Talagia 11 Report post Posted July 31, 2009 [quote name='Justa']Dowiedz się - najlepiej w naszym dziekanacie - ja nie słyszałam o takich przypadkach.[/QUOTE] Napewno zapytam, ale nawet jak nie ma takiej opcji to trudno. Najwyżej wakacje przed 2 rokiem poświęce na prace 7/7 dni w tygodniu (po 1 roku nie ma jeszcze praktyk prawda?) o ile oczywiscie uda mi sie uniknac poprawki we wrześniu... Mam też pytanie czy utrzymanie sie na weterynarii jest drogie (nie chodzi mi o życie w Warszawie bo mam tam rodzine i wiem, ze jest drogo, a moze mi od czasu do czasu podrzuca kawalek chleba do akademika) ale o ksiazki, czaszki itp. Wiem, ze atlas kosztuje jakos 300 zl, a jak z reszta, da sie kserowac, pozyczac itp? O "przybory szkolne" sie nie martwie, bo mam w domu mase fartuchów, skalpeli, pudeł z rękawiczkami itp :roll: Musze sobie mniej wiecej zaplanować finansowo czy rodzice nie beda głodować przez moje studia :razz: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Impresja&Simarilion 11 Report post Posted July 31, 2009 Ja taż się nie dostałam na "normalne" więc jestem na niestacjonarnych we wrocławiu. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Justa 11 Report post Posted August 8, 2009 [quote name='Talagia']po 1 roku nie ma jeszcze praktyk prawda? [/quote] Nie, nie ma praktyk. Zaczynają się na II roku. [quote]Mam też pytanie czy utrzymanie sie na weterynarii jest drogie (nie chodzi mi o życie w Warszawie bo mam tam rodzine i wiem, ze jest drogo, a moze mi od czasu do czasu podrzuca kawalek chleba do akademika) ale o ksiazki, czaszki itp. Wiem, ze atlas kosztuje jakos 300 zl, a jak z reszta, da sie kserowac, pozyczac itp? O "przybory szkolne" sie nie martwie, bo mam w domu mase fartuchów, skalpeli, pudeł z rękawiczkami itp :roll: [/QUOTE] Życie w Warszawie.. ciężko mi powiedziec jeśli chodzi o kwestię wyżywienia, bo mieszkam z rodzicami i kwestia finansowania jedzenia i mieszkania mnie nie dotyczy. A co do reszty.. to zależy jak lubisz się uczyć - ja lubię gryzmolić po książkachz których dużo się uczę (w tym wypadku histologia, anatomia), więc w takim wypadku lepiej mieć swoje. Ale to sama zobaczysz.. Na początku września będzie pewnie trochę ofert sprzedaży książek (tablica przy dziekanacie) i czaszek. Atlas mam, stwierdziłam, że jeszcze nie raz mi się przyda, jest poprawiony, jednotomowy. Ten stary mam na płycie, więc jak nie będziesz kupować, to mogę ci pożyczyć płytkę ;) Stary (z lat 80) ma inne mianownictwo, właściwie tylko tym się różni od nowego.. Na I semestrze miałam dokładnie 4 książki - 3 tomy anatomii + histologia sawickiego (dla lekarskiego), na drugim semestrze dokupiłam histologię zarzyckiego (dla weterynarii). Czaszki - fakt, czasem prosektorium nie wystarcza i dobrze pouczyć się w domu, ale w akademiku NA PEWNO będą kości, więc nie martw się ;) Mam pół świniaka (całość szkieletu) więc pewnie go wystawię na sprzedaż w październiku. A póki co.. ciesz się wakacjami ;) Mnie aż dreszcz przechodzi, jak pomyślę, że za 1,5 miesiąca wielki powrót :mdleje: Choć przyznam, że trochę tęsknię już :oops::loveu: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Bonsai 38 Report post Posted August 18, 2009 Może ktoś z warszawskich studentów szuka pokoju do wynajęcia ? ;) Tak się składa, że szukam współlokatora. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Blever's 10 Report post Posted August 28, 2009 a są tutaj jacyś przyszli studenci z Olsztyna? łączmy się :D:D bo ja dostaje powoli na głowę.. w połowie z podekscytowania, w połowie ze strachu... ale już nie mogę się doczekać!! :) Quote Share this post Link to post Share on other sites
ewuśś 10 Report post Posted September 1, 2009 Powodzenia na maturze.. : ) Ja jeszcze muszę czekać 4 lata .. ; ( Quote Share this post Link to post Share on other sites
tinker 10 Report post Posted September 3, 2009 Mature mam za 1, 5 roku, bo dopiero jestem w 2 klasie, ale wybieram sie na weterynarie i ciekawi mnie ile kosztuje weterynaria płatna? (tfu tfu! obym nie musiala na nią składac papierów) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Martens 64 Report post Posted September 3, 2009 W Warszawie z tego co pamiętam było to ok. 4 000 zł za semestr. Z tym, że nie funkcjonuje coś takiego jak weterynaria płatna od początku do końca, w sensie zapłacisz = dostaniesz się. W W-wie oprócz limitu miejsc na studia dzienne, bezpłatne, jest identyczny limit miejsc na studia wieczorowe = płatne, na których po 2 latach zależnie od wyników przechodzisz na studia dzienne lub życzą ci szerokiej drogi :eviltong: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Talagia 11 Report post Posted September 3, 2009 Sprostuje ;) Studia płatne na SGGW kosztują 3 tysiące za semestr i trwają 4 semestry, po których zaliczeniu (niezaleznie od wyniku) jest sie przenoszonym na studia dzienne. W Wrocławiu semestr kosztuje jakos 4300zl i po 6 semestrach nastepuja przenosiny. Wszystkie zajęcia, egzaminy, zaliczenia itp są identyczne jak w systemie dziennym i w takich samych godzinach. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Martens 64 Report post Posted September 3, 2009 Dziękuję za poprawkę, ostatnio czytałam o tym jakies 3-4 lata temu :oops: Ale fakt, słyszałam, że studia wieczorowe są wieczorowe tylko z nazwy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
tinker 10 Report post Posted September 3, 2009 Dzieki serdeczne za info :) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Toffina 10 Report post Posted September 4, 2009 [quote name='Talagia'] W Wrocławiu semestr kosztuje jakos 4300zl i po 6 semestrach nastepuja przenosiny.[/quote] Talagia ale dalej istnieje możliwość powtórzenia matury i w przypadku zdobycia wystarczającej liczby punktów wskoczenia na dzienne kolejnego roku?? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Talagia 11 Report post Posted September 4, 2009 [quote name='Toffina']Talagia ale dalej istnieje możliwość powtórzenia matury i w przypadku zdobycia wystarczającej liczby punktów wskoczenia na dzienne kolejnego roku??[/QUOTE] Tego nie wiem. Wrocław ogolnie ma jakies dziwne zasady. Nie mam pojecia nawet ile ostatecznie wyniosl próg :roll: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Impresja&Simarilion 11 Report post Posted September 5, 2009 nie można się przenieść na dzienne wcześniej niż po 6 semestrach, podpisuje się nawet taką deklaracje Quote Share this post Link to post Share on other sites
ChromosomekX 10 Report post Posted September 5, 2009 [quote name='Talagia']Sprostuje ;) Studia płatne na SGGW kosztują 3 tysiące za semestr i trwają 4 semestry, [/quote] z tego co się dowiadywałam i czytałam to weterynaria to najdroższy kierunek na sggw i kosztuje 4 tysiące ;) za semestr :P no 3900 ale to nie wiele zmienia sprawę ;] poza tym dostanie się na nie graniczy z cudem i najlepiej jak masz 95-100% z rozszerzonej biologi i chemii! bo punkty się sumują ;] co i tak nie daje ci gwarancji dostania się na dzienna weterynarie ;] wiec albo daj spokój albo idź na wieczorowe bo jest łatwiej szkoda tylko ze piekielnie drogo! do tego nie sztuka jest się dostać na weterynarie-sztuka jest się utrzymać ;] Quote Share this post Link to post Share on other sites
Talagia 11 Report post Posted September 5, 2009 [quote name='ChromosomekX']z tego co się dowiadywałam i czytałam to weterynaria to najdroższy kierunek na sggw i kosztuje 4 tysiące ;) za semestr :P no 3900 ale to nie wiele zmienia sprawę ;] [/QUOTE] Fakt, weterynaria to najdrozszy kierunek na SGGW (w koncu kierunek medyczny, wiec ma swoja cene) ale ponownie napisze, ze kosztuje jednak [U]3 tysiące zł[/U], nie 4, nie 3 900 tylko rowne 3 za semestr. Co czyni SGGW najtańszą mozliwoscia studiowania płatnej weterynarii w Polsce ;) Radze dowiedziec sie dokladniej zanim zaczniesz wypisywac bzdury na forum. Za kilka postów ktoś rzuci kwote 10 tys za semestr i tak bedziemy sie sprzeczac ;) A wystarczy poczytac na stronie sggw. [QUOTE]poza tym dostanie się na nie graniczy z cudem i najlepiej jak masz 95-100% z rozszerzonej biologi i chemii! bo punkty się sumują ;] [I]co i tak nie daje ci gwarancji dostania się na dzienna weterynarie ;[/I]] [/QUOTE] Bzdura... Trudno sie dostac, ale zeby to graniczylo z cudem? Jesli masz obie matury zdane na 85% to juz mozesz swietowac bycie studentem weterynarii na dowolnej uczelni w Polsce. ps. jak mam 190 pkt/200 albo lepiej 200/200 pkt to i tak nie mam pewnosci, ze mnie przyjma na weterynarie? =0 [QUOTE]wiec albo daj spokój albo idź na wieczorowe bo jest łatwiej szkoda tylko ze piekielnie drogo! [/QUOTE] Łatwiej? Tzn? Wieczorowi nie maja egzaminów, albo muszą zaliczyć tylko pół konia na anatomii? Albo maja połowe mniej zajęć, zeby sobie dłużej pospać? W końcu tyle tłuką kasy na uczelnie, to mogą? Bzdura, bzdura, bzdura... Na wieczorowe rowniez jest próg punktowy i trzeba miec minimum 70% z obu matur aby sie dostac. A po 4 (SGGW) lub 6 (UP Wroc) semestrze studia sa kontynuowane za darmo. Jak juz uczelnia stwierdzi, ze jestes w stanie przetrwac studia i warto za ciebie płacić :diabloti: [QUOTE]do tego nie sztuka jest się dostać na weterynarie-sztuka jest się utrzymać ;][/QUOTE] Jedyna prawdziwa informacja. Jednak sprzeczna z twoim wczesniejszym założeniem, ze dostać sie na weterynarie to graniczy z cudem. To jak w koncu? Ci weteryniorze to maja jakas cząstke boską w sobie czy jak? :evil_lol: A tak poza tym to do kogo ten apel? :P Bo mnie zacytowałaś i troche sie wystraszyłam, ze teraz musze pokornie zrezygnowac ze studiowania, bo nie jestem godna itp ;) Jak ktos bardzo chce byc lekarzem wet to nim zostanie i juz, niezaleznie od tego czy modli sie w kosciele co niedziele i ma mature na 100% :diabloti: Zastanawiam sie skad masz takie ciekawe informacje... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Justa 11 Report post Posted September 5, 2009 [quote name='ChromosomekX']z tego co się dowiadywałam i czytałam to weterynaria to najdroższy kierunek na sggw i kosztuje 4 tysiące ;) za semestr :P no 3900 ale to nie wiele zmienia sprawę ;] poza tym dostanie się na nie graniczy z cudem i najlepiej jak masz 95-100% z rozszerzonej biologi i chemii! bo punkty się sumują ;] co i tak nie daje ci gwarancji dostania się na dzienna weterynarie ;] wiec albo daj spokój albo idź na wieczorowe bo jest łatwiej szkoda tylko ze piekielnie drogo! do tego nie sztuka jest się dostać na weterynarie-sztuka jest się utrzymać ;][/QUOTE] widzę, że ktoś tu jest doskonale poinformowany.. :loveu: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Talagia 11 Report post Posted September 5, 2009 no Justa przyznaj sie miałaś oczywiscie 100% z wszystkich przedmiotów? ;) A SGGW jest paskudne, nie chciało mi dac akademika ;( Quote Share this post Link to post Share on other sites
Justa 11 Report post Posted September 6, 2009 [quote name='Talagia']no Justa przyznaj sie miałaś oczywiscie 100% z wszystkich przedmiotów? ;)[/QUOTE] nawet 150% :diabloti: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cordia 10 Report post Posted September 6, 2009 a bedzie ktos z Was studiował w LUBLINIE??? :) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Blever's 10 Report post Posted September 6, 2009 macie już wszystko? fartuchy, sklapele, rękawiczki? ja już nie mogę się doczekać, ale będę tęsnić za moimi Seterzycami i nie tylko...:(:(:( Quote Share this post Link to post Share on other sites
Justa 11 Report post Posted September 6, 2009 Pamiętam te czasy kiedy ja byłam taka nakręcona :p Zdziwicie się jeszcze jak szybko Wam to spowszednieje ;) Ale cieszcie się cieszcie, w końcu to możliwość spełnienia marzeń stwoi przed Wami (w sumie przed nami wszystkimi) otworem ! A co do skalpeli - na sggw na I roku niepotrzebne ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Talagia 11 Report post Posted September 6, 2009 A ja mam pytanie czy fartuch musi miec rekawy do nadgarstków? :roll: Bo ja mam po siostrach, ale troche przykrótkie właśnie te rekawy, a szkoda mi kupowac nowe :P I prawdopodobnie bede mogla ze soba zabrac frettyyy :loveu::loveu::multi::multi: Quote Share this post Link to post Share on other sites
Justa 11 Report post Posted September 6, 2009 [quote name='Talagia']A ja mam pytanie czy fartuch musi miec rekawy do nadgarstków? :roll: Bo ja mam po siostrach, ale troche przykrótkie właśnie te rekawy, a szkoda mi kupowac nowe :P I prawdopodobnie bede mogla ze soba zabrac frettyyy :loveu::loveu::multi::multi:[/QUOTE] Powiem tak - nie musi, bo są osoby co mają krótkie fartuchy z tym, że.. jego głównym zadaniem jest chronić Cię przed usyfieniem się formaliną, 'mięsem' tudzież wypaleniem sobie dziury w ręce kwasem na biochemii :cool3: Ale jeśli Ci to nie przeszkadza ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Blever's 10 Report post Posted September 7, 2009 fartuchy ponoć obojętnie jakie. Zastanawiam się nad maseczką.. nikt o tym nie wspomina a jak oglądam zdjęcia to wszyscy w maseczkach... więc nie wiem. Quote Share this post Link to post Share on other sites