Gabi79 Posted January 7, 2016 Author Posted January 7, 2016 21 minut temu, Gusiaczek napisał: Śledzę wątek, śledzę -oj, klawo się podziało :) Prawda??!! Dzisiaj zielona noc sunieczki i Olinka. Ale się cieszę!!! Quote
elik Posted January 7, 2016 Posted January 7, 2016 3 godziny temu, Gabi79 napisał: Prawda??!! Dzisiaj zielona noc sunieczki i Olinka. Ale się cieszę!!! Już za kilkadziesiąt minut (teraz jest 23:26 - jak to źle, że posty nie mają ani godzin, ani dat) będzie można powiedzieć, że to już dzisiaj skończy się ich zimny chów :) Quote
Gusiaczek Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Witam po zielonej nocy, jak przeszła? Serdeczności :) Quote
szafirka Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Maleńka już w drodze :) Jest bardzo przestraszona, cichutka, na wstępie zrobiła kupę w tranporterku, ale to nie ona pierwsza, tak działają emocje. Teraz będzie już tylko lepiej. Quote
Poker Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 2 godziny temu, szafirka napisał: Maleńka już w drodze :) Jest bardzo przestraszona, cichutka, na wstępie zrobiła kupę w tranporterku, ale to nie ona pierwsza, tak działają emocje. Teraz będzie już tylko lepiej. Na ogół normalka. Oby kierowca nie padł odurzony zapaszkami. Quote
Gusiaczek Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Ovolina zafajdała bardzo dokładnie, a trzeba dodać, że miała krwotoczne zapalenie jelit, więc aromaterapia, że klękajcie narody. W nocy dostałam sms-a od Cioteczki transportującej "przygotować duuuużo ręczników papierowych, sunia sra i leje na potęgę!" :D Czekamy na Dziewczynkę z niecierpliwością Quote
Gabi79 Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 7 godzin temu, szafirka napisał: Maleńka już w drodze :) Jest bardzo przestraszona, cichutka, na wstępie zrobiła kupę w tranporterku, ale to nie ona pierwsza, tak działają emocje. Teraz będzie już tylko lepiej. Już nie mogę się doczekać aż obie sunieczki będą na miejscu. Haniu podziękuj z całego serca TZ-owi!!! Quote
elik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 22 godzin temu, szafirka napisał: W związku z tym, że fundacja sponsoruje po worku 15 kg karmy dla suni i Oliviera , które jadą do mnie, koszty hotelu to 250 + karma + wet. Kwiatki od elik przekażę TZowi jutro wieczorem jak wróci do domu, dzięki :) Przekaż koniecznie, bo bardzo na nie zasłużył, a nawet na znacznie więcej :) Zapraszaliśmy Go na szybką kawę, czy herbatę, co woli, ale odmówił, bo nie chciał zostawiać psiaczków samych w samochodzie na dłużej. Wpadł tylko dosłownie na momencik i z powrotem do samochodu. Ja zajęłam się moją malizną i nie zwracałam uwagi na to,co dzieje się za oknem, ale za doooobrą chwilę zerknęłam i miałam wrażenie, że właśnie przejeżdża samochód z psiaczkami. Wygląda na to, że mąż szafirka odsiusiał psiaczki przed dalszą podróżą, albo usuwał aromaty :) To już 5 godzin upłynęło odkąd odjechali więc chyba lada moment będą na miejscu :) Quote
Gabi79 Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 38 minut temu, elik napisał: Przekaż koniecznie, bo bardzo na nie zasłużył, a nawet na znacznie więcej :) Zapraszaliśmy Go na szybką kawę, czy herbatę, co woli, ale odmówił, bo nie chciał zostawiać psiaczków samych w samochodzie na dłużej. Wpadł tylko dosłownie na momencik i z powrotem do samochodu. Ja zajęłam się moją malizną i nie zwracałam uwagi na to,co dzieje się za oknem, ale za doooobrą chwilę zerknęłam i miałam wrażenie, że właśnie przejeżdża samochód z psiaczkami. Wygląda na to, że mąż szafirka odsiusiał psiaczki przed dalszą podróżą, albo usuwał aromaty :) To już 5 godzin upłynęło odkąd odjechali więc chyba lada moment będą na miejscu :) Siedzę, jak na szpilkach. Robię kolejny bazarek dla Malwinki (chyba na razie takie imię wygrywa na bazarku) Fanty na w/w bazarek oferowała Pani Beatka (mama Gemmei) oraz Kiyoshi. Bardzo serdecznie dziękuję Quote
szafirka Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Malutka już nam miejscu. Jest bardzo bardzo przestraszona, nie chciała wyjść z transporterka, ale jak już dała się zaprosić do tzw. przez nas izolatki, to pojadła, popiła i wyraźnie odetchnęła. Pomaga jej to, że jest obok znana jej psinka, z którą razem były w schronie i razem do mnie przyjechały. Widzę to samo, co było z Miką i Kiką. 1 Quote
Gabi79 Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 3 minuty temu, szafirka napisał: Malutka już nam miejscu. Jest bardzo bardzo przestraszona, nie chciała wyjść z transporterka, ale jak już dała się zaprosić do tzw. przez nas izolatki, to pojadła, popiła i wyraźnie odetchnęła. Pomaga jej to, że jest obok znana jej psinka, z którą razem były w schronie i razem do mnie przyjechały. Widzę to samo, co było z Miką i Kiką. Haniu, dziękujemy serdecznie za pierwsze wieści i fotkę. Ale się cieszę, że sunieczki już u Ciebie!!! Quote
elik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Wspaniała wiadomość:) Jaka łateczka malutka przy tej drugiej suni :) Ale to zdaje się nie ta sunia miała przyjechać ? Mąż pewnie bardzo zmęczony. Quote
Gabi79 Posted January 8, 2016 Author Posted January 8, 2016 Elu, miał jechać Oliwierek, ale pojechała właśnie ta sunia. Szczegóły na wątku: Quote
Gemmei Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Super, że już na miejscu. Wielkie podziękowania dla męża Szafirki za poświęcenie. Quote
elik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Teraz, Gabi79 napisał: Elu, miał jechać Oliwierek, ale pojechała właśnie ta sunia. Szczegóły na wątku: No właśnie wydawało mi się, że miał jechać piesio, a to jest ta sunia,która była z nasza krupcią w boksie. Są razem na zdjęciach ze schronu. Przynajmniej tak mi się wydaje :) Quote
kiyoshi Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 śliczne zdjęcie:) wielka radość że sunie dotarły, ale też brawa dla kierowcy- że bezpiecznie udało się przejechać cała Polskę, przy takiej pogodzie!!! Quote
kiyoshi Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 śliczne zdjęcie:) wielka radość że sunie dotarły, ale też brawa dla kierowcy- że bezpiecznie udało się przejechać cała Polskę, przy takiej pogodzie!!! Quote
Poker Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 Kierowca bohater, że przy takiej pogodzie dotarł szczęśliwie na miejsce i jeszcze piesów nie pogubił. A łaciatka faktycznie jest maniunia. Quote
elik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 15 minut temu, kiyoshi napisał: śliczne zdjęcie:) wielka radość że sunie dotarły, ale też brawa dla kierowcy- że bezpiecznie udało się przejechać cała Polskę, przy takiej pogodzie!!! Całą i to w obie strony - tam i z powrotem. Podwójne brawa Quote
elik Posted January 8, 2016 Posted January 8, 2016 2 minuty temu, Poker napisał: Kierowca bohater, że przy takiej pogodzie dotarł szczęśliwie na miejsce i jeszcze piesów nie pogubił. A łaciatka faktycznie jest maniunia. Jak to nie wiesz, że jednego w kraku "zgubił" :) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.