Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

[quote name='arim']Poszło dziś 50zł na te konto,tylko bardzo proszę ,o potwierdzenie wpływu pieniążków na wydarzeniu-[URL]https://www.facebook.com/events/502280176531119/502951756463961/?notif_t=event_mall_comment[/URL].Inga.m potrzebuje do rozliczenia Skarbonarii-bardzo proszę potwierdzić.[/QUOTE]
Oczywiscie, tak bedzie.
Bardzo dziekuje.

Od dzisiaj bedzie u mnie mieszkac dodatkowo przez 3 tygodnie pieć kotów i 3 psy z Wolki Zaleskiej. Teresa z mężem wyjezdzają do Warszawy na badania kontrolne i dodatkowo Stanisław ma byc operowany na oko. Trzymajmy za nich kciuki, niech wracają cali i zdrowi. A ja Od rana robie "przemeblowanie" z psami i kotami i na prawde nie wiem gdzie ich umieszcze. Jakos to bedzie mam nadzieje, ze sie pogodzą i nie bedzie dodatkowych awantur psio-kocich.

MałgosMaałgos, nie mam wiadomosci na pw. Czy to jeszcze na razie nie bedzie tak predko?
Poprosiłam buniaage o to zeby w razie czego budy mogli zrzucic przy stacji paliw statoil w Bielsku podlaskim przy torach kolejowych. Zgodziła sie, a ja bym dojechała jak tylko mozliwe najszybciej i je zabrała. Jesli to bedzie inaczej, to po prostu dostosuje sie i czekam na wiadomosc. I bardzo dziekuje.
buniaaga, dziekuje.

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver'][SIZE=4][COLOR=#000000][B]Bardzo proszę o głosy we wrześniowym głosowaniu Karkvetu na:
[COLOR=#008000]brodnickie schronisko dla zwierząt Reksio!![/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE]
[COLOR=#000000][FONT=century gothic][COLOR=#ff0000][B]Link w moim podpisie!!![/B][/COLOR][/FONT][/COLOR][/QUOTE] No właśnie, głosujmy. Konkurencja silna i trzeba być czujnym. Na to Schronisko warto głosować. To jest Schronisko na miare światową. Stawiam na pierwszym miejscu.Prosze się przekonać na własne oczy [URL]http://www.reksio.cdmedia.pl/[/URL]. GŁOSUJMY!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

W oczekiwaniu na śmierc

(prosze powiekszyc zdjecie) [URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/66e8280a327fe9fbcc11080/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/66e8280a327fe9fbcc11080/3[/img][/URL]

[URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/7b57d8f843d123ddb59e18e/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/7b57d8f843d123ddb59e18e/3[/img][/URL] [URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/984218fef8d6ecf41b830ec/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/984218fef8d6ecf41b830ec/3[/img][/URL] [URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/e4d90405f94d25e4c548f8b/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/e4d90405f94d25e4c548f8b/3[/img][/URL] [URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/7a42665a81fc920caaf6c81/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/7a42665a81fc920caaf6c81/3[/img][/URL]

Były trzy, młode dwa pieski i suka. Ona jest juz wsrod aniołkow, tak powiedziala włascicielka. A te dwa w takich warunkach czekają na cud. Pewnie licza na moją pomoc, nie wiem? ich pani na pewno, bo kilka dni dała wspaniałomyslnie dla sonimalutkiej na ich zabranie. Kiedy sonia pojechała robic zdjecia, okazało sie, ze suki nie ma. Okazało sie, ze juz nie mogli jej trzymac dłuzej bo wyłaziła z tego chlewa. Psy tez załatwią jak sonia ich nie zabierze. Sonia do mnie, a ja co? nic!!!! no bo co mam zrobic? jak zabrac? dokąd?
Ot, tym razem wstawiam zdjecia zupełnie nie wiem po co(?). . . .moze zeby pokazac kolejny przykład masakrycznego rozwiazywania problemow i los zwierzat w mojej okolicy. Nie wiem juz jak zyc, jak pomagac i co robić. Bezsilnosc tak bardzo dobija, ze trudno funkcjonowac normalnie.
Suka bernardynka ostatnio juz pobita została, nie wiem co z nia bo nie widac od kilku dni.
W Bielsku podlaskim przy zakładach hooopa oszczeniła sie suka, kolejna z brzuchem chodzi, kociaki i kotki w wsi Augustowo bez opieki, bo kobieta w szpitalu w stanie ciezkim, w wsi Zdrojki kotka dwa koty i kociak na polu, bo zostały wyrzucone z mieszkania poniewaz ja nie pomogłam, piesek starszy malutki dziadzio o wadze niecałe 3 kg bez dachu nad głową. . . . . . .a w domu 15 kociakow, i 17 dorosłych kotow i 28 psów, w sumie 60 sztuk do nakarmienia i obrobienia. Oprocz tego jazda, jazda i jazda. . . .kastracje, dokarmianie. . . . .echhhhh.
Wczoraj brat przywiozł nasza mame, ktora miała zostac u mnie na jakis tydzien, ale posiedziała z dwie godziny i mowi do brata, jade, bo nie ma dla mnie tu miejsca. Kilka dni temu wyszła ze szpitala. Nie ma żalu, raczej sie martwi moim zyciem i przyszłoscią. Obiecałam, ze wszystko pod kontrolą. . . ale czy tak jest?

Link to comment
Share on other sites

Dzien dobry.
Chciałam sie pochwalic, ze ruszyło sie u mnie z kotami. Wczoraj wydałam 8 kociakow. Dwa do Magedy, piec do Asi i Moniki z forum Miau i jedną kotusie tricolorke. Jedna malutka koteczka jest zamowiona, pojedzie za jakis tydzien.
Piesek dziadzio zaginął i nie wiem o co chodzi, bo jedzenie znika, ale jego nie widac juz od kilku dni. Zastanawiam sie czy to on ma gdzies miejscowke w słomie u kogos i tylko raniutko, lub nocą przychodzi zjesc, czy moze to jeże zjadają, a pieskowi cos zlego sie przytrafiło. Nikt oczywiscie nic nie wie, nikt go nie widuje.
Wczoraj jadąc z Bielska Podlaskiego do Białegostoku natknełam sie na te bernardynke w Mulawiczach. Stała biedna na jakiejs opuszczonej posesji i patrzyła w dal. Dałam jej jesc i nakreciłam filmik. Jest chyba w ciąży. Po niedzieli zajmiemy sie z soniamalutka jej sterylizacją. Bedzie tylko problem z przetrzymaniem jej. Sonia ma za zadanie poszukac kogos zeby pozwolił zamknac ją w jakims chlewie po zabiegu na kilka dni. Czy sie uda? zobaczymy.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=xy3_PwJnnD8&list=HL1379849491&feature=mh_lolz[/url]

Link to comment
Share on other sites

Bernardynka ma szansę pojechać do hotelu u AniMilvy i Ulvera ,ale:
-chciałabym,żeby była wysterylizowana na miejscu ( mniejszy koszt)
- również ze wzgledu na koszty- dowieziona do Zambrowa- tam odebrałaby ją po uzgodnieniu Pati C ( jeszcze to nie jest uzgodnione)
-konieczna też bedzie pomoc w ogłoszeniach, bo ja nie nadążam za wszystkim

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelin']Bernardynka ma szansę pojechać do hotelu u AniMilvy i Ulvera ,ale:
[B]-chciałabym,żeby była wysterylizowana na miejscu ( mniejszy koszt)[/B]
- również ze wzgledu na koszty- dowieziona do Zambrowa- tam odebrałaby ją po uzgodnieniu Pati C ( jeszcze to nie jest uzgodnione)
-konieczna też bedzie pomoc w ogłoszeniach, bo ja nie nadążam za wszystkim[/QUOTE]

wiecie , ze mozecie sunię zgłosić do akcji sterylizacja?
AS zwraca 100 % deklarowiczom stałym i 50% niedeklarowiczom
zawsze to jakaś pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje Wam wszystkim. Evelin, Benka umowiona na jutro rano na sterylizacje. Mam nadzieje, ze uda sie nam ja zapakowac do auta.
sonia zalatwiła z jakims gosciem, ze w chlewie ja przetrzyma kilka dni. Jutro wtorek, wiec do konca tygodnia mysle, ze dojdzie do siebie.
Bardzo dziekuje za pomoc dla niej.
Potrzebne sa kciuki do soboty dla Dory, bo dobry domek po nia przyjedzie. Zamieszka z psem ode mnie, Lampo. Jesli sie spodoba, a mam nadzieje, ze sie spodoba. Z Lampem bylo tak samo. Mieli orzyjechac tylko zobaczyc i z mety sie zakochali. Po kilku dniach zawiozłam im Lampocika. Teraz sami zabiorą Dore, bo wizyta nie jest potrzebna. Lampo mial kolezanke Sabe, ale od czerwca został sam i bardzo sie zmienił. Zaczał uciekac, przeskakiwac ogrodzenie i jest smutny. Panstwo doszli do wniosku, ze on nie moze byc sam. I kiedy zobaczyli zdjecia Dorci, odezwali sie do mnie. Bardzo sie ciesze.
Jutro sterylizacja Benki i dwoch kotek z Augustowo.

Link to comment
Share on other sites

Benita juz po sterylizacji. Dalismy rade, ale jestem Wam bardzo wdzieczna, dziekuje. Jutro pojedzie do hoteliku u Ani. Podrzucimy ją z soniamalutka do Zambrowa i przekarzemy pati-c, ktora zawiezie dziewczynkę na miejsce. Transport i pobyt dzieki Evelin i Randzie. Sercem całym dziekujemy z sonią za pomoc. Po prostu zycie jej uratowałyscie. Co za okropni ludzie ci ktorzy mieli ją przetrzymac. Ten ojciec, syn, to ich wzrok juz mowi kim oni są. Tylko kobieta dokarmiała wbrew woli męża. Ma sie z nimi az strach pomyslec. Ten stary wczesniej czy pozniej by ją zabił.

z facebooka

. . . bernardynka Benita juz ciachnieta i jest u mnie na kilka dni, dopoki nie pojedzie do hoteliku, ktory sponsorujeEvelina Podlaska i Ala Makowska, razem z transportem. Bardzo dziekuje. Gdyby nie to pewnie za chwile nie byłoby co ratowac. Opowiem w skrocie dlaczego. Prosze sobie wyobrazic, ze zawozimy benke do ludzi ktorzy zgodzili sie ja przetrzymac, a do nas wychodzi mlody mezczyzna, zaczyna krzyczec, ze poda nas do sadu, ze on nie zostawi tak tego, ze zmarnowałysmy taką piekną suke. Zaczał sie szarpac ze swoim ojcem, ktory mial juz zaprowadzic suke na łancuch pod taką folię. Ojciec natomiast zaczał sie szarpac z tym synem i wykrzykiwac, ze jesli ta suka tu zostanie to on ja zabije, bo nie chce drugiego psa.Przez chwile szarpali te biedna suke az piszczała i skulona upadła . Okazało sie podczas awantury, ze syn na co dzien pracuje w innym miescie i przyjezdza do domu raz na jakis czas, ale te benke chciał miec dla siebie. Dlatego ci ludzie ją podkarmiali, bo jak powiedzieli dla swietego spokoju zeby syn sie nie czepiał. Liczyli na to, ze benia do jego przyjazdu zniknie. Ale dzisiaj jak na to samo ten syn sie zjawił. nie chciałam zeby odbiło sie na suce i kazałam temu mlodemu zniknac, bo moze za chwile byc tu policja. Na szczescie poszedł do domu odgrazajac sie, ze jeszcze go popamietamy. W takiej sytuacji zabrałam Benite do siebie. Jest spokojna, jak na razie grzeczna i szczesliwa, lezy przy budzie. Niestety ze wzgledu na to, ze jest duza i psy "moje" zaczeły bardzo na nią szczekac i to nie bardzo wygladało na zadowolone powitanie, wiec uczepiłam ja na razie, dla bezpieczenstwa na łancuch poza podworkiem, z drugiej strony bramy. W czwartek Benitka pojedzie, takze dzis i jutro damy sobie rade. Jaka ona jest biedna, jaka grzeczna. Grabcia ocierała sie o nią, a ona nic, patrzyła tylko. Grabcia to kotka.

W sumie przejechałam dzisiaj 95 km. A to dlatego, ze najpierw kiedy Benita sie sterylizowała pojechałam z Dorotą na łapanke kotek z Augustowo, ale niestety nie złapała sie zadna. Musiałam juz wracac po benke i do lecznicy przyjechała rowerem Sylwia - specjalistka od łapanek kotow. Pojechałysmy jeszcze raz i Sylwia najpierw zasadziła sie na jedna kotke i udało sie. Zawiozłysmy kotke do lecznicy i wrociłysmy jeszcze raz i rowniez Sylwia złapała kolejną kotke i znowu zawiozłysmy do lecznicy. Potem pojechałam z Dorotą(soniamalutka z dogo) odwiezc suke i po awanturze odwiozłam Dorote i sama z benka wrociłam do domu.

Benia u mnie [url]http://www.youtube.com/watch?v=HLFsFdGmeOY&list=HL1380131192[/url]

Dora w Bialymstoku [url]http://www.youtube.com/watch?v=xH_3IBqu4q8&feature=youtu.be[/url]

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...