elik Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Nie kontaktowałyśmy się przez kilka lat, aż do ubiegłego tygodnia. Zadzwoniła, bo szuka domów tymczasowych dla psów, których 88 letnia właścicielka ze złamanym biodrem trafiła do szpitala i nie powróci już do domu. Ze szpitala pojedzie do Domu Opieki, a 60 psów pozostaje bez opieki, zamknięte w domu. To link do wydarzenia na F.B. https://www.facebook.com/events/636082593268091/permalink/636087863267564/?notif_t=event_mall_reply¬if_id=1490218037696242 Cytuję część wypowiedzi organizatorki wydarzenia. " 21.03.2017 Zostałam powiadomiona, że odbędzie się interwencja w okolicy Zambrowa, dotycząca około 15 psów zamkniętych samych w domu. Starsza kobieta (88 lat) która do tej pory zajmowała się nimi, została znaleziona przez sąsiadów, leżąca na ziemi w domu. Okazało się, że ma złamane biodro, kobieta trafiła do szpitala. Jej stan zdrowia nie pozwoli, na powrót do domu w którym panują okropne warunki. GOPS zapewni jej miejsce w Domu Opieki. Psy, dla których była całym światem, straciły swoją opiekunkę, swojego anioła stróża. Z informacji od miejscowych, wiem że ta Pani całą swoją skromną emeryturę przeznaczała na żywność dla psów.22.03.2017 po przybyciu na miejsce, zastaliśmy syna właścicielki, który przyjechał je nakarmić. Po otwarciu domu okazało się że psów jest nie 15 a około 60.. . " Dzięki pomocy wielu ludzi i współpracy organizacji 40 psiaków już ma lokum stałe lub tymczasowe. Pozostaje 20 psiaków, w tym dwie maleńkie sunie, którym grozi wywózka do Radys, bo gmina ma podpisaną umowę z Radysami właśnie. Porozumiałam się ze znajomą - Ona weźmie jedną, a ja drugą sunię. Takie malizny nie mają szans na przetrwanie w takim schronisku jak Radysy :( Tu z dotychczasowego miejsca pobytu zabierane są obie panny, a wraz z nimi, jeszcze jeden psiaczek. 10 kwietnia 2018 roku, po bez mała rocznym pobycie u mnie, zawiozłam Kikunię do wyśnionego domu, gdzie czekali na nią kochający ją Opiekunowie: Pani Nina, Pan Grzegorz i ich 6-cioletni synek Oluś. Kikuniu kochana bądź szczęśliwa. Kochaj i bądź kochana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 Wczoraj, po wielu godzinach jazdy, po północy maleńka sunia trafiła pod moją opiekę. Zestresowana okrutnie. Mały trzęsący się okruszek :( Noc spędziła zamknięta w w.c. z miseczką wody i karmy. Rano miseczka z karmą była pusta, czyli nie jest tak źle, myślę sobie, ale trzęsiączka nadal trzyma maliznę. Przez całą noc nie załatwiła się. Na porannym spacerku także nie. Za to po powrocie ze spacerku zrobiło kooo na dywaniku w sypialni. Siusiu nadal nie zrobiła :( Nazwałam maleństwo Kika :) EDIT Na dwóch następnych spacerkach także się nie załatwiła :( Ale na szczęście apetyt jej dopisuje. Może jutro zrobimy co potrzeba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Biedna mała, co musi teraz przeżywać :( Oczka bardzo smutne:( Dobrze, że trafiła do Ciebie Elu - być może uratowałaś jej życie. Sunia faktycznie podobna do mojej tymczaski Florci, jest chyba tylko trochę większa, a może tak tylko wyszła na zdjęciach. Ile waży? Moja mała też załatwia się w domu; dzisiaj spacerowałyśmy ponad godzinę i nic, za to było zaraz po przyjściu do domu. Trzeba czasu i cierpliwości, minie stres i będzie dobrze. Pokażę tutaj Florcię 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 16 minut temu, Tola napisał: Biedna mała, co musi teraz przeżywać :( Oczka bardzo smutne:( Dobrze, że trafiła do Ciebie Elu - być może uratowałaś jej życie. Sunia faktycznie podobna do mojej tymczaski Florci, jest chyba tylko trochę większa, a może tak tylko wyszła na zdjęciach. Ile waży? Moja mała też załatwia się w domu; dzisiaj spacerowałyśmy ponad godzinę i nic, za to było zaraz po przyjściu do domu. Trzeba czasu i cierpliwości, minie stres i będzie dobrze. Pokażę tutaj Florcię Śliczne maleństwo i faktycznie bardzo podobna do mojej Kikuni :) Kika tylko taka duża na tych zdjęciach się wydaje. Nie wiem czy waży 5 kg. Takie maleństwa nie maja szans na przetrwanie w schronach więc i Ty uratowałaś Florci życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Jestem i ja u malutkiej Kikuni. Jeszcze smutna, zestresowana, ale pod Twoją czułą opieką odzyska zaufanie i radość. Elu, sunia wygrała los na loterii, znajdziesz jej super domek!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 34 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Jestem i ja u malutkiej Kikuni. Jeszcze smutna, zestresowana, ale pod Twoją czułą opieką odzyska zaufanie i radość. Elu, sunia wygrała los na loterii, znajdziesz jej super domek!! Witami cieszę się, że jesteście u Kikuni :) Mam nadzieję, że i dla Kikuni znajdziemy wspaniałych Ludzi :) Po mojej poprzedniej tymczasowiczce, Kajuni, pozostała całkiem niezła sumka, która jak sądzę wystarczy na opiekę weterynaryjną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 Rozliczenie finansów Kikuni Wpłaty: ............330,80 - pozostałość po mojej poprzedniej tymczasowiczce Kajuni - 22.04.2017 r. ............250,00 - Randa - jedna z osób, które uratowały Kiklunię i pozostałe 58 psy - 22.08. ........ ....50,00 - część środków finansowych po suni Buba/Plamka, która jest już w DS - 29.12. ... .... ....55,00 - elik z bazarku - 4.03. = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = . . . 685,80 zł Wypłaty: ............91,20 - szelki i 12 puszek a 400 g animondy dla Kiki i jej koleżanki Karinki (faktura) - 20.04.2017 r. .... ........7,00 - podkłady 5 szt. (paragon) - 26.04. ............50,00 - czipowanie, obcięcie pazurków, czyszczenie gruczołów (faktura) - 13.05. ............50,00 - 10 szt. tabletek (na 10 dni) Zylkene 225 mg na wyciszenie (paragon) - 3.07. ............40,00 - 10 szt. tabletek (na 10 dni) Zylkene 225 mg na wyciszenie (informacja) - lipiec 2017 r. ............40,00 - 10 szt. tabletek (na 10 dni) Zylkene 225 mg na wyciszenie (paragon) - 27.07. .... ........4,49 - promocja ogłoszenia na OLX do 3.09. (potwierdzenie z OLX i przelew) - 27.08. ............86,00 - badanie weterynaryjne + obróżka feromonowa (faktura) - 23.09. .... ........4,49 - promocja ogłoszenia na OLX do 21.10. (potw. z OLX i przelew) - 14.10. ............48,00 - czyszczenie gruczołów, obcięcie pazurków, odrobaczenie, 2 tabletki Zylkene (faktura) - 8.11. ............20,00 - 10 szt. tabletek (na 5 dni) Zylkene 75 mg na wyciszenie (paragon) - 15.11. ............48,01 - 10 szt. tabletek (na 30 dni) Zylkene 450 mg na wyciszenie (faktura) - 20.11. ............37,80 - ocieplone ubranko zimowe (paragon) - 15.12. ............51,00 - 10 szt. tabletek (na 30 dni) Zylkene 450 mg na wyciszenie (paragon) - 20.12. ............70,00 - szczepienie p/wściekliźnie, korekta pazurków, czyszczenie zatok kołoodbytowych (faktura) - 26.03. = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = . . . 647,99 zł Saldo: ............685,80 zł ..-......647,99 zł = = = = = = = = = . . . 37,81 zł Od 10.04.2018 r. Kikunia jest już we własnym DS. Kwota 37,81 została przekazana na konto Beni, która jest w hoteliku i brakuje do miesięcznego kosztu utrzymania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Chwalę sobie powiadomienia, bo dzięki nim trafiłam tutaj ... a miałam już wyłączyć komputer ;) Do zobaczenia jutro. Powodzenia Dziewczyny :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 1 minutę temu, Gusiaczek napisał: Chwalę sobie powiadomienia, bo dzięki nim trafiłam tutaj ... a miałam już wyłączyć komputer ;) Do zobaczenia jutro. Powodzenia Dziewczyny :) Witaj Gusiaczku :) Cieszę się, że jesteś z nami :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Elu...jesteś aniołem! Dziekuje, że uratowałaś to maleństwo:) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 2 godziny temu, kiyoshi napisał: Elu...jesteś aniołem! Dziekuje, że uratowałaś to maleństwo:) :) Nie zawstydzaj mnie proszę :) Anioły to te Dziewczyny, które tam w Zambrowie szukają ratunku dla gromady tych biednych opuszczonych psiaczków. Szczerze Je podziwiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 Cytat Na dwóch następnych spacerkach także się nie załatwiła :( Ale na szczęście apetyt jej dopisuje. Może jutro zrobimy co potrzeba :) Tak, zrobiła, ale znowu na dywanie :) Na porannym spacerku nic :( Kiedy wreszcie zacznie siusiać ??? Kikunia jest bardo strachliwa. Najmniejszy szmer powoduje, że przykuca i ze strachem odwraca się w kierunku odgłosu :( Na spacerku, gdy któryś z rezydentów zaszczeka, albo pojawi się jakiś obcy piesek, Kikunia trzęsie się jak osika. Nie wystarczy, że pies się oddali, czy Alf lub Mała przestaną szczekać. Kikunia drży nawet wtedy, gdy ją głaszczę, czy wezmę na ręce. Biedactwo kompletnie nie zna życie poza ogrodzeniem, w którym dotychczas żyła i wszystko napawa ja strachem :( W domu jest już prawie ok, choć i tu każdy głośniejszy stukot, czy ruch powoduje stres :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Ciociu teraz Was wynalazlam kochana Ciociu dziekuje dziekuje stokroc za zycie nowe za zycie dla malenkiej malutenka krusztyneczka przeurocza bedzie miec w Was swoje oparcie pozna milosc bezpieczenstwo tulinkowanie wszytko pozna i bedzie przeurocza cudwona kruszyneczka bez sttrachu Ciocun Moja Droga moze potrwac dugo to wszystko zycie nowe ale juz najpewniej wiem ze juz poczula sie szczesliwa psia szczesliwoscia psia miloscia psim swiata poznawaniem i z dniem kazdenkim bedzie coraz lepiej ciociun a jak Twoje lapenki przyjely maluczaka? sciskam za Was sciskam ogrooomnie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Mocno mocno modle i sciskam za Pania starowineczke ktora cale zycie swoje ukochala poswiecila dla lapeniek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 Witam Cię serdecznie Nadziejko kochana :) Jak zwykle pełna współczucia i troski o wszystkich. Starsza Pani już zaopiekowana fizycznie, ale pewnie bardzo się martwi i tęskni do swoich podopiecznych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 taka tesknota serce rozrywa stokroc .... sciskam ogromnie za Pania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 2 minuty temu, Nadziejka napisał: taka tesknota serce rozrywa stokroc .... sciskam ogromnie za Pania Tak, jest to ból największy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 48 minut temu, elik napisał: Nie zawstydzaj mnie proszę :) Anioły to te Dziewczyny, które tam w Zambrowie szukają ratunku dla gromady tych biednych opuszczonych psiaczków. Szczerze Je podziwiam. masz racje. Ostatnio na fb była np. starszna afera, bo Łódzki TOZ odebrał interwencyjnie starszej Pani ok. 20 psów. Psy zyły na podwórku, wcale nie wyglądały na bardzo zaniedbane. Zamiast pomóc Pani np. zbiórką na karme starylizacje- wszystkie psy odebrano przy obecności policji. I wszystkie te psy tego samego dnia pojechały do WOJTYSZEK. Starszna Pani ponoć zachowywała sie starasznie- przeklinała, płakała, walczyła o te psiaki! ostattecznie nie podpisała zrzeczenia i teraz psy nie mogą być adoptowane bo toczy się sprawa w sądzie i jak wiadome, pewnie potrwa ok. rok. I to miało być poprawie losu psów:( z deszczu pod rynne:( Dlatego tym większy szacunek dla tych osób tam w Zambrowie. I dla takich wspaniałych DT jak Ty:0 <3 <3 <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Witam się i ja. Elik nie wiem jak dziękować...Kochana jesteś, wszyscy to wiedzą. A Kika rzeczywiście wygrała los na loterii, mała farciara... I parę fotek, na ostatniej z drugą suczką Karinką, która przyjechała razem z Kiką do koleżanki Elik, obie szukają domków. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 3 godziny temu, kiyoshi napisał: masz racje. Ostatnio na fb była np. starszna afera, bo Łódzki TOZ odebrał interwencyjnie starszej Pani ok. 20 psów. Psy zyły na podwórku, wcale nie wyglądały na bardzo zaniedbane. Zamiast pomóc Pani np. zbiórką na karme starylizacje- wszystkie psy odebrano przy obecności policji. I wszystkie te psy tego samego dnia pojechały do WOJTYSZEK. Starszna Pani ponoć zachowywała sie starasznie- przeklinała, płakała, walczyła o te psiaki! ostattecznie nie podpisała zrzeczenia i teraz psy nie mogą być adoptowane bo toczy się sprawa w sądzie i jak wiadome, pewnie potrwa ok. rok. I to miało być poprawie losu psów:( z deszczu pod rynne:( Dlatego tym większy szacunek dla tych osób tam w Zambrowie. I dla takich wspaniałych DT jak Ty:0 <3 <3 <3 To straszne :( Przecież tym psiakom na 200 % lepiej było u tej Pani, niż w Wojtyszkach Biedna Pani, biedne psiaki. Bardzo za sobą tęsknią :( Całkowicie bezduszne osoby ! Zgotowały bezbronnym psiakom straszny los :( Masz rację, tym bardziej Dziewczyny z Zambrowa zasługują na szacunek. Podjęły wyzwanie. 60 psom szukać domu, to może załamać już na samym początku. Ale nie poddały się. Są już na finiszu! Brawo Dziewczyny 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 4 godziny temu, Randa napisał: Witam się i ja. Elik nie wiem jak dziękować...Kochana jesteś, wszyscy to wiedzą. A Kika rzeczywiście wygrała los na loterii, mała farciara... I parę fotek, na ostatniej z drugą suczką Karinką, która przyjechała razem z Kiką do koleżanki Elik, obie szukają domków. Randa, witam Cię, dzielna zambrowska Dziewczyno !!! Wielkie słowa uznania za to, że podjęłyście się tak gigantycznego zadania i nie poddałyście się do końca. Życzę Wam pełnego sukcesu, żeby żaden piesek nie trafił do Radys. Pipi, dziękuję Ci za opiekę nad pannicami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 Tak psinki mieszkały :( a ta w kółeczku, to właśnie moja Kikunia. Wszystkie psiaczki malutkie,nakolankowe, garnące się do człowieka. W Zambrowie jeszcze 16 psiaczków czeka na ratunek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 Kikunia nadal bez siusiania :( Bardzo mnie to martwi :( Wyluzowany, choć nie do końca, Kikulec :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Elik, a może masz gdzieś niespodziankę, a jeszcze o tym nie wiesz ? Może połóż jej gdzieś podkład 60x90cm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2017 Author Share Posted April 23, 2017 Przed chwilą, Randa napisał: Elik, a może masz gdzieś niespodziankę, a jeszcze o tym nie wiesz ? Może połóż jej gdzieś podkład 60x90cm To mówisz, że mogła gdzieś ukryć sioooo :) A to spryciucha. Już to wolę, niżby miała tak długi czas trzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.