Natalia i Galwin Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Zobaczysz jak niesamowicie on się zmieni po kilku dniach w domku :loveu: Pewnie już odliczasz dni, godziny.... :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 witaj Callie!bardzo sie ciesze ze zakochalas sie w tym przecudnym psie..jestem pewna ze odwzajemni Ci swoja milosc po stokoroc mam nadzieje ze bedziesz zdawac relacje z waszego zycia:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Z terierkiem nie będziesz się nudzić...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Callie Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 No,mam nadzieję że nie będę się nudzić :evil_lol: uważam że pies,którego wszędzie pełno to najlepszy pies :p będziemy się sobą nawzajem opiekować,właśnie wyfruwam z rodzinnego gniazdka na tzw. swoje,więc w sumie to razem zaczniemy nowe życie :cool3: a wiadomo,razem zawsze łatwiej. Raporty oczywiście będą na bieżąco :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 A on lubi razem.Towarzyszył nam cały czas z przodu,z tyłu,obok,byle z nami....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 No tak za wszelka cene chce zatrzymac człowieka przy sobie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Już za tydzień?! Super:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neczka Posted January 18, 2009 Author Share Posted January 18, 2009 [quote name='Callie'](..) uważam że pies,którego wszędzie pełno to najlepszy pies :p[/quote] To właśnie najlepsza definicja Kojakowego charakteru ;) ...a w środę... ciach-ciach :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Serdecznie pozdrawiam, Callie! Ale ci się pofarciło, Kojaku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 O jaaaaaaaaaaaa...:multi::multi::multi::multi:Nie było mnie tu chwil kilka a tu takie wiesci..i takie śliczne foteczki....ten pies- to kupa szczescia...nie mogę się nadziwic- z taką traumą..po takich przejsciach..on się normalnie ciągle do człowieka uśmiecha...i ciągle za nim tęskni....oj..bedzie miala nowa Pańcia przyjaciela na całe życie....tylko pozazdroscic...:multi::multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Wspaniałe wieści a Kojak wygląda super:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neczka Posted January 19, 2009 Author Share Posted January 19, 2009 [B]masakra... chyba się zaraz poryczę... :placz::placz::placz: znów szukamy domku dla Kojaka ! :-( Nagle pojawiły się przeszkody osobiste, przez które Paulina nie może wziąć psiaka do siebie. Załamię się zaraz........................... Kojak, i co ja mam Ci teraz powiedzieć... ? :flaming:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 O cholera...... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Jak ja nie lubię takich nagłych przeszkód:angryy::placz::angryy::placz:Kojaku! Będzie dobrze.Musi!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 [quote name='Neczka'][B]Kojak, i co ja mam Ci teraz powiedzieć... ? :flaming:[/B][/quote] Powiedz mu prawdę - że jeszcze chwilkę musi poczekać. Ale nie zazdroszczę ci, Neczka. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia i Galwin Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 No nie... :placz: Biedny Kojak.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 [quote name='Neczka'][B]masakra... chyba się zaraz poryczę... :placz::placz::placz: znów szukamy domku dla Kojaka ! :-( Nagle pojawiły się przeszkody osobiste, przez które Paulina nie może wziąć psiaka do siebie. Załamię się zaraz........................... Kojak, i co ja mam Ci teraz powiedzieć... ? :flaming:[/B][/quote] Neczuś to jest to właśnie co podcina mi skrzydła i totalnie obezwładnia.....:shake: Diger, Ślicznotka - domki niby na już, nadzieja dana psiakowi, on w zasadzie już wiedział, czuł.......masakra....:shake::shake::shake: I jeszcze Funia na dodatek.....:-(:-(:-( Opadłam z sił całkowicie......:-(:grab: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 Piesiu, jesteś młody, śliczny, na pewno znajdziesz wkrótce dom.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 No nie:shake:, nie cierpię czegoś takiego, łatwo jest pisać wezmę a potem przeszkody. Fatalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 strasznie to przykre...wczoraj też elza straciła swoją szanse-też przyczyny losowe....:-( obserwowałam od pewnego czasu ten wątek i mocno trzymałam kciuki za kojaka...strasznie mi smutno:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 Co mozna napisac w takich chwilach???Rozne slowa cisna sie na usta...ale jedno jest pewne...zal i smutek...chociaz kto wie??Moze to i lepiej...moze osoba ktora taka byla pewna i podejmyje decyzje blyskawicznie- blyskawicznie sie tez z nich wycofuje....nie bylaby dobra i odpowiedzialna opiekunka??Moje zdanie jest takie- zanim zdecydowalabym sie na adopcje..zanim powiedzialabym o tej decyzji tu ..najpierw sprawdzialabym wszystkie za i przeciw..musialabym byc pewna, ze nie ma absolutnie zadnych przeszkod...wtedy...choc owszem- wtedy rowniez moze sie wydarzyc cos nadzwyczajnego- nie przecze...nie znam przyczyn...ale jakos tak opadly skrzydla...o maly wlos a juz bysmy nawet Go inaczej nazywaly...:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola la Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 Kojaku kochany jestem caly czas z toba i dla ciebie:placz::placz: Mysle o tobie non stop.Eh cala noc prawie nie spalam.Jestem jak zombie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 JAk to Funia zaginela??/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola la Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 No w Sosnowcu:(na zagorzu.Moje kochanie mieszka na pogoni ale rozejrze sie jutro po sosnowcu.trudno zeby ktos nie zwrocil uwagi na psa biegajacego ze smycza.bedzie dobrze.Powiadomilam znajomych.ehhhh .trza przerwac ta zla passe.:placz::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted January 20, 2009 Share Posted January 20, 2009 Kojak..... Funia zagineła....mam dość.....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.