Jump to content
Dogomania

Psy z Ostatniej Szansy - Pomoc wciąż potrzebna!!!


Zofia.Sasza

Recommended Posts

[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG]
[B]UWAGA, ODPOWIADAM MORTIKII[/B]
Zdjęcie numer 1:
[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/7106/img9586bn7.jpg[/IMG]
[B]IMIĘ: Magnolia (Smutna)
SUKA NIESTERYLIZOWANA
WIEK: ok. 2 lat, w schronisku od października 2007
W STOSUNKU DO LUDZI - bojaźliwa
W STOSUNKU DO INNYCH PSÓW - [/B][B]może wykazywać agresję

[/B]Zdjęcia 1 i 4 - ten sam pies. Suka bardzo przyjazna i kontaktowa. Wiek - 4-5 lat. Przebywa na wybiegu przy domu p. Wahl (sąsiadującym z salką pooperacyjną)
[IMG]http://img223.imageshack.us/img223/6010/img8456.jpg[/IMG]

Zdjęcie nr 5 - Piesek średni, młody (7-10 mies) bardzo kontaktowy i przyjazny. Garnie się do człowieka.
[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/1543/img8543.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Myślę,że na kłotnie teraz jednak szkoda czasu....Jeśli Anda była tam pierwszy raz, to pewnie szkoda sie stała,że nikt nie przekazal jej dokladniej co i gdzie jest oraz czego i od kogo można wymagac....Ona pewnie nawet nie wiedziala jak wyglada Marzena, to skąd mogła wiedziec, kto od niej psy zabiera i gdzie wynosi...
Teraz lepiej chyba sie skupić na tych sukach i wetach z Rawy..Może pan Józef pomoże?.Skoro wczoraj tylko przeprowadzał Ande i wetke przez podworka, to może dzis by te suki pomógł przenieśc z powrotem? Pewnie nie do końca zrozumiał wytyczne na poniedziałek.. Może uda sie uzyskac jakąś wspólprace telefonicznie?

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze rozumiem ogólne "zmęczenie materiału" i trudną sytuację "globalną" w schronisku ale jednak wrócę do tematu gończej...
Nie wiem kogo i dokładnie o co mogę prosić, nie wiem kiedy są/będą tam osoby mogące ją sprawdzić. Może być pracownik o ile wie jak wygląda gończy polski (to nie ironia - ogary w schroniskach bywały mixami onków a gończe - posokowcami)
Sprawa wygląda tak: są ludzie, którzy podjrzewają, że to może być suka z ich hodowli (może ktoś jej szuka), jest też potencjalny dom zainteresowany jej adopcją.
Mnie zależy na czasie, bo ona ma szansę wyjechać w najbliższy weekend tylko potrzebuję dwóch informacji:
- ewentualny numer tatuażu (ucho / pachwina)
- czy jest wysterylizowana
Byłabym też bardzo wdzięczna za orientacyjny wiek.
Jeżeli nie ona to na dom ma też szansę suka gończopodobna z Palucha...Ta z Ostatniej Szansy ma przynajmniej póki co dobre foty, tamtej będę miała może dopiero w weekend, ale z drugiej strony na Paluch mam rzut beretem.

Dziewczyny dajcie mi proszę znać kiedy będę mogła uzyskać wiarygodne informacje na temat tej suki. Dwie suki mają szansę na dom a ja po prostu muszę mieć czas na zaplanowanie tego wszystkiego.

Link to comment
Share on other sites

CC tez mi sie nie podoba ton twojej wypowiedzi bo sugeruje ze moglysmy cos zrobic nie tak - albo pomagamy albo sobie wytykamy ?

mnie nie przyszlo do glowy odpytywac cie jakie narzedzia mialas i jak ich uzywalas bo ufam ze robilas dobrze i w dobrej wierze
jesli ktos mial watpliwosci lub chcial sprawdzac - mogl tam byc caly wczorajszy dzien na miejscu- i powiem ze w moim odczuciu to jest nie smaczne poprostu
wiec moze zamiast odpytywac przyjmij to samo - to jest wspolpraca wlasnie

a dla dobra zwierzat nie sa pytania tylko dzialania - suki sa po sterylizacji i kazdy kto chcial tam byc i mial pytania mogl je zadawac wczoraj na miejscu wlasnie


rozumiem twoj pogrzeb dziadka ale nie rozumiem kontekstu i odniesienia.

tez mam swoje sprawy na glowie ale nie dyskutuje o tym an forum.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze mnie nie widzialas Ando jak potrafie sie czepiac.
Jak rozmawialam z pracownikiem w sprawie gonczego przez Twoj telefon, to go wyrwalas w pol slowa.
Ne musialyscie chodzic nigdzie z pracownikami.
Psy doniesiono i odniesionoby gdybys raczyla zrobic to, co zostalo ustalone.
Jeszcze takiego cyrku nie widzialam.
Finanse Zarzadu sa oficjalne i jawne.
I bedziemy na ogolnym dyskutowac nad kosztami, czy Ci sie to podoba, czy nie.
Weci z Rawy maja miec umowe. 600 zł za miesiac. Za to, ze raz w tygodniu przyjada na caly dzien i zrobia wszystko co trzeba.
Plus koszt lekow. Sterylizacja, jak mowilam 50 -100zł.
Chyba nie powiesz, ze to duzo za stala opieke weterynaryjna nad 700 psami.
Jesli sie sprawdza, umowa bedzie dluzsza, jesli nie, bedziemy szukac dalej.
Watpie ze gdybys byla wetem robilabys to za darmo. Dziwnie to wyglada w swietle nakazu przywiezienia Ci karmy dla tymczasa.

Link to comment
Share on other sites

anna 33 nie wiedzialam o salce pooperacyjnej ani ja ni lekarz bo nikt oi niej nam nie wspominal - na sali operacyjnej byly przygotowane dwa tapczany na lktorych kladlysmy suki prosto po sterylizacji pytajac czy po to tam sa

mial byc ktos do pomocy i nie bylo

moze to jest i szum ale sterylizacje 10 suk dosyc powazna sprawa stad zadawlam pytanai nei raz czy bedzi eopieka po operacyjna

jesli mialysmy gdzies indziej wynosic suki to trzeba bylo o tym poinformowac - nie w moiej to gesti ale miedzy innymi twojej jesli mialas na to pomysl

rozmawialas ze mna na ten temat tudziez z wetem nie ! ja bylam tam pierwszy raz wiuec nie znam sie na pomieszczeniach i jesli bylby ktos na miejscu do pokierowania byloby ok


pracownicy mieli na wskazac miejsce i na tym bazowalysmy - wiedzialam o sali operacyjnej i tam nas zaprowadzono i wskazano miejsce do kladzenia suk po operacji w tej samej sali w ktorej sterylizowalysmy 0 w salce operacyjnej

wiec nie zrzucaj na mnie bodpowiedzialnosci bo nei ja jestem organizatorem tylko wykonawca

czy ktos rozmawial o tym z nami z wterymarzem badz ze mna /?
byly numery telefonow do kazdej z nas -
mialam info ze pracownicy wiedza co robic i Pan jozef organizacaj sie zajmei wiec na tym bazowalysmy bo takei byly wskazowki

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, kurczę, bo moda napuszczę :evil_lol: Przecież wszyscy mamy dobre intencje!
Co do dwóch chorych suk do zabrania... Chorych do zabrania na cito jest tam co najmniej 5 razy tyle.
Co do powrotu suk posterylkowych do Marzeny... Doszło tu do jakiegoś gigantycznego niedogadania :shake: Przecież po to szykowaliśmy salkę pooperacyjną, aby tam zwierzaki dochodziły do siebie. One tam nie przeżyją :-( Wie ktoś, jak mogło dojść do takiej wtopy? Trzeba dojść jak to się stało że Czarna Anda i wetka o tym nie wiedziały, aby taka sytuacja się nie powtórzyła...

Link to comment
Share on other sites

Dosc mam tego. To juz szczyt.
Nie wiem jak rozmawiac z kims, kto zarzuca mi klamstwo.
Nie potrafie tego udowodnic.
Mowilam Ci przez telefon gdzie jest sala pooperacyjna i ze tam maja znalezc sie suki.
Mowilam, ze nie maja prawa trafic do Marzeny.
Jesli sie tego wypierasz, to ja tez nie widze sensu dalszej rozmowy.
Jeszcze sie z tak jawnym wyparciem nie spotkalam.
Gagata, nie bylo niedogadania. Wszystko bylo jasne i klarowne. Wiem, ze chcesz zalagodzic, ale tak jak Anda nie mozna postepowac.Wszystko dokladnie przekazalam Andzie. Agnieszka tez.

Zofio, jak dojsc, przeciez juz mnie poznalas. Wkurzam sie, czepiam, ale pewnych rzeczy pilnuje.

Aniu_w - obiecalam, ze beda informacje na temat gonczego i beda.
Jeszcze dzisiaj. Kontaktuj sie najlepiej przez mail, tel lub gg ze mna.
Pan z Rybnika tez ma dzis dzwonic.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania W']Bardzo dobrze rozumiem ogólne "zmęczenie materiału" i trudną sytuację "globalną" w schronisku ale jednak wrócę do tematu gończej...
Nie wiem kogo i dokładnie o co mogę prosić, nie wiem kiedy są/będą tam osoby mogące ją sprawdzić. Może być pracownik o ile wie jak wygląda gończy polski (to nie ironia - ogary w schroniskach bywały mixami onków a gończe - posokowcami)
Sprawa wygląda tak: są ludzie, którzy podjrzewają, że to może być suka z ich hodowli (może ktoś jej szuka), jest też potencjalny dom zainteresowany jej adopcją.
Mnie zależy na czasie, bo ona ma szansę wyjechać w najbliższy weekend tylko potrzebuję dwóch informacji:
- ewentualny numer tatuażu (ucho / pachwina)
- czy jest wysterylizowana
Byłabym też bardzo wdzięczna za orientacyjny wiek.
Jeżeli nie ona to na dom ma też szansę suka gończopodobna z Palucha...Ta z Ostatniej Szansy ma przynajmniej póki co dobre foty, tamtej będę miała może dopiero w weekend, ale z drugiej strony na Paluch mam rzut beretem.

Dziewczyny dajcie mi proszę znać kiedy będę mogła uzyskać wiarygodne informacje na temat tej suki. Dwie suki mają szansę na dom a ja po prostu muszę mieć czas na zaplanowanie tego wszystkiego.[/quote]

Dziś w OS będzie Agnieszka. Zaraz do niej zadzwonię i upewnię się, że sprawdzi "gończą" ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję bardzo! :)
Ja dzisiaj będę sporo poza komputerem.
Poproszę w takim razie smsa na 501 208 154 - oddzwonię.
(oprócz pana z Rybnika jeszcze ze dwie hodowle czekają w napięciu ...jedna z nich ma sukę, która wygląda zupełnie jej klon tej z ostaniej szansy:-o)

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, czy wiecie cos wiecej na temat tej suni?

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_sqtTPSOLY7M/Shkos8E3-KI/AAAAAAAABNY/5AIR1mwUrgo/s720/Clipboard118.jpg[/IMG]

dlaczego nie wstaje? czy ogladal ja jakis wet? jak ona sobie radzi z tymi kurzymi lapkami skoro nie ma zebow?
bede wdzieczna za jakies informacje

Link to comment
Share on other sites

36.
[URL=http://img29.imageshack.us/my.php?image=rawa2305suka197.jpg][img]http://img29.imageshack.us/img29/4653/rawa2305suka197.jpg[/img][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img29/rawa2305suka197.jpg/1/][img]http://img29.imageshack.us/img29/rawa2305suka197.jpg/1/w500.png[/img][/URL]
[URL=http://img35.imageshack.us/my.php?image=clipboard212.jpg][img]http://img35.imageshack.us/img35/3666/clipboard212.th.jpg[/img][/URL]
Suka. Owczarek (?).Bardzo chora.Slaba. (PJ).
--------------------------------------------------

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czarna anda']w kazdym razie w takiej sytacji przestaje sie wypowiadac wiecej bo zamiast cieszyc sie ze suki sa posterylizowane i posypac glowe popiolem ze organizacyjnei sie czegos nei doplnowalo szuka winnych na zewnatrz a nie w sobie[/quote]

Śledze ten wątek i wiadać jak dziewczyny sie troja i dwoja. Każdy czytajacy( i nie tylko) wie, ze powstała salka pooperacyjna, w weekend, aby właśnie suki po zabiegach tam mogły być, aby można bylo wykonać jak najwiecej zabiegów.

Po co szukac organizacyjnych przyczyny? Chyba p.Marzena wiedziała przede wszystkim,ze jej suki będą operowane, że głownie dla jej suk,teraz, ta salka powstała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='admirabilis6']Mam pytanie: skoro dzis ktos jedzie do O Sz, czy te 10 suk zosana (przy pomocy pracownikow rozumiem) odebrane od Marzeny i przeniesione do sali pooperacyjnej? Racji mozna dochodzic pozniej, teraz chodzi o 10 zyc... I te chore 2 i wiécej.[/quote]


Zgadzam się i też chciałabym poznać, o ile to możliwe, odpowiedź na to pytanie. To chyba teraz najpilniejsze!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anna_33']Jak sobie radza z kurzymi lapkami psy bez zebow pozostanie dla nas zagadka..
Nie ma oka, jest bardzo slaba. Znajduje sie wsrod chorych psow u p.Jozefa.
To bardzo pilny przypadek.[/quote]

czy wiadomo co jej dolega z grubsza

Link to comment
Share on other sites

niedobrze mi się zrobiło na wiadomośc że te suczki ciete są u p. Marzeny, jak one muszą cierpieć po sterylce i to tak wysokiej:(

ah do paczki co wczesniej pisalam dodalam jeszcze jeden komplet poscieli z kory z przescieradlem, śpiwór, 3 kości dla szczeniaków, prawdopodobnie dzis to podrzuce ewie36
(wszystko czyste moga na tym leżeć suki po sterylakch)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...