podlaskiego, a ona powiozła do Białegostoku, przekazać jego nowym opiekunom.
Jestem bardzo ciekawa jak wypadło spotkanie, czy spodobali się sobie, czy zaiskrzyło od pierwszego spojrzenia.
Randa dziekuje pięknie i o wiesci prosimy.
Smutno mi dzisiaj.

Posted

Uważam, że super domek się Kanisowi trafił, bardzo ciepli ludzie, będzie miał kota do towarzystwa,Kanis zamieszka w bloku, państwo lubią aktywnie spędzać czas, będą wieści
Szkoda Lovly...

Pożegnanie Kaniska z ciocią Pipi

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/424/9cfcd24551585f5fmed.jpg[/IMG][/URL]


A tu już z nowym państwem, zero stresu, od razu się wygłaskali, wycałowali, a ja dostałam czekoladki

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1561/ceb2774481c4c9aamed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Poker']Pipiiiiiiiii, na jaki konto mam wpłacić kasę z bazarków.[/QUOTE]

Już podałam, przepraszam.

Kanis jaki dumny na zdjeciach.
Bądż szczęśliwy piesku.

Tymusiowy domek sprawdzony, dziekuję beka. Wszystko dobrze, wiec sie umawiam i w drogę.

Moze w najbliższych dniach wybiera się ktos do Warszawy, z Białegostoku np. albo okolic. Moge zawiezc tez sama, ale fonansowo nie bedzie lekko. Moze akurat ktos by jechał i mogł zabrac przy okazji.

Posted

[quote name='Pipi']
Tymusiowy domek sprawdzony, dziekuję beka. Wszystko dobrze, wiec sie umawiam i w drogę.

Moze w najbliższych dniach wybiera się ktos do Warszawy, z Białegostoku np. albo okolic. Moge zawiezc tez sama, ale fonansowo nie bedzie lekko. Moze akurat ktos by jechał i mogł zabrac przy okazji.[/QUOTE]

Ja pojadę.
Nie wiem kiedy dokładnie,ale w tym tygodniu.Razem z 2 świnkami morskimi.To i Tymu7ś mógłby się zabrać.

Posted

Pierwsze relacje Kanisa z nowego domu :

podczas jazdy samochodem "przyszło" imię dla Kanisa. Teraz nazywa się
Czar ( od czarów i czarodzieja ). Oczywiście częściej wyrywa się nam
"Czaruś". Spisuje się znakomicie. Wydaje się uzdolniony do nauki.
Świetnie poradził sobie w sklepach, na ulicy, podczas chwilowej wizyty
w innym domu i na spacerach. Chociaż raz zadrżało mi serce, kiedy się
przestraszył i wysunął się z obróżki w ułamku sekundy, a samochód
ledwie go minął. Na szczęście zaufał i nie uciekł.W domu pewnie będzie
jeszcze różnie, ale powoli dojdziemy do wszystkiego. Z kotem trwają
podchody. Kot prycha, straszy i jest oburzony. A Czar po pierwszych
entuzjastycznych próbach powitania, zaczyna szanowac kocie fanaberie i
godzi sie na dystans. teraz oboje śpią przy nas : Czar przy moim
biurku, a kot na biurku męża. Chociaż kot od czasu do czasu spogląda
konrolnie w stronę podłogi.Dołączamy pierwsze domowe zdjęcia. Nawiasem
mówiąc, dom podoba mu się bardziej niż nasz ogródek. Chociaż pięknie
mi towarzyszył przy podlewaniu.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/427/5bf7423fd0ff75a6.jpg[/IMG][/URL]

Posted (edited)

No scisnelo mnie w gardle normalnie. Jak on tam pasuje, jaki szczesliwy. Dobrze, ze ma juz swoj dom i wlasnych ludzi. A imie ma . . ..czarujące.
Jestem szczesliwa, bardzo dziekuje.

I jeszcze jednemu poszło znakomicie.
Tymuś juz w swoim domku. Zamieszkał w Komorowie, w domu z ogrodem i ma do towarzystwa suczke Figunie.
Panstwo przyjechali po Tymcia do Marek. Kiedy jechalam z powrotem juz w drodze dostałam mms z zdjeciami. Figa przyjeła Tymka przyjaznie i ten łobuziak wcale nie byl zmeczony drogą, bo przez 2 godziny hasali po podworku.
Pani zwróciła mi 50 zł za szczepienie.
Bardzo fajnie idzie ostatnio i oby tak dalej.

Niestety spotkalo mnie dzisiaj i przykre zdarzenie. W drodze powrotnej zajechałam do takiej wsi pod Zambrowem OSTRÓŻNE. Kilka miesiecy temu trafiłam tam przypadkiem i zastałam okropne cierpienie psów. Pouczepiane na metrowych łancuchach suki na słoncu przy rozwalających sie budach. Zachudzone i do tego karmione raz mlekiem. Brak wody do picia. Był tam tez mlody piesek na łancuchu, bardzo chudy, stał i nie reagował na nic. Chcialam go zabrac, ale nie dali. Nie chciałam sie kłócić, wiec zaczelam prosic zeby przestawili te budy na przeciwna strone podwórka i łancuchy dłuższe zrobili. Obiecali, ze tak zrobią, a ja odjechałam.
Dzisiaj poniewaz bylo po drodze zajechałam tam znowu. Oczywiscie suka ze szczeniakami w tej samej budzie i na tym samym łancuchu. Pieska, ktory był smutny nie ma. . . rozjechali ciągnikiem, a druga suka zdechła, ale nie wiedza dlaczego.
Ale to jeszcze nie wszystko. W budzie na krowim, ale to dosłownie na grubym, ciezkim krowim lancuchu uczepiony malutki taki jak był Szymus u mnie pieseczek, szczeniak. A łancuch chyba nawet metra nie ma. W garze zielona, z muchami jakas breja. A on wystraszony, ale jak podeszlam i czule zagadałam, o o litosc zaczął mnie prosić.
Nie wytrzymałam i mowie zeby oddali mi tego malucha. . . mowy nie maaaa, usłyszałam. On jak tamta suka juz odkarmi szczeniaki, pojdzie na łancuch na druga strone, bo to bardzo dobry pies.
Jestem bezsilna i zrozpaczona, nie wiem co mam robić. Nie wiem do kogo zglosic cos takiego. Ustawa o ochronie zwierzat naruszona, bo łancuchy metrowe, brak wody. No i psy zdychają. A kobieta lekko wedlug mnie uposledzona. Taka typowa zarobiona wiejska kobieta.
Zdjecia nawet jednego nie pozwolili mi zrobic. Masakra, wielkie nieszczescie tych psów.

I jakby było mało, to suka husky we wsi Wilkowo Nowe w ciazy i do wyrzucenia, bo corka dostala od kogos tam, ale ona wyje i na łancuchu stac nie chce. A suka z brzuchem jak beben, stoi i płacze. Nawet budy nie ma. Chuda jak patyk, przemiła i kochana. Groznym tonem usłyszałam, ze "pani, załatwim jo, bo juz wytrzymac nie mozno, zrobic cos, bo ja nie bede sie *******ic, tylko do lasu wyprowadze i łeb ukręce, jej i tej naszej córuni, co nam jo rzuciła". A córunia mieszka 50 km dalej. Nacieszyli sie i won.

Kaja
[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147580&filename=abcd_tymcio_015.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147580_abcd_tymcio_015.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147530&filename=abcd_tymcio_013.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147530_abcd_tymcio_013.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=56147389&filename=abcd_tymcio_007.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/628612/1595926/thumbs/56147389_abcd_tymcio_007.jpg[/IMG][/URL]

Nie moge mmsa przerzucic na serer. . . . nawet na monitor nie wrzuca. .. cos zle robie

Edited by Pipi
Posted

Wiadomosci z nowego domu Czarusia ( byłego Kanisa) budujące..Bardzo się bałam o adopcję Kaniska,biorąc pod uwagę jego przejścia..Taki domek do sklonowania..
Reszta wieści -smutna.Ludzie są kompletnie bezkarni i bezmózgowi...niektórzy,bo nie wszyscy.
Dziś jeździlam po dwie świnki morskie do Suwałk z naszego świńskiego forum...a jeździlam dlatego,bo się właścicielom znudziła (!!!qrwa jak tak można) opieka nad nimi PO ROKU!!!! Oddali świniorki bez kłopotu,zresztą chcieli oddać byle jak i byle gdzie-krótko mówiąc-pozbyć sie klopotu...Im życze tego samego.
Żeby też się komus znudzili...wielokrotnie...

Posted

Prostuje że Tymus zamieszkał w Konstancinie nie w Komorowie. Nie wiedziałm że już jest. Zadzwonie do p. Beaty i sie umówię na fotki.
Reszta wieści makabra :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...