SOS dla brutalnie okaleczonej i porzuconej psinki

[mimbr]

Wczoraj wieczorem na pograniczu województw- mazowieckiego i lubelskiego spotkałam niewielką psinkę plączącą się po rondzie. Psinka nie wyglądała na zaniedbaną, więc myślałam, że komuś się wymknęła spod kontroli. Dzisiaj rano, jadąc do pracy, zastałam ją (go?) śpiącą na betonie w zatoczce przystankowej. Dowiedziałam się, że ponad tydzień temu piesek został wysadzony na moście. Zabezpieczając go jako tako i karmiąc, zauważyłam, że ma ledwo podgojone rany po brutalnie obciętych uszkach przy samej głowie. Piesek jest bardzo zrezygnowany, lekko się dystansuje, jest ostrożny, ale nie ucieka. Próbujemy uzyskać pomoc ze strony jakiejś organizacji, ale nie jest to łatwe na tym terenie. Proszę, pomóżcie znaleźć dla niego jakieś schronienie, choćby tymczasowe. Ja w tej chwili mam 4 psy, w tym jednego zgarniętego w listopadzie z ulicy po wypadku i nie maam mozliwości wprowadzenia do tego stada kolejnego psiaka, nawet awaryjnie. Bardzo proszę o pomoc dla tej bidulki. ( płeć na razie nieznana) Fotki na razie  z telefonu, postaram się zrobić lepsze. 

 

Dn. 28 lipca 2016r. nastąpiła zmiana skarbnika. Funkcję tę pełni obecnie Anula. Od tego czasu rozliczenia zamieszczane będą na str. 1 w poście 8

 

[renatka_s]

Przez przypadek tu zajrzałam od dawna na różnych stronach ogłaszane jest zaginięcie podobnego pieska, wklejam link do jednego z ogłoszeń a nuż to ten.

http://olx.pl/oferta/zaginal-prosimy-o-pomoc-przewidziana-nagroda-CID103-IDd9Yz9.html#1437415b22

[mimbr]

To nie ten, renatko. Sprawdzałam to wczoraj, ale dziekuję, że zajrzałaś.

[renatka_s]

No to szkoda bo to fajny piesek, w inny sposób nie mogę pomóc, najwyżej jakby były zbierane pieniążki to mogę wpłacić niewielką kwotę jednorazowo.

[mimbr]

Pieniążki na razie nie są potrzebne, priorytetową sprawą jest ulokowanie go gdzieś.

 

[RudyKas]

Zaglądam, niestety jak dla mnie to kawał drogi, zero szans na realną pomoc. 

[auraa]

chyba trzeba szukać hotelu i składek na ten hotel.... Szkoda pieska...

[Anula]

OD 28.07.2016 PRZEJMUJĘ ROLĘ SKARBNIKA BĄBELKA.

Deklaracje stałe:

1.Anula - 20,00zł (od VIII);wpł.-28.07.16-20,00zł-VIII;wpł.-01.09.16-20,00zł-IX;wpł.-01.10.16-20,00zł-X;wpł.02.11.16-20,00zł-XI;wpł.01.12.16-20,00zł-XII;wpł.01.01.17-20,00zł-I;wpł.31.01.17-20,00zł-II;wpł.01.03.17-20,00zł-III

2.agat21 - 20,00zł (od VIII);wpł.-09.08.16-20,00zł-VIII;wpł.-IX;X-?;wpł.-09.12.16-40,00zł-XI;XII

Ogólnie deklaracje stałe: 40,00zł

Ogólnie wpłacone deklaracje stałe: 220,00zł

Deklaracje jednorazowe:

1.Nadziejka - wpł.-28.07.16 - 30,00zł

2.Madie - wpł.-29.07.16 - 1115,00zł-kwota przekazana z rozliczenia wcześniejszego za okres-17.03.16-28.07.16

3.Nadziejka - bazarek - wpł.16.12.16 - 45,62zł

http://www.dogomania.com/forum/topic/336953-sercem-pisany-nadziejkowy-kramik-dla-serduszek-psie-dziecko-w-dt-u-marysikrabeuszek-dt-perelki1-bąbelek-po-przejsciach-juz-w-dtrzezbyroznosci-zapraszam-serca-do-12-listopada-godz-2400/

Ogólnie deklaracje jednorazowe: + 1190,62zł

Inna wszelka pomoc:

1.mimbr zobowiązała się do pokrywania wszelkich wydatków jeżeli zabraknie pieniędzy na utrzymanie Bąbla w DT-str.22

2.mimbr-03.08.16-transport bezpłatny do Lecznicy na badania - str.23

3.mimbr-25.08.16-transport bezpłatny do Lecznicy na kastrację-str.24

Wydatki:

1.opłata karmy - VIII - 120,00zł;wpł.do mimbr-01.08.16

2.opłata za badania-str.23 - 68,00zł;wpł.do mimbr-04.08.16

3.opłata za kastrację-str.24-paragon - 220,00zł;wpł.do mimbr-26.08.16

4.opłata karmy - IX - 120,00zł;wpł.do mimbr-01.09.16

5.opłata karmy - X - 120,00zł;wpł. do mimbr-01.10.16

6.opłata karmy - XI - 120,00zł;wpł.do mimbr-02.11.16

7.opłata karmy - XII - 120,00zł;wp.do mimbr-01.12.16

8.opłata karmy - I - 120,00zł;wpł.do mimbr-01.01.17

9.opłata karmy - II - 120,00zł;wpł. do mimbr-31.01.17

10.opłata karmy - III - 120,00zł;wpł. do mimbr-01.03.17

Ogólnie wydatki: - 1248,00zł

Ogólnie:

Deklaracje stałe: +220,00zł + deklaracje jednorazowe: +1190,62zł - wydatki: - 1248,00zł = 01.03.17 : + 162,62zł

07.03.17 nastąpił zwrot 120,00zł przez mimbr.Bąbelek nie potrzebuje już pieniążków na utrzymanie.

Pozostała kwota po Bąbelku - 282,62zł zostanie rozdysponowana na inne potrzebujące psiaki.

W dniu 29.03.17 kwota 282,62zł została przekazana dla Bambo z tego wątku?

http://www.dogomania.com/forum/topic/338679-bambo-ze-zmiażdżoną-łapą-zabrany-dziś-z-komórki-gdzie-został-zamknięty-dwa-tygodnie-temu-pilna-pomoc-potrzebna/?page=7#comment-17052903

STAN KONTA BĄBLA = 0,00ZŁ

 

[mimbr]

Nie mam pojęcia dlaczego ktoś mu obciął uszka. Ja go karmię, jadąc do pracy rano i po południu, jak wracam. Nie mam możliwości wziąć go siebie, choćby awaryjnie, w ciągu 16 lat skutecznie je wyczerpałam, działając wyłącznie na własną rękę. Tutaj jest jakaś dziura ozonowa, nikt nie chce pomóc. Zrobiłam mu prowizoryczna budę na niezamieszkałej posesji tuż przy rondzie, ale raczej z niej nie korzysta. Ogłosiłam go na fb, na olx i założyłam mu temat tutaj. Odzew jest marny. Wczoraj coś drgnęło. Dziś rano zweryfikowałam kolejne ogłoszenie o zaginionym piesku. Rano udało mi się też założyć mu obróżkę. Dzwoniłam wczoraj do hotelu- koszt 350 z żarełkiem, ale tutaj jeszcze te uszy mogą wygenerować konkretne koszty. Boję się, że mnie to przerośnie, bo mam jeszcze inne bidy na głowie.

 

[agat21]

Na początek deklaruję jednorazowo 100 zł na hotel dla psa, potem co miesiąc 20 zł do czasu, aż znajdzie dom lub innym tymczas. To pies czy sunia? 

[mimbr]

Dziękuję agat, ale...ja mam zero doświadczenia w tym temacie, nigdy nie zbierałam żadnych pieniędzy. Nie znam płci pieska, nie mogłam wypatrzeć siusiaka. Jak będę wracała z pracy, spróbuję sprawdzić ręką.

[Anula]

A do jakiego Hotelu by miał trafić psiak? Czy to jest dogomaniacki Hotel?

Deklaruję 20,00zł stałej deklaracji przez 6 miesięcy.

[mimbr]

nie wiem czy dogomaniacki. Hotel dla psów U Rexa. Szukałam jak najbliżej, zeby miec kontakt. Warunki domowe, kameralnie.

 

[malagos]

24 minut temu, mimbr napisał:

Dziękuję agat, ale...ja mam zero doświadczenia w tym temacie, nigdy nie zbierałam żadnych pieniędzy. Nie znam płci pieska, nie mogłam wypatrzeć siusiaka. Jak będę wracała z pracy, spróbuję sprawdzić ręką.

Sprawdź, o ile da się pogłaskać w podbrzusze.

Jak dobrze, że zauważyłaś tego biedaka......

[Madie]

Post rozliczeniowy

Deklaracje stałe:

Madie - 350zł hotelik (marzec/kwiecień)

Anula - 20zł przez 6 miesięcy(marzec, kwiecień, maj, czewrwiec, lipiec)

agat21 - 20zł  (kwiecień, maj, czerwiec, lipiec)

mimbr - 50zł

 

Deklaracje jednorazowe i bazarki:

Maryna - bazarek

Wpłacone:

Renatka_S - 50zł

kiyoshi - 50zł

Anula - 30zł - deklaracja marcowa + Bazarek Nadziejki

Pati732 - 100zł

Elf i Mango 20zł - Bazarek Nadziejki

Halszka 10zł -Bazarek Nadziejki

agat21  -100zł 

Xibalba 5zł -Bazarek Nadziejki

Koja 30zł -Bazarek Nadziejki

Mimbr 50zł(marzec)

Bakusiowa 50zł - Bazarek Nadziejki

happy_animals - 5zł Bazarek Nadziejki

Olan 84 - 5zł -Bazarek Nadziejki

Zachary - 50zł - Bazarek imienny

Elik 10zł -Bazarek Nadziejki

Anula 20zł - kwiecień

Maryna 30zł

Wpływy z bazarku Maryny - 226zł

Wpływy z bazarku od Gusiaczka - 240,90zł

Wpływy z bazarku od Nadziejki - 24zł

WYDATKI:

-371zł - leczenie (faktury strona 11)

 

Na koncie Bąbelka (11 maja) jest 994,90zł

+

29/07/2016

Zaksięgowane wpłaty od 11 maja:

02/05        Bąbel-V-Anula   20zł 

09/05 -  agat21 dla Bąbelka  20zł

02/06 -  Bąbel-VI-Anula 20zł

06/06 -  agat21 dla Bąbelka  20 zł

04/07 agat21 dla Bąbelka  20 zł

04/07  Bąbel-VII-Anula 20zł

-----------------------------------------

1114 zł i 50 groszy

na dzien 28/07/2016 na koncie Bąbla było 1114 zł i 50 groszy

 

Całość przesłana na konto Anuli 28/07/2016

[mimbr]

Madie, a ile kosztowałby Hotel u Murki? 

Ale w poniedziałek rano to dla mnie niewykonalne.  W godzinach rannych to tylko weekend.

Malagos, to jest chłopak.

[Madie]

Hmmm, nie wiem. Może zadzwoń do Murki (telefon na stronie) i dogadajcie się w sprawie dowozu. Bo może sama dowieziesz w godzinach popołudniowych już do samego hotelu w ten poniedziałek. Co do ceny to pewnie standardowa za małego psa - wydaje mi się - jest to do potwierdzenia, że to kwota od 300 - 400zł. Jak mówię na razie zobowiązuję się pokrywać całość jeśli nie znajdą się darczyńcy, ale docelowo chciałabym żeby ktoś mnie wspomógł...

[mimbr]

Madie, dziękuję za odzew. W tej chwili umawianie się z Murką w sprawie dowozu chyba nie wchodzi w grę, jak sama widzisz. Poza tym tamten piesek z Suwalszczyzny jest intensywnie poszukiwany, może sie uda, więc.....

[Anula]

4 godziny temu, mimbr napisał:

Madie, dziękuję za odzew. W tej chwili umawianie się z Murką w sprawie dowozu chyba nie wchodzi w grę, jak sama widzisz. Poza tym tamten piesek z Suwalszczyzny jest intensywnie poszukiwany, może sie uda, więc.....

Tak ale ten psiak potrzebuje pomocy i śpi chyba na ulicy a tamtego nie ma i nie wiadomo gdzie jest i co autentycznie się z nim stało.Może skupmy się na pomocy realnej temu psu.

[mdk8]

16 minut temu, Anula napisał:

Tak ale ten psiak potrzebuje pomocy i śpi chyba na ulicy a tamtego nie ma i nie wiadomo gdzie jest i co autentycznie się z nim stało.Może skupmy się na pomocy realnej temu psu.

jestem tego samego zdania. Teraz pomóżmy tej bidzie / żeby nie było za późno / a jak tamten się znajdzie to będziemy też ratować .

[Anula]

2 minuty temu, mdk8 napisał:

jestem tego samego zdania. Teraz pomóżmy tej bidzie a jak tamten się znajdzie to będziemy też ratować .

Też jestem tego samego zdania.Przynajmniej ta bidula będzie uratowana.

[Madie]

Nie rozumiem. Szczerze. Jest pies na ulicy. Robię z siebie debila i dzwonie błagając Murkę żeby psa przyjęła mimo tego, że wpycham się poza kolejkę, niszczę jej plany itd. Złota kobieta się zgadza prosi tylko o dowóz psa w określonej porze. Koszta wstępnie są pokryte, bo ja się zobowiązałam na swoje nazwisko w razie czego do robić. 

Wystarczy zmienić tytuł, szukamy transportu, poprosić albo cokolwiek i działać. Tym czasem nie dzieje się nic. Nie chcę byc niemiła, albo nie chcę żeby wyszło, że jestem chamska. Ludzie mają swoje życie, sprawy, kłopoty braki czasu. Ale skoro już jest jakiś apel, to skoro znalazła się moim zdaniem najważniejsza rzecz (hotel i opłata) to chyba warto powalczyć o dowóz...?

 

Proszę o info jak to rozwiążemy dziś. Na weekedn nie będzie mnie w domu, nie będę śledziła dogo i na pewno nie mogę zostawić Murki w stanie zawieszenia...

[doris66]

58 minut temu, Madie napisał:

Nie rozumiem. Szczerze. Jest pies na ulicy. Robię z siebie debila i dzwonie błagając Murkę żeby psa przyjęła mimo tego, że wpycham się poza kolejkę, niszczę jej plany itd. Złota kobieta się zgadza prosi tylko o dowóz psa w określonej porze. Koszta wstępnie są pokryte, bo ja się zobowiązałam na swoje nazwisko w razie czego do robić. 

Wystarczy zmienić tytuł, szukamy transportu, poprosić albo cokolwiek i działać. Tym czasem nie dzieje się nic. Nie chcę byc niemiła, albo nie chcę żeby wyszło, że jestem chamska. Ludzie mają swoje życie, sprawy, kłopoty braki czasu. Ale skoro już jest jakiś apel, to skoro znalazła się moim zdaniem najważniejsza rzecz (hotel i opłata) to chyba warto powalczyć o dowóz...?

 

Proszę o info jak to rozwiążemy dziś. Na weekedn nie będzie mnie w domu, nie będę śledziła dogo i na pewno nie mogę zostawić Murki w stanie zawieszenia...

Madie masz 100% rację i rozumiem że się wkurzasz......podajesz wszystko na tacy, załatwiasz, ustalasz no i opłacasz.....i jeszcze coś komuś nie pasuje? No nie rozumiem.

[mimbr]

Madie, napisałaś, że zebrałaś fundusze dla innego psiaka, które ew. możesz przeznaczyć na hotelik dla tej bidy, że opłacisz sama pierwszy miesiąc. Prosiłaś o pomoc w dalszych opłatach. Zainteresowanie tematem jest niewiekie. Do wczoraj dwie osoby  (oczywiście plus ja) zadeklarowały wpłatę. Jak w tej sytuacji mogłam umawiać z Murką termin dowiezienia psa? To tak, jakbym wpychała go Wam na siłę. Chciałam to z Tobą uzgodnić telefonicznie, nie wyszło. Te uszka mogą wygenerować duże koszty, aczkolwiek nie muszą. Niezbyt dobrze znam zwyczaje Dogomanii. Do tej pory zawsze stałam po tej drugiej stronie frontu pomocowego, po raz pierwszy ja proszę o pomoc. Być może zrobiłam to nieumiejętnie albo niewiele rozumiem.

 

 

[Anula]

To w takim razie jak dalej widzisz pomoc psu,czy ma zostać na ulicy i nie mieć pomocy weta i ogólnego zaopiekowania się nim? Madie oferuje kolosalną pomoc,pisze wyraźnie,że będzie utrzymywać psa w Hotelu u Murki ale prosi jedynie o pomoc w kosztach innych niż utrzymanie w Hotelu.Może by Ci się udało go zawieźć w niedzielę wieczorem ale to trzeba uzgodnić z Murką albo po południu w poniedziałek jak będziesz miała czas wolny.