Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 ja odpowiem filozoficznie ....... na cos trzeba umrzeć................. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']ja odpowiem filozoficznie ....... na cos trzeba umrzeć.................[/quote] dokładnie to samo chciałam powiedzić Nitencja mnie wyprzedziłą:evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='T.A.Scotties']To nie jest typowa przypadłość szkotów! Na nowotwory chorują wszystkie psy, u tych rasowych wykrywalność jest taka sama jak u wielorasowców. Fakt, pierwszego szkota straciłam na nowotwór wątroby, następnego po wielu latach na nowotwór jelita grubego ale nie uważam aby trzeba było to generalizować.Słyszałam jeszcze o kilku innych przypadkach nowotworzącej sie wątroby ale nie popadajmy w panikę ,bo moim zdaniem im bardziej przesadzamy i wymyślamy psu różne schorzenia tym bardziej weterynarze eksperymentując na naszych czworonogach doprowadzają je tym samym do pogarszania się ich stanu zdrowia.W kazdym razie nie doszukałam sie obciążeń genetycznych u moich psów które zabrał rak.Zaden z ich przodków nie padł ofiara nowotworu!!! Tak więc uważam,że choroba moich dwóch psów była raczej dziełem nieszczęśliwego przypadku.[/quote] Zgadzam się z Tobą Asiu w 100% A z tymi nowotworami to tak jak u ludzi :sa ludzie którzy chorują a inni nie więc nie mozna mówic o nas ludziach jako rasa wysokiego ryzyka :shake: Podejrzewam ,że to jak w rottwelerach były linie które niosły taką cechę i niestety potomstwo takiej linii chorowało na raka częściej niz z innych linii. U mnie w tottweilerach praktycznie nie było wiele takich przypadków ,ale nie mówie ze wcale ich nie było Z tego co mi wiadomo na sporą ilośc naszych szczeniąt rottwelerów były 3 takie przypadki o których ja wiem a z bardzo wieloma osobami mam kontakt do dzisiaj ,nawet gdy juz psów nie ma już.Moje ,które były lub jeszcze jest jeden staruszek 12 letni dożywały do 11 lub12 lat i żadne nie było chore na raka.A muszę dodac ,że rottwelery średnią wieku maja ok 9 lat. Myśle ,że jeszcze ma na choroby też ma środowisko w jakim żyjemy ,co jemy. Co do szkotów to nie mam takiego doświadczenia ,bo u mnie jest ta rasa od niedawna i w tym kierunku nie mam zadnych doświadczeń . Ale myslę ,żę majac dobrego wterynarza to żadna choroba wcześnie wykryta nie jest graźna ,a Ty Agnieszko z tego co czytałam to takiego masz.Z czego ogromnie sie ciesze ,bo mieć dobrego weterynarza to ogromna rzecz wiem to z wlasnego doświadczenia ,a mam hodowle psów już od 1984 roku i to róznych ras:) przez owczarki szkockie ( stąd mój przydomek "Urwiska Szkocji" -to z tamtych czasów) ,rottweilery hodowla męża ,westie, pbgv no i oczywiście szkoty :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
T.A.Scotties Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Wojenka']Cóż takie-czasy.Nowotwory stały się chorobą cywilizacyjną. Uważam,że typowo szkocią przypadłością są problemy z wątrobą. Udowodnione.Ja leczę moje dwie stare. A teraz tak sobie marzę...Chciałabym pobrać zapłodnione embriony od moich suk,zamrozić je "w czasie" i "ożywić" tak za 30 lat...:-? :sadCyber:[/quote] Właśnie Wojenka, dobrze napisane...Dwie Stare!!! Czyli wczesniej były zdrowe! Pies też sie starzeje tak samo jak człowiek i z wiekiem podąża za schorzeniami wieku starczego. Jak się wiele lat dobrze jadło to trzeba to odpokutować! :razz: Ja tylko jednego psa straciłam w bardzo młodym wieku.Miał 3 lata.Pozostałe dwa choć mogłyby jeszcze pożyć nie były już młodzieniaszkami, choć gdyby Jaga była dobrze zdiagnozowana i otrzymała odpowiednio prowadzone leczenie, napewno by dziś zyła!!!:placz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Wojenka']Cóż takie-czasy.Nowotwory stały się chorobą cywilizacyjną. Uważam,że typowo szkocią przypadłością są problemy z wątrobą. Udowodnione.Ja leczę moje dwie stare. A teraz tak sobie marzę...Chciałabym pobrać zapłodnione embriony od moich suk,zamrozić je "w czasie" i "ożywić" tak za 30 lat...:-? :sadCyber:[/quote] Wojenko a nie bałabyś sie ,że masz własnie z takiej linii obciążonej ta choroba? No tak za 30 lat bedzie szczepionak na raka jak na ospę:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 najlepiej to siusiakiem w górę [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img260.imageshack.us/img260/7599/sleepinsd8.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Podniosły mnie na duchu Wasze odpowiedzi :lol: Jak napisała dorota07 warto poruszać i taki temat. Lepiej jak wiemy więcej niż mniej ;) A ja muszę się nauczyć pozytywnego myślenia -idzie mi to z trudem ale zawsze do przodu ... :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Nam na kursie asystentow tlumaczono ze niestety psy sa bardziej narazone na choroby przez srodowisko w jakim zyjemy.... Ja mysle ze przez robienie badan okresowych mozna pewne rzeczy wykryc w miare szybko a ze nie jestesmy bogami ( chociaz czesto niektorym tak sie wydaje) nalezy cieszyc sie tym czasem ktory mamy i cieszyc sie psami ktore mamy. Ja umieram ze strachu o mojego At . Wiem ze jego mama udusila sie z powodu chloniaka , polsiostra zmarla z powodu raka a babka przez serce. Jantar bedzie mial w tym roku 10 lat. Mial dwa zabiegi chirurgiczne ale nie byl to rak i robie mu badania i chlopak dobrze sie czuje i jest zdrowy :multi: Teriery sa po prostu warte tego ryzyka . WIem ze moje przyszle zycie bede wiazac ze szkotami i jednak z welshami :) a airedale tz znajda kacik w moim sercu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 A tak na marginesie :cool3: jak moda na rottweilery zaczęła krzywdzić tą rasę i ludzie zaczynali wołac ze to mordercy i tak dalej .Opowiem Wam taka historyjkę która nas spotkała wiele lat temu :diabloti: Na jednej wystawie ,stojąc z TZ przy ringu rottwelerów jako kibice, bo nie mieliśmy wtedy nic do wystawiania. Jeden facet przychodząc zaczął krzyczeć ,że to psy mordercy ,ze powinno sie zakazać hodowania takich psów ,wtedy mój zazwyczaj spokojny TZ wybuchął i pyta gościa , _a ma Pan te psy ,zna je Pan? Nie -odpowiada Gość _Więc niech się Pan o nich tak nie wypowiada jak nie zna się ,a poza tym to ludzie niech przestana się rozmnażac ,bo może sie urodzić taki Hilter lub Stalin Facet ze skulonym ogonem mowi _panie niech sie Pan nie denerwuje Pańska suka wygra TZ na to - :evil_lol: nie mam tu żadnego psa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='dorota07']najlepiej to siusiakiem w górę [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img260.imageshack.us/img260/7599/sleepinsd8.jpg[/IMG][/URL][/quote] Masz rację Elu najlepiej to o tym nie myśleć i cieszyć sie każdym dniem ze szkotem:multi: Najlepiej to ....... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/19/3886d859c6937c96.jpg[/IMG][/URL]:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 no więc a propo mody na rasy. byłam dziś u weterynarki mojej zaprzyjaźnionej. czemu nie przyszłaś z Emilką ?? zarzut. no dobra biegałam dziś po urzedach, ona taka słodka i fajniusia, ale ich jest mało, a ja na to i niech tak zostanie, bo moda może skrzywdzić kolejną rasę, Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Nawet Bush się nie boi miec szkotów a nawet więcej.... .i znowu wychodzi to co często mówię na jednym szkocie się nie kończy;) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images14.fotosik.pl/46/3efd85a961e7c842.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Magicnesca']A tak na marginesie :cool3: jak moda na rottweilery zaczęła krzywdzić tą rasę i ludzie zaczynali wołac ze to mordercy i tak dalej .Opowiem Wam taka historyjkę która nas spotkała wiele lat temu :diabloti: Na jednej wystawie ,stojąc z TZ przy ringu rottwelerów jako kibice, bo nie mieliśmy wtedy nic do wystawiania. Jeden facet przychodząc zaczął krzyczeć ,że to psy mordercy ,ze powinno sie zakazać hodowania takich psów ,wtedy mój zazwyczaj spokojny TZ wybuchął i pyta gościa , _a ma Pan te psy ,zna je Pan? Nie -odpowiada Gość _Więc niech się Pan o nich tak nie wypowiada jak nie zna się ,a poza tym to ludzie niech przestana się rozmnażac ,bo może sie urodzić taki Hilter lub Stalin Facet ze skulonym ogonem mowi _panie niech sie Pan nie denerwuje Pańska suka wygra TZ na to - :evil_lol: nie mam tu żadnego psa[/quote] A może by tak na poprawę nastroju poprosić o jakieś nowe fotki małych szkotników ????? :diabloti: :lol: :lol: :lol: :lol: Proszę!!!! Niech ktoś się jeszcze przyłączy to może coś z tego będzie :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 to może i lepiej jak pare szkotów jest w jednych rękach? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 wywołajcie SALUX do tablicy u Niej zarazeczki też rosną Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota07 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 to ja z archiwum coś wyciągłam 3.5 miesiąca [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img106.imageshack.us/img106/8931/kopiaemi4miesih7.jpg[/IMG][/URL][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img102.imageshack.us/img102/1526/nowefotki044pv9.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiramisu Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Ja tam też jestem zadowolona, że jest ich tak mało. Od baaardzo długiego czasu widziałam ostatnio jednego w centrum Warszawy. I powiem Wam, że każdemu komu opowiadam jakie cudo będę miała to muszę też opowiedzieć jak to cudo wygląda bo większość ludzi nie kojarzy od razu, że teriery szkockie to te takie małe, czarne szczotki brodate :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ale bardzo dobrze, że tak właśnie jest! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Tiramisu']Ja tam też jestem zadowolona, że jest ich tak mało.[/quote] A według mnie jest ich stanowczo za dużo.Niestety,ale robią się popularne...:-( Dlatego chciałabym "zamrozić" moje ,żeby móc miec ładnego szkota za kilkadziesiąt lat,jak się zestarzeję :evil_lol: :eviltong: .A tymczasem uciec z III grupy FCI :eviltong: . A obarczenia linii chorobą się nie boję.Szkocie wątroby sa naprawdę bardzo często chore,w różnych liniach.No i wychodzi to zazwyczaj w późniejszym wieku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 hm Wojenko kanony piekna tez sie zmieniaja. moze sie okazac ze za kilkadziesiat lat Twoje szkoty okazalyby sie potworami ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Wojenka']A według mnie jest ich stanowczo za dużo.Niestety,ale robią się popularne...:-( Dlatego chciałabym "zamrozić" moje ,żeby móc miec ładnego szkota za kilkadziesiąt lat,[B]jak się zestarzeję[/B] :evil_lol: :eviltong: .A tymczasem uciec z III grupy FCI :eviltong: . A obarczenia linii chorobą się nie boję.Szkocie wątroby sa naprawdę bardzo często chore,w różnych liniach.No i wychodzi to zazwyczaj w późniejszym wieku.[/quote] No tak jak się mówi "...że Panu Bogu tylko ta starość mu nie wyszła,..." więc na stare lata wszystkie choroby się moga imać nas i psów [B]Starość nie radość ,młodość nie wieczność[/B] ,jak Ty się Wojenka zestarzejesz to nas już nie będzie i nie będziemy oglądać te Twoje cuda z chorą watrobą czy nie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magicnesca Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Wzywam do tablicy aby się zalogowała ,a nie tylko nas czytała Kasia i dała zdjęcia typu B&W :evil_lol: :loveu: :loveu: Pozwoliłam sobie umieścić jedno z Twoich zdjęć Kasiu ,a może Kasiu x 2 :evil_lol: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/46/9f65080cc010b909.jpg[/IMG][/URL] a Ty dodaj resztę i kiedy przechodzicie na ciemną stronę mocy?:diabloti: :razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']hm Wojenko kanony piekna tez sie zmieniaja. moze sie okazac ze za kilkadziesiat lat Twoje szkoty okazalyby sie potworami ?[/quote] Tak,kanony piękna się zmieniają...Mnie na przykład nie odpowiada ten,który preferowali sędziowie na światówce...I ten trend,który obecnie jest górą...:-( I jakoś wolę te swoje potwory... I jakoś w czarnych barwach widzę przyszłość teriera szkockiego. Obym się myliła. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 a dlaczego tak myslisz ? Moje przemyslenia sa takie ze za duzo psow jest za duzych i przerysowanych i nadpobudliwych ale ja jednak widze hodowle szkotow i ich rozwoj ze pojdzie w dobrym kierunku. Byleby nie byly tak popularne jak yorki czy westy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Magicnesca']jak Ty się Wojenka zestarzejesz to nas już nie będzie i nie będziemy oglądać te Twoje cuda z chorą watrobą czy nie[/quote] Ale jeszcze możecie zobaczyć moje dzieci w nie moich rękach :p :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojenka Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Nitencja']Byleby nie byly tak popularne jak yorki czy westy.[/quote] I właśnie robią się popularne...Tu mnie boli.Ilość nijak się ma do jakości. Dlatego tak chcę przeczekać ten boom... A a propos yorków...:diabloti: :evil_lol: Dzisiaj na spacerku...Idziemy,pszenica i Woja na smyczach,Skrzata lata luzem.Z daleka słychać jazgot :diabloti: .Podlatują 2 wściekle ujadające yorczki i rzucają się na Makę.Doskonale znam jej pragnienie...:evil_lol: Wystarczyłoby poluzować smycz...,a natrętnych pieseczków nie byłoby na świecie :cool1: . A tak niestety paniusia od "słodkich yorusiów" ganiała za nimi z 15 minut nie mogac ich złapać :angryy: .Wrr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts