Jump to content
Dogomania

Norka - czyżby szczęśliwe zakończenie?


pati

Recommended Posts

[quote name='tula']wszyscy się zgadzają co do tego, że Norka powinna mieć sterylkę przed adopcją, ja też tak uważałam od początku i nadal tak uważam, ale jest teraz problem z przetrzymaniem Norki i małego do czasu adopcji. Po pierwsze w hotelu brak miejsc, a po drugie brak środków na jej utrzymanie i ewentualną sterylkę. Nie wiem czy ludzie zainteresowani jej adopcją w razie czego chcieliby czekać do czasu aż sunia zostanie wysterylizowana, my mielismy przypadki kiedy nie mieliśmy transportu żeby przewieźć psiaka do nowego domu, więc ludzie rezygnowali i brali jakiegoś psiaka z pobliskiego schroniska. Nie mogę nadal sie dodzwonić do p. Ali i nie wiem co ona na ten temat myśli, może uda się jednak znaleźć jakieś rozwiązanie, sama już nie wiem.[/QUOTE]
powiem tak.. jesli domek nie ma ochoty czekać na psa tego czasu to chyba można od razu skreślić taki domek, jako dobry :(
takie jest moje zdanie..
Jednak nie podlega dyskusji to, ze nie ma suni gdzie umieścić :(
i nie ma kasy na sterylkę :(
No ale to nie moze być znowu powodem oddania suni bez sterylizacji :(
I bądź tu człowieku mądrym.. i tak źle i tak nie dobrze....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Asior']powiem tak.. jesli domek nie ma ochoty czekać na psa tego czasu to chyba można od razu skreślić taki domek, jako dobry :(
takie jest moje zdanie..
Jednak nie podlega dyskusji to, ze nie ma suni gdzie umieścić :(
i nie ma kasy na sterylkę :(
No ale to nie moze być znowu powodem oddania suni bez sterylizacji :(
I bądź tu człowieku mądrym.. i tak źle i tak nie dobrze....[/quote]

Jest sprawdzane jedno miejsce dla suni jako tymczas

Link to comment
Share on other sites

Ja zaplace za te sterylke, choc uwazam, ze jesli Norka zostala naprawde wydana do adopcji w cieczce, to powinnien placic ten, kto ja w takim stanie wydal. Nie chce robic zamieszania, nowa tu jestem, ale czasem trzeba chyba sobie samemu zadac pytanie czy aby napewno to co robie jest dla dobra zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja i Aza'][B]Ja zaplace za te sterylke[/B], choc uwazam, ze jesli Norka zostala naprawde wydana do adopcji w cieczce, to powinnien placic ten, kto ja w takim stanie wydal. Nie chce robic zamieszania, nowa tu jestem, ale czasem trzeba chyba sobie samemu zadac pytanie czy aby napewno to co robie jest dla dobra zwierzat.[/quote]

Kaja i Aza :loveu: Jesteś aniołem dla Norki :Rose:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Nie wiem bo się w tych kwestiach nie orientuję ale nowy właściciel powinien dać choćby na sterylizację i tak podobno się do niej zobowiązał.Słyszałem,że metodą haczykową to mało skomplikowany zabieg i sunia szybko dochodzi do siebie.Jeśli się w czymś mylę poprawcie mnie ,a nawet zrugajcie ale miejcie na uwadze dobro suni.[/quote]


jestem pełna obaw co do metody haczykowej. za dużo się nasłuchałam.



ludzie- ideały swoje,a życie swoją drogą! nikt przy zdrowych zmysłach nie wyadoptuje suki w typie rasy bez sterylki, nie ważne, czy w cieczce, czy nie. wierzajcie mi, ze osoba odpowiedzialna za norke nie od dziś para się tematem. zatem, dlaczgeo tak się stało? a no powtórze jeszcze raz:[B] jakos nie było chętnych na pomoc finansową. a teraz łatwo ganić. teraz, jak nieszczęście się stało, to łatwiej też przyciągnąć ludzi i pomoc. zwykła bezdomność nie jest tak fascynująca.[/B]
[B]i nikt nie jest zadowolony, ani nikt nie zalicza domków. ja jestem, jak i tula, wtej sprawie od początku. mam na koncie realnie 5 adopcji, nie liczę pomocy w innych.[/B]


nie wiem, czy ala się zgodzi na takie rozwiązanie. tula daj znać, jak tylko się dodzwonisz.
reasumując:
mamy tymczas na miesiąc - jak raz.
mamy kase na sterylkę.
tzrebaby telefpnicznie przedstawić takie rozwiąznaie też chętnym na norkę. bo z ich punktu widzenia - szukamy domu,a potem nagle jakieś czekanie. rozumiem, ze moga się conajmniej zdziwić. więc tzreba sie zastanowić, jak to dobrze "rozegrać"

Link to comment
Share on other sites

Być może nie mam prawa się wypowiedzieć,ale myślę,że należy przyszłym właścicielom powiedzieć wprost,że suczka nie zostanie wydana bez sterylizacji i że w związku z tym muszą na nią poczekać...Można powiedzieć,że raz już wydano suczkę bez tego zabiegu i bardzo źle się to skończyło.
Jeśli ci ludzie naprawdę chcą suńkę-poczekają.Być może nawet sami zechcą zwrócić koszty zabiegu...
Co do metody haczykowej-ja również mam o niej nie najlepsze zdanie...
Przepraszam,jeśli odezwałam się niepitrzebnie...:oops:

Link to comment
Share on other sites

Przyszły właściciel powinien być wdzieczny za sunię po sterylizacji. A moze by ją wział zaraz po zabiegu, sam dopilnował pielęgnacji i zdjecia szwów?
Do mnie do dt tak dziewczyny przywiozły Zulkę, 2 dni po zabiegu i kaftaniku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wet-siostra']Być może nie mam prawa się wypowiedzieć,ale myślę,że należy przyszłym właścicielom powiedzieć wprost,że suczka nie zostanie wydana bez sterylizacji i że w związku z tym muszą na nią poczekać...Można powiedzieć,że raz już wydano suczkę bez tego zabiegu i bardzo źle się to skończyło.
Jeśli ci ludzie naprawdę chcą suńkę-poczekają.Być może nawet sami zechcą zwrócić koszty zabiegu...[/QUOTE]
dokładnie to samo uważam.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']jestem pełna obaw co do metody haczykowej. za dużo się nasłuchałam.



ludzie- ideały swoje,a życie swoją drogą! nikt przy zdrowych zmysłach nie wyadoptuje suki w typie rasy bez sterylki, nie ważne, czy w cieczce, czy nie. wierzajcie mi, ze osoba odpowiedzialna za norke nie od dziś para się tematem. zatem, dlaczgeo tak się stało? a no powtórze jeszcze raz:[B] [COLOR=red]jakos nie było chętnych na pomoc finansową.[/COLOR] a teraz łatwo ganić. teraz, jak nieszczęście się stało, to łatwiej też przyciągnąć ludzi i pomoc. zwykła bezdomność nie jest tak fascynująca.[/B]
[B]i nikt nie jest zadowolony, ani nikt nie zalicza domków. ja jestem, jak i tula, wtej sprawie od początku. mam na koncie realnie 5 adopcji, nie liczę pomocy w innych.[/B]


[COLOR=red]nie wiem, czy ala się zgodzi na takie rozwiązanie[/COLOR]. tula daj znać, jak tylko się dodzwonisz.
reasumując:
mamy tymczas na miesiąc - jak raz.
mamy kase na sterylkę.
tzrebaby telefpnicznie przedstawić takie rozwiąznaie też chętnym na norkę. [COLOR=red]bo z ich punktu widzenia - szukamy domu,a potem nagle jakieś czekanie.[/COLOR] rozumiem, ze moga się conajmniej zdziwić. więc tzreba sie zastanowić, jak to dobrze "rozegrać"[/quote]
Tosia2 chciała Norke wysterylizować ale ponoć Ala się wtedy nie zgodziła.....(dla przypomnienia stary wątek)
skoro Ala ma tyle psów pod opieką(40?) i "od kuchni" wie jak to wygląda to ja teraz zupełnie przestałam to rozumieć.......:roll:
czy tu chodzi o to żeby szybko, jak najszybciej pozbyć sie Norki?
SBD ludzie mają prawo pytać.....
a ten nowy dom - jeśli faktycznie im zależy to poczekają na wysterylizowaną Norkę....i zrozumieją sytuację to nie telewizor (choć i ten może sie zepsuć) żeby hop siup i Norka u nich .......a gdyby teraz zachorowała to co? też nie poczekają?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enia']Tosia2 chciała Norke wysterylizować ale ponoć Ala się wtedy nie zgodziła.....(dla przypomnienia stary wątek)

[B]enia, teraz to była pierwsza cieczka suni. w jakim wieku miała być sterylizowana? [/B]

skoro Ala ma tyle psów pod opieką(40?) i "od kuchni" wie jak to wygląda to ja teraz zupełnie przestałam to rozumieć.......:roll:
czy tu chodzi o to żeby szybko, jak najszybciej pozbyć sie Norki?

[B]nie, nie chodzi o to, zeby jak najszybciej. nie wiem, jak to inaczej napisać - wiem, jak wygląda sytuacja u ali. to nie jest amator, ona w psach robi "na etacie" dłużej od emir.[/B]

SBD ludzie mają prawo pytać.....

[B]jasne, ale ja juz tyle razy pisałam. wiesz, mnie ta sytuacja przygnębia wyjątkowo. ale wiem, jak jest i znam alę, więc od razu mówie, ze nie wiem, jak ona zadecyduje. nie może ona tu napisac i sama podac swoje argumemty, siłą rzeczy jest to "adwokatura diabła",ale sterylka, adopcja - mi się ta kolejność też podoba przecież. ja tylko piszę, jak jest.[/B]

a ten nowy dom - jeśli faktycznie im zależy to poczekają na wysterylizowaną Norkę....i zrozumieją sytuację to nie telewizor (choć i ten może sie zepsuć) żeby hop siup i Norka u nich .......a gdyby teraz zachorowała to co? też nie poczekają?[/quote]

[B]oj wiesz, jak to jest. to, ze dom zrezygnuje czekając na psa (bo znajdzie - przypadkiem choćby - innego psa) nie oznacza, ze to świnie dla psów. takie zycie, nigdy się z tym nie zetkneliście?[/B]
[B]poczekajmy na rozmowę z alą - ona musi wiedziec, jakie ma deklaracje, na co mamy kasę. dokładnie. nie chodzi tylko o przekazanie jej pomysłu. poprzedni cały wątek ali był nieustanna prośbą o pomoc, nie dziwne by było, jakby ala bała sie bez konkretów przetrzymywac sunię na dt. ja to po prostu rozumiem, choc nie kryje, że to trudna oosba w kontaktach i że nie ze wszystkim sie zgadzam. tylko to, co powinno być, a sytuacja,w jakiej sie realnie znajdujemy w róznych psich historiach, to czesto dwie rózne sprawy. i co, weź się zabij, wyżej doopy nie podskoczysz.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam dziś z p. Alą, przedstawiłam jej Wasze zdanie i propozycje pomocy, nie wiem co ostatecznie postanowi, ale ona uważa że Norka z hotelu powinna pojechać do nowego domu, żeby jeszcze bardziej jej nie stresować dodatkowymi zmianami. Norka podobno bardzo szybko się przywiązuje, to akurat p. Ala wie z relacji Grzegorza, dlatego p. Ala uważa że ciągłe zmiany domów będą jeszcze gorsze dla jej psychiki. P. Ala ma dzisiaj zadzwonic do tego człowieka zainteresowanego adopcją Norki i malucha i konkretnie porozmawiać, nie wiem co ostatecznie postanowi i czy po tej rozmowie nadal będzie przekonana że to dobry dom, jak tylko się czegos dowiem to napiszę.

Link to comment
Share on other sites

SBD... tamten wątek był prośbą o pomoc, ale zobacz ile rzeczy pani Ali nie pasowało.. Miała do mnie przyjechać na DT, załatwiałam kilka dni transport.. zasypywałam ludzi pw, wszystko było dograne.. sunia miała jechać.. i co? Dzień przed, pani Ala mówi, że Kraków to za daleko, chce miec sunie bliżej..
No i zaczęło się szukanie miejsca, a potem dłuuugi u Pati w hotelu.. Tosia2 sie wycofała i wyszło jak wyszło.:shake:
między czasie był dom stały w Krakowie, który nie wypalił, bo nie było osoby żeby dograła wszystko..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda222']Przeskoczył mi post i został na poprzedniej stronie :angryy:
Jeśli pani Ala nie chce pomocy naszej,czyli dogomaniaków i sama decyduje o wszystkim to po co ten wątek?![/quote]

No właśnie. To ja odsuwam inne bidy żeby dać jej szansę, a tu takie wybrzydzanie?? Ehh, jeszcze trochę i się wkurzę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']SBD... tamten wątek był prośbą o pomoc, ale zobacz ile rzeczy pani Ali nie pasowało.. Miała do mnie przyjechać na DT, załatwiałam kilka dni transport.. zasypywałam ludzi pw, wszystko było dograne.. sunia miała jechać.. i co? Dzień przed, pani Ala mówi, że Kraków to za daleko, chce miec sunie bliżej..
No i zaczęło się szukanie miejsca, a potem dłuuugi u Pati w hotelu.. Tosia2 sie wycofała i wyszło jak wyszło.:shake:
między czasie był dom stały w Krakowie, który nie wypalił, bo nie było osoby żeby dograła wszystko..[/quote]

niektóre pasowały, niektóre nie. kraków nie wypalił, bo nie było transportu. nawet z sulejówka do janek....
tosia wycofała się z innego powodu (ów), nie tylko z tego watku, ale z dogo w ogóle, zresztą ala ma kontakt z tosią i jej mama od wieków, teraz tez, więc tu akurat trudno mówic, że to jej zła wola albo kręcenie nosem.
ale jedno przyznaję - jej argumenty są być może i nie takie łatwe do zbicia, ale niestety męczące i sprawiające, ze adopcje, transporty i wszystko jest dość trudne w realziacji.
nie przeczę temu. mnie ona też często denerwuje. ale widze, że nie mam dobrcyh kontrargumentów, żeby ja przekonać. to tzreba porozmawiać, zeby zrozumieć. łatwo tu nam dyskutowac, ale spróbujcie z nia pogadać. zna swój fach i cześć...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...