Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='feliksik']ja już nie wierzę z zbiegi okoliczności. Psy znajdują domy, a Cygan ciągle bez. Jak robiłam mu ogłoszenia to nie można było podać nr na kogoś tylko do schronu - a tam podobno nikt nie dzwonił - nie wierzę w to. Też mi się wydaje, że ktośnie chce aby on znalazł dom. Tylko, żeby ten ktoś może sam mu zaoferował dom, bo on straci swoje najlepsze lata bez swojego człowieka w kojcu a nie na kanapie[/QUOTE]
Dokładnie...jestem tego samego zdania...pisałam wcześniej o tym...

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Okazało się, że Iza nie miała wcale zgody na adopcje Cygana jak pisała na wydarzeniu na fb, tylko na przyjazd do schroniska, co nie oznacza, że Cygan zostanie jej oddany. Wydarzenie musiało zostać odwołane, ale o całej sytuacji jakby ktoś chciał na pw. Nie jestem związana ze schroniskiem, tylko czasami tam jeżdżę i odwiedzam m.in. Cygana. To prawda, że Cygan już bardzo długo czeka, za długo.
Najnowsze zdjęcia pięknego Cyganka :(

[IMG]http://img62.imageshack.us/img62/4615/09tx.png[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/1604/dqqz.png[/IMG]

[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/6272/3idn.png[/IMG]

Posted

[quote name='maarit']Ja też poproszę PW. Miała być wizyta PA a nie było zgody na adopcję?[/QUOTE]

To miało być tak, jak wcześniej pisałam - tak wynikało z wpisu pierwszego tej Izy:
1. wizyta PA
2. Jeśli ocena pozytywna, Iza jedzie do Rzeszowa, spędza ok.5 godz. z psem,aby móc ocenić wzajemne relacje i tam na miejscu decyduje, czy podtrzymuje wolę adopcji Cygana. Zapewne przy okazji kierownictwo ocenia osobę, prowadzi z nią konkretne rozmowy itp.
3. Jeśli wszystko jest OK Iza może zabierać Cygana i wracać już z nim do domu.

Ad.1
wizyta PA - to wyszło później, bo na początku Iza twierdziła, że p.kierownik nic jej nie mówiła o takiej konieczności! Nie wiem, czy to możliwe, ale tak pisała Iza.
W związku ze zniknięciem wydarzenia zastanawiam się, kto co utrudniał, kto nie mówił prawdy? Bo mogło być i tak, że ktoś chciał się wycofać, zwalając winę na drugą stronę?

Posted

No ale dlaczego ktoś zlikwidował wydarzenie na FB,mogło funkcjonować,jeśli sprawa adopcji przez Izę nie doszłaby do skutku,to może dzięki wydarzeniu znalazł by się ktoś inny chętny na adopcję Cyganka.

Posted

witam, ja też poproszę o informację na priv, bo uczestniczyłam na fb w wydarzeniu Cygana, i miałam nadzieję, że w końcu jego karta się odwróci i zamiast być bohaterem wydarzenia w schronisku, będzie bohaterem swojej własnej rodziny;

Posted

to ja też poproszę o PW.
Bo u Cyganka jestem od dawien dawna. Dałam o nim także info na Onet i naprawdę nie wierzę, że nie było żadnego telefonu prezez tyle lat. Robię mu ogłoszenia i innym psiakom i tylko on nie znalazł domu. Pomóżcie mi to zrozumieć. Może ta wiadomość z PW pozwoli na to, bo już nawet nie wiem czy szukać mu nadal domu

Posted

Wklejam wypowiedź Polki mieszkającej w Niemczech,która adoptowała psa z miejscowego schroniska. Robię to w celu uświadomienia, osobom,które były na wydarzeniu Cyganka i które w obraźliwy sposób dla kierownictwa "Kundelka" wyrażały opinię o przedłużających się procedurach! Okazuje się, że procedury w Europie takie są i bardzo dobrze - dla dobra zwierząt. W polskich schroniskach zazwyczaj nikogo nie obchodzi dalszy los wydanego psa - który może trafić "z deszczu pod rynnę"!

[B][I]Powiem Ci jak bylo w moim przypadku. Odwiedziny w schronisku, wypelnienie ankiety po ktorej opiekun psa decyduje czy sie nadajesz na "wlasciciela" tego psa. Sprawdzenie warunkow w domu i w przypadku mojego psa (klopotliwy) miesiac codziennych odwiedzin w schronisku. Po tym czasie dyrektor schronu zaakceptowal podpisem umowe adopcyjna. Dostalam psa na probe z zastrzezeniem ze w kazdej chwili moze byc przeprowadzona kontrola. Po tygodniu musialam jeszcze raz stawic sie z psem w schronisku po odbior dokumentow, bylo juz potwierdzenie zgloszenia w gminie i decyzja o zwolnieniu z podatku za psa na okres jednego roku.
Nie wiem jak jest blizej Polski (mieszkam przy granicy z Luxemburgiem)w schronisku z mojej gminy jest akurat ok 30 psow, z tego ponad polowa jest psami nieadopcyjnymi. Psow malych jest zero a na szczeniaki jest kolejka. Te psy ktore sa sa wielkosci owczarkow lub troche wieksze. Nie mam bladego pojecia jakie zasady doboru wlasciciela stosuja fundacje. [/I][/B]

Posted

Wysłałam pw. Dziękuję[B] epe[/B] za ten post, niestety niektórzy wciąż myślą, że miłość do zwierząt jest jedynym warunkiem, aby je posiadać.

Filmik nagrywany w poprzednim tygodniu:
[video=youtube;jdPk6F_klKY]http://www.youtube.com/watch?v=jdPk6F_klKY[/video]

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...
Posted

[quote name='piescofajnyjest']ale nasza praca tutaj idzie na marne!!! robimy ogloszenia, ktos sie zglasza, ale psiaka i tak nie dostanie....[/QUOTE]

A ta osoba nadal jest zainteresowana?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...