Jump to content
Dogomania

Florcia - sunia idealna - u Kasi odzyskała radość życia. Teraz jest szczęśliwa w cudownym DS


Gabi79

Recommended Posts

O 8.04.2016o09:50, elik napisał:

Wspaniale się zapowiada :)

 

O 8.04.2016o11:17, Poker napisał:

Dom zapowiada się rewelacyjnie. Bardzo się cieszę.

Mnie też się tak wydaje (odpukać w niemalowane drewno), że to super dom, 

O 8.04.2016o20:41, Finlora napisał:

Przelew dla Florci poszedł :) Zrobiłam zanim przeczytałam, że istnieje szansa na dom, więc jeśli niepotrzebnie to przeznacz te grosiki na jakąś inną bidę :)

Trzymam kciuki za wizytę i za przyszły dom :)

Dzięki serdeczne za wpłatę i za trzymanie kciuków.

Pani Kasia z Hamburga odpisała na mojego maila-a.

Pojedzie na wizytę 16.04. Napisałam, że zwrócimy koszty paliwa, a Pani Kasia napisała,  poprosiła, by zamiast jej oddawać przeznaczyć te pieniążki na kolejnego potrzebującego psiaka.

Na konto Florci wpłóynęła kwietniowa deklaracja od Ona03, Iwonko, ślicznie dziękuję!!!

Ciocie Kochane, niezależnie od tego, czy Florcia pojedzie do Kiel, czy nie (mam nadzieję, że pojedzie) postanowiłyśmy razem z anecik uratować to biedactwo, zajrzyjcie proszę na wątek

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Kamila Proc napisał:

takie glupie pytanie, czy nie wiecie, jak teraz sprawdzic kto sie wypowiadal na watku. kiedys sie najezdzalo na ilosc postow obok watku, a teraz sie nie daje

Ja nie mam pojęcia.

7 godzin temu, dorcia2 napisał:

trzymam kciuki za domek 

Dziękuję dorciu!!!

Zakupy poczynione dla Florci

 

zakupy.jpg

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Poker napisał:

Raczej nie będą jej trzymać w kojcu patrząc na zawartość wyprawki.

Pan Helmut wydał na wyprawkę 135 euro. I  już odlicza dni do wyjazdu.

Nie wiem, czy to pisałam, ale Lenka jadła głównie gotowane mięsko i koleżanki Pani Ani mówiły, że chciały by mieć takie życie, jak jej sunia.

Lenka spała w łóżku, Pani Ania się śmiała,że ona miała jedną poduszkę, a sunia dwie.

Jak wczoraj powiedziałam Pani Ani, że Florcia była w schronisku od 11.2014 to o mało się nie popłakała.

Już nawet nie mówiłam, że niektóre psiaki spędzają za kartami całe życie.

Pani Kasia pojedzie na wizytę w środę lub w sobotę. Też ma pozytywne odczucia po rozmowie z Panią Anią.

Ja oczywiście nadal się stresuję, bo jak bajka o Kopciuszku.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Gabi79 napisał:

Pan Helmut wydał na wyprawkę 135 euro. I  już odlicza dni do wyjazdu.

Nie wiem, czy to pisałam, ale Lenka jadła głównie gotowane mięsko i koleżanki Pani Ani mówiły, że chciały by mieć takie życie, jak jej sunia.

Lenka spała w łóżku, Pani Ania się śmiała,że ona miała jedną poduszkę, a sunia dwie.

Jak wczoraj powiedziałam Pani Ani, że Florcia była w schronisku od 11.2014 to o mało się nie popłakała.

Już nawet nie mówiłam, że niektóre psiaki spędzają za kartami całe życie.

Pani Kasia pojedzie na wizytę w środę lub w sobotę. Też ma pozytywne odczucia po rozmowie z Panią Anią.

Ja oczywiście nadal się stresuję, bo jak bajka o Kopciuszku.

Bajka o Kopciuszku ma piękne zakończenie. Czuję, ze tu będzie podobnie !

Link to comment
Share on other sites

Ale wieści! Trzymam mocno kciuki. Ja na podstawie moich obserwacji mogę powiedzieć, że byłam zaskoczona widząc jak wiele rodzin w Niemczech ma psy i myślę, że ludzie o nie dbają. W ogóle to tak sobie myślę, że tutaj jest tak, że albo ludzie nie lubią psów i ich nie mają, a jak już mają to je kochają. Trzymam moooocno kciuki. Wierzę, że historia Florci znajdzie szczęśliwe zakończenie. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, anica napisał:

... ja również!... jakoś tak, wyjątkowo mruga.gif

... lecę do babuni!

Rozmawiałam po raz kolejny z Panią Anią!!!

Znów sobie popłakuję ze wzruszenia....

Florka była jednym z kilkuset biednych, niepozornych psiaków bez szans na adopcję, a teraz będzie psią księżniczką.

Wizyta w środę lub w sobotę

1 godzinę temu, Xibalba napisał:

Ale wieści! Trzymam mocno kciuki. Ja na podstawie moich obserwacji mogę powiedzieć, że byłam zaskoczona widząc jak wiele rodzin w Niemczech ma psy i myślę, że ludzie o nie dbają. W ogóle to tak sobie myślę, że tutaj jest tak, że albo ludzie nie lubią psów i ich nie mają, a jak już mają to je kochają. Trzymam moooocno kciuki. Wierzę, że historia Florci znajdzie szczęśliwe zakończenie. 

Witaj Xibalba, czy Ty mieszkasz w Niemczech na stałe?

Proszę trzymaj kciuki za Florcię!!!

To co piszesz mi się bardzo podoba.

Jak ktoś nie lubi psów to niech ich nie ma i nie krzywdzi, a jak ma to niech kocha i rozpieszcza.

Szkoda, że u nas jest inaczej

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Gabi79 napisał:

Witaj Xibalba, czy Ty mieszkasz w Niemczech na stałe?

Proszę trzymaj kciuki za Florcię!!!

To co piszesz mi się bardzo podoba.

Jak ktoś nie lubi psów to niech ich nie ma i nie krzywdzi, a jak ma to niech kocha i rozpieszcza.

Szkoda, że u nas jest inaczej

Minął rok jak jestem w DE, ale na razie wciąż nie wiemy czy i jak długo zostaniemy. 

Ja też mam nadzieję, że jest tutaj tak, jak myślę, choć na jakąś głęboką wieś tutaj nigdy się nie zapuszczałam, w mniejszych miasteczkach i w miastach widzę, że psy są zadbane, ludzie chodzą na spacery nawet jak pies ma podwórko (choć dla mnie to normalne). Na razie wciąż słabo czuję się z językiem, ale jak już będzie wystarczająco dobrze to zamierzam przeniknąć do lokalnego środowiska zwierzolubów :)

Za Florcię trzymam moooocno kciuki!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...