Jump to content
Dogomania

Mała, ruda przybłęda, której nikt nie szuka- RUDZIK MA NAJWSPANIALSZY DOM!!!


kiyoshi

Recommended Posts

Biedny Rudasek, jednak dawno stracił dom, chyba że do bezdomnych przyplątał się w ostatnim czasie. Ciekawe czy uda się jeszcze czegoś dowiedzieć. No ale przynajmniej wiadomo że trzeba ogłaszać. 

Kiyoshi nie dostałam numeru konta, podeślij mi. 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Neelith napisał:

Biedny Rudasek, jednak dawno stracił dom, chyba że do bezdomnych przyplątał się w ostatnim czasie. Ciekawe czy uda się jeszcze czegoś dowiedzieć. No ale przynajmniej wiadomo że trzeba ogłaszać. 

Kiyoshi nie dostałam numeru konta, podeślij mi. 

wysłałam numer do wszystkich zainteresowanych.

Zaraz ide znów do parku i napisze więcej jak wróće- może się coś dowiem:)

I może Hania tu zaglądnie bo bardzo jestem ciekawa jak Rudi...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Iza za miłe słowa :) Rudasek podpatruje, że inne psiaki jedzą z misek i sam zaczyna podjadać, myślę, że niebawem nie trzeba go będzie "wyręczać". Jest pogodny, ze wszystkiego zadowolony. Gdy wracamy do domu, wszystkie psy wpadają, a on stoi i czeka, biorę go na ręce i przenoszę przez próg jak hrabiego, oby się tylko nie przyzwyczaił do takiej wygody :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, szafirka napisał:

Dziękuję Iza za miłe słowa :) Rudasek podpatruje, że inne psiaki jedzą z misek i sam zaczyna podjadać, myślę, że niebawem nie trzeba go będzie "wyręczać". Jest pogodny, ze wszystkiego zadowolony. Gdy wracamy do domu, wszystkie psy wpadają, a on stoi i czeka, biorę go na ręce i przenoszę przez próg jak hrabiego, oby się tylko nie przyzwyczaił do takiej wygody :)

 może mu ubrać szelki i po prostu pociągnąć delikatnie ale stanowczo do środka? a potem dac nagrodę? bo jeszcze faktycznie uzna, że zawsze ktoś ma go wnosić przez próg? :)

Link to comment
Share on other sites

Kochani wczoraj w parku znow nie spotkalam bezdomnych i niestety niczego nowego sie nie dowiedzialam

Widze ze Rudi zachowuje sie u Hani tak jak u mnie

Dobrze ze powoli uczy die jesc z miski- nie wiem jak on zyl do tej pory? Czy codziennie byl karmiony z reki? Podworkowy piesek... To wszystko jakos nie pasuje

A do domu sie przyzwyczai- zawsze lepiej w ta strone- uczy sie do lepszego a nie do gorszego

A jak sie zachowuje w domu? Spi grzecznie? Nie szczeka? Nie niszczy? Jeszcze kilka dni i na pewno sam sie nauczy wchodzic- ma dookola duzo madrych psow wiec ma skad brac dobry przyklad

Rusze z ogloeniami jak tylko dowiem sie cos wiecej o Rudku po poki co nawet nie wiem jakiego domu mu szukac czy koniecznie z ogrodem? Bo ktos moglbys chciec takie malenstwo do bloku tylko czy on sobie poradzi?

Dzisiaj ma byc jego ogloszenie w lokalnej gazecie o ile wolontariuszki sie wywiaza z obietnicy danej mi gdy go znalazlam

 

Link to comment
Share on other sites

O 2.08.2016 o 21:54, Nadziejka napisał:

Witajcie jaskolki witaj przecudny rudaszku cegielenka zycia dla rudenka od Olena84   10 zl

 bedzie szla na konto Twoje  ciociu kiyoshi

wplacilam za sierpien 20 zl stalej

 dla cudnego

Dziekuje Nadziejko najdrozsza

W sprawie Rudaska nic sie nie ruszylo

Wczoraj w lokalnej gaziecie ogloszenia rudaska NIE bylo

Bezdomnych w parku tez nie spotkalam, byc moze przeniesli sie gdzies bo robi sie chlodniej

Chyba nie ma na co czekac

Trzeba szykowac psiaka na kastracje i wierzyc ze teraz juz zawsze lis bedzie sie do niego usmiechal

Ze znajdzie sie dom z porzadnie ogrodzonym ogrodkiem, ze bedzie szczesliwy 

Link to comment
Share on other sites

kochani, na koncie Rudolfika pojawiło się:

- 20 zł od Nadziejka

- 50 zł od Gusiaczek

- 60 zł od Kiyoshi

Więc mamy już jakiś grosz na początek:) Sądze, że na przyszły tydzień szafirko mogłabyś umawiać kastracje, albo...jak Ci będzie pasować, ale masz już zielone światło;)

Szafirko czy mogę to 20 zł za 2 dni lipca przelać pod koniec sierpnia? (będzie 320? ) czy wolisz teraz? mi to bez różnicy.

Napisz proszę co u rudaska, bo jakoś dziwnie się o niego martwie. Nie masz z nim kłopotów?? pisz proszę wszystko i na jakąś mała foteczkę też czekamy!

 

Link to comment
Share on other sites

Rudzinku Rudziaczku cudny

 toc piec kilo wagi

ojej to malenstwo przeciez jak tyci wazy

cudny kokany do noszenia na raczkach

 nasza lalunia dawniejsza waga bylo 11,  12, 13 i pol kiogramkow

teraz na starszosci  to 9 i ciutke

a to maluteczek Rudolficzek

pozdrawunkam cmokamw nochalinka cudnego 2030.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak Nadziejko

Rudolfik jest naprawde malutki i mozna go bez problemu nosic na rekach

Sliczny kochany nie przestaje za nim tesknic i myslec dlaczego nie moze byc ze mna

Babcia ciocia tesc-  wszyscy na jednym podworku i ze zdaniem wszystkich trzeba sie liczyc:(

Wczoraj rozmawialam z Hania, bo martwilam sie o malenstwo, ale uspokoila mnie ze wszystko jest dobrze

Rudolfik ladnie spi w domu z innymi psami nic nie niszczy ani nie szczeka

Jest ogolnie ze wszystkiego zadowolony ma wspaniale towarzystwo do wspolnych zabaw

Lepiej mu u Hani na pewno niz u mnie

Chcialabym zeby trafil do jakiegos dogomaniackiego domu- moze cud sie zdazy

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Rudi ma trafić po prostu do wspaniałego domu.Nie musi być  z dogo.

 

10 godzin temu, Mysza2 napisał:

Izunia, Poker ma rację:) Wystarczy po prostu wspaniały dom:)

 

Pewnie macie racje;)

Haniu, czy jest szansa na jakieś zdjęcia Rudika?> nie musza być najlepsze....

Link to comment
Share on other sites

Rudi w domu nie czuje się źle, jest grzeczny, ma tylko problem z przejściem przez próg, ale już mu się 2 razy udało, kiedy grupą psiaki wbiegały do domu, a on z nimi. Jak tylko weci do których chodzę wrócą z urlopu, to umówię się na kastrację. Zdjęcia jakieś postaram się porobić, chociaż Rudzik ciągle z nosem w trawie, albo w krzakach, tak jak Karolcia na początku. Wczoraj była Pani w/s adopcji pieska, który jest u nas, ale był dla niej za duży, więc pokazałam Rudaska. Pani zareagowała od razu, wzięła go na kolana, a Rudi po chwili mrużył do niej oczy :) Jest podobny do poprzedniego psa Niuniusia i stąd pewnie taka reakcja, ale skończyło się na tym, że Pani się zastanowi.

20160805_141309.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, szafirka napisał:

Rudi w domu nie czuje się źle, jest grzeczny, ma tylko problem z przejściem przez próg, ale już mu się 2 razy udało, kiedy grupą psiaki wbiegały do domu, a on z nimi. Jak tylko weci do których chodzę wrócą z urlopu, to umówię się na kastrację. Zdjęcia jakieś postaram się porobić, chociaż Rudzik ciągle z nosem w trawie, albo w krzakach, tak jak Karolcia na początku. Wczoraj była Pani w/s adopcji pieska, który jest u nas, ale był dla niej za duży, więc pokazałam Rudaska. Pani zareagowała od razu, wzięła go na kolana, a Rudi po chwili mrużył do niej oczy :) Jest podobny do poprzedniego psa Niuniusia i stąd pewnie taka reakcja, ale skończyło się na tym, że Pani się zastanowi.

20160805_141309.jpg

Haniu, dziękuje Ci za wieści o Rudim....

I za to, że pokazałaś go Pani zainteresowanej adopcją. Jakoś tak ładnie wygląda z Panią na zdjęciu i chyba nawet by do siebie pasowali....

Dobrze widzieć ten jego kochany pyszczek!:) Wygłaskaj go ode mnie proszę. Bardzo za nim tęsknie :( :( :(

Link to comment
Share on other sites

kolor włosów podobny.

Psy, które nie mieszkały w domu bardzo często mają problem z przejściem przez drzwi czy furtkę. Giga nie może się pozbyć lęku przed drzwiami czy furtką od 11. miesięcy. Dosłownie przefruwa przez nie jak szalona.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...