Jump to content
Dogomania

Dążenie do ideału kosztem zdrowia psów...


NatiiMar

Recommended Posts

  • Replies 963
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moim zdaniem lepiej dodać przebadanego psa w typie bez rodowodu, za to zdrowego, skoro większość jest nosicielami, albo jest mocno zdegenerowana. Tak się robiło przy zagrożonych rasach. Znawcą nie jestem ale jeśli się nie obudzimy to niestety, marna przyszłość czeka niektóre rasy.
Niedługo to będzie ratunkiem dla zdegenerowanych ras.
Bardzo martwi mnie los ras "cesarkowych". Nie zgodziłabym się raczej na młode jeśli bym miała 90% pewności, że konieczna będzie cesarka. Mam kilka ras, których bym nie chciała ze względu na predyspozycje do chorób.

A obcinanie psów wąsów żeby nie wyglądał jak foka??? Przepraszam ale to nie jest poważne. Po coś te wąsy pies ma. Może dalej obcinajmy uszka i ogonki bo np. kopiowany doberman jest bardzo ładny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Wiecie co,skoro macie taka szeroka wiedze nt hodowli,genetyki to czemu jeszcze nie hodujecie super zdrowych psow?:)
Poczekam na wasze wyniki z checia ;D
[B]Tak obcinam psu wasy tak samo jak robia to hodowcy wuelu[/B] ras i nie widze zeby pies z tego powodu cierpial;D Pies to nie kot.[/QUOTE]

W innym wątku mnie pouczano, że nie trzeba usprawiedliwiać siebie czy innych, tym że inni tak robią.
Ja mojemu psu bym wąsów nie obcięła bo nie widzę takiej potrzeby. Nie rozumie też czemu nie podobają Ci się wąsy u psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Wiecie co,skoro macie taka szeroka wiedze nt hodowli,genetyki to czemu jeszcze nie hodujecie super zdrowych psow?:)
Poczekam na wasze wyniki z checia ;D
Tak obcinam psu wasy tak samo jak robia to hodowcy wuelu ras i nie widze zeby pies z tego powodu cierpial;D Pies to nie kot.[/QUOTE]
Na razie nie interesuje mnie hodowla, mam inne plany co do mojego psa. Jeśli zaś chodzi o wibrysy psa, to skoro natura wyposażyła psy w nie to znaczy, że są im potrzebne.
Polecam artykuł:
[url]http://pies.onet.pl/9614,14,20,swiat_wibrysow,artykul.html[/url]

A tak przy okazji, możesz mi powiedzieć po co mu je obcinasz?

Link to comment
Share on other sites

mnozenie a grooming to dwie inne bajki....groomingiem raczej nie sprawie ze psy sie nagle rozmnoza;p
Ja nie uznaje golenia spanieli na lyso tak samo jak ty nie uznajesz obcinania wasow.Kazdy ma do tego prawo.
Kavala chyba jednak hodowla cie troche interesuje skoro tak aktywnie uczestniczysz w tym waku i masz recepte na zdrowe psy...

Link to comment
Share on other sites

Przeczytaj artykuł pod linkiem, jest ciekawy. Ale widać to samo tłumaczenie bo inni. Pseudo czy to z papierem czy bez robią to na co im pozwala sumienie albo jego brak. Bo inni też tak robią.
Do niedawna kopiowanie było legalne. Nie mam informacji nt. czy na wystawie pies kopiowany, którego zakaz już objął jest dyskwalifikowany, ma obniżoną ocenę? Czy związek się tym zajmuje czy ma gdzieś?

Moje psy mają ogon, wąsy, uszy. Nie widzę powodu do obcinania jakiejś części ciała psom. To im w niczym nie pomaga zupełnie w niczym. Nie widzę tu zdrowia na pierwszym miejscu.
Wytłumacz mi po co golić psa na łyso? Do gołej skóry? Co ma to na celu? Uznaję oczywiście, że pies jest rozczesany a nie ma kołtunów i nie przemawiają za tym względy zdrowotne.

Link to comment
Share on other sites

ja do konca nw jak jest z kopiowanie,w teorii takie psy nie powinny byc chyba wystawiane ale praktyka pokazuje inaczej.Fakt ze polskich spanieli kopiowanych juz raczej na ringu nie znajdziesz,chyba ze weterany.
Jeden zlotas jest na pewno kopiowany,innych nie weteranow nie kojarze.Za granica to juz roznie bywa,czesi maja i takie i takie wiec nie wiem co tam u nich sie mowi nt kopiowania ogonow.
Wiem ze jesli pies ma zaswiadczenie weta to moze byc wystawiany...
Swoja droga kara jaka grozi wetowi za kopiownie psa jest wrecz smieszna...
Ten przepis jest martwy po prostu.
Wszystko zalezy znow od hodowcy,spanielarze juz nie kopiuja,za to wyzly,boksery,asty ,dobki sa kopiowane nadal;/
Chociaz juz chyba mniej niz bylo to kiedys...
Nie wiem po co golic psa do lysa,ja tak nie robie wiec ci nie odpowiem...
Najkrocej jak mi sie zdarzylo psa golic to ostrze 10 ale to byl koltun na filcu filcem pokryty wiec nie bylo wyjscia tak naprawde.
U zdrowego zadbanego psa nie wiem po co to robic.Nie mam pojecia...
Rozumiem wystawowe golone pudle,rozumiem yorki z roznymi fryzurkami czy shih tzu...Ale spaniela np z golonym grzbietem nie pojme...Tym bardziej ze wytrymowany ma malo wlosa na grzbiecie i jest krociutki wiec co to komu przeszkadza?
Ale to juz jest OFF...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaginiona sara']
Do niedawna kopiowanie było legalne. Nie mam informacji nt. czy na wystawie pies kopiowany, którego zakaz już objął jest dyskwalifikowany, ma obniżoną ocenę? Czy związek się tym zajmuje czy ma gdzieś?[/QUOTE]

Związek się tym nie zajmuje w ten sposób, jeśli masz na myśli obniżanie ocen czy coś. Istnieje ciche przyzwolenie na kopiowanie. Ja jestem niepoprawna politycznie pod tym względem, więc nie będę się wypowiadać ;)

Link to comment
Share on other sites

Lubisz kopiowane psy? Ja też, są ładniejsze ale raczej bym się nie odważyła żeby psu coś obciąć itd. Żal mi po prostu, a psy kopiowane bardziej mi się podobają pewnie dlatego że za moich dziecięcych czasów te rasy były kopiowane.
ZK daje dużo cichych przyzwoleń. A jak oglądam ten film to coraz bardziej utwierdza się we mnie myśl, że następnym moim psem będzie kundel. Najlepiej podrośnięty już.
Psy w typie, o które właściciel dbał często są zdrowe, nie mówię tu o tych żywionych chlebem z wodą. Jak więc przekonać ludzi, żeby kupowali rodowodowe? Owczarek wystawowy? Dziękuje. Niedługo może postawa na fokę będzie modna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']mnozenie a grooming to dwie inne bajki....groomingiem raczej nie sprawie ze psy sie nagle rozmnoza;p
Ja nie uznaje golenia spanieli na lyso tak samo jak ty nie uznajesz obcinania wasow.Kazdy ma do tego prawo.
Kavala chyba jednak hodowla cie troche interesuje skoro tak aktywnie uczestniczysz w tym waku i masz recepte na zdrowe psy...[/QUOTE]

Grooming w sensie podcięcia włosów - tak, ale obcięcie psu potrzebnego organu? A skoro uważasz, że nie robisz nic złego, to co stoi na przeszkodzie, żebyś mi odpowiedziała na pytanie po co to robisz?
Tak jak napisałaś hodowla mnie [U]trochę[/U] interesuje, jednak nie na tyle, żeby ją od razu zakładać. Może kiedyś jak będę miała nadające się ku temu psy i czas. Recepty na 100% zdrowe psy nie znam, mądrzejsi ode mnie się nad tym głowią i życzę im powodzenia. Mimo to nawet laik w temacie przyzna, że używanie w hodowli psów obciążonych genetycznie powoduje, że rasa jest bardzie podatna na choroby. Chyba jednak nie tędy droga.

[quote name='Cockermaniaczka']A rownie czesto psy w typie sa baardzo schorowane...I o tym nikt juz nie pomysli?[/QUOTE]

Rozmnażanie psa "w typie" szczególnie w złych warunkach jest uważane za pseudohodowlę i większość osób to potępia. My tu jednak mówimy o legalnych hodowlach, w których są celowo rozmnażane chore lub wadliwe genetycznie psy bo mają ładny eksterior, co prowadzi do degeneracji rasy. Legalnie.


Ponawiam pytanie z poprzedniego postu: Oglądałaś film? Słuchałaś wypowiedzi niektórych hodowców z tego filmu?

Link to comment
Share on other sites

Często są schorowane, ale dużo zależy od warunków jakie ma pies. Pula genowa psów z rodowodem nie jest wielka. U psów w typie mieszanki się zdarzają i często nikt się nie pozna. Także teoretycznie pula genowa jest większa, chyba, że ktoś mnoży psy spokrewnione.
Nikt nie mówi że tylko rodowodowe chorują, ale nie patrzy się na zdrowie a na wygląd głownie. Powinno być inaczej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='behemotka']Piękna głowa i cała reszta wybitnego eksterieru to w mojej opinii jedno z ostatnich zmartwień porządnej hodowli, daleko za zdrowiem. Hodowca, dla którego najważniejsze jest dobro zwierząt, wybierze reproduktora z przeciętną albo brzydką głową, ale wolnego od choroby.

A wspaniały charakter, użytkowość? Zgoda, to są wartości, które warto utrwalać. Ale jeżeli nie da się w rasie znaleźć odpowiedniej liczby (dla niezbędnej różnorodności genetycznej) psów zdrowych I nie-nosicieli, obdarzonych zarazem dobrą psychiką, to chyba wypada przyznać się do porażki w kontekście całej rasy i albo zarzucić hodowlę, [B]albo wprowadzić świeżą krew spoza rasy.[/B][/QUOTE]

Hmmmm a jak Ty sobie wyobrażasz np. połączenie buldoga z pierwszym lepszym kundlem?

[quote name='Balbina12']Jakiś obłęd...To ,ze pies ma ładną głowę a jest chory nie wyklucza go z hodowli?Jeszcze ktoś mi wmówi ,ze hodowla to zajecie które ma na celu polepszenie rasy...Polepszenie wyglądu rasy-zgadzam się .Ale charakter,zdrowie?To już wartości drugoplanowe.[/QUOTE]

Psy rasowe beee a Balbina i Kaval jakoś zwykłych kundelków nie mają tylko psy rasowe bądź w typie. Jak je kupowałyście to o chorobach, inbredzie itd nie myślałyście?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']ogladalam ten film juz dawno.Rozmawiam tez z wieloma hodowcami i nadal uwazam to co pisalam wczesniej...
[/QUOTE]
Obawiam się, że niestety chodzi tutaj głównie o kasę. Jeśli hodowca zainwestuje sporo pieniędzy w suki hodowlane lub pięknego reproduktora i okaże się, że mają one jakieś wady genetyczne, to czasami ciężko jest w takiej sytuacji zrezygnować z hodowli. Bo niby co zrobić? Zakupić dodatkowe psy? A te komuś oddać?W filmie były pokazane chyba ze dwie osoby z psami zajmującymi czołowe miejsca na wystawach. Niestety okazało się, że ukrywali oni wady genetyczne psa i mimo pewnych ułomności (np wada kręgosłupa czy przerośnięte podniebienie miękkie) rozmnażali psy na dużą skalę. Dla, mnie mimo że nie uregulowane prawnie, to po prostu nieetyczne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Hmmmm a jak Ty sobie wyobrażasz np. połączenie buldoga z pierwszym lepszym kundlem?



Psy rasowe beee a Balbina i Kaval jakoś zwykłych kundelków nie mają tylko psy rasowe bądź w typie. Jak je kupowałyście to o chorobach, inbredzie itd nie myślałyście?[/QUOTE]

Może wtedy buldog by urodził naturalnie i miał dłuższy pyszczek. Bo płaski pysk nie jest super dobry dla psów, brak możliwości naturalnego porodu bo ładniej wygląda pies z dużą głową również.
W niektórych rasach trzeba by dodać mieszańce i hodować już pod kątem zdrowia, nie urody.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Hmmmm a jak Ty sobie wyobrażasz np. połączenie buldoga z pierwszym lepszym kundlem?



Psy rasowe beee a Balbina i Kaval jakoś zwykłych kundelków nie mają tylko psy rasowe bądź w typie. Jak je kupowałyście to o chorobach, inbredzie itd nie myślałyście?[/QUOTE]

Ale przecież tak się robi. Czasami związek dopuszcza celowo krycie psa osobnikiem innej rasy. Tylko to musi być przemyślane.
No cóź, człowiek nie rodzi się od razu z całą wiedzą. decydując się na psa rasowego nie wiedziałam jeszcze tyle co wiem teraz. Goldeny też są obciążone np nowotworem. Na początku myślałam, że to tylko teoria, niestety Frodo już jest po operacji :(
Za to kupując go sprawdzałam czy jego rodzice mają podstawowe badania np na stawy, oczy.

Generalnie nie jestem przeciwniczką psów rasowych, ale nie popieram hodowli typu: Kowalska wyhodowała psa o bardzo krótkiej kufie to ja wyhoduję o jeszcze krótszej, a po jakimś czasie psy tej rasy nie mają czym jeść. Dawniej hodowało się psy kładąc nacisk na ich użytkowość i to mi się bardziej podoba. Teraz większą uwagę kładzie się na wygląd psa i niestety przez to ich zdrowie cierpi. Mówię ogólnie o zdrowiu rasy, nie poszczególnych osobników.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']yhyyy i po to ktos tworzyl rase przez setki lat zeby teraz dodac mieszance?Super radosna tworczosc:)
Powodzenia!:)[/QUOTE]
Jeśli rasa zmierza w złym kierunku, bo na przykład nie jest w stanie się rozmnażać naturalnie, to moim zdaniem tak.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']yhyyy i po to ktos tworzyl rase przez setki lat zeby teraz dodac mieszance?Super radosna tworczosc:)
Powodzenia!:)[/QUOTE]
Lepiej utrzymajmy czystość rasy wśród psich kalek, tak zmienionych przez człowieka, że nie są w stanie samodzielnie urodzić, słabo chodzą, szybko się meczą itd.
To jest na pewno lepsze dla rasy, dla zdrowia, dla psów. One na pewno są szczęśliwe, że zbyt krótki pysk utrudnia im oddychanie itd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaginiona sara']Lepiej utrzymajmy czystość rasy wśród psich kalek, tak zmienionych przez człowieka, że nie są w stanie samodzielnie urodzić, słabo chodzą, szybko się meczą itd.
To jest na pewno lepsze dla rasy, dla zdrowia, dla psów. One na pewno są szczęśliwe, że zbyt krótki pysk utrudnia im oddychanie itd.[/QUOTE]

A jak człowiek nie jest w stanie samodzielnie począć dziecka tylko musi się uciekać do metody in vitro to też jest kaleką i lepiej jak nie będzie miał w ogóle dzieci bo świat się skończy?

Link to comment
Share on other sites

a właśnie skrzyżowano dalmatyńczyka z wyżłem (oboje mają rodowód) co skutkowało tym, że psiak był biały z brązowymi plamkami. Hodowczyni powiedziała, że skrzyżowała, bo dalmatyńczyki są obciążone jakąś chorobą i celu jej wyeliminowania tak postąpiła. Po czym było ogóly sprzeciw, aby na ringu startował kundel... ale związek się zgodził na to...

I nie zapominajmy, że to są psy, które kiedyś pomagały człowiekowi, czasem w czynnościach codziennych i do tego były hodowane. A dzisiejsze psy niestety ale to człowiek musi pomagać aby przetrwały.... Dawniej jakaś rasa, (mops albo buldog anielskie) nie pamiętam walczyła z bykami, a dzisiaj po 5 minutach udusiłby pies się.

To, że Cavaliery mają taką małą głowę to też niesie za sobą przykre skutki. Najgorsze jest to, że tak choroba może ujawnić się gdy suczka już miała mioty...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']A jak człowiek nie jest w stanie samodzielnie począć dziecka tylko musi się uciekać do metody in vitro to też jest kaleką i lepiej jak nie będzie miał w ogóle dzieci bo świat się skończy?[/QUOTE]
Nie mówię o in vitro, tylko o cesarkach. Czy to normalne, że pies nie może samodzielnie urodzić? I to nie raz czy dwa, wyjątkowo, ale tak jest przy praktycznie każdym porodzie.To jest dobre dla psa? Należy w tym kierunku dążyć? Czy gdybyś miała problem z oddychaniem to byłabyś szczęśliwa i chciała mieć zmodyfikowane drogi oddechowe na niekorzyść? Miałaś chociaż raz problem z oddychaniem? Wiesz co czuje pies, który nie może złapać oddechu, charczy, zapowietrza się? My mamy w tym swój wielki wkład bo on tak słodko wygląda. To jest etyczne?
Czy w przyrodzie dobierają się najsłabsze osobniki, które ledwo żyją? To im służy?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...