Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Szczeniaczki urodziły się u nieciekawej rodziny na jednej z mazowieckich wsi, zagłębia niechcianych psów. Babcia i matka są maleńkie. Pewnie nie wyrosną z nich duże psy. Mają około 6 TYGODNI już same jedzą. Babcię (Kulkę) udało się zabrać, zoperować guz i wysterylizować. Od roku ma dom w Warszawie. Córka była dzika, nie dała się złapać, a właściciele nie chcieli współpracować w jej złapaniu. Skutek jest taki, że wiosną urodziła trzy szczeniaczki. Jednego (jeszcze ssącego !) właściciele komuś oddali. Dwa pozostałe udało się przechwycić. Tutaj spędziły pierwsze tygodnie życia. Suczka, mniejsza i bardziej nieśmiała. Waży 1300 g. Piesek, bardziej odważny. Będzie większy. Waży 1550 g. Tu już u mnie. Przyjechały wczoraj, 22 maja. 22 maja złapane i przywiezione do mnie przez Krysię 23 maja odpchlone 23,24,25 maja odrobaczone 25 maja wizyta u ortopedy i RTG nóżek Łezki 1 czerwca I tura wirusówek 29 czerwca konsuktacja u dr Traczyka w NDM 5 lipca operacja Łezki 19 lipca II tura odrobaczenia Łezki (Babel to samo w DS) 22 lipca II tura wirusówek Łezki (Bąbel to samo w DS) 7 sierpnia szczepienie przeciw wściekliźnie 13 sierpnia oficjalna adopcja Łezki przez nas ! 1 Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Rozliczenia Wpływy 1134 zł Krysia spoza dogo, która szczeniaki przywiozła, zadeklarowała 50 zł miesięcznie. +300 zł od auraa +236 zł od malagos ( z konta Amisi) +200 zł od Mattilu (na operację) +50 zł od Ani z działek (na operację) +50 zł od Krysi z działek (na operację) +100 zł z bazarku Aldrumki +50 zł od Krysi z działek +80 zł z bazarku Nadziejki (cegiełki) +68 zł z bazarku Nadziejki (zakupy) +300,82 zł Mazowszanka13 wyzerowanie długu (bez klatki) +245 zł z bazarku Mazowszanka13 na dług po klatce. Wydatki: -20 zł pierwsza wizyta u weta (23 maja): książeczki, odpchlanie i potrójne odrobaczenie. Sponsorowane częściowo przez puszkę dla bezdomniaków :) -250 zł klatka (ponieważ traktuję ją jako inwestycję w mój letni DT, spłacę ją z mojego przyszłego bazarku ziołowego) -30 zł podkłady z Rossmanna -24,95 zł 2 puszki z Aquariusa i 5 pasztecików z Rossmana (rachunek wyżej) -15 zł witaminki Flawitol (120 tabletek) -19,98 zł podkłady z Rossmanna (2 opakowania) -24,90 zł karma i zabawka -130 zł wizyta u ortopedy + RTG nóżek Łezki -116 zł szczepionki Bąbla i Łezki na wirusówki + tabletki na II etap odrobaczania -25 zł karma sucha i mokra -13,99 zł podkłady z Rossmanna -22 zł karma sucha i mokra -30 zł konsultacja u dr Traczyka -50 zł benzyna na trasie Przasnysz (prawie)-Nowy Dwór Mazowiecki (1 wizyta) -605 zł operacja nóżki, usunięcie wilczego pazura, antybiotyk, środek przeciwbólowy,kołnierz -50 zł benzyna do NDM (operacja) -50 zł benzyna do NDM (zmiana opatrunku) -40 zł zmiana opatrunku, antybiotyk na 5 dni, środek przeciwbólowy w zastrzyku. -30 zł ArthroFos (Glukozamina) -58 zł II etap wirusówek -20 zł badanie moczu -25 zł UrinoMet tabletki regulujace kwasowośći moczu -15 zł Fyprest na sierpień -20 zł szczepienie na wściekliznę WYDANO 1434,82 zł (-250 zł) +245 zł z bazarku za klatkę, dług wyzerowany. Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Nie mam paragonu, TZ nie pobrał :( Fyprex i wścieklizna Z samego rana poszliśmy do weta. Szczeniaczki były bardzo zapchlone, pchły skakały po stole. A ja mam wrażenie, że wszystko mnie swędzi. Zostały odpchlone (kropelki) i odrobaczone. Dzisiaj pierwsza dawka odrobaczenia, jutro i pojutrze następne. Za dwa tygodnie poprawka. Szczepienia jak trochę się wzmocnią. Uszy czyste, serduszka biją jak trzeba. Brzuszki trochę twarde, pewnie od robaków. Piesek waży 1550 g, suczka 1300 g. Suczka ma kłopoty z tylnymi nóżkami. Macanie niczego nie wykazało. Może to z osłabienia. Będziemy obserwować. Jak nic się nie zmieni pójdziemy do ortopedy. Cała wizyta: odpchlenie i trzykrotne odrobaczenie kosztowało 20 zł. Resztę sfinansowała puszka dla bezdomnych zwierząt :) Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Trochę historii. Kulka (babcia) z lewej i mama szczeniaków. Zdjęcie robione ponad rok temu. Kulka (babcia) rok temu po przyjeżdzie do mnie. Niestety, na wsi została jej dzika córka, matka szczeniaków. Zdjęcie eksportowe do ogłoszeń. 1 Quote
konfirm31 Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Mazowszanko, podziw i uznanie za dt dla maluchów. I widzę, że jest klatka. Ja póki co na działce i tylko z telefonem, ale w poniedziałek będę w M., to ślij mi nr konta. Trochę grosza podeślę dla szczeniaków. Olin znalazł dom, Floksik też, więc mam trochę luzu finansowego ;). Quote
Poker Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Zaglądam do wnuków Kulki. Oby jak najszybciej znalazły odpowiedzialne i kochające domki. Quote
auraa Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Martwię sie ta małą, jest słaba. Mazowszanko napisałaś, że one mają 6 mc..... Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 2 godziny temu, konfirm31 napisał: Mazowszanko, podziw i uznanie za dt dla maluchów. I widzę, że jest klatka. Ja póki co na działce i tylko z telefonem, ale w poniedziałek będę w M., to ślij mi nr konta. Trochę grosza podeślę dla szczeniaków. Olin znalazł dom, Floksik też, więc mam trochę luzu finansowego ;). Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 2 godziny temu, konfirm31 napisał: Mazowszanko, podziw i uznanie za dt dla maluchów. I widzę, że jest klatka. Ja póki co na działce i tylko z telefonem, ale w poniedziałek będę w M., to ślij mi nr konta. Trochę grosza podeślę dla szczeniaków. Olin znalazł dom, Floksik też, więc mam trochę luzu finansowego ;). Dziękuję bardzo :) Marzyły mi się szczeniaczki, chyba pod wpływem DT Judyta, no i los wysłuchał. Klatkę kupiłam traktując ją jako inwestycje w mój letni DT. Dorosły piesek też się zmieści. 2 godziny temu, Kejciu napisał: Zapisuję :) Zapraszam do odwiedzin :) Godzinę temu, Poker napisał: Zaglądam do wnuków Kulki. Oby jak najszybciej znalazły odpowiedzialne i kochające domki. Już jeden telefon w sprawie wykonałam. Zobaczymy. Godzinę temu, auraa napisał: Martwię sie ta małą, jest słaba. Mazowszanko napisałaś, że one mają 6 mc..... Poprawiłam. Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Krople na pchły super skuteczne. Cały podkład (i moja bluzka) pełne pchlich trupów. Mała ma silne łapki (przynajmniej jedną), bo bardzo zamaszyście się dzisiaj drapała. Będę ją obserwować. Chłopczyk jest bardziej rozrywkowy. Rozkłada się na pleckach i wystawia brzuszek do głaskania. Suczka domaga się pieszczot na siedząco. Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Książeczki zdrowia będą jutro. Dziś były tylko kocie. Quote
malagos Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Zazdroszczę Ci tego zapachu psich ryjków i całowania w gole brzuszki!! :) :) Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 2 godziny temu, malagos napisał: Zazdroszczę Ci tego zapachu psich ryjków i całowania w gole brzuszki!! :) :) Zapraszam do obejrzenia :) Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 17 minut temu, Marysia O. napisał: Meldują się u Bąbelków :) Dziękujemy za odwiedziny :) Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Mała zrobiła dwie czyste kupy, a Bąbelek takie cudo. Quote
auraa Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Obrzydlistwo bleee. A maluchy cudowne!!! Jak mała się porusza? Już nie popiskuje? Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 Sunia lepiej chodzi, nawet biega. Ale tylna prawa łapka jest wyraźnie słabsza i tak jakby ciagnie w dół. Psiaki zabawowe, bawią się i biegają. A suczka ciągle chce na ręce. Maja apetyt, suczka nawet większy niż brat. Quote
Mazowszanka13 Posted May 23, 2016 Author Posted May 23, 2016 3 minuty temu, auraa napisał: Obrzydlistwo bleee. A maluchy cudowne!!! Jak mała się porusza? Już nie popiskuje? Popiskuje jak zostają same. Gdy wezmę ją na ręce uspokaja się. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.