Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kolejne dwa zapytania o Beze

Malzenstwo z Zielonej Gory Pani dosc rozsadnie brzmiala poza faktem ze jej poprzedni piesek zagina:( i sie nie odnalazl ( ale niestety blok wiec nawet nie bylo co drazyc

Drugi dom z duzym ogrodem ale 3 letnie dziecko i piesek najlepiej zeby do dziecka byl.towarzyski :(

Eh i znow nie to

 

 

Posted

dziś dwa telefony o Beze- jeden do bloku do Wrocławia ale niestety Państwo nigdy nie mieli psa

Drugi telefon baaaaardzo dobrze brzmiący, właściwie idealny dla Bezy, ale...Pani poprosiła o numer do Hani dodając, że jeszcze musi przemyśleć. Dom z ogródkiem, drugim psem, dwoma kotami w Poznaniu... tu by się przydały kciuki, tylko nie wiadomo co z tego myślenia Pani wyjdzie :(

Posted
2 godziny temu, kiyoshi napisał:

dziś dwa telefony o Beze- jeden do bloku do Wrocławia ale niestety Państwo nigdy nie mieli psa

Drugi telefon baaaaardzo dobrze brzmiący, właściwie idealny dla Bezy, ale...Pani poprosiła o numer do Hani dodając, że jeszcze musi przemyśleć. Dom z ogródkiem, drugim psem, dwoma kotami w Poznaniu... tu by się przydały kciuki, tylko nie wiadomo co z tego myślenia Pani wyjdzie :(

Ten drugi dom brzmi interesująco.A nóż ,a widelec.

Może pierwszemu domkowi zaproponować innego pieska?

Posted
10 godzin temu, Poker napisał:

Ten drugi dom brzmi interesująco.A nóż ,a widelec.

Może pierwszemu domkowi zaproponować innego pieska?

Pierwszemu domkowi zaproponowalam naszego Karmelka z przytuliska. Ten piesek idealnie nadawalby sie na pierwszego psa dla kogos- Pan powiedzial ze poszuka go na olx i zastanowi sie

A Pani z Poznania chyba troche sie przestraszyla tym ze Beza nie umie chodzic na smyczy. Mowila mi ze ze swoja sunia chodzi na duzy wybieg gdzies pod las ale musi podprowadzic tam psy na smyczy. Ogolnie dlugo rozmawialysmy i ja zapewnialam ze Beza to madra sunia i nauczy sie tylko trzeba troche czasu i powoli malymi kroczkami ja przyuczac

Zadzwonie dzis do Hani i zobacze czy Pani sie odezwala. Mowila mi ze jej maz bedzie w piatek w okolicach Nowej Soli i moglby pojechac Beze zapoznac tylko teraz kiedy sie zamierza odezwac? 

Posted
13 minut temu, Poker napisał:

Ciekawe czy Bezunia będzie miała dziś odwiedziny i jaki będzie ich efekt.

Chyba nie bedzie tych odwiedzin- Hania nic nie napisala by Pan sue umawial konkretnie

Hania w rozmowie z Pania wywnioskowala ze maja kilku kandydatow i tylko sie orientuja by podjac najlepsza decyzje dla calej rodziny

Takze

:(

Posted
50 minut temu, szafirka napisał:

Dzwoniłam do Pani wczoraj - rodzina wzięła szczeniaka z przytuliska.

czyli twoje przewidywania się sprawdziły:( dobrze, że inny piesek dostał szanse...bo to dobry dom był...

Posted
7 minut temu, Poker napisał:

Beza już u mnie.

O matko

Az sie boje pytac

Wielka radosc i wielki niepokoj

Mam nadzieje ze na tym watku beda tylko dobre wiesci chociaz...po ostatnich wydarzeniach juz nastawiam sie na wszystko

Dziekuje Ci Poker calym sercem

  • Upvote 1
Posted

Sunia na razie jest w szoku. Obiegła cały dom jak rakieta ,weszła na piętro po schodach.Wyprowadziłam ją na ogródek w szelkach , z których bardzo szybko się uwolniła. Biegała po ogródku jak torpeda. Na szczęście sama weszła do domu. Dałam jej jeść ,ale zaszyła się w kącik w pralni i siedzi. Daje jej spokój, niech się oswoi z sytuacją.

Nasze psy jak zwykle kochane, powąchały ją i tyle.Kotka zresztą też. Ona też do nich spokojna.

Zastawiam w domu kąciki ,żeby nie mogła się w nich zaszyć na amen.

Dopasowałam szelki Loczki , z których nie powinna wyjść. Na razie i tak będzie wychodzić tylko na ogródek.

Jest bardzo chudziutka, waży tylko 6,4 kg.

 

  • Upvote 1
Posted

Poker ogromnie Ci dziekuje za wszystko

I za pierwsza relacje- zagladalam co chwilke na watek.

No coz- wiesci tragiczne ale chyba zaliczam od jakiegos czasu czarna serie

Pozostaje mi modlic sie zeby to byl szok i zeby z kazdym dniem bylo lepiej

Jesli bedzie potrzebna jakas pomoc to pisz smialo- mozemy zorganizowac behawioryste czy szkoleniowca ale jeszcze na pewno na to za wczesnie

 

 

 

Posted

Na razie spokojnie. Nic się nie dzieje.Beza musi dojść do siebie po zmianie.  I tak byłam pozytywnie zdziwiona,że wpadła do domu i że nie musiałam zapędzać jej w kąt ogródka i łapać.

Posted

Tak- to Hania mowila, ze ona sama wraca do domu. I ze w mig rozpracowuje szelki tez sie zgadza :(

Wiem ze masz ogromne doswiadczenie i w sumie przy Gidze... Beza chociaz nie gryzie. To moze jakies male plusiki sa :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...