Jolanta08 Posted July 17, 2017 Posted July 17, 2017 Pierwsza noc za nami. Mała parę godzin po północy zaczęła poszczekiwać więc zabrałam ją do łóżka i resztę nocy przespała ze mną bardzo spokojnie .Rano był krótki spacer bo jest jeszcze zbyt przestraszona obcym terenem ale siku zrobiła na zewnątrz .Po spacerku zjadła śniadanko i teraz sobie odpoczywa. To kochane maleństwo ale potrzebuje czasu. Wciąż zastanawiam się nad imieniem dla niej. 4 Quote
Anecik Posted July 17, 2017 Author Posted July 17, 2017 1 godzinę temu, Jolanta08 napisał: Pierwsza noc za nami. Mała parę godzin po północy zaczęła poszczekiwać więc zabrałam ją do łóżka i resztę nocy przespała ze mną bardzo spokojnie .Rano był krótki spacer bo jest jeszcze zbyt przestraszona obcym terenem ale siku zrobiła na zewnątrz .Po spacerku zjadła śniadanko i teraz sobie odpoczywa. To kochane maleństwo ale potrzebuje czasu. Wciąż zastanawiam się nad imieniem dla niej. Dzięki Jolu za wspaniałe wieści. Że tak powiem.......a nie mówiłam:D I Mała Kizia Mizia - też w zasadzie nie wiem jak bedzie miała na imię :D "Dzien dobry, dzis od rana mała merda i biega zadowolona, troszke bylo rumoru przy jedzeniu ale udalo sie jakos rozwiazac sprawe Nie omieszkala oczywiscie nasikac do lozka koldra sie juz pierze, ale to moj blad bo wstalam i nie wzielam jej od razu z lozka na ziemie, jak wrocilam bylo po sprawie. Ale damy rade, dziekuje za zaufanie i ciesze sie bardzo z nowej naszej dziewczynki" Ale się cieszę z domków. 3 Quote
Jolanta08 Posted July 17, 2017 Posted July 17, 2017 Mała po drugim spacerku ,bojaźliwa jak to w obcym miejscu ale że spacerek był już dłuższy to chwilami na bardzo krótko ogonek wędrował do góry. Wszystko wskazuje na to ,że mała będzie miała na imię Sisi. Jej ulubionym miejscem jest poduszka Funi [*]. Quote
Anecik Posted July 17, 2017 Author Posted July 17, 2017 11 minut temu, Jolanta08 napisał: Mała po drugim spacerku ,bojaźliwa jak to w obcym miejscu ale że spacerek był już dłuższy to chwilami na bardzo krótko ogonek wędrował do góry. Wszystko wskazuje na to ,że mała będzie miała na imię Sisi. Jej ulubionym miejscem jest poduszka Funi [*]. No bo przecież to jest poduszkowiec :) to i ulubione miejsce na poduszce Quote
Gusiaczek Posted July 17, 2017 Posted July 17, 2017 3 godziny temu, Jolanta08 napisał: Wszystko wskazuje na to ,że mała będzie miała na imię Sisi. Nie tak dawno czytałam świetną książkę "Księżniczka Sisi" S. Zweig, tyle że bohaterką była kotka syjamka :) Powodzenia życzę, ogromnie się cieszę z adopcji dziewczynek Quote
Jolanta08 Posted July 17, 2017 Posted July 17, 2017 Kolację sunia zjadła z apetytem a na wieczornym spacerku zrobiła kopkę za co została bardzo pochwalona i wygłaskana. Spacery na razie ograniczam tylko do spacerów wokół domu by dobrze poznała najbliższe otoczenie. Na dłuższe wypady przyjdzie czas ,kiedy nabierze zaufania do mnie i pewności siebie. To bardzo inteligentna sunia, szybko się uczy. Ciekawe czy przyjdzie dzisiaj w nocy do mnie sama czy będzie się domagać by ją zabrać a może zostanie na swoim posłanku ? Odpowiedź nadejdzie w nocy. To bardzo delikatne,kochane i wrażliwe stworzonko. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted July 17, 2017 Posted July 17, 2017 Podczytuję wątek śnieżynek i bardzo się cieszę, że trafiły do tak cudownych domków!!! Quote
Tola Posted July 18, 2017 Posted July 18, 2017 Super wieści z nowych domów, trzymam za dalsza aklimatyzacje maleństw. Mam zdjęcie Sisi, wstawię odrobinę pózniej:) Quote
Jolanta08 Posted July 18, 2017 Posted July 18, 2017 Tolu bardzo dziękuję .Sisi całą noc przespała spokojnie razem ze mną. Potem był poranny spacerek z którego nie była zadowolona bo jak można wyprowadzić psiaka z ciepłego łóżka na mokrą trawę, co wredna pani. Śniadanko zjadła z apetytem i teraz leży sobie spokojnie. Na kanapie daje się pogłaskać, przytulić natomiast poza kanapą utrzymuje dystans. Będzie dobrze, czas zrobi swoje 4 Quote
Jolanta08 Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Wczoraj Sisi została kilka godzin sama i jak wróciłam to zastałam niezły bajzel. Dzisiaj byłam cały dzień w domu ,na spacerkach było siku i kopka. Strach przed wciąż obcym dla suni terenem jest duży aczkolwiek chwilami przejawia zainteresowanie otoczeniem i nowymi zapachami. Noce przesypia spokojnie w moim łóżku i już wiem, że tak zostanie. Jak na razie nie przepada za spacerami co jest zrozumiałe ,w południe jak zobaczyła że się ubieram to śmigła do drugiego pokoju do łóżka. W domu czuje się coraz pewniej ale dystans zachowuje. Z jedzeniem i piciem nie problemu ,mała zmiata wszystko z miski. 3 Quote
MALWA Posted August 30, 2017 Posted August 30, 2017 Zaglądam do maleństw. Bardzo się ciesze, ze obie suczki znalazły cudowne domki! Od dwóch lat mam Tosię, którą znalazłam tu na dogomanii. I wiem, jakie to szczęście dla psa dostać nowy kochający dom i wrażliwych ludzi. To o czym pisze Jolanta08 przechodziłam tez z Grafim, którego wzięłam ze schroniska rok po Tosi. Jak tylko zostawał sam w domu, to znaczy z Tośka, ale same psiaki, to w domu było jak po wojnie. Potrafił zniszczyć wszystko co miał w polu widzenia, na to wszystko jeszcze potrafił nasikać, nakupać i zwymiotować. Pracowałam z nim z behawiorystką. Teraz jest zdecydowanie lepiej, a właściwie problemu już nie ma, bo jak wychodzę, to psy zostają razem, ale na zewnątrz. Gdyby były w domu same choć przez 15 minut to coś zawsze jest zniszczone. Quote
Jolanta08 Posted August 31, 2017 Posted August 31, 2017 Sisi staje się z dnia na dzień coraz bardziej ciekawa świata ale wciąż nieufna, tak na zasadzie chciałabym ale boję się. Wczoraj na porannym spacerku zachęcała dużo większego od siebie kundelka do zabawy. W domu już zachowuje czystość, ma apetyt , w stosunku do mnie wciąż jeszcze zachowuje dystans ale z każdym dniem jest on coraz mniejszy. Śpi ze mną w łóżku a od paru dni zasypia na kołdrze przytulona do mnie. Sisi boi się gdy ktoś do niej podchodzi i wyciąga rękę w jej kierunku, nawet zachęcanie smaczkami by sama podeszła nie pomaga ale pracujemy nad tym , czas zrobi swoje i przyjdzie taki dzień ,że w pełni mi zaufa. Quote
Jo37 Posted August 31, 2017 Posted August 31, 2017 Jolu - wiadomości coraz lepsze. Miała sunia szczęście, ze trafił jej się taki dom. Quote
Anecik Posted August 31, 2017 Author Posted August 31, 2017 15 godzin temu, MALWA napisał: Co słychać u suniek ? Akurat wczoraj rozmawiałam z domkami Kiziów Miziów. Jola już napisała co u Dużej.....a u Małej - wprost przeciwnie. Mala zadomowiła się na całego, troszkę łobuzuje, nie pozwala nikomu wchodzić na łózko.Kot troszkę zniesmaczony bo też spał w łóżku . Mała uwielbia swoją psią siostrzyczkę, wszystko robią razem. Maszeruje dzielnie na spacerach, zachowuje czystość w domu. Jest jednym z trzech oczek w głowie Pani. Quote
Anecik Posted October 23, 2017 Author Posted October 23, 2017 Duża czyli Sisi zapowiedziała się wraz ze swoją Panią w goście, ciekawe jak się zachowa. Mala czyli Juicy (soczek) ma się równie świetnie. Ze swoją siostrzyczką Kelly Quote
MALWA Posted October 25, 2017 Posted October 25, 2017 Śliczne psinki, dobrze że zadamawiają się u siebie. Quote
Anecik Posted June 4, 2018 Author Posted June 4, 2018 Kizia - Mizia (ta druga - nie od Jolanty08) Jolu wrzuć swoją małą na wątek. Zobaczymy jak wyrosła :) 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.