carolinascotties Posted January 18, 2007 Share Posted January 18, 2007 mieszkam w Szczecinie... muszę poszukać, moze gdzieś znajdę błyszczkowego Szkocika :cool3: - dziękuję za informacje :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fritz Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='puchu']szkoci błyszczyk [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c93f76901f785fd6][IMG]http://images14.fotosik.pl/43/c93f76901f785fd6m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c7e81fe1cdc542c0][IMG]http://images14.fotosik.pl/43/c7e81fe1cdc542c0m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7c0d647f54dca398][IMG]http://images4.fotosik.pl/292/7c0d647f54dca398m.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] o jej ja tez chce !!!!! gdzie takie cos kupic:multi: :multi: :multi: ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fritz Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Zycie jest ciezkie! MISHKA NA NIEDZIELNYM SPACERZE: URL=http://imageshack.us][img]http://img440.imageshack.us/img440/6765/anh0.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img180.imageshack.us/img180/2152/bll9.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 a co tu taka glucha cisza z rana ??? Wywialo wszystkich ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Magicnesca'][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images11.fotosik.pl/25/faec2b8cad5f008b.jpg[/IMG][/URL] [/quote] Jakbym widziała moją klasę!:crazyeye: Analizując to jak siedzimy na lekcjach,wynika,że ja siedzę w okularkach za kotem :cool3: ,a ten zez obok mnie ;) to moja kumpela :evil_lol: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']a co tu taka glucha cisza z rana ??? Wywialo wszystkich ??[/quote] Nie , tak szybko mnie stad nie wywieje . Zbyt duża mam wage aby ten wiaterek mógłby mnie zdmuchnąć :cool3: Przynamniej dzieki wiaterkowi , dzisiaj Panowie z elektrowni nie mają czasu przełaczać słupy we wsi:lol: i mam prad ,:diabloti: jeszcze. Tylko reka mi odpada:placz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Magicnesca zawlaszczylam sobie Twoje zdjecie i to bez pytania. Wybaczysz ?? :) A wialo u Was. U nas jeszcze byla burza na calego po 22ej Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Magicnesca'] Tylko reka mi odpada:placz:[/quote] Od głaskania zarazków pewnikiem :cool3: :loveu: :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='zadziorny']Od głaskania zarazków pewnikiem :cool3: :loveu: :eviltong:[/quote] Niestety lewa ,ach ta genetyka :razz: wszędzie się kłania Właśnie wczoraj się dowiedzialam że moja babcia miała to samo, a zawsze mówilam ze drugie pokolenie ma większy wpływ niż pierwsze:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']Magicnesca zawlaszczylam sobie Twoje zdjecie i to bez pytania. Wybaczysz ?? :) A wialo u Was. U nas jeszcze byla burza na calego po 22ej[/quote] Och nie ma za co nie będe Cię straszyła prawami autorskimi jak co nie które osoby:evil_lol: Jakoś mamy podobne obrazki:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 magicnesca ale tylko do czasu jak ja zdjatka nasptrykam hihi Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [B]Olecka [/B]witaj i zadawaj pytania ile tylko chcesz, warto dużo wiedzieć przed kupnem jakiego kolwiek pieska, decyzja musi byc dojrzała, moja sunia kocha całyświat faktem jest że ma dopiero 9 miesięcy, ale jak miałam sznaucerkę olbrzymkę to w domu były tez gryzonie, one miały swoje miejsce i pies też , nie było problemów żadnych [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3093/28211zc3.gif[/IMG][/URL][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3093/28211zc3.gif[/IMG][/URL] a tak po za tym to w nocy był mały horror, my pełne gacie a Emilka siedziała w oknie i podziwiała nawałnicę, było wszystko, ulewa, grad. potężny wiatr i burza z potężnymi wyładowaniami oj działo się... [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img343.imageshack.us/img343/3479/28291ru8.gif[/IMG][/URL][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img343.imageshack.us/img343/3479/28291ru8.gif[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='olecka']sorrki ze ja tak ni z gruchy ni z pietruchy,ale zamierzam sobie kupic szkocika. mam juz swinke i krolika i czy bedzie problem z oswajaniem ich razem?tzn czy piesek nie bedzie traktowal swinki i krolika jak ofiarki?bardzo mnie to martwi poniewaz nie chce miec klopotow i docinkow ze strony rodzicow. czy to prawda ze te pieski sie nie lenia?sa latwe w wychowywaniu czy tez humorzaste?sa agresywne czy potulne? jestem tu nowa i prosze nie zloscic sie na mnie jezeli cos zrobilam nie tak.dopiero oswajam sie z tym forum :)[/quote] Witam :) wydaje mi się, że dużą role odgrywa tu po prostu charakter psiaka- moja Kluska od małego była oswajana z szynszylem - a i tak nie można było ich zostawić mych i trzeba było ją powstrzymywać - bo zdarzało się, że pędziła do niego z odsłoniętymi zębami... Poza tym - pies może zrobić krzywdę - zupełnie tego nie chcąc - szczególnie zaś szczeniaczek. Szkoty to indywidualniści - potrzebują dużo ruchu - mimo swoich gabarytów :) są bardzo wierne i inteligentne - ale jak się uprą to...koniec :) moje psy bardzo powoli przyzwyczają się do obcych - nie dająsię miziać obcym dłoniom...uznają tylko nas - ich rodzinę:p Nie mają też cierpliwości do małych dzieci. Trzeba również dbać o ich sukienki - trymować je, czesać - żeby się nie zdredowały :) Jeśli nie znasz Szkotów radzę o nich poczytać - jest mnóstwo informacji w internecie :) [B]artykuły o Szkotach:[/B] [URL]http://psy.lowieckie.webpark.pl/terszkocki.html[/URL] [URL]http://www.psy.info.pl/000/073s_terier_szkocki.html[/URL] [B]zapraszam też na forum:[/B] [URL]http://www.forumterieryblackandwhite.fora.pl/[/URL] [B]i Scottieserwis:[/B] [URL]http://www.scottieserwis.pl/index-pl.htm[/URL] Ps - co masz na myśli pisząc, że Szkoty [B]się nie lenią?[/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 :lol: A ja jestem szczęśliwa bo umówiłam się już z Magicnescą na odbiór Samidei!!! Strasznie ten czas się dłuży .....:-( W pracy straaaszne nudy, chyba wszystkich ten wiatr osłabił i nikomu nic się nie chce ;) Ponieważ jakoś trzeba sobie czas zagospodarować, zrobiłam szybki przegląd zasobów w internecie i znalazłam superowskie strony. Być może już je znacie ale dla tych, którzy nie widzieli zamieszczam poniżej linki. Warto obejrzeć jakie rzeczy można kupić ze "szkockim" motywem :lol: Mnie najbardziej rozbroiły cukierki w kształcie szkocików :crazyeye: :crazyeye: :lol: :lol: No i kartki pocztowe są przesłodkie!!! [URL="http://www.scottieconnection.com"][FONT=Arial][COLOR=#800080]www.scottieconnection.com[/COLOR][/FONT][/URL] [URL="http://www.babarker.com/scottie"][FONT=Arial][COLOR=#800080]www.babarker.com/scottie[/COLOR][/FONT][/URL] [URL="http://www.canfieldmtnscotties.com"][FONT=Arial][COLOR=#0000ff]http://www.canfieldmtnscotties.com[/COLOR][/FONT][/URL] [URL="http://www.terrierific.com"][FONT=Arial][COLOR=#800080]http://www.terrierific.com[/COLOR][/FONT][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Tiramisu to kiedy ten szczesliwy dzien wypadnie ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']Tiramisu to kiedy ten szczesliwy dzien wypadnie ??[/quote] 24 lutego!!! :multi: :multi: :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 A teraz na poważnie. Przeczytałam właśnie, że teriery szkockie to rasa o podwyższonym ryzyku jeśli chodzi o zachorowania na nowotwory. Słyszałam o tym wcześniej ale ogólnie w odniesieniu do wszystkich małych terierów - podobno obserwuje się u nich od jakiegoś czasu coraz częstsze przypadki tej strasznej choroby. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Macie jakieś własne doświadczenia (oby nie), a może słyszeliście co nie co od innych hodowców?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Tiramisu,to prawda. Ojca Wojenki zabrał nowotwór.Moja Skracianka(która za miesiąc kończy 11 lat :) ) miała wycinanego chłoniaka średniozłośliwego. Nowotwory są niestety naprawdę częste. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Większość "znajomych" psów, różnych ras łącznie z mieszańcami słyszę, że odchodzi na nowotwór - to chyba taka przykra przypadłość naszych czasów, zupełnie jak u ludzi. Moja Tina również odeszła na białaczkę :-( może dlatego jestem przewrażliwiona. Ciekawi mnie czy faktycznie szkoty są w grupie podwyższonego ryzyka i z czego to może wynikać. Czy jest jakiś typ nowotworów charakterystyczny dla tej właśnie rasy i na co szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę? Link to comment Share on other sites More sharing options...
T.A.Scotties Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 To nie jest typowa przypadłość szkotów! Na nowotwory chorują wszystkie psy, u tych rasowych wykrywalność jest taka sama jak u wielorasowców. Fakt, pierwszego szkota straciłam na nowotwór wątroby, następnego po wielu latach na nowotwór jelita grubego ale nie uważam aby trzeba było to generalizować.Słyszałam jeszcze o kilku innych przypadkach nowotworzącej sie wątroby ale nie popadajmy w panikę ,bo moim zdaniem im bardziej przesadzamy i wymyślamy psu różne schorzenia tym bardziej weterynarze eksperymentując na naszych czworonogach doprowadzają je tym samym do pogarszania się ich stanu zdrowia.W kazdym razie nie doszukałam sie obciążeń genetycznych u moich psów które zabrał rak.Zaden z ich przodków nie padł ofiara nowotworu!!! Tak więc uważam,że choroba moich dwóch psów była raczej dziełem nieszczęśliwego przypadku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Daleka jestem od generalizowania. Wpadł mi tylko w ręcę artykuł na ten temat więc pomyślałam sobie, że zapytam co o tym sądzicie. Może dodam, że artykuł był z jakiejś amerykańskiej strony więc tak ślepo w niego nie uwierzyłam ;) ale zawsze warto zapytać o zdanie osoby będące na bieżąco w szkockim temacie :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
T.A.Scotties Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Wiem,ze o szkotach krązy opinia o ich schorowanej wątrobie , z którą niestety spotkałam się tylko w gabinecie weterynatujnym!!! Być moze nie jestem wystarczajaco długo w tej rasie aby pisać o jej zdrowiu, ale to sa moje osobiste odniesienia do tego co mi biega po domu, a to co biega jest zdrowe.Ze wszystkich moich szkociaków ,które poszły kochać innych ludzi w młodym wieku chorują tylko te , których właściciele przesadzają tzn: piesek zwymiotuje żółcią- weterynarz, piesek ma jedna kupkę zieloną , a drugą brązową - weterynarz, podrapie się 4 x , a nie jak założono 1x - weterynarz! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Cóż takie-czasy.Nowotwory stały się chorobą cywilizacyjną. Uważam,że typowo szkocią przypadłością są problemy z wątrobą. Udowodnione.Ja leczę moje dwie stare. A teraz tak sobie marzę...Chciałabym pobrać zapłodnione embriony od moich suk,zamrozić je "w czasie" i "ożywić" tak za 30 lat...:-? :sadCyber: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 na pewno jest to przykry temat ale warto go poruszać bo im więcej my wiemy tym lepiej jesteśmy przygotowani na przyjęcie takiej choroby a i weterynarz nie wciśnie nam mylnej diagnozy Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [B]:cool3: Wojenka [/B]i może się okazać że to dinozaury się urodziły;) ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts