kika22 Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Zapraszam na bazarek:loveu: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/kalendarze-wyprzedaz-na-koty-kileckie-do-15-04-09-a-134952/"][COLOR=#000000]Kalendarze -wyprzedaz na koty kileckie do 15-04-09[/COLOR][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/portrety-psow-robaki-na-inke-do-25-04-2009r-135144/"][COLOR=#000000]Portrety psów oraz robaki na Inkę do 25.04.2009r.[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [U][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/9095/img2145i.th.jpg[/IMG][/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [URL=http://img218.imageshack.us/my.php?image=img2162.jpg][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/2263/img2162.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img218.imageshack.us/my.php?image=img2153.jpg][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/3154/img2153.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img218.imageshack.us/my.php?image=img2147.jpg][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/8232/img2147.th.jpg[/IMG][/URL] :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Foty fajne, a jak zachowanie Czarnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 śliczny chłopak, podobny do mojego Gacusia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 Czarny juz po kastracji, za 10 dni zdjecie szwow. Zabieg zniosl bdb. Dzis widzial sie z psem kolezanki.Po zjezeniu sie i paru popiskiwaniach i obwachaniu sie z nim, zaczal go akceptowac ale juz bez nerwow. Do swobodnej zabawy jednak jeszcze daleko ale bedziemy nad tym pracowac. Jutro mamy konsultacje behawioralna ze znajoma polecona przez Eruane. Zobaczymy jak oceni Czarnego. Co prawda z zostawaniem w domu (z kims ale beze mnie) jest coraz lepiej ale zostawianie go samego w pokoju nadal wiaze sie z problemami. Pozdrawiam, golliee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 już po zabiegu? ale tempo :evil_lol: ja się jeszcze nie zdążyłam rozpakować po świątecznym wyjeździe :lol: teraz już będzie tylko lepiej mam nadzieję ;) daj znać jak wypadło spotkanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eruane Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 Zdjęcia super. :loveu: Czarny w swoim zywiole. ;) A konsultacja z tego, co wiem, przebiegła bardzo pomyślnie. Możliwe, że Czarny stoi u progu nowej drogi do osiągnięć sportowych. ;) Golliee z pewnością napisze na ten temat więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eruane Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 [URL="http://img186.imageshack.us/my.php?image=dsc01691.jpg"][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/8352/dsc01691.th.jpg[/IMG][/URL] I nie wiem, czy ktoś zauważył, ale Czarny ma inne spojrzenie. Uważne, mądre, skupione, ale już bez tego przenikliwego smutku ow oczach i beznadziei. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 [URL="http://img135.imageshack.us/img135/7727/czarny7medium.jpg"][U][IMG]http://img135.imageshack.us/img135/7727/czarny7medium.jpg[/IMG][/U] [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/8002/dsc01677.jpg[/IMG] [IMG]http://img186.imageshack.us/img186/4488/dsc01697.jpg[/IMG] roznica jest ogromna :)[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 noooo miało być więcej wiadomości??!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 25, 2009 Share Posted April 25, 2009 ehhh brak czasu:P no wiec tak: Czarny 2 razy w tygodniu uczeszcza na placyk szkoleniowy, gdzie uczymy sie podstawowych komend z dziewczyna ktora zaproponowala konsultacje behawioralna i pomoc w szkoleniu Czarnego. Oprocz tego pozyczyla nam klatke, zeby sprawdzic jak Czarny na nia zareaguje.Spodobalo mu sie od razu:D jeszcze nie zamykamy drzwiczek, ale wszystko na dobrej drodze:razz: Czarny juz sie lepiej zachowuje jak mnie nie ma w domu(jak zostaje z kims innym), prawie juz nie piszczy, zaczal brac nawet jedzenie od mojej mamy, czego wczesniej nie robil. Jesli chodzi o zostawanie samemu-bez poprawy. Ostatnio pogryzl nawet kolejna firanke(teraz juz mam gole okna:P) W celu nauczenia zostawania samemu cwiczymy codziennie moje wchodzenie i wychodzenie z pokoju, w czasie kiedy on jest zajety kongiem, rozsypanymi chrupkami itp. Zostawiam mu moje smierdzace skarpetki, przed wyjsciem zawsze wychodzi na spacer, dostaje na czas samotnosci rozne smakolyki ale zwykle zaczyna sie nimi zajmowac dopiero po moim przyjsciu. Powoli socjalizujemy sie z innymi psami(na razie z daleka).Za niedlugo spotkamy sie z lagodna suka znajomej dziewczyny, ktora zaoferowala pomoc. we wtorek zdjecie szwow, 2 dni temu byl maly kryzys, rana Czarnego troche pobolewala ale po wizycie u weta okazalo sie ze wszystko jest ok. Od tego czasu nie interesuje sie prawie w ogole swoimi klejnotami:eviltong: i łysą łapą po wenflonie, ktora wczesniej wrecz maniakalnie wylizywal. [U][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/9112/robotyziemne.jpg[/IMG][/U] ps.Czarny upodobal sobie roboty ziemne :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 26, 2009 Share Posted April 26, 2009 próba wklejania;) [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/5048/dsc01715f.jpg[/IMG] [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/7219/dsc01738.jpg[/IMG] :cool3::cool3::cool3:! i wszystko jasne, dzięki Ewelina za instrukcje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted April 26, 2009 Share Posted April 26, 2009 matko on naprawdę się zrobił podobny do mojego Gacusia :-o gratuluję postępów, ciesze się, że tak ładnie Wam idzie :lol: kiedy opisujesz zachowanie Czarnego, mam wrażenie, jakbym czytała o moim Gacku mam pytanie odnosnie tego kontenerka - jaki to jest konkretnie? chodzi mi o firmę, albo może dziewczyna mogłaby powiedzieć gdzie można taki kupić w internecie jest ich cale mnóstwo, nie mam pojęcia, który byłby odpowiedni dla naszegopsa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 [quote name='Ajula']matko on naprawdę się zrobił podobny do mojego Gacusia :-o gratuluję postępów, ciesze się, że tak ładnie Wam idzie :lol: kiedy opisujesz zachowanie Czarnego, mam wrażenie, jakbym czytała o moim Gacku mam pytanie odnosnie tego kontenerka - jaki to jest konkretnie? chodzi mi o firmę, albo może dziewczyna mogłaby powiedzieć gdzie można taki kupić w internecie jest ich cale mnóstwo, nie mam pojęcia, który byłby odpowiedni dla naszegopsa[/quote] Ajula przeslij fotki swojego Gacka-az ciekawa jestem jak wyglada:) co do kontenera-docelowo kupie mu klatke(na razie nie mialam kasy i znajoma zgodzila sie mi go pozyczyc na jakis czas).Ten co widac na zdjeciu jest generalnie za duzy dla Czarnego(powinien byc mniejszy).Poza tym to jest taki specjalny kontener do przewozu psow np samolotem, z atestami, a co za tym idzie wysoką ceną...(takie kontenery sa bardzo drogie ponoc kosztuja 2 tysie:/).Jesli chcesz kupic swojemu jakas "norke" proponuje klatke-jest praktyczniejsza-latwo ja zlozyc itd. poza tym dla domowego uzytku nie potrzebujemy zadnych atestow:D Ja wlasnie wrocilam z wyprawy za granice z Czarnym (mielismy ze soba ten kontener) i powiem szczerze ze ledwo mi sie zmiescil do auta, poza tym jest malo poreczny proponuje wiec klatke:) co do rozmiarow sama jeszcze nie wiem jaki powinien byc dla Czarnego odpowiedni (przypuszczam ze III). pzdr golliee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 mnie na taki drogi nie stać :roll: poza tym mam dwa psy i może się zdarzyć, że Hexi się wpakuje i uzna za swój, wtedy dla Maciusia trzeba by kupić drugi Hexi jest starsza i dominująca, jak jej się spodoba coś to sobie bierze i nie ma tłumaczenia, że to Gacusia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kika22 Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Ajula ja mogę Ci zaproponowac klatke ze sklepu internetowego kankan:loveu: Wpisz w google kanakan klatki dla psów i znajdziesz:lol: Ja mam ta klatke juz 3 lata, a dużo jeżdze po wystawach i nie tylko. W wolnej chwili klatka służy bezdomniakom (zarowno psom jak i kotom).;) Ja mam rozmiar [COLOR=black]Pluto [FONT=Comic Sans MS]92 x 58 x 66cm, ale tam z powodzeniem wchodza dwa a nawet na upartego trzy psy.:evil_lol:[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 ok, zobaczę my nie potrzebujemy klatki do przewożenia, ale do tego, żeby Maciek miał swój "kącik" :lol: on trafił do nas półdziki, bardzo trudno jest go wychować, to jest pies jednego pana, a raczej jednej pani - tzn. akurat mój - mnie sobie upatrzył, uwielbia mnie, dosyć szybko skapnął się który pokój jest mój, chyba stwierdził, że jak mój, to i jego, i nie chce tam wpuszczać innych (w tym mojego TZ) - broni tego mojego pokoju jakby miał swoją klatkę,to może pilnowałby jej, a nie pokoju 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kika22 Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 Zapraszam na bazarek dla Starachowickich psiakow:loveu: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/wszystko-nic-na-psiaki-ze-starachowic-pomoz-nam-pomagac-do-25-05-09-a-137541/#post12272521"][COLOR=#000000]Wszystko i nic na psiaki ze Starachowic -pomoz nam pomagac, do 25-05-09[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted May 13, 2009 Share Posted May 13, 2009 Wspaniale, że Czarny dostał swoją kochającą przystań!!! Patent ze śmierdzącymi skarpetami max! :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eruane Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 Wow, Oleńka, opowiadaj, jak było w podróży z Czarnym! :cool3: Zerkam tu, żeby przed wyjazdem sprawdzić, czy wszystko gra, a tu takie wieści! Ech, jak bardzo chciałabym móc zabrać teraz moje psy ze sobą za granicę, a nie zostawiać je tu...:-( Z opisu widzę, że Czarny jest na dobrej drodze. Na początku zmiany w zachowaniu psa są zwykle mało widoczne. Duże postępy przychodzą z czasem. Widzę też, Golliee, że ostro pracujesz nad ucywilizowaniem gagatka. ;) Życzę powodzenia, bo robisz naprawdę dobrą robotę. Dzieci w stajni często o Czarnego pytają. Ale wszystkie zdają sobie sprawę z tego, że miał bardzo dużo szczęścia, że Golliee wybrała właśnie jego. Jeden kot w stajni nie zyje. :-( Drugi ponoć zyje, ale nie mogłam go odnaleźć. Zniknął też kolejny pies. Ogólnie jestem chora po powrocie z tego miejsca. :-( Pocieszeniem jest dla mnie to, że Czarny jest bezpieczny i ma tak świetną opiekę. Co do klatki kennelowej, to ta przeznaczona do zamykania psa pod nieobecność właścicieli powinna być jak najwięsza. Powinna się w niej zmieścić micha z wodą i pies powinien mieć możliwość ruchu. Taka klatka nie jest tania - to fakt. Do transportu lepszy jest tarnsporter, jaki zaprezentowała Golliee na zdjęciu. Też nie jest tani niestety. Dobrze, żeby nie był za duży, tak jak napisała Golliee. Pies musi mieć swobodę ruchu, ale tak na styk. Jeśli psiak jest spokojny i lubi transporterek, a podróż nie będzie się odbywać samolotem (tu już potrzebne są transportery spełniające pewne kryteria), można pokusić się o torbę transportową. Kupiłam taką dla moich psów - lekka, składana do postaci sporej, płaskiej torby. Łatwo mi z nią jeździć na przykład w pociągu. Ta torba spełnia teżrolę budki w domu dla moich psów. Aczkolwiek nie zamknęłabym w niej psa, jak zostaje sam w domu, bo torba jest łatwa ro rozbrojenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golliee Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 witam, Eruane:) w podróży z Czarnym było ok, właściwie nie ma co opowiadać bo byliśmy tam tylko 2 dni:) mimo wszystko podczas jazdy był bardzo grzeczny i z chłopakiem siostry, którego poznał tego samego dnia, jakoś wytrzymał, gdy wyszliśmy na 3h. Odstawiliśmy leki, które przepisała Janeczkowa.Dopiero teraz widać jaki Czarny jest na prawdę, energiczny i pełny życia. Dopiero po odstawieniu leków zauważyłam, że jednak miały na niego spory wpływ (ale gdy zostawał sam, niestety nie miało to znaczenia.) Zaczął bardziej interesować się zabawkami (ale też bez przesady- cały czas pracujemy nad tym). Nieodwołalnie polubił już wszelkiego rodzaju gryzaki, których wcześniej nie chciał tykać jak nie pachniały albo nie były przeżute przez innego osobnika;)--musiałam uciekać się do tego, że dawałam gryzaka np.ze sprasowanych skór znajomej suce, która wprosiła się do Czarnego na weekend z noclegiem i wtedy dopiero taki rozmemłany wzbudzał zainteresowanie Czarnego:D Właśnie kupiłam klatkę (niestety inne sposoby, które nadal stosujemy, nie działają by osłodzić Czarnemu samotność, chociaż ostatnio zauważyłam, że zniknęło trochę rozsypanego jedzenia).Wymiary 107/71/76. Wydaje się duża ale skoro Czarny docelowo ma spędzać tam po parę godzin myśle, że będzie ok. Co do samotności polecono nam jeszcze preparat rosliny Kava Kava-nie uzależnia, nie usypia, a silnie uspokaja i wpływa na wydzielanie serotoniny w mózgu (hormon szczescia)Spróbujemy też kalm-aid. Jesli ktos ma jakieś doswiadczenie z tymi preparatami to prosze o info:) Od poniedziałku zaczynamy chodzić na kurs posłuszeństwa. Wcześniej byliśmy już w innej szkole, niestety czuliśmy się tam jak 5 koło u wozu, facet zapominał o nas w trakcie wykonywania różnych ćwiczeń przez kursantów, poza tym doszło do tego, że Czarny został zaatakowany przez Podhalana. Informowałam prowadzącego Marcina Wierzbę (Happy dog) o problemach Czarnego oraz o tym, że wyraźnie od samego początku denerwował go ten biały pies (może skojarzenie z jużakiem?) ale zbagatelizowano moje uwagi.Stwierdzono, że musi sie powoli przyzwyczajac. Po pogryzieniu pochwalono podhalana za to, że dał sie odwołać natomiast mnie zlano cienkim moczem (sorry za wyrazenie ale az mi sie plakac chcialo jak widzialam jak Czarny został zaatakowany, od razu wyobraziłam sobie jak to musiało wyglądać w stajni...)nawet nikt mnie nie zapytał czy Czarnemu nic się nie stało!(a po kilku dniach odkryłam, że jednak podhalan przeciął mu skórę, co prawda nie była to poważna rana ale takie coś chyba w ogóle nie powinno się wydarzyć w tej "szkółce"). Po tym incydencie niestety Czarny reaguje agresywnie na jakiekolwiek inne psy i to co wypracowaliśmy m.in. z tą znajomą suką poszło się chyba.... pozdrawiam (Czarny nie pozdrawia bo ma ważniejsze rzeczy na głowie(penis wołowy;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 przykra historia z tym podhalanem :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kika22 Posted May 28, 2009 Share Posted May 28, 2009 PILNA POMOC DLA JEDRZEJOWA:-( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/jedrzejow-swietokrzyskie-27-psow-czeka-eksmisja-schron-w-dyminach-106655/index234.html"][COLOR=#000000]Jędrzejów, świętokrzyskie - 27 psów czeka eksmisja i schron w Dyminach![/COLOR][/URL] zajrzyjcie musimy im jakos pomoc:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eruane Posted September 8, 2009 Author Share Posted September 8, 2009 No to wróciłam... :cool3: Przeczytałam, co się stało na szkoleniu i mnie trafia teraz. Rozumiem, że wypadki się zdarzają, ale Czarny jest po przejściach i ponowny atak ze strony psa, który w dodatku przypominał mu akcje z przeszłości, musi spowodować cofnięcie się o krok milowy w tył ze wszystkim. :angryy: Nawet, gdyby ten pies nie zrobił Czarnemu krzywdy, to psychicznie z pewnością stłamsiłby go totalnie. Przechodziłam to samo z moją suczką i wiem ,że potem całą robotę zaczyna się od nowa. :-( Podhalan z pewnością dla Czarnego był jak jużak. Dlatego aż mi się płakać chce, jak sobie pomyślę, co on przeżył. Pamiętam go zakrawionego, z wielkimi dziurami, nie mogącego stanąć na nogi i wyjącego z bólu przy każdym dotknięciu. Każdy bałby się potem na jego miejscu. Możliwe, że Czarny swoim strachem w pewien sposób sprowokował taką, a nie inną reakcję podhalana. Moja suczka niestety prowokuje swoim nerwowym zachowaniem w obecności dużego, obcego psa. Golliee, nie załamuj się, nie poddawaj, wróć do punktu wyjścia i zacznij pracę z Czarnym od nowa na spokojnie, a bedą szybko efekty. W takich wypadkach tak się właśnie robi. Jak jest kryzys, krok w tył i wracamy do poprzedniego etapu treningu. Nie ma innego wyjścia. I pisz na bieżąco, jak sobie radzicie. Pozdrawiam serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.