Nadziejka Posted November 25, 2015 Posted November 25, 2015 Toc to ja ja ciociu starusica ewusica chorowanica dziewczynki zapiszcie mnie prosze serduchem choc malenko deklafacyjka na rodzinke bidusna 8 zl przez 3 miesiace chociaz cuiuteczke ... sciskam mocno mocno kciuki Quote
Nutusia Posted November 25, 2015 Posted November 25, 2015 DoPiak na prezydenta! :D Przyczepka już zamówiona na podróż do mnie w grudniu z całym tym towarzychem? ;) Quote
auraa Posted November 25, 2015 Author Posted November 25, 2015 Mam nadzieję, że do czasu wizyty towarzystwa ubędzie! :) Quote
DoPi Posted November 25, 2015 Posted November 25, 2015 dziewczyny sorry, ale dzień nie nleżał do najłatwiejszych. Rano nic dodac nic ująć zepsuł mi się samochód. Zostawiłam na parkingu przydrożnym w lesie. Całe szczęście, że sąsiadka jechała i mnie zgarnęła, bo przecie ja ze szczeniakiem do pracy. W pracy szefowa powiedziała, że jak chce urlop na piątek, to muszę oddać wszystkie zestawienia do czwartku. Musze się sprężać dlatego nawet nie zajrzałam na dogo. Po samochód przyjechało dziecko coś postukało, przedmuchało i odwiozło pod chatę. Acha, bo włączył mi się ABS i zaczęło coś szorować w kołach tylnych, a jak wysiadłam to śmierdziało. Po jego zabiegach ABS się wyłączył i przestało szurać i śmierdzieć. Jednak jutro pojedzie do mechanika sprawdzić, żebyśmy w połowie drogi nie stanęli. Zaraz będę dzwonić do pani opiekunki psiaków. kilometrow mam trochę więcej niż do Mińska mi siezdawało. Płatnymi odcinkami jest 435km , jest się szybciej, ale drożej bo opłaty autostradowe. Droga na Kielce -Radom 374 km ale dłużej się jedzie niewiele. Znaczy autostradą jakby dziecko docisnęło bylibyśmy na pewno krócej niż pokazują wyliczenia mapowe. Nie wiem jednak czy chce, żeby dociskał :) Acha czy sunia ma jakąś obróżkę, udało się jej założyć? czy mam coś kombinować, bo w razie czego nie wiem jaką dużą Quote
Nutusia Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 O matko... Dorcia, sprawdź autko porządnie u mechanika, bo trasa daleka... Z doświadczenia napiszę, że trasa przez Kielce-Radom jest całkiem spoko - są odcinki, gdzie można docisnąć ;) i są takie, gdzie się nie da. Jechaliśmy też kiedyś autostradą i to był istny śmiech na sali! Nie dość, że kazali zapłacić, to za co? Za roboty na autostradzie, przez które ruch był tylko nitka w jedną, nitka w drugą, zakaz wyprzedzania i ograniczenie do 70!!!! Ostatecznie czasowo wychodzi na jedno, bo tu wolniej, a tam... dalej ;) Jak coś, to wiesz gdzie mnie szukać :D Quote
konfirm31 Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 Czekam na info i trzymam kciuki za....autko :) Quote
DoPi Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 ponieważ mam dużo telefonów o Karmelka, to od razu wszystkim mówię, o suni z maluchami :) Quote
Nutusia Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 No, tak czułam, że tego BRZYDALA nie będzie mi dane poznać... ;) Quote
DoPi Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 jedziemy jutro, wymienione dzisiaj tarcze i klocki u mechanika. Nutusia jakby co to masz mnie w domu na weekend i to jeszcze z synem. Mam nadzieje jednak, że wszystko pójdzie ok. Quote
auraa Posted November 26, 2015 Author Posted November 26, 2015 No to trzymam kciuki za udaną akcję i szczęśliwy powrót do domu!! Quote
Marysia R. Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Trzymam kciuki za powodzenie akcji! Auro, DoPi napiszcie proszę jaki będzie orientacyjny koszt tej wycieczki, bez tego nie mogę otworzyć bazarku. Quote
Nutusia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 DoPiaki od świtu w drodze! Przed 9 byli już 170 km od CELU, choć nam unia drogi buduje i są fragmenty, gdzie się trzeba ciągnąć 40 km/godz. Dobrze, że nie muszą się przebijać przez Warszawę, choć Łukasz ponoć jęczy, że chciałby na... Pałac Kultury! :D Marynka - DoPi pisze, że w jedną stronę to będzie ok. 380 km, czyli łącznie trzeba liczyć 760. Autko pali 7 l ropy po 4,29 zł na100 km. Ale policz sobie sama, bo ja nie umiem!!!! Quote
konfirm31 Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Trzymam kciuki za powodzenie akcji! Auro, DoPi napiszcie proszę jaki będzie orientacyjny koszt tej wycieczki, bez tego nie mogę otworzyć bazarku. Marysiu, może wykorzystaj na tym bazarku : Starożytne cywilizacje na DVD(poszedł tylko nr 3.23 - Zadziwiające wynalazki, i 3.24 - Wczesne praktyki lekarskie), oraz Kurs astrologii ESKK (komplet - 12 zeszytów, po dwie lekcje w każdym ). Są do Twojej dyspozycji :). Foty już masz, cena sprzedaży - dowolna. Ja się zajmę wysyłką :) Quote
Nutusia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Łatwo nie było, ale się udało. Dziewczyny zostały wprowadzone w błąd - sunia nie dawała do siebie podejść, a szczeniaki nie zostały odłowione i pochowały się pod jakimiś belkami czy deskami... Dobrze, że Łukasz pojechał z DoPi, bo się gdzieś tam wspiął, gdzieś tam podczołgał i choć go jeden malec dziabnął, w końcu udało się wydobyć wszystkie. Sunia przerażona, kłapała ząbkami, o smyczy mowy nie ma. No, ale jak się jedzie tyle km to nie po to, żeby wracać na pusto! :D Był już przystanek na ochłonięcie, na kawę i by Łukaszowi minął potworny ból głowy :( Sunia podróżuje z dzieciakami na kołderce, w bagażniku. Siedzą grzecznie, co i raz mamuśka wspina się łapkami na oparcie siedzenia i sprawdza czy jedzie z nimi kierowca ;) Na postoju dała się spokojnie pomiziać, więc jesteśmy dobrej myśli! I niespodzianka ;) Quote
konfirm31 Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Cudowne wieści :). Wielkie brawa dla ekipy transportowo - ratowniczej :) Quote
Mazowszanka13 Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Wspaniała akcja :) Widać tylko jednego Malucha. Rozumiem, że to ten/ta najodważniejszy/a. A reszta ukryła się. Quote
konfirm31 Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 To małe co widać, to pewnie dziewczynka, a to czego nie widać, bo się schowało - to pewnie pieski :D Quote
Nutusia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Tego nie wiem. DoPi mówiła tylko, że jeden szczeniak jest jakby nie od kompletu, bo duży i ma zadatki na ONka Musi w tatusia się wdał :D Quote
auraa Posted November 27, 2015 Author Posted November 27, 2015 A mnie jest bardzo głupio! Z powodu piątku, zadna z nas nie mogła wziąć urlopu bo lekcje.... Wszystkie nauczycielki. Od dwóch osób otrzymałam zapewnienie, że pieski bez problemu dadzą się złapać. A tu takie komplikacje!!! Szczeniaki kompletne dzikusy! DoPi dziękuję bardzo ! Jesteś wielka! A ja na przyszłość mam nauczkę, że wszystko trzeba sprawdzić osobiście. Choć na tej wsi nie ma nic pewnego! Quote
malagos Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Dobrze, ze się dały złapać. Konfirm, pamiętasz naszą akcję? Deski, szczeniaki i my w deszczu.... Quote
konfirm31 Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Dobrze, ze się dały złapać. Konfirm, pamiętasz naszą akcję? Deski, szczeniaki i my w deszczu.... Oj, pamiętam ;) Quote
Poker Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Dzielna DoPI i synuś. Czy mamusia nie ma chorego lewego oczka? Mi wyszło ok.265 zł licząc po kosztach paliwa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.