MA DOM . Teraz jestem Waldek i mam swój dom :) DEVON w hoteliku u Dexterki -Devon z Radys - już w DT czeka na swojego człowieka

[mdk8]

kilka pierwszych spostrzeżeń opiekunki : Nie daje się pogłaskać . Dotyka ręki nosem na moment i odskakuje. Jedzenie razem z Pyłkiem wynoszą na zewnątrz. Nie chcą spać na fotelach , wolą na gołej podłodze. Nawet na kocu nie chcą się położyć. Beata ręce załamuje co one biedne przeżyły w tych R. Myślę , że nieprędko będzie można go ogłaszać.  

 

[Mysza2]

Niech się chłopak spokojnie zadomowi.

Na wszystko potrzebny jest czas:)

[mdk8]

3 minuty temu, Mysza2 napisał:

Niech się chłopak spokojnie zadomowi.

Na wszystko potrzebny jest czas:)

Masz rację. Dostanie tyle czasu ile będzie potrzebował.  

[Bogusik]

2 godziny temu, mdk8 napisał:

kilka pierwszych spostrzeżeń opiekunki : Nie daje się pogłaskać . Dotyka ręki nosem na moment i odskakuje. Jedzenie razem z Pyłkiem wynoszą na zewnątrz. Nie chcą spać na fotelach , wolą na gołej podłodze. Nawet na kocu nie chcą się położyć. Beata ręce załamuje co one biedne przeżyły w tych R. Myślę , że nieprędko będzie można go ogłaszać.  

 

Te psiaki są po przeżyciach .Nie wiemy  jakich,zanim trafiły do schronu,a przecież tam dostały kolejną dawkę traumy...:( Pomalutku, małymi kroczkami i cierpliwością  każdy dzień będzie coś lepszego przynosił.Wierzę w to i mocno trzymam kciuki!

[Tyśka)]

I ja kciukuję za strachulca...

[Gusiaczek]

Nie jest im łatwo, ale z pewnością doktor czas zrobi dobrą robotę :)

[kiyoshi]

10 godzin temu, mdk8 napisał:

kilka pierwszych spostrzeżeń opiekunki : Nie daje się pogłaskać . Dotyka ręki nosem na moment i odskakuje. Jedzenie razem z Pyłkiem wynoszą na zewnątrz. Nie chcą spać na fotelach , wolą na gołej podłodze. Nawet na kocu nie chcą się położyć. Beata ręce załamuje co one biedne przeżyły w tych R. Myślę , że nieprędko będzie można go ogłaszać.  

 

Spokojnie Gosiu

Devonej jest dopiero kilka dni u pani Beaty

Trzeba dac mu jeszcze czas tak do przyszlego wekendu zeby wyrokowac

Moze sie czuc niepewnie w nowym miejscu i znowa opiekunka ale to minie

Sadze ze pani Beata nie powinna wynosic im jedzenia na zewnatrz tylko zostawiac w srodku domu i na zapach psy zachecac do wejscia ale to tylko moje zdanie

Moim zdaniem patrzac na filmiki Devon jest normalnym psem i po swietach bedzie mozna go oglaszac

Tylko musi pani Beata troche pracy wykonac nad nim i nad Pylkiem by przelamac ich leki i nauczyc ufnosci

Bedzie dobrze

 

[mdk8]

11 minut temu, kiyoshi napisał:

Sadze ze pani Beata nie powinna wynosic im jedzenia na zewnatrz tylko zostawiac w srodku domu i na zapach psy zachecac do wejscia ale to tylko moje zdanie

To psy wynoszą jedzenie z pomieszczenia a nie Beata ;)

[anica]

4 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Nie jest im łatwo, ale z pewnością doktor czas zrobi dobrą robotę :)

.. i vit M

[mdk8]

Są nowe wpłaty . post rozliczeniowy uzupełniony.

Dziękuję  bardzo. 

[AgusiaP]

Nie znamy przeszłości tych wszystkich biednych psiaków, ale na razie minęło mało czasu, wiec może z dnia na dzień będzie coraz lepiej tylko muszą się powolutku zaaklimatyzować.

[mdk8]

Ponieważ dzięki wielu dobrym ludziom znowu zasiliło się konto Devonka  zamówiłam karmę i smaczki na zęby. Jak tylko dostanę paragon - wstawię . 

Razem z Devonkiem bardzo dziękujemy 

[kiyoshi]

2 godziny temu, mdk8 napisał:

Ponieważ dzięki wielu dobrym ludziom znowu zasiliło się konto Devonka  zamówiłam karmę i smaczki na zęby. Jak tylko dostanę paragon - wstawię . 

Razem z Devonkiem bardzo dziękujemy 

Super Małgosiu:) To wazne, żeby piesek miał porządną karmę teraz- po 2 latach w schronisku:)
Ja dziś wysłałam do Pani Beaty obiecana obroże i smycz, które miałam nowe/ na stanie...Smycz będzie ok, ale obroża obawiam się, że jednak może być za duża:(

ZObaczymy co p. Beata powie...pewnie w środe przesyłka juz u niej będzie:)

Czytałam przed chwilą na wydarzeniu Pyłka, że dziś pierwszy raz sam wszedł do domu. Więc może i devon weźmie przykład z kolegi i się przełamie:)

Trzymam za to kciuki!

[mdk8]

24 minut temu, kiyoshi napisał:

Super Małgosiu:) To wazne, żeby piesek miał porządną karmę teraz- po 2 latach w schronisku:)
Ja dziś wysłałam do Pani Beaty obiecana obroże i smycz, które miałam nowe/ na stanie...Smycz będzie ok, ale obroża obawiam się, że jednak może być za duża:(

ZObaczymy co p. Beata powie...pewnie w środe przesyłka juz u niej będzie:)

Czytałam przed chwilą na wydarzeniu Pyłka, że dziś pierwszy raz sam wszedł do domu. Więc może i devon weźmie przykład z kolegi i się przełamie:)

Trzymam za to kciuki!

Ja też mam taką nadzieję . Dorota mi napisała ,że Pyłek siedzi w domu z kotami  :)

[Gusiaczek]

1 minutę temu, mdk8 napisał:

Ja też mam taką nadzieję . Dorota mi napisała ,że Pyłek siedzi w domu z kotami  :)

Koci wujek, Devon pozazdrości i też się przełamie ;)

[mdk8]

Teraz, Gusiaczek napisał:

Koci wujek, Devon pozazdrości i też się przełamie ;)

oby , oby ... :)

[anica]

13 godzin temu, mdk8 napisał:

oby , oby ... :)

Jasne ,że tak! ... musimy cierpliwie czekać ... to jego pierwsze kroki w nowym domciu, mój kolega właśnie adoptował pieska( to jest piesek z bardzo dobrych warunków ,z domciu, do domciu, ale nowego) ..i też , w pierwszy dzień nie jadł! nawet nie chciał pić, nie było sioo, kopy... i ogólnie rzecz biorąc, to pomyślałam sobie ... że chyba zawsze tak jest ... że każdy ma swój czas''poznania''

[Gusiaczek]

Gdzie znajdę Pyłka ?

[mdk8]

Pyłek to ten biały na filmikach. Jest tylko na Fb bo osoby , która go wyciągnęła nie ma na dogo.

[Gusiaczek]

6 godzin temu, mdk8 napisał:

Pyłek to ten biały na filmikach. Jest tylko na Fb bo osoby , która go wyciągnęła nie ma na dogo.

A, to już wiem, ale dawaj znać co u Niego, dobra? :)

[mdk8]

Pyłek już wchodzi do domu a Devonek się boi. Mam nadzieję ,że niedługo się przełamie i też wejdzie. Na razie śpi w pomieszczeniu gospodarczym. Beata nie chce go do niczego zmuszać więc cierpliwie krok po kroczku ..... 

[anica]

10 minut temu, mdk8 napisał:

Pyłek już wchodzi do domu a Devonek się boi. Mam nadzieję ,że niedługo się przełamie i też wejdzie. Na razie śpi w pomieszczeniu gospodarczym. Beata nie chce go do niczego zmuszać więc cierpliwie krok po kroczku ..... 

... i to chyba jest najlepsza metoda! :)

[kiyoshi]

31 minut temu, mdk8 napisał:

Pyłek już wchodzi do domu a Devonek się boi. Mam nadzieję ,że niedługo się przełamie i też wejdzie. Na razie śpi w pomieszczeniu gospodarczym. Beata nie chce go do niczego zmuszać więc cierpliwie krok po kroczku ..... 

Beata chyba zna sie na psach;)...ostatnio widziałam że na fb ktoś 'wzywał' ja by doradziła w sprawie dzikusów, więc sądze, że ma duże doświadczenie...o którym my nie wiemy (żyjąc w dogomaniackim świecie;))

Będzie dobrze Małgosiu:)

Wstaw mparagon za karme:) Chyba już w przyszłym tygodniu ruszę z bazarkiem z którego połowa będzie dla Devonka:)

[mdk8]

Paragon wstawię jak dostanę . Płaciłam przelewem więc dopiero wystawią jak u siebie zaksięgują.

Ja mój pierwszy bazarek zrobię w styczniu. Pewnie mi się trochę zejdzie bo będę się dopiero uczyła. ;) 

[kiyoshi]

29 minut temu, mdk8 napisał:

Paragon wstawię jak dostanę . Płaciłam przelewem więc dopiero wystawią jak u siebie zaksięgują.

Ja mój pierwszy bazarek zrobię w styczniu. Pewnie mi się trochę zejdzie bo będę się dopiero uczyła. ;) 

tzn. mi paragon nie potrzebny:) Widziałam juz w poście rozliczeniowym, że rozliczyłaś tutaj karmę i bardzo dobrze:) o to mi chodziło;) a swoją drogą- Gajusi u mojej mamy też kupuje Bosha i lubi ją najbardziej:)