Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Anna_33']Czekajcie, tak sie nie da, bo zginiemy.
Spinca, jakim dwom psom? Z Boguszyc?
O ktorej po poludniu w niedziele?
Tam nikogo nie bedzie, pracownicy sa krotko, takie rzeczy musza byc ustalone wczesniej.[/quote]

Ok, po kolei..... Sunia collie jedzie z Boguszyc Do schroniska w Gaju, to już dawno ustalone z Fundacją DrLucy. Miałam ją zabrać w sobotę, ale pod Warszawą w niedzielę będą Emirowcy z Poznania, którzy zgodzili się zabrać sunię do Gaju w niedzielę po południu. Gdyby się to udało ja mogłabym pomóc w sobotę dwóm innym psiakom (nie z Boguszyc).
Wyczytałam tu, że macie w ten weekend jakąś akcję w Boguszycach, więc pytam czy w drodze powrotnej do Warszawy ktoś mógłby mi pomóc.

Posted

W ramach robienia porzadkow, coby nam sie psy nie mieszaly,te opuszczaja Boguszyce w przyszlym tygodniu:
[URL="http://img32.imageshack.us/my.php?image=lapka1.jpg"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/5985/lapka1.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://g.imageshack.us/img32/lapka1.jpg/1/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/lapka1.jpg/1/w397.png[/IMG][/URL]


[URL="http://img32.imageshack.us/my.php?image=rekinczykw.jpg"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/5788/rekinczykw.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://g.imageshack.us/img32/rekinczykw.jpg/1/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/rekinczykw.jpg/1/w283.png[/IMG][/URL]

[URL="http://img16.imageshack.us/my.php?image=lelek.jpg"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/1176/lelek.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://g.imageshack.us/img16/lelek.jpg/1/"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/lelek.jpg/1/w300.png[/IMG][/URL]

Wyjada prawdopodobnie tez szczeniaki, nawet jesli beda jeszcze troche chore.(10 lub 12).wczoraj byli weci ale jeszcze nie mam info.
Plus 10 srednich psow. Zdjec nie wkleje, bo jeszcze nie wiem ktore zostaly wybrane.
Plus, mozliwe, ale jeszcze nie do konca potwierdzone 6-7 malutkich, w najbardziej zlym stanie staruszkow.
Plus dwie suczki, tez male i chore.
Dlatego prosze o informacje, kto jakiego psa chce zabrac.
Wyslalam zdjecia i powoli schodza mi wybory, ktore to maja byc psy.Bardzo powoli niestety.
Ci ludzie beda jechac ponad 1000 km, wiec jak juz wybiora, my zaszczepimy itd, to nie moze byc sytuacji, ze psa nie bedzie :-)
Dlatego musimy sie wymieniac informacjami, kto ktorego psa moze wziac.
[B]Poza tym przypominam o podawaniu dokladnych pelnych danych dt na pw plus telefon kontaktowy.[/B]Wszyscy ktorzy juz wzieli psy i ktorzy zamierzaja je wziac :-)
Zrobil sie lekki balagan, musimy to szybko opanowac.

Posted

[quote name='Spinca']Ok, po kolei..... Sunia collie jedzie z Boguszyc Do schroniska w Gaju, to już dawno ustalone z Fundacją DrLucy. Miałam ją zabrać w sobotę, ale pod Warszawą w niedzielę będą Emirowcy z Poznania, którzy zgodzili się zabrać sunię do Gaju w niedzielę po południu. Gdyby się to udało ja mogłabym pomóc w sobotę dwóm innym psiakom (nie z Boguszyc).
Wyczytałam tu, że macie w ten weekend jakąś akcję w Boguszycach, więc pytam czy w drodze powrotnej do Warszawy ktoś mógłby mi pomóc.[/quote]
Spinca, napisz dokładnie gdzie jest ta Żabia Wola, może uda mi się zawieźć tą sunie w sobotę. Jeżeli uda się to uzgodnić i zgrać w czasie to chętnie pomogę. Obiecałam przewieźć jakiegoś psiaka w okolice Żyrardowa, może uda się to jakoś połączyć.

Posted

Aniu 33
rozmawiałyśmy wczoraj przez telefon. Wiem że macie teraz ważniejsze sprawy.Jeśli nie będę potrzebna w sobotę po południu to trudno, ale chciałam kontakt do kogoś z Łodzi, bo mam trochę środków opatrunkowych,jakieś krople do oczu prześcieradła i inne takie. Dobrze byłoby gdyby ktoś to zabrał. Mogę podjechać i podać.

Posted

Podaje link do fot chorej Onki zabranej wczoraj z Boguszyc do kliniki na Powstańców przez Czarna Andę..
[U][url=http://picasaweb.google.pl/iwolewinska/LyskaAndyZOS?authkey=Gv1sRgCLWAkY7Q3d651QE&feat=directlink]Picasa Web Albums - Iwona - lyska Andy z OS[/url][/U]

Suka ponoc ma na imię....wilczyca i juz nie chodzi..:shake:

Posted

[quote name='agnest']Aniu 33
rozmawiałyśmy wczoraj przez telefon. Wiem że macie teraz ważniejsze sprawy.Jeśli nie będę potrzebna w sobotę po południu to trudno, ale chciałam kontakt do kogoś z Łodzi, bo mam trochę środków opatrunkowych,jakieś krople do oczu prześcieradła i inne takie. Dobrze byłoby gdyby ktoś to zabrał. Mogę podjechać i podać.[/quote]

Ja będę w weekend w Łodzi

Posted

[quote name='donacja']Spinca, napisz dokładnie gdzie jest ta Żabia Wola, może uda mi się zawieźć tą sunie w sobotę. Jeżeli uda się to uzgodnić i zgrać w czasie to chętnie pomogę. Obiecałam przewieźć jakiegoś psiaka w okolice Żyrardowa, może uda się to jakoś połączyć.[/quote]

Kochana, sunię można zawieźć w niedzielę.

Czy ja coś źle zrozumiałam? Was nie ma w niedzielę w Boguszycach? Tylko sobota?

Posted

[quote name='Spinca']Kochana, sunię można zawieźć w niedzielę.

Czy ja coś źle zrozumiałam? Was nie ma w niedzielę w Boguszycach? Tylko sobota?[/quote]
Tylko w sobotę...

Posted

[quote name='Zofia.Sasza']Bidula... Tego się bałam. A to musiał być taki piękny pies :-([/quote]
W dodatku wcale nie jest stara...a panowie wynieśli ja jak worek kartofli, pod pachy i brzuchem do przodu, do sfory....

Posted

[quote name='gagata']Podaje link do fot chorej Onki zabranej wczoraj z Boguszyc do kliniki na Powstańców przez Czarna Andę..
[URL="http://picasaweb.google.pl/iwolewinska/LyskaAndyZOS?authkey=Gv1sRgCLWAkY7Q3d651QE#"]Picasa Web Albums - Iwona - lyska Andy z OS[/URL]

Suka ponoc ma na imię....wilczyca i juz nie chodzi..:shake:[/quote]

Bidula... Tego się bałam. A to musiał być taki piękny pies :-(

Posted

[quote name='agnest']Aniu 33
rozmawiałyśmy wczoraj przez telefon. Wiem że macie teraz ważniejsze sprawy.Jeśli nie będę potrzebna w sobotę po południu to trudno, ale chciałam kontakt do kogoś z Łodzi, bo mam trochę środków opatrunkowych,jakieś krople do oczu prześcieradła i inne takie. Dobrze byłoby gdyby ktoś to zabrał. Mogę podjechać i podać.[/quote]
Ania jest z Łodzi może z nią się skontaktuj.
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
tel: 692-564-537[/quote]

Posted

Spinca, o tym wlasnie mowie. Trzeba te rzeczy dogadywac do konca.
Dogadalas z Fundacja Dr Lucy, ale czy z OS tez?
Pytalam, one nic nie wiedza)
W niedziele nie ma wyjazdu do Boguszyc.
Teraz musze wyjsc, ale ponawiam prosbe o zglaszanie sie na pw.
Collie ma od dluzszego czasu chetna dziewczyne z dt.Jednego juz wziela z Boguszyc i wyadoptowala do ds.
Jak nie bedziemy sie wymieniac informacjami, to bedzie balagan.
Przy 700 psach tak sie nie da, bo przepadniemy jak Andzia w krzakach.

Posted

[quote name='Anna_33']Spinca, o tym wlasnie mowie. Trzeba te rzeczy dogadywac do konca.
Dogadalas z Fundacja Dr Lucy, ale czy z OS tez?
Pytalam, one nic nie wiedza)
W niedziele nie ma wyjazdu do Boguszyc.
Teraz musze wyjsc, ale ponawiam prosbe o zglaszanie sie na pw.
Collie ma od dluzszego czasu chetna dziewczyne z dt.Jednego juz wziela z Boguszyc i wyadoptowala do ds.
Jak nie bedziemy sie wymieniac informacjami, to bedzie balagan.
Przy 700 psach tak sie nie da, bo przepadniemy jak Andzia w krzakach.[/quote]

20 maja wymieniłam korespondencję z Zofia.Sasza, dostałam numer telefonu do Pani Agnieszki Piotrowskiej, z którą rozmawiałam na temat sunie collie.
Jeśli sunia ma chętny DT to fantastycznie, bo zawsze to lepiej niż schronisko, nawet tak dobre jak Gaj. [B]Więc bardzo proszę o potwierdzenie czy istnieje konieczność zabierania suni do Gaju[/B].
Parę dni temu ponawiałam na tym wątku chęć zabtania suni do Gaju, pytałam nawet o jakieś środki uspokajające na drogę.
Pytałam również jak dojechać do Boguszyc. Wydawało mi się, że mamy ustalone, ze zabieram sunię.
Nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć na długo wcześniej wszystkie sytuacje, stąd moja prośba o pomoc w niedzielę, bo pojawił się w ostatniej chwili problem z innymi dwoma psami, którym mogłabym pomóc.

Ale oczywiście przepraszam Was za zamieszanie, rozumiem, że macie do ogarniecia setki zwierząt.

Żeby więcej nie zawracać głowy, proszę Was bardzo o ostateczną decyzję w sprawie DT dla suni collie.

Posted

Uratuje nas tylko kartoteka ze zdjeciem psa, numerem, imieniem, opisem np. czy zamowiony do jakiegos DT, itd. . Mnostwo psow jest juz obfoconych. Jakby mozna bylo tylko wzkazac paluszkiem w kartotece i powiedziec:" tego chce " . Kto zrobi kartoteke na 800 psow i zacznie wstawiac fotki psow ?
A jezeli jest juz cos takiego i przeoczylam , to przepraszam. Starosc.

Posted

Ja mam pytanie o Szpiculę w jakich wrunkach będzie mieszkać w Gaju, czy w boksie czy na wolnym wybiegu?
Podanie środków uspokajajacych psu, który ma 12 lat bez wcześniejszych badań to nie najlepszy pomysł, zwłaszcza, ze jest to owczarek szkocki i trzeba by najpierw sprawdzić serce, niestety collie w pewnym wieku moga mieść z nim problemy dość częste dla tej rasy.

Posted

[quote name='iiwcia']Ja mam pytanie o Szpiculę w jakich wrunkach będzie mieszkać w Gaju, czy w boksie czy na wolnym wybiegu?
Podanie środków uspokajajacych psu, który ma 12 lat bez wcześniejszych badań to nie najlepszy pomysł, zwłaszcza, ze jest to owczarek szkocki i trzeba by najpierw sprawdzić serce, niestety collie w pewnym wieku moga mieść z nim problemy dość częste dla tej rasy.[/quote]

Uzyskałam informację, że sunia będzie miała kojec, budę, opiekę medyczną i ludzi kochających colaki.
Nadal nie uzyskałam informacji na temat DT, o którym tu była wcześniej mowa. Wiec nie wiem czy w ogóle temat transportu suni jest aktualny.
Odnośnie środka uspokajającego, rozumiem, że sunia jest starsza i nie wiadomo w jakiej kondycji, natomiast wiadomo, że bywa agresywna. Mam narazić ją i siebie na zakończenie podróży w rowie? A jeśli będą ją wieźli Emirowcy z innymi psami na pogryzienie całego towarzystwa? To nie jest półgodzinna podróż. Jeśli coś się stanie komu zostanie zarzucony kompletny brak odpowiedzialności? Przypuszczam, że transportującym osobom psa.

[B]Tak czy inaczej czekam na potwierdzenie chętnego DT[/B]

Posted

Sprawe srodkow uspokajajacych przeciez dyskutowalysmy?
Ona ma 12 lat, mozna jej zalozyc kaganiec, przedsiewziac inne srodki.
Zobaczy ja w sobote wet, ale ja jestem przeciwna podawaniu jej takich srodkow.
Mowilam juz, ze puscilismy w transporcie np 3 dobermany - nie bylo zadnych poroblemow.
Ostatnio jecha,l dosc delikatnie mowiac, impulsywny, koszmarnie silny pies i trzy mniejsze, nikt nawet nie pomyslal o takich srodkach.
To jest absolutna ostatecznosc.

Posted

[quote name='Anna_33']Rozmawialam dzis z dt.Oni o niej marza, ale niestety, nie dadza rady obecnie finansowo.

Spinca, jak w koncu chcesz zrobic ze srodkami usypiajacymi. rozmawialysmy o tym juz przeciez.Myslalam, ze sie dogadalysmy, ale widze, ze nadal chcesz jednak je podac?

Nie wiem, nie znam dobrze rasy collie, ale dla tej 12 letniej suczki buda i kojec ..nie jestem pewna.
Ona mieszka w domu, fakt, w tym piekielnym miejscu.
Moze niech sie znawcy wypowiedza, potrzebna rada.[/quote]

Po pierwsze, mogę pogadać w Fundacji o pomocy finansowej dla DT.
Po drugie, nic innego Fundacja nie jest w stanie zaproponować jak tylko miejsce w Gaju.
Po trzecie, niczego nie zrobię na własną rękę w sprawie jakichkolwiek środków uspokajających, dlatego o tym mówię

Posted

[quote name='Wioletat']Witam,moze nie powinnam sie wtracac,jednak jak nam wszystkim COLLI,to bardzo wrazliwy pies ,a tu ktos mowi opodaniu na podroz leku,moze tych niebieskich tableteczek,co ostatnio po sylwestrze wlasnie zszedl Colli w gorzowskiej klinice.Zastanowcie sie,ja jestem przeciw,a ten kojec...koszmar![/quote]

Ten ktoś to ja, osoba, która spędza więcej czasu z psami w samochodach niż w domu. A schroniska w Gaju koszmarem bym nie nazwała. I każdy kto ma choć minimalną wiedzę na ten temat również.

Czekam na decyzję.

Posted

Rozmawialam dzis z dt.Oni o niej marza, ale niestety, nie dadza rady obecnie finansowo.

Spinca, jak w koncu chcesz zrobic ze srodkami uspakajacymi?. rozmawialysmy o tym juz przeciez.Myslalam, ze sie dogadalysmy, ale widze, ze nadal chcesz jednak je podac?

Nie wiem, nie znam dobrze rasy collie, ale dla tej 12 letniej suczki buda i kojec ..nie jestem pewna.
Ona mieszka w domu, fakt, w tym piekielnym miejscu.
Moze niech sie znawcy wypowiedza, potrzebna rada.

Posted

Witam,moze nie powinnam sie wtracac,jednak jak nam wszystkim wiadomo COLLI,to bardzo wrazliwy pies ,a tu ktos mowi opodaniu na podroz leku,moze tych niebieskich tableteczek,co ostatnio po sylwestrze wlasnie zszedl Colli w gorzowskiej klinice.Zastanowcie sie,ja jestem przeciw,a ten kojec...koszmar!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...